1 odpowiedź w tym temacie

[kpiarz]

Jangcy, najdłuższa rzeka Azji, z powodu największej suszy na przestrzeni ostatnich 50 lat, została zamknięta dla żeglugi. W niektórych miejscach rzeka wyschła całkowicie, a statki osiadły na jej dnie.



400 tysięcy mieszkańców Chin nie ma stałego dostępu do zasobów wody pitnej z powodu największej od wielu lat suszy panującej w dorzeczu Jangcy.

Największa rzeka Azji i jednocześnie największy szlak wodny Chin został zamknięty dla żeglugi. Statki nie mogą pływać, ponieważ w niektórych miejscach rzeka wyschła całkowicie.

Można śmiało przejść z jednego brzegu na drugi suchą stopą. Na wyschniętym dnie zgromadziły się martw ryby, które grożą katastrofą ekologiczną.

Najtrudniejsza sytuacja panuje w rejonie miasta Wuhan w środkowej części prowincji Hupej, gdzie trzeba było holować dwa statki, które ugrzęzły na mieliźnie.

Władze zdecydowały się wstrzymać żeglugę na odcinki ponad 220 kilometrów powyżej Wuhanu.

Rekordowo niski poziom Jangcy obserwuje się także w rejonie słynnej Tamy Trzech Przełomów. Tak małych ilości wody przepływających przez zaporę nie notowano od 2003 roku. Tama ratuje sytuację, ponieważ mieszkańcy mogą liczyć na spiętrzenia wody i nawadnianie pól uprawnych.

Jednak poziom rzeki wciąż opada, a to oznacza, że jeśli nie zacznie obficie padać, to wyschną pola i mieszkańcy nie zdołają uratować tegorocznych plonów. Sytuacja jest bardzo poważna, ponieważ nad brzegami Jangcy miesza 1/3 mieszkańców Chin, która wytwarza 40 procent krajowego PKB.

Najliczniejszy kraj świata coraz częściej zmaga się ze skutkami długotrwałych susz. Ich złagodzenie nadchodzi corocznie między majem a październikiem, kiedy panuje pora mokra.

Mokry monsun bardzo powoli przesuwa się znad południowej części kraju na północ. Im szybciej dotrze nad brzegi Jangcy, tym większe będą zbiory i tym szybciej mieszkańcy będą zapewnieni w wodę. www.twojapogoda.pl



Wyschnięta rzeka Jangcy w rejonie Wuhan w Chinach. Dane: AFP.

http://www.twojapogo...statki-ugrzezly

[kpiarz]

Jeszcze o suszy w rejonie rzeki Jangcy.

Podczas gdy w USA szaleją tornada, które pochłonęły już 300 ofiar, Chiny zmagają się z suszą w wyniku której rzeka Jangcy osiągnęła najniższy poziom od 50 lat. Urzędnicy odpowiedzialni za transport na Jangcy poinformowali w środę, że aby zapobiec wpływaniu statków na mieliznę, zamknięto odcinek rzeki od portu w Wuhan do miasta Yueyang około 185 km w górę rzeki.



Rzeka w pobliżu Wuhan ma zaledwie 3 metry głębokości a jej szerokość, która normalnie wynosi niemal 150 metrów, skurczyła się do 50. Od 30 kwietnia ponad 700 jednostek pływających zostało uwięzionych w Huzhou, - donosi agencja Xinhua, dodając, że utrudnienia w żegludze mogą potrwać nawet do czerwca. Dodatkowo w prowincji Shandong silne wiatry niosą z sobą tony piasku z pustyni Gobi, zmuszając władze do ogłoszenia "żółtego" alertu.

Susza daje się już mocno odczuć mieszkańcom, z których miliony pozbawione są wody pitnej. Według China Daily, w prowincji Hubei bez wody pozostaje 400 tys. ludzi a w Hunan ok. 320 tys. Problemu nie rozwiązuje także Tama Trzech Przełomów, z której zrzut wody wynosi 1 850 000 galonów na sekundę i o niemal 400 tys. galonów przekracza ilość wody spływającą do zbiornika.

Problem narasta już od kilku miesięcy. W okresie od października do kwietnia, suma opadów była o 50% poniżej normy. Od kwietnia zaczęła się pora deszczowa, ale póki co, deszczu nikt tu nie widział. W celu wywołania opadów, władze sięgają po różne techniki. "- Począwszy od 3:00 rano we wtorek, wystrzeliliśmy 57 pocisków rakietowych i 320 artyleryjskich" - powiedział Xu Zhaonan, dyrektor Biura Meteorologicznego Xiangyang. W wyniku tej kanonady spadły minimalne ilości deszczu, które zaledwie zwilżyły wysuszoną ziemię.



Warto pamiętać, że Chiny są jednym z największych producentów żywności a zwłaszcza zbóż i ziemniaków. Utrzymująca się susza nie pozostanie bez wpływu na ceny tych produktów na globalnym rynku. Obecnie ponad 3 miliony hektarów gruntów rolnych dotkniętych jest suszą. Problemy zaczynają mieć także elektrownie wodne.

Tymczasem deficyt wody w jednym regionie wyrównywany jest nadmiarem w innym. Niestety katastrofalnym nadmiarem. Ulewne deszcze w południowych Chjinach powodują gigantyczne osuwiska, zmywając wszystko co napotkają na swej drodze. Ziemia osunęła się w rejonie kamieniołomu niedaleko miasta Guilin w regionie autonomicznym Guangxi, niszcząc cztery prowizoryczne pomieszczenia, w których - jak się sądzi - znajdowało się około 20 robotników.

Osunięcie terenu zostało wywołane przez potężną burzę, która nawiedziła Guangxi w niedzielę. Opady utrudniły życie dużego turystycznego centrum regionu, jakim jest miasto Guilin. W jego pobliżu znajduje się jeden z największych kompleksów krasowych na świecie.

http://konservat.pl/...ath=arty2011#nc