58 odpowiedzi w tym temacie

[VanHelsing]

Wszechświat jest ogromny!
Czemu tylko na ziemi ma być życie??

[Dager]

Ponieważ ze znanych nam planet US, tylko na Ziemi istnieją właściwe warunki do życia biologicznego, idealne dla człowieka. O warunkach panujących na planetach innych, odległych gwiazd i galaktyk, właściwie nic konkretnego i pewnego nie wiadomo. Brak konkretnych danych pozwala jedynie na spekulacje.

[Connor]

Ponieważ ze znanych nam planet US, tylko na Ziemi istnieją właściwe warunki do życia biologicznego, idealne dla człowieka. O warunkach panujących na planetach innych, odległych gwiazd i galaktyk, właściwie nic konkretnego i pewnego nie wiadomo. Brak konkretnych danych pozwala jedynie na spekulacje.

No dla człowieka. Nie wiadomo jak żyją kosmici i czego im do życia potrzeba. Pamiętajcie, że to nie Ziemia przystosowała się do nas, tylko my do Ziemi.

[adamwiacek]

Twój temat: Czy waszym zdaniem kosmici istnieją?

Dalej w temacie: Czemu tylko na ziemi ma być życie??

Niedawno oglądałem na Discovery Science program, gdzie jacyś naukowcy odkryli mikroorganizmy na jakiejś skałce z innej planety. Nie wiem czy wszystko co rozwija się poza ziemią można nazwać kosmitami, obcymi, bo to pojęcia przyjęte za ogólnikowe, tak samo jak koniec świata.

Ale wracając do tematu, myślę, że chodzi ci o inteligentne osobniki zasiedlające inne planety i odpowiem krótko: tak, jak najbardziej tak. Jesteśmy jedną z dużej grupy istot, które toczą własne życie na innych planetach. Biorąc pod uwagę wielkość wszechświata i ilość planet jestem praktycznie w 100% pewien, że nie jesteśmy sami we wszechświecie i musimy się z tym liczyć.

[Dager]

No dla człowieka. Nie wiadomo jak żyją kosmici i czego im do życia potrzeba. Pamiętajcie, że to nie Ziemia przystosowała się do nas, tylko my do Ziemi.

Celowo pominąłem pytanie o "kosmitów", bo o jakich niby miało by chodzić? Tych z książek i filmów SF, będących jeno produktem wyobraźni ich twórców, czy też może bytów lub istot ze świata UFO, podających się za kosmitów?

[Herme5]

Kosmici jako zyjace organizmy tak. Kosmici jako rozwiniete cywilizacje pewnie tak. Mozliwosc spotkania dwoch rozwinietych kosmicznych cywilizacji: minimalna.
Cywilizacje i gatunki maja to do siebie, ze upadaja i wymieraja. Na ziemi rozwoj gatunku ludzkiego pozwalajacy na komunikacje miedzy soba z kazdego miejsca na ziemi zajal polowa czasu zycia gwiazdy. Nie wiadomo jak to moglo sie ksztaltowac w innych ukladach gwiezdnych. Ewolucja mogla byc bardzo szybka lub bardzo powolna - rozkwit pod koniec zycia gwiazdy. Do tego wszystkiego nalezy dodac sklonnosci dominacji wsrod gatunkow i wiele wysokorozwinietych kosmicznych gatunkow moglo sie po prostu zatluc (nas ta ciagla walka o przetrwanie tez czeka - wystarczy jeden pajac, ktory wcisnie przycisk jako pierwszy). Nalezy rowniez do tego dodac olbrzymie odleglosci miedzy gwiazdami i ich ukladami, ze wlasciwie bez metody manipulacji czasem takie spotkanie jest dodatkowo utrudnione.

[Brivion]

Pamiętajcie, że to nie Ziemia przystosowała się do nas, tylko my do Ziemi.

Mądre słowa, leci plus.

Niestety czasem ludzie o tym zapominają. Jeżeli będziemy poszukiwać życia pozaziemskiego poprzez pryzmat Ziemi to nigdy go nie znajdziemy. Być może mamy je pod nosem (na sąsiednich planetach?) tylko źle interpretujemy to czym jest ŻYCIE.

[unwanted]

Moim zdaniem istnieją

A największym błędem ludzkości jest zakładanie tego że w całym kosmosie tylko na ziemi występują warunki dogodne do wystąpienia życia

[lha]

Wszechświat jest ogromny!Czemu tylko na ziemi ma być życie??

Mój pogląd świetnie odzwierciedla cytat z filmu Contact:

I'd say if it is just us... seems like an awful waste of space.

[rolpiek]

Cywilizacje i gatunki maja to do siebie, ze upadaja i wymieraja. Na ziemi rozwoj gatunku ludzkiego pozwalajacy na komunikacje miedzy soba z kazdego miejsca na ziemi zajal polowa czasu zycia gwiazdy.

można też przyjąć że nawet na ziemi istniały już wielokrotnie różne wysoko rozwinięte cywilizacje które same się zniszczyły bądź zniszczyły je katastrofy kosmiczne

tak naprawde na przestrzeni tylko ostatnich kilkuset milionów lat mogło powstać i zginąć wiele cywilizacji na ziemi

zgodnie ze statystyką co jakiś czas niestety wali w ziemie jakiś spory obiekt i powoduje masową zagłade i zniszczenie

puszczając wodze fantacji można sobie wyobrazić że niektóre cywilizacje mogły być nawet tak rozwinięte że ewakuowały się stąd gdy zobaczyły np. nadchodzące z kosmosu zagrożenie

jeśli tak zrobiły to po wielu latach mogły tu powrócić obserwując co się dzieje aktualnie na ich dawnej "planecie ojczyźnie"

Wszechświat jest ogromny!Czemu tylko na ziemi ma być życie??

Mój pogląd świetnie odzwierciedla cytat z filmu Contact:

I'd say if it is just us... seems like an awful waste of space.

a jeśli takich wszechświatów jak nasz jest wiele tylko my o tym nie mamy pojęcia i w każdym żyje tylko 1 cywilizacja właśnie dlatego aby nie kontaktowały się pomiędzy sobą bo tak sobie "wymyślił" ich konstruktor (lepiej brzmi Stwórca ) ?

chociaż ta teoria wydaje mi się niesamowicie mało prawdopodobna

[FunkyPolak]

Dager, pamiętaj, że kosmici nigdy nie mówili, że są obcymi tylko są przybyszami z innych planet, a zarazem naszymi braćmi.

We wszechświecie istnieją miliony innych homo sapiens cywilizacji. Jedni z 3 inni z 4 gęstości. Ci z 4 pomagają tym z 3 czyli nam. Mam nadzieję, że przejdę do 4 gęstości i będę mógł pomagać innym cywilizacją wraz z wami. Nie biorę nawet pod uwagę teorii, że jesteśmy sami we wszechświecie. Jednak ludzie nie chcą o tym wiedzieć ponieważ są zaślepieni fałszywym światłem codzienności.

"Ludzie powinni nauczyć się dziwić" - Erich von Däniken

Użytkownik FunkyPolak edytował ten post 29.05.2011 - 16:04

[Dager]

FunkyPolak

Nie użyłem określenia "obcy", lecz "kosmici".
Jeśli tych - którzy podają się za "kosmitów" i chcą byśmy uwierzyli, że przybyli z odległych planet - uznajesz za swych braci, to Twój problem. Mnie do tego nie mieszaj.

[Napoleon Bolipięta]

moim zdaniem tak, widziałem już nie raz jednego

[Novocaina]

Skoro nawet Stephen Hawking uważa, że w kosmosie istnieją inne formy życia (a mogą być nawet groźne dla ludzkości!), kimże jestem, żeby podważać jego słowa? Wszechświat, wedle obliczeń, zawiera w sobie około 100 bilionów galaktyk, które zawierają w sobie setki milionów gwiazd. W tak wielkim miejscu jest wręcz niemożliwe, by Ziemia była jedyną planetą na której mogło rozwinąć się życie. Ale nie trzeba popadać od razu w dziki zachwyt nad wielością i różnorodnością nowych gatunków spoza naszego układu słonecznego - mimo wszystko szanse na znalezienie miejsca, gdzie kosmiczne ameby znalazły warunki by ewoluować w bardziej złożone organizmy nie jest zbyt duża. Kosmos w końcu to głównie pustka.

Zakładam więc, że gdzieś tam, hen daleko, gdzie nie sięgają teleskopy i inne urządzenia namierzające, może być życie, inne od ziemskiego. Nadal to jednak tak daleko, że spokojnie możemy powiedzieć o ludzkości, że póki co na tym podwórku jesteśmy trochę osamotnieni...

[Yoh]

Wszechświat jest ogromny!
Czemu tylko na ziemi ma być życie??

Nie tylko na ziemi może istnieć „inteligentne” życie. Wszechświat jest ogromny i jak najbardziej należy wierzyć że życie gdzieś w nim istnieje, to nie podlega żadnej dyskusji.

Czy waszym zdaniem kosmici istnieją?

Moim skromnym zdaniem - Tak, istnieją.

W czasach kiedy sfałszowanie jakiegokolwiek dowodu na to że obce cywilizacje Nas odwiedzają nie jest problemem, trudno jest uwierzyć w coś co znajdzie się w internecie lub zostanie to podane w mediach - trzeba ujrzeć to na własne oczy.

Jednak ludzie nie chcą o tym wiedzieć ponieważ są zaślepieni fałszywym światłem codzienności.

Byłem świadkiem pewnego wydarzenia które nieco zmieniło moje nastawienie do zjawisk paranormalnych.

Użytkownik Kyon edytował ten post 21.06.2011 - 00:27