Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ouija - Poradnik


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1

Daveo91.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!

Zakupiłem ostatnio tablice Ouija (witchboard) i przygotowuje się ze znajomymi do seansu. Jako początkujący w tej dziedzinie nie chcę popełnić jakiegoś faux pas, które zmiejszyło by szanse na powodzenie. Dlatego proszę Was, obeznani w tym temacie abyście napisali mi punkt po punktcie, jak rozpocząć sean (jakimi zwrotami), aby przywołać istoty pozaziemskiego, jakie pytania najlepiej zadawać (w jakiej formie) i jak zakończyć? Dziękuje i pozdrawiam.
  • 0

#2

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Proszę, przyjacielu. Chwilka szukania i violla. ;]
Nie mam zamiaru potępiać Twojej decyzji, jednak opowiem Ci dwie angedotki.
Chłopak mojej kuzynki jest kimś na wzór "szefa ministrantów" w jednej z pomorskich parafii. Wysłano go raz na rekolekcje do Pelplina, gdzie od egzorcysty dowiedział się o chłopaku, który także był ciekawy świata. Postanowił on sprawdzić, czy istnieje coś takiego jak duchy. W jednej z ksiąg wyczytał, że zawiązując biblię na sznurku i kręcąc nią w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara wywoła demona. W tym momencie parsknąłem śmiechem, jednak on nie zrażając się kontynuował. Zrobił tak i pokręcił nią w lewą stronę. Nikt nigdy nie dowiedział się od niego, czy wywołał jakiegoś demona, bo znaleziono go rozpłaszczonego na ścianie pokoju, w którym cała sytuacja miała miejsce. Lokalna policja miała problem z identyfikacją zwłok.
Kolejną anegdotką jest sprawa człowieka - także z Pomorza - który nazywał siebie łowcą miejsc nawiedzionych. Raz dowiedział się, że miejsca gdzie ktoś popełnił samobójstwo są nawiedzane przez duchy. Zgodnie z instrukcją zawartą w jakiejś książce, wziął ze sobą lustro i świecę. Postawił lustro na przeciwko miejsca śmierci i przed nim zapalił świece. PODOBNO w lustrze ukazała się postać wisielca. Łowca duchów zyskał doświadczenie na całe życie i będzie mógł opowiadać o tym wnukom... pod warunkiem, że wyjdzie ze szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim na ul. Skarszewskiej 7. ;)

Nie mówię, że masz wierzyć w to, co napisałem. Po prostu przemyśl jeszcze raz swoją decyzję.
  • 5



#3

Daveo91.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziękuję za odpowiedz, poczytałem trochę opowieści podobynch do Twoich na tym forum, więc wiem jakie jest ryzyko. Może jeszcze jakieś porady osób, które miały doczynienia z tą tabliczkom?
  • 0

#4

Kurdimol.
  • Postów: 102
  • Tematów: 3
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Jedną z lepszych rad uniwersalnych jest - radzę ci rób jak uważasz.
Moim zdaniem zaczynanie "poszukiwania duchów" od tabliczki ouija przy prawdopodobnie zerowej wiedzy na temat zaświatów (mówiąc na skróty) jest
błędem który może mieć konsekwencje bardzo przykre czego prawdopodobnie i tak nie weźmiesz pod uwagę.
  • 0

#5

Jęk Lodowatych Ulic.
  • Postów: 326
  • Tematów: 11
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Niby to jest wolny kraj wiec róbta co chce ta ale potem nie miej pretensji ze widzisz duchy w nocy lub ze jakiś cie opętał nie mowie ze byś tego nie robił ale daje ci takie malutkie ostrzeżenie hehe
  • 0

#6

Herme5.
  • Postów: 425
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Daveo91

Co Ty chcesz magiczne formulki ? To od Ciebie zalezy i twojej wiary, nie potrzebujesz formulek innych. Sam jestes kowalem swojego losu. Pamietaj !!!.
W finale masz mozliwosc doswiadczenia czegos nieziemskiego (tzn. takiego czego na codzien na ziemi nie doswiadczysz, bez wzgledu na to, ze moze sie to rozegrac tylko w twojej podswiadomosci) lub bedziesz kolejnym przypadkiem, ktorego podswiadomosc zamyka nowy dostep swiadomosci (choroba psychiczna).
  • 0

#7

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Proszę bardzo http://www.paranorma...wa-spirytystow/
  • -2



#8

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Proszę, przyjacielu. Chwilka szukania i violla. ;]
Nie mam zamiaru potępiać Twojej decyzji, jednak opowiem Ci dwie angedotki.
Chłopak mojej kuzynki jest kimś na wzór "szefa ministrantów" w jednej z pomorskich parafii. Wysłano go raz na rekolekcje do Pelplina, gdzie od egzorcysty dowiedział się o chłopaku, który także był ciekawy świata. Postanowił on sprawdzić, czy istnieje coś takiego jak duchy. W jednej z ksiąg wyczytał, że zawiązując biblię na sznurku i kręcąc nią w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara wywoła demona. W tym momencie parsknąłem śmiechem, jednak on nie zrażając się kontynuował. Zrobił tak i pokręcił nią w lewą stronę. Nikt nigdy nie dowiedział się od niego, czy wywołał jakiegoś demona, bo znaleziono go rozpłaszczonego na ścianie pokoju, w którym cała sytuacja miała miejsce. Lokalna policja miała problem z identyfikacją zwłok.
Kolejną anegdotką jest sprawa człowieka - także z Pomorza - który nazywał siebie łowcą miejsc nawiedzionych. Raz dowiedział się, że miejsca gdzie ktoś popełnił samobójstwo są nawiedzane przez duchy. Zgodnie z instrukcją zawartą w jakiejś książce, wziął ze sobą lustro i świecę. Postawił lustro na przeciwko miejsca śmierci i przed nim zapalił świece. PODOBNO w lustrze ukazała się postać wisielca. Łowca duchów zyskał doświadczenie na całe życie i będzie mógł opowiadać o tym wnukom... pod warunkiem, że wyjdzie ze szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim na ul. Skarszewskiej 7. ;)

Nie mówię, że masz wierzyć w to, co napisałem. Po prostu przemyśl jeszcze raz swoją decyzję.


Podobne anegdoty opowiadano mi na religii w szkole podstawowej... Na potwierdzenie owych anegdot puszczano nam film pt. "Egzorcyzmy Emily Rose".
Podobnie jest z Anneliese Michel, która rzekomo mówiła więcej niż jednym głosem. Przesłuchałem sobie ten egzorcyzm i stwierdzam, że normalny człowiek jest w stanie wydawać takie dźwięki.

A co do samego autora tematu: Zakładając ten temat dałeś sobie sam do myślenie. Chyba się trochę obawiasz samego seansu. Jeśli tak jest to odradzam. Autosugestia potrafi zdziałać niesamowite rzeczy.
  • 0

#9

Daveo91.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może trochę się obawiam, ale od dawna chciałem to zrobić. Wierze w duchy (przynajmniej w jakąś formę energii), lecz w boga nie. Chciałbym w końcu się przekonać na własnej skórze, ile w tym jest prawdy. Wszyscy ostrzegają przed tym, że niby "nie rób tego, możesz zostać opętany, albo gorzej" chociaż sami nie mieli nigdy z tym kontaktu, a jedyne żródło ich wiedzy to internetowe historyjki, podkoloryzowane filmy (np słynna Emily Rose) i "przestrogi" księdza. Seans mam zamiar przeprowadzić najprawdopodobniej w ten weekend. Wszystko będzie nagrywane przez kamerę i notowane przez obserwatora, więc jeżeli ktoś będzie miał takie życzenie to mogę to zamieścić na forum. Pozdrawiam
  • 0

#10

Kamilos.
  • Postów: 121
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No myślę, że nie tylko ja chciałbym się dowiedzieć jak ci poszło. Czekamy z niecierpliwością ;)
  • 0

#11

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Nic_nowego, Emily Rose i Anneliese to dokładnie ten sam przypadek, Hollywood zmieniło tylko nazwisko, bo przecież niemieckie personalia w tytule nie porwałyby tłumów...
Co do pomysłu z tabliczką, jeśli stan Twojej wiedzy równy jest zeru a koniecznie chcesz tego spróbować, może najpierw poszukaj jakiejś grupki ludzi i bądź uczestnikiem takiego seansu, zamiast od razu prowadzącym. Jeśli spanikujesz, możesz łatwo coś poknocić.
A propos anegdotek. Jedna z mojego życia. Opowiadał mi tę historię brat mojej babci - proboszcz sporej, kilkunastotysięcznej parafii na Mazowszu. Otóż jednej nocy po wściekłym waleniu do jego drzwi, wpuścił na plebanię trójkę młodych przerażonych ludzi, którzy twierdzili, że wywołali ducha. W domu jednego z nich podobno same otwierały się okna i poruszały przedmioty. Nie chcieli za nic wyjść dopóki ich nie wyspowiada i rozgrzeszy. Tak też uczynił, dając im chyba trochę wody święconej (na odwagę?? :) ). Co dalej z nimi było, nie wie tak proboszcz jak i ja. Wierzyc - nie wierzyć, ten ksiądz to poważny człowiek w sile wieku i chyba nie zmyślałby takich bzdur dla hecy czy chęci postraszenia mnie - prawie 30-to letniego faceta :)

Użytkownik riseman edytował ten post 20.06.2011 - 18:09

  • 0



#12

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

@ Nic_nowego, Emily Rose i Anneliese to dokładnie ten sam przypadek, Hollywood zmieniło tylko nazwisko, bo przecież niemieckie personalia w tytule nie porwałyby tłumów...
Co do pomysłu z tabliczką, jeśli stan Twojej wiedzy równy jest zeru a koniecznie chcesz tego spróbować, może najpierw poszukaj jakiejś grupki ludzi i bądź uczestnikiem takiego seansu, zamiast od razu prowadzącym. Jeśli spanikujesz, możesz łatwo coś poknocić.
A propos anegdotek. Jedna z mojego życia. Opowiadał mi tę historię brat mojej babci - proboszcz sporej, kilkunastotysięcznej parafii na Mazowszu. Otóż jednej nocy po wściekłym waleniu do jego drzwi, wpuścił na plebanię trójkę młodych przerażonych ludzi, którzy twierdzili, że wywołali ducha. W domu jednego z nich podobno same otwierały się okna i poruszały przedmioty. Nie chcieli za nic wyjść dopóki ich nie wyspowiada i rozgrzeszy. Tak też uczynił, dając im chyba trochę wody święconej (na odwagę?? :) ). Co dalej z nimi było, nie wie tak proboszcz jak i ja. Wierzyc - nie wierzyć, ten ksiądz to poważny człowiek w sile wieku i chyba nie zmyślałby takich bzdur dla hecy czy chęci postraszenia mnie - prawie 30-to letniego faceta :)


Co dp Emily i Anneliese- to ta druga to podobno żadna fikcja, a prawdziwe opętanie.

A co do twojej anegdotki- każdy człowiek mógłby coś takiego przeżyć. Co jest dziwnego w tym, że przyszła do niego trójka wystraszonych ludzi. Dał i m wodę i sobie poszli. A poza tym księża wierzą w duchy, diabły i inne bzdety.

Użytkownik Nic_nowego edytował ten post 20.06.2011 - 18:27

  • -1

#13

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co dp Emily i Anneliese- to ta druga to podobno żadna fikcja, a prawdziwe opętanie.


Anneliese była przypadkiem prawdziwego opętania, na podstawie jej historii nakręcono Emily Rose, to TEN SAM przypadek w wydaniu Hollywoodzkim.
  • 0



#14

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

znaleziono go rozpłaszczonego na ścianie pokoju, w którym cała sytuacja miała miejsce. Lokalna policja miała problem z identyfikacją zwłok.

Trochę to naciągane.

Ja jednak też nie jestem zwolennikiem wywoływania duchów, robiłem to raz w życiu, jako około 8-10 letni chłopiec. Nie będę teraz się rozpisywał, ale mogę tylko nadmienić, że zrobiło się wtedy bardzo, bardzo dziwnie. Coś stuknęło w oddali, zrobiło się zimno, w całej kamienicy zepsuł się prąd - wystrzelił główny bezpiecznik. Przypadek? Możliwe, ale nie mogę w to uwierzyć. Było dziwnie.

Generalnie odradzam, a jednocześnie jestem ciekawy rezultatów. To trochę nie fair, bo nie wiesz w co się pakujesz.
Wskazówki? Nastawienie jest najważniejsze. Przedmioty to tylko dodatki, akcesoria. One nic nie znaczą.
  • 0



#15

Anahata.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie nic nie powinno złego się stać potem, jezeli np chcesz przywołać osobę znaną Tobie, która niedawno zmarła i bardzo Ci jej brakuje, albo jeżeli to przywoływanie ma sens, np czujesz, że jest dusza, która się błąka i która nie wie że umarła, a Ty chcesz jej pomóc, tłumacząc jej że umarła...

Jeżeli Twoja chęć motywowana jest tylko ciekawością i zwykłym "widzimisie" to trudno mi się wypowiadać. Ale chyba, żeby wywołać ducha, to trzeba wiedzieć kto jest w tym stanie błąkającej się duszy... Wtedy zwieksza się prawdopodobieństwo.

Jakbym ja była duchem i przeszkadzałby mi jakiś nieznany mi gostek, który chce się zabawić to bym się wkurzyła i dręczyłabym go nocami :D:D

Także spróbuj sprecyzować co chcesz osiągnąć tym seansem. A już tak bliżej o duchach, to zawsze spada temperatura w pokoju, więc jeżeli się tak u Was zdarzy, to już może być sukces ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych