Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niejedzenie -- dyskusja.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#16

Herme5.
  • Postów: 425
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

restek zastosuj jego technike. W sumie wytrzymalem, az do 6 minuty. Przeciez to takie proste bedziemy zdrowi na ciele, umysle i nie bedzie wojen jak bedziemy sie gapic na Slonce. Co do wojen trzeba mu przyznac racje, bo bedziemy bardzo zajeci, a pozniej slepi.
  • 0

#17

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obejrzałem - zgodnie z zaleceniem - część trzecią. Niestety nie zauważyłem żadnych konkretów, jedynie opowieść starszego pana. Na pytania typu "jak to możliwe, że można nie jeść i nie być głodnym" odpowiadał w stylu "Słońce da wam energię". No dobrze, ale co ma na potwierdzenie tego co mówi? Równie dobrze mógłby powiedzieć, że wpatrywanie się w wodę, albo leżenie na gorącej skale daje mu energię. Ale nie wyjaśnił jak to się dzieje, że energia słoneczna przemienia się w tę całą energię wydzielaną przez człowieka.

Kiedy oddychasz, kiedy bije Twoje serce, kiedy piszesz na klawiaturze - kiedy w ogóle żyjesz - Twoje ciało cały czas produkuje energię. Skurcze mięśni, które odpowiadają za pompowanie krwi, oddychanie i poruszanie członkami ciała to wynik reakcji chemicznych - pracy mięśni która jest możliwa wyłącznie dlatego, że mięśnie te otrzymują odpowiednie paliwo. Co więcej - gdy mięśnie pracują intensywnie, niszczone są pewne włókna. Na ich miejsce wyrastają nowe - i w ten sposób budują się mięśnie. Ale to nie wszystko - oprócz mięśni po wysiłku, także włosy, zarost, paznokcie, skóra, czerwone krwinki - to tylko drobne przykłady elementów ludzkiego ciała, które stale rosną albo wymagają wymiany. A skoro tak, to potrzebny jest ich budulec. Wyjaśnisz mi jak to jest możliwe, że temu panu (zapewne) rosną paznokcie i włosy, a on "materializuje" potrzebne do tego elementy? No bo jeśli ten pan nie przyjmuje posiłków, a mimo to jego masa się zwiększa (w paznokcie i włosy cały czas rosną), no to mamy w tym przypadku do czynienia z magicznym materializowaniem się materii. Wyjątek na skalę światową, cud fizyki ;)


Co zatem mamy na tym filmiku? Ano nic konkretnego. "Nie musisz jeść, bo słońce da Ci całą potrzebną energię. A jak to możliwe? Bo ja tak mówię."

Co ciekawe - wygląda na to, że ten pan był wcześniej sklepikarzem. Tak przynajmniej wnioskuję na podstawie jednego zdania z tego filmiku. Zobaczmy sami - dawniej sklepikarz, dziś "guru" jeżdżący po świecie i będący "autorytetem" udzielającym wykłady na całym świecie. Czy to może być powód tej całej historii? Myślę, że to bardzo prawdopodobne. Musi być z siebie dumny i szczęśliwy z obrotu spraw i swojej obecniej "ważności" podjadając w ukryciu pomiędzy wykładami ;)

Poza tym - czy wypróbowałeś już jego technikę? A jeśli tak, to czy możesz nam zdradzić ile czasu wytrzymałeś, zanim zmusiło Cię do zjedzenia pysznego pożywienia? I domyślam się, że swoje ewentualne niepowodzenia zrzucasz bardziej na "niewystarczające oświecenie", a nie na absurdalność tych teorii, prawda?
  • 0



#18

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

nie czuje sie jeszcze gotow do tak ekstremalnych wyczynow wiec nie probowalem nic nie jesc, narazie zmniejszam dawke moich posilkow to na poczatek, najwarzniejsza jest wiara, wierze ze jest to absolutnie mozliwe aby nic nie jesc, widze ze rozmowa toczy sie w kolko o tym samym wiec troche to bez sensu. Wszystko rosnie wlosy itp. poniewaz dostaje energie ktora dostajesz np od slonca a ta energie przechwytuja twoje energetyczne czkramy i przeksztalcaja w mineraly, bialka, i wszytko co jest potrzebne. Troche studiowalem odzywianie i aminokwasy to cegielki bialka, jest ich u czlowieka 20 radzajow, wiesz ze w tej chwili Twoje cialo samoczynnie produkuje 17 z nich? jedynie aminokwasy wanilia, leucyna i izoleucyna sa dostarczane z zewnatrz. Wiec jak u czlowieka totalnie nie swiadomego robia sie takie rzeczy z niczego to co moze dokonac czlowiek oswiecony?
  • 0

#19

Herme5.
  • Postów: 425
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

... to co moze dokonac czlowiek oswiecony?


Moze np. umrzec z glodu.

Rozumiem, ze cukry, witaminy (poza D), metale lekkie (magnez, cynk, potas etc.) tez wchlania od slonca ?

jeszcze minusa Ci wyrownam :)

Użytkownik 5emreH edytował ten post 19.05.2011 - 20:36

  • 0

#20

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

5emreH a mialem minusa? :) napewno wchlania wszytko co jest potrzebne do egzystencji, sluchajcie nie jestem kaznodzieja mowimy tu o czyms niezwykle boskim, gdzie nie ma barier. Sam musze sie wiele nauczyc i zycze wam tego samego ;)
  • -1

#21

Herme5.
  • Postów: 425
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

miales.

Wlasnie blyska za oknem, nastepny znajdzie sie taki co powie, ze patrzy na pioruny i dzieki temu nie musi jesc, bo to jest boskie i mu wystarcza.
  • 1

#22

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

jedynie umysl nas ogranicza pamietaj, to co jest nie logiczne tutaj na ziemi w 3 wymiarze, jest absolutnie normalne gdzies indziej :)

Użytkownik restek edytował ten post 19.05.2011 - 20:52

  • 0

#23

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Obejrzałem - zgodnie z zaleceniem - część trzecią. Niestety nie zauważyłem żadnych konkretów, jedynie opowieść starszego pana. Na pytania typu "jak to możliwe, że można nie jeść i nie być głodnym" odpowiadał w stylu "Słońce da wam energię".

Aż strach pomyśleć, co to będzie jak będzie lało przez dwa tygodnie, śmierć głodowa murowana :) Dziwi mnie że są ludzie, którzy wierzą w takie rzeczy, ale cóż, nic złego się nie dzieje póki sprawdzają to TYLKO na WŁASNEJ skórze :)

nie czuje sie jeszcze gotow do tak ekstremalnych wyczynow wiec nie probowalem nic nie jesc, narazie zmniejszam dawke moich posilkow to na poczatek, najwarzniejsza jest wiara, wierze ze jest to absolutnie mozliwe aby nic nie jesc,

Czekamy na efekty- najważniejsze - obyś tylko nie był zbyt słaby żeby móc je opisać.
  • 1

#24

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano



Czy będziemy żywić się światłem?


Dołączona grafika


Naukowcom udało się wszczepić fotosyntezujące bakterie do organizmu ryb. Czy oznacza to, że w niedalekiej przyszłości również ludzie będą w stanie odżywiać się tak, jak rośliny – dzięki energii słonecznej? Czy staniemy się światłożercami?

Wiemy, że rośliny żyją w ten sposób od milionów lat. Są samożywne dzięki specjalnym barwnikom, głównie chlorofilowi, który pochłania energię słoneczną a mechanizmy wewnątrz każdej komórki pozwalają na wyprodukowanie materiału budulcowego – cukrów prostych. Ten prosty, a jednak wyjątkowy sposób na życie, rośliny zawdzięczają dość niechlubnemu krokowi milowemu, który kiedyś poczyniły. Teoria endosymbiozy głosi, że komórki pra-roślin pochłonęły kiedyś jednokomórkowe organizmy sinic, które zawierały w sobie zielony barwnik. Na pewnym etapie ewolucji, w ten sposób „zjedzone” komórki zamiast ulec strawieniu, stały się częścią komórek pra-roślin. Przez kolejne lata przekształciły się w organella komórkowe, które zaczęły pełnić tę niezwykle kluczową dla roślin funkcję – funkcję pobierania energii słonecznej i przekształcania jej w pożywienie.

W ten sposób stały się niezależnymi organizmami. Potrzebują, w uogólnieniu, jedynie wody, promieni słonecznych oraz dwutlenku węgla. Nam, organizmom cudzożywnym, brakuje takiej niezależności. Ograniczone dobra naturalne zmuszają nas do opracowania metody, która i nam pozwoliłaby pozyskiwać energię ze światła. Czy i my mamy szanse na bycie takimi „światłożercami”?

Zacznijmy od tego, kto oprócz roślin opanował umiejętność „odżywiania się światłem”. Są to przedstawiciele królestwa zwierząt, głównie bezkręgowce, które wchodząc w bliskie relacje z roślinami, czerpią od nich korzyści. Być może niedługo pomogą nam wykarmić cały świat? Wśród nich najbardziej znane są tropikalne koralowce. Są też gąbki, ukwiały, stułbiopławy, małże i ślimaki morskie, robaki płaskie oraz parzydełkowce. Jak to możliwe, że fotosyntetyzują? To bardzo proste. Jeden z ciekawszych przykładów –ślimak morski Elysia chlorotica - żywi się glonami nitkowatymi, z których pobiera chloroplasty. Barwnik w nich zawarty nadaje mu wyjątkowy zielony kolor, ale zapewnia także przeprowadzanie fotosyntezy, dzięki której ślimak dostarcza sobie pożywienie i może kontynuować rozwój. Chloroplasty, które pochłaniane są przez inne gatunki ślimaków morskich nie wystarczają im jednak na długo. Muszą często wymieniać je na nowe, by zapewnić sobie geny, które umożliwiają fotosyntezę.

Same chloroplasty i światło nie wystarczą, by produkować węglowodany. Należy posiadać swego rodzaju maszynerię w postaci zaplecza genów, które umożliwią przeprowadzenie tego procesu. Taką maszynerię organizmy cudzożywne pobierają od roślin wraz z chloroplastami. Geny jednak nie wbudowują się do genomu konsumenta, dlatego też trzeba je uzupełniać. Innym przykładem fotosyntezującego zwierzęcia są imponujących kształtów przydacznie olbrzymie. Bezkręgowce te otwierają co jakiś czas swoje muszle, by wpuścić trochę światła. Dzięki temu glony, które żyją w ich wnętrzach produkują węglowodany, które następnie oddają małżom. Przydacznie są w stanie przetrwać dzięki „świetlnemu menu” nawet do 10 miesięcy! Od lat wiadomo, że w galaretowatej wydzielinie, która otacza skrzek płazów znajdują się komórki glonów. Naprawdę niezwykłym przypadkiem jest jeden z przedstawicieli płazów- ambystoma plamista (Ambystoma maculatum). Prawdopodobnie już w jajowodach samic dojrzewające komórki jajowe łączą się z komórkami glonów, by powstałym po zapłodnieniu już na zewnątrz ciała samicy zarodkom zapewnić materiał niezbędny do życia. Jest to relacja o obopólnych korzyściach - glony pobierają „odchody” zarodków.

Te tak proste, acz nieprawdopodobne, dokonania natury zainspirowały wielu naukowców do wyposażenia innych gatunków w zdolność samożywności. Christina Agapakis, studentka Harvard Medical School w Bostonie przeprowadziła prozaiczny eksperyment. Postanowiła wstrzyknąć do ikry ryb z gatunku Danio rerio bakterie fotosyntetyzujące, by przekonać się, czy przetrwają w komórkach ryby. Choć bakterie nie były w stanie dzielić się i wykarmić rybek, które wykluły się z ikry, to przetrwały w nich aż dwa tygodnie! A to już, jak komentują inni badacze, duży sukces. Skoro istnieją na świecie kręgowce, które są w stanie współistnieć z fotosyntetyzującymi organizmami, to i czy i my, ludzie, moglibyśmy również stać się światłożercami? Należałoby opracować metodę takiego pochłaniania roślin, by nie trawić ich cennych organelli – chloroplastów, a także przejąć od nich aparaturę genetyczną, która będzie te chloroplasty „obsługiwać”. Wydaje się, że nauka w dzisiejszych czasach umożliwia dokonanie rzeczy niemożliwych. Wiele eksperymentów i przedsięwzięć naukowych przeprowadza się po to, by udowodnić, że jest to możliwe.

Co zatem ogranicza organizmy wyższe? Dlaczego tak trudno jest spowodować, by stały się efektywnymi światłożercami? Przede wszystkim, groziłoby im przegrzanie i nadmierna utrata wody. By wyprodukować odpowiednią ilość węglowodanów, należałoby wciąż przebywać na słońcu, narażając się także na poparzenia. Natura musiałaby opracować coś na miarę filtrów przeciwsłonecznych, bo przecież nie każdy z nas ma odpowiednią karnację, by dosłownie smażyć się na słońcu cały dzień.

Ponadto, kształt większości organizmów nie spełnia wymogów organizmu fotosyntetyzującego. Wiele z gatunków musiałoby przypominać liście, które mają optymalną formę by pochłaniać znaczne ilości kwantów światła. A to jest raczej trudne do wyobrażenia. Ponadto, większość z takich nowych, zielonych przedstawicieli królestwa zwierząt musiałoby żyć w strefie tropikalnej, by fotosynteza wystarczała na wykarmienie ich ciał. Należy także pamiętać, że produktem fotosyntezy są cukry proste. Ta „słoneczna dieta” nie zapewnia więc większości składników, które są potrzebne do wzrostu i rozwoju kręgowców, w tym człowieka, który do życia potrzebują także białek i tłuszczów. Na dodatek, by być efektywnym w fotosyntezie, należałoby być łysym i najlepiej przezroczystym, by promienie łatwo docierały do chlorofilu uwięzionego np. w naszej skórze.

Podsumujmy więc: pozbawiony owłosienia, zielony osobnik, który wciąż przebywa w silnie nasłonecznionych miejscach, wycieńczony w wyniku przegrzania, z ogromnym zapotrzebowaniem na wodę… Zdaje się, że póki co lepiej jest otulić się kocem i zjeść ziemniaki z mięsem w przytulnym, niekiedy nawet ciemnym, zaciszu domowym.


Źródło

  • 1

#25

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ok, obróćmy trochę beczkę - Co organizm potrzebuje aby żyć i prawidłowo funkcjonować

Co dostarcza nam jedzenie :
Pierwiastki życia
Chrom jest częścią "czynnika tolerancji glukozy", wspomagając regulację poziomu cukru we krwi, normalizuje poczucie głodu i zmniejsza pragnienie. Wydłuża czas życia, chroni DNA i RNA, jest niezbędny do pracy serca.
? Objawy niedoboru - obfite lub zimne poty, zawroty głowy lub drażliwość po 6 godzinach bez jedzenia, potrzeba regularnych posiłków, zimne ręce, potrzeba długiego snu i senność podczas dnia, nadmierne pragnienie, nieopanowana chęć jedzenia słodyczy.
? Źródła (co zjadać) - drożdże piwowarskie (w żadnym wypadku piekarnicze), chleb żytni i razowy, ziemniaki, kiełki pszenicy, zielona papryka, jaja, kurczak, jabłka, masło, mąka kukurydziana, mięso jagnięce, ser żółty.
? Pomocne w przyswajaniu - inne składniki czynnika tolerancji glukozy, witamina PP, trzy aminokwasy - glicyna, kwas glutaminowy i cystyna. Właściwa dieta i wysiłek fizyczny.
? Co niszczy - duże spożycie wysoko przetworzonych cukrów i mąki, otyłość, pestycydy, pochodne ropy naftowej, przetworzony pokarm, metale toksyczne.
? Czy można się zatruć - tak dawka powyżej 1000 mg

Cynk jest składnikiem ponad 200 enzymów w organizmie, wchodzi w skład DNA i RNA, jest niezbędny do wzrostu, wspomaga gojenie ran, kontroluje hormony produkowane w jądrach i jajnikach, wzmaga zdolność do skutecznej walki ze stresem, ma wpływ na prawidłowy rozwój układu nerwowego i mózgu (zwłaszcza u rozwijającego się płodu), wspomaga tworzenie się kości i zębów, poprawia stan i wygląd włosów, jest niezbędny do utrzymania stałego poziomu energii.
? Objawy niedoboru - osłabienie zmysłu smaku lub zapachu, białe plamy na więcej niż dwóch paznokciach, częste infekcje, rozstępy, trądzik lub przetłuszczająca się skóra, niska płodność, blada skóra, skłonność do depresji, brak apetytu.
? Źródła (co zjadać) - korzeń imbiru, mięso jagnięce, suchy groch, zielony groszek, rzepa, żółtko jaja, ziarno nieoczyszczonej pszenicy, żyto, owies, orzechy ziemne, migdały.
? Pomocne w przyswajaniu - kwas żołądkowy, witaminy A, E, B6, magnez, wapń, fosfor.
? Co niszczy - fityniany (pszenica), szczawiany (rabarbar i szpinak), wysokie spożycie wapnia, niskie spożycie białka, nadmiar cukru, stres, alkohol.
? Czy można się zatruć - tak dawka powyżej 2g może doprowadzić do zaburzeń żołądkowo-jelitowych, wymiotów, anemii, zaburzeń wzrostu, sztywności, osłabienia apetytu i śmierci.

Fosfor ważny w wykształceniu kości i zębów i utrzymaniu ich w dobrym stanie, niezbędny do laktacji, wchodzi w skład komórek mięśniowych i jest niezbędny do ich pracy, składnik DNA i RNA, pomaga w utrzymaniu właściwego pH płynów ustrojowych, wspomaga metabolizm i produkcję energii.
? Objawy niedoboru - mało prawdopodobne (fosfor znajduje się prawie we wszystkich pokarmach), może dojść w razie długotrwałego stosowania środków alkalizujących, w złamaniach kości lub innych urazach. Oznaki to - osłabienie mięśni, utrata apetytu, bóle kostne, krzywica, rozmiękanie kości.
? Źródła (co zjadać) - jest we wszystkich pokarmach.
? Pomocne w przyswajaniu - właściwy stosunek wapnia do fosforu, laktoza, witamina D, wapń, fosfor.
? Co niszczy - żelazo, magnez, glin.
? Czy można się zatruć - nie znane są przypadki, ale może doprowadzić do niedoboru wapnia, zwiększenia pobudliwości nerwowej i konwulsji.

Magnez wzmacnia kości i zęby, utrzymuje zdrowe mięśnie, umożliwia ich rozkurczanie, ważny dla mięśnia sercowego i nerwów. Niezbędny do wytwarzania energii. Wspomaga działanie enzymów w organizmie.
? Objawy niedoboru - drżenie lub skurcze mięśni, osłabienie mięśni, bezsenność i nerwowość, wysokie ciśnienie krwi, nieregularna czynność serca, zaparcia, drgawki, wzmożona aktywność, depresja, dezorientacja, brak apetytu, odkładanie wapnia w tkankach miękkich (kamienie w nerkach).
? Źródła (co zjadać) - kiełki pszenicy, migdały, drożdże piwowarskie, mąka gryczana, orzechy ziemne, gotowana fasola, czosnek, rodzynki, zielony groszek, łupiny ziemniaków.
? Pomocne w przyswajaniu - witamina B1, B6, C i D, cynk, wapń i fosfor.
? Co niszczy - fityniany (otręby pszenne, chleb), tłuszcze, szczawiany (rabarbar i szpinak), wysokie spożycie wapnia (w produktach mlecznych) i białka.
? Czy można się zatruć - tak dawka powyżej 1000 mg może być toksyczna.

Mangan utrzymuje w zdrowiu kości, chrząstki, tkanki i nerwy, wzmaga aktywność ponad dwudziestu układów enzymatycznych (m.in. przeciwutleniający), Wyrównuje poziom cukru we krwi. Zabezpiecza DNA i RNA. Istotny dla procesów rozrodczych, produkcji krwinek czerwonych i insuliny. Ogranicza uszkodzenia komórek. Potrzebny do funkcjonowania mózgu.
? Objawy niedoboru - skurcze mięśni, zawroty głowy lub słabe poczucie równowagi, drgawki, bóle stawów (głównie kolanowych).
? Źródła (co zjadać) - ananas, endywia, jeżyny, maliny, sałata, winogrona, truskawki, owies, burak ćwikłowy, seler.
? Pomocne w przyswajaniu - witamina B1, C, E i K.
? Co niszczy - antybiotyki, alkohol, produkty oczyszczane.
? Czy można się zatruć - nie występuje.

Molibden wspomaga wydalanie z organizmu produktów przemiany białek (np. kwasu moczowego) oraz wolnych rodników, produktów przemiany związków chemicznych pochodzących z zanieczyszczeń i siarczanów. Wzmacnia zęby i zmniejsza ryzyko powstawania ubytków w uzębieniu.
? Objawy niedoboru - nie występują, dopóki nadmiar miedzi lub siarczanów nie ogranicza wykorzystania molibdenu (u zwierząt pojawiły się zaburzenia oddychania i problemy neurologiczne).
? Źródła (co zjadać) - pomidory, kiełki pszenicy, wieprzowina, mięso jagnięce, soczewica, fasola.
? Pomocne w przyswajaniu - białka zawierające aminokwasy siarkowe, wodorowęglany, tłuszcze.
? Co niszczy - miedź, siarczany.
? Czy można się zatruć - tak spożycie 10-15 mg dziennie powoduje wystąpienie objawów podobnych do napadu dny moczanowej z wysokim poziomem kwasu moczowego.

Potas umożliwia wnikanie składników odżywczych do komórek i pozbywanie się produktów przemiany materii, zapewnia właściwe funkcjonowanie mięśni i nerwów, utrzymuje równowagę płynów w organizmie, rozkurcza mięśnie, wspomaga produkcję insuliny, bierze udział w przemianie materii, niezbędny dla pracy serca,
? Objawy niedoboru - szybkie i nieregularne bicie serca, osłabienie mięśni, drętwienie kończyn, drażliwość, nudności i wymioty, biegunki, wzdęcia brzucha, cellulitis, niskie ciśnienie krwi wynikające z zaburzeń równowagi potasu i sodu, splątanie, otępienie.
? Źródła (co zjadać) - kapusta, seler, pietruszka, cukinia, rzodkiewka, kalafior, grzyby, dynia, melasa.
? Pomocne w przyswajaniu - magnez (pomaga w utrzymaniu potasu wewnątrz komórek).
? Co niszczy - nadmiar sodu z soli, alkohol, cukier, leki moczopędne i przeczyszczające, kortykosterydy, stres.
? Czy można się zatruć - tak dawka powyżej 1,8 g może zatrzymać pracę serca.

Selen ma właściwości przeciwutleniające i chroni organizm przed działaniem wolnych rodników i czynników rakotwórczych, zmniejsza stan zapalny, pobudza układ odpornościowy do walki z zakażeniami, zapewnia właściwe funkcjonowanie serca i wspomaga w działaniu witaminę E, potrzebny w przemianie materii.
? Objawy niedoboru - występowanie nowotworów w rodzinie, oznaki przedwczesnego starzenia się, zaćma, wysokie ciśnienie krwi, częste zakażenia.
? Źródła (co zjadać) - tuńczyk, melasa, grzyby, śledzie, biały ser, kapusta, wątroba wołowa, cukinia, dorsz, kurczak.
? Pomocne w przyswajaniu - witamina A, C i E.
? Co niszczy - produkty oczyszczone, współczesne techniki uprawy i hodowli.
? Czy można się zatruć - tak dawka powyżej 750 mikrogramów może powodować nieprawidłowości w budowie białek tworzących strukturę włosa, paznokci i skóry oraz "czosnkowy" oddech.

Sód utrzymuje równowagę płynów w organizmie, zapobiega odwodnieniu, wspomaga czynności nerwów, bierze udział w skurczu mięśni, w tym mięśnia sercowego, wykorzystywany jest do produkcji energii, ułatwia wprowadzanie składników odżywczych do wnętrza komórek.
? Objawy niedoboru - zawroty głowy, zła tolerancja wysokich temperatur, niskie ciśnienie krwi, przyspieszone tętno, apatia umysłowa, brak apetytu, kurcze mięśni, nudności i wymioty, spadek masy ciała, bóle głowy.
? Źródła (co zjadać) - kapusta kiszona, oliwki, mięso, burak ćwikłowy, szynka, seler, kapusta, ser biały, czerwona fasola.
? Pomocne w przyswajaniu - witamina D.
? Co niszczy - potas i chlor równoważą działanie sodu.
? Czy można się zatruć - tak jeśli spożywa się dużo sodu z produktów oczyszczanych i pije niewiele wody, występują obrzęki, wysokie ciśnienie krwi i choroby nerek.

Wapń poprawia stan serca i nerwów, wspomaga procesy krzepnięcia krwi i pracy mięśni. Niezbędny w zachowaniu zdrowej skóry, kości i zębów. Usuwa bóle mięśni i kości. Utrzymuje równowagę kwasowo-zasadową. Zmniejsza napięcie i skurcze miesiączkowe.
? Objawy niedoboru - drżenie i kurcze mięśni, bezsenność i nerwowość, ból i zapalenie stawów, próchnica, wysokie ciśnienie krwi.
? Źródła (co zjadać) - żółty ser, ser cheddar, migdały, drożdże piwowarskie, pietruszka, placki kukurydziane, karczochy, suszone śliwki, ziarna dyni, gotowana suszona fasola, kapusta, zimowa pszenica.
? Pomocne w przyswajaniu - witamina D, bor, wysiłek fizyczny.
? Co niszczy - rozchwianie hormonalne, alkohol, brak ruchu, kofeina, herbata, brak kwasu solnego i nadmiar tłuszczów lub fosforu obniża wchłanianie wapnia,
? Czy można się zatruć - nie, ale prowadzi do odkładania się nadmiaru w postaci kamieni w nerkach, sercu i innych tkankach miękkich.

Żelazo jako część hemoglobiny transportuje tlen i dwutlenek węgla do i z tkanek. Składnik enzymów niezbędny do produkcji energii.
? Objawy niedoboru - anemia, brak apetytu, obolały język, uczucie zmęczenia, apatia, nudności, wrażliwość na zimno.
? Źródła (co zjadać) - ziarna dyni, pietruszka, migdały, suszone śliwki, rodzynki, orzechy włoskie, daktyle, wieprzowina, gotowana suszona fasola, ziarna sezamowe.
? Pomocne w przyswajaniu - witamina B1, B6, C i D, cynk, wapń i fosfor.
? Co niszczy - kwas taninowy (herbata), fityniany (otręby pszenne, bób), szczawiany (rabarbar i szpinak), fosforany (napoje gazowane, dodatki do żywności),substancje alkalizujące, białka sojowe, spożywanie dużej ilości cynku.
? Czy można się zatruć - tak dawka powyżej 1000 mg może być toksyczna.

Źródło

Tyle pierwiastków odpowiada za nasze zdrowie i funkcjonowanie - Czy jest możliwe życie z wyeliminowaniem tego wszystkiego?? , odwodnienie osłabienie kości - gdzie objawy ?? poszczególne organy przestały by pracować...

Użytkownik Alexi Arduscoini edytował ten post 20.05.2011 - 09:36

  • 2

#26

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ten temat przypomniał mi o Marcie Robin, która podobno nic nie jadała i nie piła przez 50 lat. Nie miała nawet takiej możliwości, bo miała coś nie tak z przełykiem. Potrafiła wchłaniać jedynie Hostę w Komunii Świętej. Nie mogła jej połknąć, więc Hostia w tajemniczy sposób przenikała do jej organizmu.

Kiedyś założyłem temat o Marcie: Przez 50 lat nic nie jadła i nic nie piła
  • 0

#27

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Choć od 1986 roku toczy się proces beatyfikacyjny Marty Robin, jej mistyczne przeżycia nie zostały jak dotąd oficjalnie potwierdzone przez Kościół." - tyle wikipedia. Skoro Kosciół ma problem z potwierdzeniem owych cudów, zatem zachodzi podejrzenie, że nie do końca w nie wierzy.
Wybaczcie- ja też nie :)
  • 0

#28

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Alexi - dokładnie. Nasz organizm, pomijając już to, że musi czerpać energię ze spalania, to wymaga całej gamy rozmaitych pierwiastków. A je bierzemy właśnie z pożywienia. Niestety nie da się zmaterializować ich z samego wpatrywania się w słońce. Co więcej - wspomniałem też o stale wzrastającej masie takiego człowieka - o tym, że rosną włosy i paznokcie. Skąd zatem bierze się ich budulec, skoro człowiek ten rzekomo w ogóle nie przyjmuje pokarmu?

Tak to już jest - kiedy zabraknie benzyny w samochodzie, to trzeba ją uzupełnić. Samo wystawienie baterii słonecznej na dach nie sprawi, że samochód dalej ruszy.
  • 0



#29

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3190
  • Tematów: 2738
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak to już jest - kiedy zabraknie benzyny w samochodzie, to trzeba ją uzupełnić. Samo wystawienie baterii słonecznej na dach nie sprawi, że samochód dalej ruszy.

Jakby się uprzeć, to ruszy, nawet bez tej baterii :) Na samym rozruszniku przejedziesz kilkadziesiąt-kilkaset metrów, a jeśli weźmiesz turbodiesla, to jest możliwość zajechania znacznie dalej i znacznie szybciej (syndrom rozbieganego diesla). Nie zmienia to jednak faktu, że w ogólnie pojętej argumentacji masz rację, bo przypadki ekstremalne się nie liczą, tak samo jak np. historia Alojzego Piątka :)
  • 0



#30

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

generalnie można stosować głodówki i to nawet długotrwałe (tak do ok 40 dni zależy od organizmu - jeden może nawet dłużej drugi znacznie krócej) tylko trzeba wiedzieć jak i co , bo źle przeprowadzona wykończy a nie pomoże

ale w życie bez jedzenia na stałe to już nie uwierzę ;)

przy okazji słynną osobą co pościła był np. Jezus a katolicy sprowadzili jego zalecenie do postu bez mięsnego ;)

jakby wszyscy ludzie stosowali raz w roku taką dłuższą głodówke to poza medycyną ratunkową 3/4 personelu medycznego straciłoby robote
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych