13 odpowiedzi w tym temacie

[DaVinci]

Przeglądam forum w miarę regularnie i irytuje mnie to jak wszyscy postrzegają antychrysta, wszyscy myślą, że antychryst poprowadzi całą ludzkość ku zgubie, doprowadzi do jej upadku.

Nie przyszło wam do głowy, że ANTYCHRYST to wymysł CHRZEŚCIJAŃSTWA? Antychryst, czyli przeciwnik Jezusa Chrystusa i religii Chrześcijańskiej a nie ludzkości, co mają powiedzieć np buddyści gdzie pojecie antychrysta chyba nie występuje, nie?

Jak już, Antychryst doprowadzi do upadku religii chrześcijańskiej, kościoła katolickiego a nie ludzkości na całym świecie, to chrześcijanie powinni się go obawiać.

Takim zagrożeniem dla chrześcijaństwa może być właśnie Buddyzm,

"Słynny obraz, namalowany przez Knackfussa na polecenie cesarza Wilhelma II, a ukazujący alegorię żółtego niebezpieczeństwa, przedstawiał starcie „cywilizowanej Europy” z napierającymi „hordami Antychrysta”. W tle widzimy płonące miasta, ów zaś Antychryst ma postać… Gautamy Buddy."

A jak czytam ze antychryst to Hitler, Stalin czy tam Bush to normalnie mnie krew zalewa nie zmienia to jednak faktu, że ci "ludzie" wyrządzili, Bush wyrządza, na świecie wiele zła, ale to nie są biblijni ANTYCHRYŚCI!!!

Nie wiem czy był już jakiś temat o antychryście, szukałem na szybko, ale nic nie znalazłem jak przeoczyłem to niech mod przeniesie tego posta do istniejącego już tematu.

[Ejael]

Słowo antychryst określa każdego, kto przeczy Chrystusowi, nie uznając Go za Mesjasza i Syna Bożego, który zstąpił na ziemię dla naszego zbawienia. Hiltler i Stalin byli antychrystami, tak samo jak każdy kto nie uznaje Jezusa za Mesjasza. Są mniejsi antychryści i więksi - w czasach ostatecznych ma przyjść potężny antychryst. Bush nie jest antychrystem bo jest głęboko wierzącym chrześcijaninem (metodystą).

Wydaje mi się że jeżeli poruszany jest temat antychrystów to głównie w kontekście potężnego antychrysta który ma poprzedzić ponowne nadejście Jezusa.

[Pyziak]

Moim zdaniem nie ma sensu rozważanie 'kto jest antychrystem'. Szczerze mówiąc, należy bać się ludzi, nie boskich wyroków moim zdaniem. To ludzie rozpoczynają wojny, a nie jakieś hordy antychrysta.

[michalp]

Ejael czyli jak np. ja nie wierze, nie uzanaje- jestem antychrystem ?
Pozatym antychryst to syn szatana

[Henoch]

Antychryst (gr. antichristos) - przeciwnik, oponent Chrystusa (anti=przeciw, zamiast; christos=pomazaniec); duch który zaprzecza, że Jezus jest Chrystusem i w Jego miejsce ustanawia innego. szatan; anioł upadły, zły duch, czart, władca, który rządzi w powietrzu (Biblia, List do Efezjan, 2,2), kusiciel, książę ciemności, w wierzeniach judeo-chrześcijańskich główny duch zła we wszechświecie.

Przeniknął do chrześcijańskiej myśli religijnej poprzez judaizm, w którym koncepcja szatana pojawiła się w okresie niewoli babilońskiej na skutek kontaktów z zaratusztrianizmem, (walka między bogiem światła i dobra a bogiem ciemności i zła) oraz późniejszych kontaktów chrześcijaństwa z zaratusztrianizmem na bliskim wschodzie. We wczesnych pismach Chrześcijan pojawia się jako główny przeciwnik Chrystusa.

W Biblii imię to oznacza zazwyczaj oponenta albo przeciwnika w zwykłym, ludzkim sensie. Tak postrzega antychrysta Nowy Testament. Proroctwa zawarte głównie w Księdze Daniela, listach apostoła Pawła i w Apokalipsie, zapowiadają pojawienie się wielu antychrystów-ludzi. Jednak kładą główny nacisk na pojawienie się szczególnego Antychrysta bezpośrednio przed powtórnym przyjściem Chrystusa. Wiele grup chrześcijan na przestrzeni dziejów próbowało utożsamić postać Antychrysta z jakimś konkretnym człowiekiem. Między innymi za Antychrysta uważano cesarza rzymskiego Nerona, papieży, cesarza Francuzów Napoleona I Bonaparte, wodza i kancerza Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera, a także przyszłego szefa rządu światowego, będącego jednocześnie przywódcą ruchu New Age.

[ Dodano: 2006-07-10, 18:56 ]
Mysle ze w histori swiata bylo wielu antychrystow ale nadejscie tego najwazniejszego i tak
nie zapobiegniemy a dopiero po fakcie zobaczymy ile byo przeslan kto nim jest

[Ejael]

`Pi3gi~`, to że nie wierzysz i nie uznajesz to za mało. Jeżeli zwalczasz Jezusa to już jesteś antychrystem. Antychrystów jest na świecie od groma ale zazwyczaj zajmujemy się nadejściem tego największego który ma poprzedzić ponowne przyjście Jezusa. Poniżej dobry tekst z cytatami.

Kim lub czym jest Antychryst?

Kim lub czym jest Antychryst? Biblia mówi: "Dzieci, ostatnia to już godzina. A słyszeliście, że ma przyjść antychryst, lecz oto już teraz wielu antychrystów powstało. Stąd poznajemy, że to już ostatnia godzina." 1 JANA 2,18 (BW). Bóg przemawia tutaj do wczesnego kościoła.

Oczywiście, słowo "godzina" ma znaczenie symboliczne. To samo słowo w języku greckim jest często tłumaczone jako "czas", na przykład w Biblii Brzeskiej w tym samym wersecie. Bóg oświadcza, że ludzkość żyje w "czasach ostatecznych", ostatniej erze, ostatnim rozdziale, ostatnim okresie historii Ziemi. Teolodzy nazywają ten okres czasu "rozdziałem Kościoła" lub "erą Kościoła". Bóg przypomina wyznawcom wczesnego kościoła o proroctwie, o którym już słyszeli wcześniej, o nadejściu Antychrysta.

Wyraz antychryst pochodzi z języka greckiego (antichristos) i ma dwa znaczenia. Antychryst może oznaczać "przeciw Chrystusowi", określając osobę lub siłę, która przeciwstawia się działalności Chrystusa. Może również oznaczać "w miejsce Chrystusa", oznaczając osobę lub siłę, która "zajmuje miejsce Chrystusa", lub "podszywa się pod Chrystusa". W Biblii czytamy, że Bóg powiedział uczniom, że oprócz pojawienia się tego szczególnego Antychrysta, już w czasach wczesnego kościoła pojawiło się wielu antychrystów. Biblia mówi: "Wyszli spośród nas, lecz nie byli z nas. Gdyby bowiem byli z nas, byliby pozostali z nami... To wam napisałem o tych, którzy was zwodzą." 1 JANA 2,19.26 (BW). Tak więc, zgodnie ze Słowem Bożym, antychryści to także fałszywi chrześcijanie, którzy odeszli od społeczności prawdziwie wierzących. To oszuści, którzy nie doświadczyli prawdziwego nawrócenia. Zgodnie ze słowami Biblii byli kłamcami, którzy zaprzeczali mesjaństwu Jezusa: "Któż jest kłamcą, jeżeli nie ten, który przeczy, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest antychrystem, kto podaje w wątpliwość Ojca i Syna." JAN 2,22 (BW). Biblia mówi także: "Bo wyszło na świat wielu zwodzicieli, którzy nie chcą uznać, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Taki jest zwodzicielem i antychrystem." 2 JAN 1,7 (BW). "Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat." 1 JANA 4,1 (BW).

Zwodniczy antychryści głoszą ewangelię, ale nie jest to ewangelia prawdziwa. Jest to "inna ewangelia". Biblia ostrzega: "Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością... Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości..." 2 KOR. 11,4.13-15 (BW). Tak więc, w przeciwieństwie to powszechnej opinii, według której antychryści to anty-chrześcijańscy ateiści lub poganie, Biblia mówi, że antychryści to fałszywi prorocy i fałszywi apostołowie, którzy przybierają postać prawdziwych chrześcijan. Antychryści szczerze wierzą, że są prawdziwymi naśladowcami Chrystusa, ale w rzeczywistości są w mocy Szatana i przeciwstawiają się pracy Bożej.

Jezus ostrzegał Kościół przed zwodniczą pracą fałszywych proroków. Biblia mówi: "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi!... Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie." MAT. 7,15.21-23 (BW). Nawet jeżeli fałszywi apostołowie uważają się za chrześcijan, nawet jeżeli czynią cuda i znaki, łącznie z wypędzaniem demonów "w imieniu Jezusa", Chrystus oświadcza, że ich nie zna. Z powodu bezprawia, odrzucenia Prawa Bożego, nie wejdą do królestwa niebieskiego.

Jezus dalej ostrzegał, że w czasach ostatecznych, na krótko przed powtórnym Jego przyjściem, antychryści będą próbowali podszyć się pod Niego, twierdząc, że są powracającym Mesjaszem. Biblia mówi: "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł. Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą." MAT. 24,4-5 (BW). W tym samym rozdziale, w wersetach 24-26 Jezus podkreśla: "Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. Oto przepowiedziałem wam. Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni — nie wychodźcie; oto jest w kryjówce — nie wierzcie."

Czy na krótko przed powtórnym przyjściem Jezusa objawi się największy i ostatni Antychryst, ten, "który ma przyjść"? Tak, tak mówi Biblia: "Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga." 2 TES. 2,3-4 (BW). Biblijne proroctwa o wydarzeniach czasów ostatecznych mówią, że w tych dniach powstanie bunt, nastąpi ogromne zwiedzenie i odchodzenie od wiary. Częścią tego zwiedzenia będzie pojawienie się "Człowieka niegodziwości", znanego również jako "Człowieka grzechu", Antychrysta. Ten wspaniały Antychryst zasiądzie w świątyni Bożej i podając się za Jezusa, zwiedzie wielu.

Co stanie się z Antychrystem i jak możemy go rozpoznać? Biblia mówi: "A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić." 2 TES. 2,8-10 (BW).

Jedynym pewnym zabezpieczeniem przed zwiedzeniem przez nadchodzącego wielkiego Antychrysta i jego fałszywe cuda, jest umiłowanie prawdy. Ta sama prawda ochroni nas przed zwiedzeniami innych antychrystów. A gdzie możemy znaleźć prawdę? Biblia mówi: "Prawda jest treścią słowa twego i na wieki trwa sprawiedliwy wyrok." PS. 119,160 (BW). "Sprawiedliwość twoja jest wieczną sprawiedliwością, A zakon twój jest prawdą." PS. 119,142 (BW).

[michalp]

Ejael pisze: słowo antychryst określa każdego kto przeczy chrystusowi
Ejael pisze: Jeżeli zwalczasz Jezusa to już jesteś antychrystem
a napisałem ze zwalczam?
No więc jestem tym antychrystem czy nie? :
Pozatym antychryst jest tylko jeden

Naucz się cytować. W prawym górnym rogu każdego posta masz przycisk szybkiego cytowania, który działa na zaznaczony fragment. Cytaty umieszczasz pomiędzy komendami <quote></quote> (tyle że - oczywiście - w kwadratowych nawiasach). Wygląda to tak:

Ejael pisze: słowo antychryst określa każdego kto przeczy chrystusowi
Ejael pisze: Jeżeli zwalczasz Jezusa to już jesteś antychrystem

Powyższe uwagi tyczą się wszystkich stosujących niezrozumiałe metody cytowania. Te, wbudowane dla waszej wygody w forum, istnieją po to, żeby je stosować. - NHolokaust

[Ejael]

Ech... panowie... czytanie ze zrozumiem - ocena niedostateczna.
Napisałem że brak wiary i nie uznawanie Jezusa to za mało ale JEŻELI zwalczasz Jezusa to już jesteś antychrystem. Rozumiesz znaczenie słowa JEŻELI `Pi3gi~`?

Jeżeli (to samo co "jeśli") spójnik, ‘łączy zdanie nadrzędne ze zdaniem podrzędnym wyrażającym warunek, rację, przyczynę, uzasadnienie treści zdania nadrzędnego; jeżeli’: Jeżeli będzie padało, to wycieczka zostanie odwołana. Jeśli chcesz, namaluję ci kotka.

Ja wyraziłem warunek że jeżeli zwalczasz to jesteś a nie twierdzenie bezwarunkowe że jesteś i koniec. Nie znam ciebie i nie wiem co robisz więc odpowiedź dałem taką żebyś sam sobie odpowiedział czy jesteś czy nie. Nigdzie nie przesadziłem bo przecież nikogo nie określiłemn mianem antychrysta.

[Hubarus]

Jak możemy przeczytać w poniższym fragmencie:

Tak, tak mówi Biblia: "Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga." 2 TES. 2,3-4 (BW).

Antychryst może być wieloma rzeczami i/lub zjawiskami na raz, niekoniecznie musi to być tylko człowiek - osoba. Podejrzewam, że jednymi ze składowych tego będzie:
- pieniądz, który przez wielu jest uważany za współczesnego bożka. W zasadzie jest to dość logiczne, ponieważ nie dość że wielu swoje życie a także sposób widzenia świata i innych określa poprzez pieniądze, poprzez zamożność materialną, poprzez zdolność i umiejętność zdobywania ich. Jak sami wiemy, często właśnie tacy ludzie im bardziej są wyrafinowani w wykorzystywaniu innych, tym bardziej są cenni i pożądani w "swoim" środowisku. Na tym po części polega dzisiejsza "kariera".
- władza, która niekoniecznie reprezentowana jest poprzez pieniądz. Największą z dzisiejszych władz jest oczywiście władza nad pieniądzem. Takową władzę pełni dzisiaj garstka ludzi, którzy są u szczytu kierowania jego przepływu, a mianowicie właściciele najpotężniejszych ponadnarodowych banków, które uzależniły banki narodowe, a więc także państwa, od siebie poprzez system kredytowy oparty na lichwie.

Zbliżamy się do okresu, kiedy rządy coraz bardziej będą chciały kontrolować swoich obywateli. Jednym z elementów koniecznych do tego jest ogólnoświatowe dążenie do walki z terroryzmem. Oczywiście nie śmiem tutaj zaprzeczać jego autentyczności i pobudek z jakich się rodzi, ale jest to po części na rękę rządom, przynajmniej tym, które predystynują do miana strażników wolności i demokracji. Bardzo jaskrawie przedstawili to bracia Wachowscy w filmie "V jak Vendetta".

Prawdopodobnie ucieleśnieniem tego co jest nienamacalne, ulotne, a mianowicie żądzy pieniądza (prawdopodobnie w większości elektroniczny) oraz władzy wynikającej ze ścisłych powiązań ze światem bankowo-finansowym będzie człowiek lub grupa która w punkcie kulminacyjny czy też apogeum pojawi się na arenie międzynarodowej, która będzie oficjalnie wybrana demokratycznie, przypuszczam, że może to być szef Rządu Światowego lub Federacji Światowej (choć z terminem Rząd Światowy spotkałem się już czytając informacje o systemie bankowym najwyższego szczebla)

Mianem Antychrysta będzie można ostatecznie określić bardziej całościowo system państowy na który składają się ustrój (demokracja), kontrola ludzi, która prawdopodobnie wkracza w fazę pilota (patrz: post na temat systemu komputerowego BEAST w Brukseli kontrolującego wszystkie operacje finansowe) oraz powszechna znieczulica i odwrót od wartości duchowych, które akurat dzisiaj w dużej mierze są reprezentowane przez chrześcijaństwo. Świadomie nie napisałem Kościół, ponieważ uważam, że Kościół jest częścią systemu władzy nad ludźmi (..i niekoniecznie hierarchia kościelna w pełni zdaje sobie z tego sprawę, przynajmniej ta "niższa"). Ta znieczulica wynika z łęchtania prymitywnych popędów ludzi, którzy poprzez żądzę przyjemności i rzeczy materialnych, rozwijają system kapitalistyczny, który nie zna pojęć współczucia i empatii, więc takie zjawiska jak przyjaźń, miłość, ogólnoświatowy rowój duchowy społeczeństwa a nawet rodzina są mu obce lub są wręcz zagrożeniem.

Przytoczę tutaj fragment postu http://www.paranorma...topic.php?t=164 na temat Wiadomości od Federacji Galaktycznej którą zamieścił na VRP Przemo:

"...Wasze myśli i wierzenia są tak skonstruowane, by mogły służyć interesom mniejszości, byście byli niewolnikami, lecz jednocześnie by dać wam wrażenie, że w pełni kontrolujecie swój los, generalnie tak wygląda rzeczywistość."

Nie bez znaczenia także jest to, że Oświeceni zawsze uważali, że człowiek jest pogrążony we śnie, że to co widzi, nie jest do końca rzeczywistością, wielu mówiło że to iluzja.

Więc zgadzam się z Ejael i Biblią, że Prawda jest Drogą.

[Ejael]

mesawerde, generalnie zgoda tylko dwie uwagi.
1. Podkreślę, chociaż nie napisałeś że tak jest, ale pieniądz i władza same w sobie nie są złe. To są narzędzia takie jak młotek czy samochód - wszystkim można wyrządzić zło. Na pewno zło na skalę światową musi posługiwac się włądzą i pieniądzem.

2.

powszechna znieczulica i odwrót od wartości duchowych, które akurat dzisiaj w dużej mierze są reprezentowane przez chrześcijaństwo

Sorry ale to jakaś wielka bzdura. Na to sie zgodzic nie mogę bo ani znieczulica ani odwrót od wartości duchowych nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem. Wręcz przeciwnie - chrześcijaństwo jako podsatwową uznaję naukę Miłości bliźniego i duchowość. Nie rozumiem jak można i na jakiej podstawie stwierdzić że chrześcijaństwo reprezentuje znieczulicę i odwrót od wartości duchowych.

[Hubarus]

Ejael, nie miałem na myśli, że chrześcijaństwo je odrzuca czy jest powodem znieczulicy, tylko wartości duchowe reprezentowane głównie przez chrześcijaństwo są dzisiaj odrzucane lub może inaczej, ignorowane i postrzegane to jest jako znieczulica. Przepraszam za ewentualnie dwuznaczne określenie.
Oczywiście mówiąc tu o wartościach duchowych wynikających "głównie" z chrześcijaństwa jest generalizowaniem, ponieważ te wartości wynikają z bardzo szerokiej gamy czy to religii czy filozofii.

pozdrawiam.

[Ejael]

mesawerde, przepraszam :smile:
Konstrukcja zdania pozwala rozumieć to dwuznacznie, dopiero jak przeczytałem teraz to załapałem o co ci chodziło.

[Hubarus]

Nic się nie stało Ejael, na pewno wyszło na dobre

A tak jeszcze odnosząc się do Twojej uwagi nr. 1 z poprzedniego postu, to zgoda - pieniądz i władza dana reprezentantom przez społeczeństwo są "tylko" narzędziami. To jacy są Ci reprezentanci jest sprawą kluczową.
Problem jednak jest taki, że ludzi którzy rządzą pieniądzem czy kontrolują go na najwyższym poziomie, społeczeństwo nie wybiera. Myślę, że tutaj jest pewien dramat dzisiejszego systemu. Ale to już zbytnie odbieganie od tematu