Napisano 08.05.2011 - 23:43
Napisano 09.05.2011 - 00:29
Nie misiu. Zostało wykazane już dawno, że wideo, na którym jakiś pan w brodzie przyznaje się do zamachów to fake z jakimś sobowtórem. Rozumiem, że ty masz przyzwolenie na kłamanie, także nie krępuj się i rób to dalej.Nie. On sam przyznał się do winy (choć żarliwym wyznawcom spisku nigdy nie przejdzie przez gardło i myśl, że to może być prawdą, ponieważ burzy to ich mit i dlatego zawsze będą robić wszystko co w ich mocy, aby tylko zignorować ten dowód) i co więcej - był z tego dumny.
No to pokaż nam to nagranie. Czy nagrał się też z tymi zamachowcami, którzy po zamachu żyli sobie spokojnie i zaprzeczyli, aby brali w tym bajzlu udział?a nawet wspólne nagrania Osamy bin Ladena z terrorystami którzy wsiedli na pokłady samolotów
No to chyba musisz nam pokazać i to nagranie, inaczej uznać należy, że po raz kolejny złamałeś punkt 8.6 regulaminu.ba, mamy nawet opublikowane przez Al-Kaidę nagrania na których zamachowcy odczytują swoje przygotowane teksty - tak zwane "martyrdom videos"
Ależ przykry bełkot. Dowodów na wewnętrzną robotę jest mnóstwo, dlatego tak otwarcie wnoszę o nagrodzenie cię ostrzeżeniami za wszystkie posty, w których perfidnie okłamujesz innych, w których wrzucałeś przygotowany przez CIA kłamliwy chłam, w których wprowadzałeś umyślnie innych użytkowników w błąd. Ktoś kiedyś musi skończyć z tym modus operandi pana Aquila.Jakie zaś dowody posiada teoria spiskowa? Czyli "spisek rządu USA"? No cóż - żadnych. Jedynie "intuicję" oraz "mi to śmierdzi" (czyli subiektywne odczucia). No i oczywiście swoich wyznawców, którzy przyznają, że nigdy za nic na świecie nie uwierzą w oficjalne wyjaśnienia, czyli jedyną dla nich opcją będzie zawsze "spisek".
Kolejna bzdura! Hitler i Stalin tobyli oficjele, którzy stali na czele państw totalitarnych, a i też zasługiwali na sprawiedliwy proces. Osama to agent CIA, na którego winę odnoście 9/11, oprócz nagrania z jakimś aktorem, nie ma żadnych dowodów.Zatem Hitler nie był odpowiedzialny za drugą wojnę światową i holokaust, ponieważ nie stanął przed trybunałem w Norymberdze? A Stalin za zbrodnie komunizmu?
Myślę, że totalnie nie zrozumiałeś wywodu Pana Przemo. On ci w prosty, jasny, spójny i logiczny sposób wytłumaczył, dlaczego jesteś w błędzie. Wszyscy to widzą, tylko ty udajesz, jak zwykle zresztą, wiadomo kogo. A pisząc, że zwolennicy spisku (nikt z nas chyba nie jest zwolennikiem spiskowania), nie chcą zapoznać się z dowodami strony przeciwnej, po raz kolejny perfidnie kłamiesz, bo wasze "dowody" były przerabiane przez zwolenników przez długie lata na tym forum.Oczywiście, że może dawać ludziom prawo do podejrzeń, z tym, że podejrzenia te rozsypują się w drobny mak po poznaniu dowodów. Tych zaś, jak sam przyznał Przemo, zwolennicy spisku nawet nie chcą poznać
Dokładnie! Chociaż tych cudów jest z 1000. Nie przeszkadza to panu Aquila dalej kłamać i nagminnie łamać regulamin. Ale ochrona moderatora Yawgmoth czuwa i nie pozwoli skrzywdzić naszego Aquili. On ma przyzwolenie na perfidne okłamywanie innych.Istotne to jest to że nic nie jest udowodnione, a 9 września zdarzyło się w USA przynajmniej 100 cudów.
Oj tak Idealnie wykazałeś absurdalność procesów myślowych naszego nietykalnego Aquili.To kto twoim zdaniem stał za zamachem na życie Jana Pawła II? Tym razem nie szalony arab? Bo Ali Agca też się przyznał do winy. Nawet go złapali na gorącym uczynku w przeciwieństwie do Usamy ben Ladena.
Napisano 09.05.2011 - 00:34
Wreszcie co osiągnęła Al-Kaida, bo każdy spisek ma na celu odniesienie jakiejś korzyści.
Napisano 09.05.2011 - 02:17
To kto twoim zdaniem stał za zamachem na życie Jana Pawła II? Tym razem nie szalony arab? Bo Ali Agca też się przyznał do winy. Nawet go złapali na gorącym uczynku w przeciwieństwie do Usamy ben Ladena.
Nie uważasz, że te twoje "dowody" są deko naiwne? Powiedz mi po jaką cholerę strona spiskująca miała by się przyznać do spisku? To tak jakby Hitler nakręcił wideo w którym przyznaje się do podpalenia Reichstagu i zostawił je aliantom. Albo jakby szef Mafii Pruszkowskiej nagrywał się na taśmach w których przyznaje się do rozbojów, następnie zostawiał te taśmy policji jako niezbite dowody swojej winy. Przywódcy Al-Kaidy naprawdę było śpieszno na tamten świat? Czemu nie występuje w kominiarce jak większość rozsądnych terrorystów?
Poza tym do zamachów przyznaje się po kilka organizacji terrorystycznych na raz - to Ci nie przeszkadza w sceptycznym podejściu do tego typu dowodu?
Wreszcie co osiągnęła Al-Kaida, bo każdy spisek ma na celu odniesienie jakiejś korzyści.
RIYADH, Saudi Arabia (AP) — Saudi Arabia acknowledged for the first time that 15 of the Sept. 11 suicide hijackers were Saudi citizens, but said Wednesday that the oil-rich kingdom bears no responsibility for their actions.
A Moroccan man convicted in Germany as an accessory to the attacks on the United States in September 2001 has been sentenced to 15 years in jail.
A Spanish court has sentenced Syrian-born Imad Yarkas to 27 years for conspiracy to commit murder in connection with the 11 September attacks in the US.
"it is imperative that we acknowledge the victory achieved by the Muslims against the Crusader forces, in New York and Washington... This small group, in numbers and equipment, were able to inflict immense slaughter on the greatest idol worshipped today, despite its power and arrogance..."
"The first semester commences in three weeks. Two high schools and two universities. ... This summer will surely be hot ...19 [the eventual number of hijackers] certificates for private education and four exams. Regards to the professor. Goodbye."
"On that blessed Tuesday, the 23rd of jumada al-thani, 1422, which corresponds to September 11th, 2001, while the Zio-American alliance was still using American tanks and planes and Jewish hands to reap [the lives] of our sons and our people in the land of al-Aqsa; while our sons in Iraq were dying as a result of the oppression of the unjust siege [inflicted on them] by America and her agents; and while the Muslim world was still very far from genuinely supporting Islam; while things were in this state of frustration, desperation and procrastination -- on the part of the Muslims, with the exception of those on whom Allah had had mercy, -- and a state of injustice, arrogance and aggression -- on the part of the Zio-American alliance; and while the land of Uncle Sam, heedless in its transgressions, bellowing its tyranny, 'puffed up its cheeks in contempt of the people and strutted merrily on the face of the earth, without paying heed to anyone, believing that nothing could harm it -- then disaster struck them.
Come let me tell you what that terrible disaster means: the 'unkempt of hair and dusty of foot pounced -- they who are everywhere hunted down, young men who believed in their Lord, whom Allah had guided to the right path, whose hearts He had strengthened and filled with faith. [These young men, when it comes to acting] for Allah's cause, do not fear 'the reprimands of those who seek to find fault' because they desire only Allah's recompense; their hearts do not allow them to close to injustice; they sacrifice their lives, but never their honor.
They carried out the raid by means of enemy planes in a courageous and splendid operation the like of which mankind had never before witnessed. They smashed the American idols and damaged its very heart, the Pentagon. They struck the very heart of the American economy, rubbed America's nose in the dirt and dragged its pride through the mud. The towers of New York collapsed, and their collapse precipitated an even greater debacle: the collapse of the myth of America the great power and the collapse of the myth of democracy; people began to understand that American values could sink no lower. The myth of the land of freedom was destroyed, the myth of American National security was smashed and the myth of the CIA collapsed, all praise and thanks to Allah.
One of the most important positive results of the raids on New York and Washington was the revelation of the truth regarding the conflict between the Crusaders and the Muslims. [The raids] revealed the strength of the hatred which the Crusaders feel towards us, as the two raids peeled the lamb's skin off the back of the American wolf and revealed the hideous truth. The whole world awoke from its slumber, and the Muslims were alerted to the importance of the [Muslim] principle which states that positions of alliance or hostility may be taken [only] for the sake of Allah. The spirit of religious brotherhood among Muslims was likewise strengthened, which constitutes a great step forward along the road towards uniting Muslims under the banner of monotheism in order to establish the rightly-guided Caliphate, God willing. People discovered that it was possible to strike at America, that oppressive power, and that it was possible to humiliate it, to bring it into contempt and to defeat it. For the first time, the majority of the American people [now] understand the truth of the Palestinian issue and that what hit them in Manhattan is a result of the oppressive policy of their government.
To sum up: America is a great power possessed of tremendous military might and a wide-ranging economy, but all this is built upon an unstable foundation which can be targeted, with special attention to its obvious weak spots. If it [America] is hit in one hundredth of those spots, God willing, it will stumble, wither away and relinquish world leadership and its oppression.
A small group of young Islamic [fighters] managed, despite the international alliance drawn up against them, to provide people with [concrete] proof of the fact that it is possible to wage war upon and fight against a so-called 'great power.' They managed to protect their religion and effectively to serve the objectives of their Nation better than the governments and peoples of the fifty-odd countries of the Muslim world, because they used Jihad as a means to defend their faith."
Learn from your 19 brothers who attacked America in its planes in New York and Washington and caused it a tribulation that it never witnessed before and is still suffering from its injuries until today.
And as I looked at those demolished towers in Lebanon, it entered my mind that we should punish the oppressor in kind and that we should destroy towers in America in order that they taste some of what we tasted and so that they be deterred from killing our women and children.
And that day, it was confirmed to me that oppression and the intentional killing of innocent women and children is a deliberate American policy. Destruction is freedom and democracy, while resistance is terrorism and intolerance.
This means the oppressing and embargoing to death of millions as Bush Sr did in Iraq in the greatest mass slaughter of children mankind has ever known, and it means the throwing of millions of pounds of bombs and explosives at millions of children - also in Iraq - as Bush Jr did, in order to remove an old agent and replace him with a new puppet to assist in the pilfering of Iraq's oil and other outrages.
So with these images and their like as their background, the events of September 11th came as a reply to those great wrongs, should a man be blamed for defending his sanctuary?
This message of mine is to the peoples of the states allied to America in the invasion of Afghanistan and I mention specifically Europe. Peace be on those who follow the guidance: It isn't hidden from you that the Afghans have tasted the two bitterest things for two decades at the hands of the Russians and their Communist agents, but they persevered, fought, and were resolute and victorious, by the Grace of Allah.
And before their wounds had healed and their grief had ended, they were invaded without right by your unjust governments, without stopping to think about or reflect on Bush's claim that this invasion was a response to the events of the 11th, although--as I mentioned previously--the events of Manhattan were a response to the American-Israeli coalition's murder of our people in Palestine and Lebanon.
And it was I who was responsible for 9/11, and I stress that all Afghans--both government and people--had no knowledge of those events and America knows that, because some of the Taliban's ministers fell into its hands as captives, and they were interrogated and that became known. And that's why the Taliban government requested America to produce the evidence for the truth of its claims prior to the invasion, but it didn't produce any evidence, and instead insisted on invading; and Europe marched behind it in that, and had no choice but to be its vassal.
Nie misiu. Zostało wykazane już dawno, że wideo, na którym jakiś pan w brodzie przyznaje się do zamachów to fake z jakimś sobowtórem. Rozumiem, że ty masz przyzwolenie na kłamanie, także nie krępuj się i rób to dalej.
No to pokaż nam to nagranie. Czy nagrał się też z tymi zamachowcami, którzy po zamachu żyli sobie spokojnie i zaprzeczyli, aby brali w tym bajzlu udział?
No to chyba musisz nam pokazać i to nagranie, inaczej uznać należy, że po raz kolejny złamałeś punkt 8.6 regulaminu.
Ależ przykry bełkot. Dowodów na wewnętrzną robotę jest mnóstwo, dlatego tak otwarcie wnoszę o nagrodzenie cię ostrzeżeniami za wszystkie posty, w których perfidnie okłamujesz innych, w których wrzucałeś przygotowany przez CIA kłamliwy chłam, w których wprowadzałeś umyślnie innych użytkowników w błąd. Ktoś kiedyś musi skończyć z tym modus operandi pana Aquila.
Kolejna bzdura! Hitler i Stalin tobyli oficjele, którzy stali na czele państw totalitarnych, a i też zasługiwali na sprawiedliwy proces. Osama to agent CIA, na którego winę odnoście 9/11, oprócz nagrania z jakimś aktorem, nie ma żadnych dowodów.
Napisano 09.05.2011 - 07:02
Jeśli byłby na temat to ten cytat nie różniłby się od poprzedniego. Co z tego że jest wiele stron skoro ktoś kto wpadnie w pułapkę TS to z góry będzie oceniał potem wersję oficjalną. Właśnie w takiej kolejności bo to w teorii spiskowej są manipulacje chociażby z czasem zawalania się wież. Poza tym takie rozbicie ts w drobny mak jest jej na rękę. Jeśli taki icke nie zrobi takiego faq to nikt nie będzie wiedział co on naprawdę myśli o argumentach sceptyków. Przez to każdy zwolennik TS za własna rękę dorabia sobie odpowiedz na te argumenty i potem rodzą się takie problemy że ktoś powie że to broń skalarna rozwaliła wieża, a inny się obrazi, że wrzucam go do jednego worka z takim spiskowcem.
Nie mogę ciebie nie uogólniać bo nie będę szukał po całym forum i szukał którą konkretną teorie spiskową dobrał do danej sytuacji. Do już wasz cholerny problem żeby określić się i zbudować jedną spójną teorie spiskową. Przykład? Teorie o ghostplane i kontrolowanym wyburzaniu są ze sobą spójne, jednak wy używacie kontrolowanego wyburzania nawet w przypadku zdalnie sterowanych samolotów już nie. Tak mogliby dla pewności zaminować wieże, ale jest ekstremalnie trudne do utrzymania w tajemnicy i nikt by nie ryzykował takiej akcji.
Pozdrawiam
Napisano 09.05.2011 - 07:40
perfidnie, bezczelnie okłamując użytkowników forum, licząc na ich totalne zidiocenie. Człowiek, który od samego początku istnienia tego forum konsekwentnie prezentuje się, jako największy ekspert od Osamy, Al Kaidy i 9/11 zapomniał, że takiego nagrania nie ma! Co za bezczelny typ!W przypadku Al-Kaidy mamy masę tych dowodów - w tym wielokrotne przyznanie się Osamy do winy a nawet wspólne nagrania Osamy bin Ladena z terrorystami którzy wsiedli na pokłady samolotów.
Przecież za takie coś powinieneś dostać mega bana, może to by cię czegoś nauczyło bezczelny kłamco.Mój błąd. Video bin Ladena przemawiającego do grupki osób wśród której zidentyfikowano jednego z terrorystów, który nie wsiadł jednak do samolotu
to jak wyjaśnisz nam Twoje niedawne długoterminowe "dowodzenie", że w WTC nie uderzyły żadne samoloty i nikt na Manhattanie ich nie widział?
http://www.youtube.com/watch?v=Ie0_ttMeI20&NR=1[/url]
Oto kolejne nagranie, które dowodzi, że w wieże nie wleciał żaden samolot. Od 0:50 sekudny świadek Don Dahler (National Correspondent) podaje, iż:
1. znajduje się kilka ulic na północ od wież WTC
2. 10-15 minut wcześniej słyszał głośny dźwięk, który może opisać, jak dźwięk RAKIETY, nie samolotu! Była głośna eksplozja i ludzie zaczęli krzyczeć. To coś leciało bardzo nisko.
Możecie sami się domyśleć, ilu z nas pomyliłoby dźwięk samolotu z odgłosem rakiety... NIKT by się nie pomylił!
3. 1:50 - widzimy na nagraniu SAMOLOT. Reporter w studio mówi nam - "TO WYGLĄDAŁO NA DRUGI SAMOLOT".
Don jednak mówi, że NIE WIDZIAŁEM ŻADNEGO SAMOLOTU WCHODZĄCEGO W WIEŻĘ! TO PO PROSTU EKSPLODOWAŁO!
Po tych słowach, reporter w studio szybko go naprowadził i wytłumaczył - "NO JAK TO NIE WIDZIAŁEŚ TAM NA MIEJSCU SAMOLOTU!? PRZECIEŻ WSZYSCY GO WIDZIELIŚMY NA EKRANIE!" I ten komentarz kobiety w studio - "damy wam powtórkę, żebyście mieli pewność co widzieliśmy"
The question is - jakim cudem PO RAZ DRUGI pan Don Dahler, stojąc w pobliżu wież, nie słyszał ryku silników wielkiego Boeinga? Ok, raz mógł się chłop pomylić, ale dwa razy? W tak ważnym dniu zbłaźnić się tak bardzo i to jeszcze rozmawiając na żywo z reporterem wielkiej amerykańskiej telewizji?
______________________________________________________________________________________
Nie tylko Don Dahler wspomniał o rakiecie! Dick Oliverrównież wspomina, że ludzie mówią mu, że widzieli rakietę i że był to atak rakietowy.
http://www.youtube.com/watch?v=nDT7RHDeX64
Takie zeznania były nie wygodne i potem po prostu je...... wycięli.
Pytanie brzmi: czy Dick, tak samo jak inni, zapragnął w tak ważnym dniu, na żywo pokazać wszystkim, jak wielkim jest błaznem?
______________________________________________________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=M1aO6dalhos
Posłuchajcie również świadka Winstona Mitchell, który był na miejscu - wyraźnie mówi, że:
1. na ulicy nie ma żadnych części samolotu, cały wszedł do środka
2. Widzimy na nagraniu samolot. Winston mówi - UWAGA - BUDEK WŁAŚNIE EKSPLODOWAŁ! Facet jest na miejscu i nie widział, ani nie słyszał żadnego samolotu! Jakim cudem jego mikrofon nie zarejestrował odgłosu silników?
Nawet reporter w studio NIE ZAUWAŻYŁ SAMOLOTU! Powiedział, że właśnie mamy EKSPLOZJĘ W ŚRODKU BUDYNKU! To jest po prostu NIEWIARYGODNE! Do tego dodajmy jeszcze uśpionych kamerzystów, którzy gremialnie musieli wtedy korzystać z komórek, być w toalecie, albo po prostu zasnąć!
Czy Winston Mitchell to kolejny błazen, który znajdując się w pobliżu wież WTC, nie słyszał żadnego samolotu i stwierdził, że budynek po prostu eksplodował? Kolejny, który na oczach milionów Amerykanów postanowił zrobić z siebie idiotę?
________________________________________________________________________________________
Jeżeli nie było tam samolotów to co widzieliśmy na ekranie? GRAFIKĘ SAMOLOTU!
Wkleja się ją banalnie prosto.
Chwilka pracy - musieli to zrobić w kilkanaście sekund, dlatego do wklejania grafik samolotu na żywo - wybrali takie ujęcia, gdzie samolotem mógł być prosty model samolotu, bez detali. Chodziło o czas, jakiego mieli bardzo mało.
http://www.youtube.com/watch?v=9xQmM3LchU0
(tutaj niestety grafika wyszła im poza wieżę - dlatego próbowali odwrócić naszą uwagą wygaszeniem - FADE TO BLACK)
Doświadczony grafik, odpowiednio wcześniej przygotowany, dysponujący najnowszą technologią oraz wcześniej przygotowanym modelem samolotu mógł zrobić to bardzo szybko:http://www.youtube.com/watch?v=jeXvMblFwO0&feature=player_embedded
Później mieli oczywiście więcej czasu, no i musieli wkleić grafikę w nagrania amatorskie, które jakimś cudem, jako jedyne ukazują nam "samolot" z bliższej odległości! Samolot musiał być oczywiście bardziej realny, niż na nagraniach emitowanych na żywo. Widzimy więc zamiast prostego modelu samolotu, jak na dwóch nagraniach powyżej - taki śliczny z cieniami, detalami itd. Na innych nagraniach widzieliśmy chyba z 5 różnych samolotów - czarne, szare, białe, ze znikającymi skrzydłami, przezroczyste, skaczące, wyglądające jak helikopter (jedna z reporterek pomyliła wielkiego Boeinga właśnie z helikopterem ), czy po prostu wyglądające jak rakieta. No nie postarali się za bardzo w tym zakresie - trzeba im to przyznać.
Tutaj zaprezentowano, że nie trzeba wcale niewiadomo jakiej technologii, by to zrobić! Banalna sprawa - prosty program do obróbki video, model samolotu i mamy identyczny efekt!
http://www.youtube.com/watch?v=QNXmgF2yAEc&feature=player_embedded
Tak samo zrobili z nagraniem pierwszego "samolotu". Wzięli model, odpowiednio ustawili, dodali blur, umieścili na nagraniu i włala! Tak oto świat zobaczyć mógł sensacyjne, totalnie przypadkowo nakręcone, nagranie pierwszego "samolotu". Co ciekawe, znalazło się już po 11 września, a Bush powiedział na jednym ze spotkań, że był wstrząśnięty, kiedy w dniu 11 września 2001 zobaczył nagranie z uderzeniem pierwszego samolotu! Pytanie, gdzie on je widział? Chyba wszyscy chcielibyśmy je zobaczyć.
http://www.youtube.com/watch?v=F74T2YqTs08&feature=related
_______________________________________________________________________________________
Dowodów na ich manipulacje przy nagraniach jest mnóstwo - pierwszy z brzegu
Porównanie oryginalnego nagrania Hezarkhaniego i umieszczonego następnie na DVD "America Remembers"
http://www.youtube.com/watch?v=O4ZrkpJT4BM
dograli akurat okrzyki ludzi mówiące, że to był samolot Ludzie nie widzieli żadnego samolotu, więc musieli dograć głosy niby świadków.
_______________________________________________________________________________________
Nie ma zatem wątpliwości, że 11 września 2001 r.
W WIEŻE WTC NIE WLECIAŁY ŻADNE SAMOLOTY!
Co było do udowodnienia
Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 09.05.2011 - 11:59
Napisano 09.05.2011 - 08:45
Napisano 09.05.2011 - 08:59
Ale kto ci naopowiadał o tych TYSIĄCACH? Mnóstwo ludzi widziało rakietę, inni mały samolocik, który z opisu idealnie pasuje do@Quintus Maximus
Naprawdę uważasz, że tysiące ludzi którzy stali wokół WTC gdy to się działo miało jakieś omamy wzrokowe i tylko im się wydawało że widzą uderzające samoloty w wieże ?
Bo kiedyś słyszałem, że to były hologramy, teraz słyszę, że nawet to ich nie było a samoloty wkleili w filmiki.
Bzdura. Nie jest możliwe, żeby 3 reporterów/świadków pod wpływem emocji nie dostrzegło i nie usłyszało wielkiego Boeinga wlatującego w wieże. Gdyby jeden z nich tego nie zauważył i nie usłyszał, ok, moglibyśmy dyskutować, ale wszyscy? Nie bądź aż tak naiwny, proszę.Jeśli dowodem ma być też to co wykrzykują dziennikarze w studiu na żywo to wybacz ... Pod wpływem emocji i komentowania na żywo czegoś takiego różne rzeczy człowiek może widzieć i krzyczeć. Czegoś może nie zauważyć, coś przeoczyć. Zresztą chwila, oni chyba pokazywali filmy z wklejonymi już samolotami ?
Aha, czyli kolega Aquila może swobodnie nas tutaj okłamywać, łgać w żywe oczy, a jak wykaże się mu jego haniebne zachowanie, to wtedy to nie jest do tego właściwy temat? Kolejny mądrala się zjawiłZresztą to nie jest wątek gdzie mamy roztrząsać 9/11.
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 09.05.2011 - 09:28
Napisano 09.05.2011 - 09:17
Gdybyś zainteresował się historią bin Ladena, to zapewne dowiedziałbyś się, że nadrzędnym celem bin Ladena jest usunięcie z krajów arabskich (głównie Arabii Saudyjskiej) wszelkich żołnierzy amerykańskich
Napisano 09.05.2011 - 10:08
Napisano 09.05.2011 - 10:54
Użytkownik Mortalis edytował ten post 09.05.2011 - 10:56
Napisano 09.05.2011 - 10:57
Quintus błagam oszczędź nam tej farsy.
Quintus czy Ty w ogóle masz pojęcie jak bardzo naiwny jesteś?
Dlaczego zwolennicy teorii spiskowych to taki beton?
Już tak dziecinnie i niedojrzale próbujesz bronić swoich wypocin, że aż się przykro robi.
no i obiektywny moderator Yawgmoth dorzucił swoje 5 groszyTwoja twórczość to jeden wielki spam zakłamany manipulatorze
Quintus Manipulus sięgnął dna
Według sceptyków zostałeś właśnie ogłupiony filmikami z Youtuba, zmanipulowany przez Quamliwusa Maxświrusa, nie dostrzegasz dowodów wersji oficjalnej i nie potrafisz logicznie myślećNie jestem ani sceptykiem, ani za teorią 9.11, ale zobaczeniu takiej liczby nieścisłości i zastanowieniu się, stwierdzam, że jednak coś jest tu nie tak.
Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 09.05.2011 - 12:06
Edycja niewłaściwego postu. Ostrzeżenie przeniesione do wcześniejszego postu.
Napisano 09.05.2011 - 11:40
Napisano 09.05.2011 - 11:51
Prague - Petr Hajek, deputy head of the Czech Presidential Office, has challenged the official version of Osama bin Laden´s death when saying today that both bin Laden´s life and death are nothing but a media fiction, server ParlamentniListy.cz has written.
Hajek, 59, one of the closest aides of President Vaclav Klaus, is known for his opinion that the September 11, 2001 terrorist attacks on the USA might have been organised by U.S. secret services.
"Bin Laden is a media fiction. He has died in the same way he emerged, under strange, almost mystical circumstances. It is a modern fairy-tale for adults - good and evil. Let´s believe, if we want," Hajek told the server.
Użytkownik Mehitabel edytował ten post 09.05.2011 - 12:04
Napisano 09.05.2011 - 12:10
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych