160 odpowiedzi w tym temacie

[Connor]

Nie, nie opłaca się.

[mylo]

Jeśli dorwiesz tanio i w dobrym stanie, zwłaszcza jeśli chodzi o laser - to się opłaca. Na PS2 wydano setki hitów, ps3 nadal nie ma takiej biblioteki gier jak ps2. Będziesz miał co robić. Tylko grafika gorsza, nie ma co ukrywać.

[Connor]

Brałem pod uwagę to, że chciałby pograć w raczej nowsze tytuły. Jeżeli to jest związane z sentymentalnością, to można i kupić PS2 czy Xboxa.

[Lis]

Nawet temat się rozkręcił. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że od grania są konsole, jeżeli tak, to do słuchania muzyki jest mp3 więc możesz Freyja już odłączyć swój sprzęt audio. Dlaczego się nie zgadzam? Konsole nigdy nie były dla mnie osiągalne, wydatek rzędu 1500 zł za PS3 (dla którego gra = 100 zł)? Wolałbym zainwestować 2500 zł w dobry zestaw komputerowy, dla którego gry można wliczyć w cenę komputera ; ).

Komputer za 3tys. który w krótkim czasie będzie już "stary"

Zgodnie z prawem ekonomi, to co kupujesz już w chwili kupna jest stare, więc jeżeli mielibyśmy się tak umartwiać nad każdym starociem to nie mielibyśmy kasy na kupowanie świeżynek.

Nie ważne czy kupiłam konsolę 3 lata temu, rok czy miesiąc - do dziś mogę kupić gry które dopiero co wyszły i cieszyć się nimi na pełnych (jedynych) ustawieniach. Konsol mam kilka i widzę ogromną przewagę nad pecetem. Teraz czeka mnie co prawda wydatek na telewizor bo jednak do niektórych rzeczy stary dobry CRT już się nie bardzo nadaje, ale jest to wydatek rzędu 2000 raz na 10 lat

Jest też coś takiego jak emulacja i dzięki niej na komputerze nie tylko da się zagrać w gry na PC. (Nie wyliczając oldschoolowych konsol typu NES, SNES, czy Playstation) Można także bardzo grywalnie zagrać w prawie każdy dobrze znany tytuł z PS2. Poza tym, jeśli mowa o PS. Już nie wychodzą na niego gry (poza Japonią).

Jeśli mowa o multiplayerach... pograjmy wszyscy w WoW'a. Jak uda się przenieść go na konsolę to zwracam honor... No chyba, że 10 hotkeyów wrzucimy na jeden przycisk pada.

PC jest prawie tak samo przystosowane do gier jak konsole, więc nie widzę sensu takiego prokonsolowego gadania. Swoją drogą w jedną z moich najulubieńszych gier (Vampire - the Masquerade: Bloodlines) nie popykałbym na konsolę...

@Mylo
Myślałem o tym, ale odpuściłem sobie. W moim środowisku nie ma PS2 w dobrym stanie (chodzi mi o modele, na których można grać w piraty bez ryzyka uszkodzenia lasera.) No chyba, że wyszedł w pełni stabilny Free McBoot na 9004.

[Freyja]

Emulatory, gry wliczone w cenę komputera... No niestety z argumentem piractwa (vel. złodziejstwa) nie da się dyskutować
Tak, kupuję gry, kupuję filmy albo chodzę do kina, kupuję muzykę. Muzyki słucham właśnie na sprzęcie odtwarzającym CD
Pozdrawiam wszystkich, myślę, że w tym momencie zakończyła się dla mnie ta dyskusja. Bo to nie miejsce na sprzeczanie się co jest lepsze, gra kupiona czy ściągnięta z sieci.

[PaZi]

Masz rację, to nie jest dyskusja dla ciebie. Jeśli masz pieniądze na wszystkie oryginalne gry, filmy dvd, bilety do kina, oryginalną muzykę, osobny sprzęt audio, komputer z którego piszesz, konsole i dobry tv to dla ciebie może nie być różnicy. Niestety większośść ludzi nie jest na tyle bogata żeby kupować takie zabaweczki jak konsole.

@Mojo

Fallout poszedł w kierunku fps i musiał stracić część klimatu związanego z rpg jak staranne dopieranie ekwipunku. Teraz nie dowodzisz drużyną i wrogowie strzelają dużo wcześniej niż są widoczni przez skanowanie w vatsie. W zasadzie sam brak dowodzenia drużyną powoduje, że walki muszą być prostrze i na zasadzie 1 0 tzn albo wygrasz albo przegrasz. Nie ma tutaj kombinowania jak zmiękczyć wroga. Mnie osobiście bardzo przypadł failout do gustu, ponieważ miał olśniewającą grafikę (kupiłme po 5 latach nowych komputer i była to jedna z pierwszych gier w jakie zagrałem) i wyglądem świata. Czas na jego ukończenie również nie jest tak długi (w pewnych sytuacjach nawet absurdalnie krótki) i w momencie gdy zacząłem pracę bardziej zacząłem doceniać ten aspekt gier.

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 01.01.2011 - 18:51

[mylo]

Bo to nie miejsce na sprzeczanie się co jest lepsze, gra kupiona czy ściągnięta z sieci.

Mój kumpel ma xboxa 360 i nie ma ani jednej oryginalnej gry.

To już ja jestem lepszy od niego z moim PC, bo ostatnimi czasy grałem w zasadzie tylko w gry z mikropłatnościami - których oczywiście nie uskuteczniam. To duży plus pieca, masa gier opartych na mikropłatności, za które nie musisz nic płacić a często są bardzo dobre.

Właśnie. Gra ktoś w jakieś takie darmówki? Za MMO nie przepadam osobiście, ale np Spring RTS, LoL są bardzo dobre.

[PaZi]

Mi właśnie kolega zaprezentował LOL i gram w niego ile wzlezie

Pozdrawiam

[mylo]

Kto czeka? ;>

[Mr. Mojo Risin']

Ja czekam. Głównie z ciekawości czy uda im się zrobić gorszą grę od Obliviona. To by było coś wartego do zobaczenia.
A może jednak zrobią coś pokroju Morrowinda?

Fallout poszedł w kierunku fps i musiał stracić część klimatu związanego z rpg jak staranne dopieranie ekwipunku.

To, o czym tu piszesz, charakteryzuje hack'n'slashe, nie crpg. Zresztą w Falloutach ekwipunek był dosyć ubogi, a już na pewno nie siedziałem nad nim i nie zastanawiałem się co ubrać.

Teraz nie dowodzisz drużyną i wrogowie strzelają dużo wcześniej niż są widoczni przez skanowanie w vatsie.

Który podczas działania daje godmode, nie mogą z niego korzystać wrogowie, a po zdobyciu pewnego perka, po strzeleniu headshota, czas działania vats odnawia się i mogę go ciągnąć bez końca (tak wybiłem większość bazy Enklawy).

zawsze wygrasz, nigdy przegrasz.

Teraz to bardziej pasuje do gry jaką jest Fallout 3

Nie ma tutaj kombinowania jak zmiękczyć wroga. Mnie osobiście bardzo przypadł failout do gustu, ponieważ miał olśniewającą grafikę

Muszę przyznać, że parę designów broni, potworów, jest niezłych. Jednakże cała gra to Oblivion na innych teksturach, gdzie twórcom nie chciało się nawet niektórych modeli zmieniać (psy).

wyglądem świata.

Racja, panorama jest świetna.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 16.01.2011 - 17:54

[mylo]

Morrowind... Nie Takie rzeczy się nie powtarzają.

[harap]

"Masz rację, to nie jest dyskusja dla ciebie. Jeśli masz pieniądze na wszystkie oryginalne gry, filmy dvd, bilety do kina, oryginalną muzykę, osobny sprzęt audio, komputer z którego piszesz, konsole i dobry tv to dla ciebie może nie być różnicy. Niestety większośść ludzi nie jest na tyle bogata żeby kupować takie zabaweczki jak konsole."

Co to w ogóle za argument? Zesr*asz się jak we WSZYSTKIE gry nie zagrasz? Krzywda Ci się jakaś stanie? Są tanie serie, gierki po 25 czy tam 30zł wychodzą, można poczekać i oryginała mieć. Durne gadanie durnych ludzi 'przecież nie kradnę, bo nikt nic nie traci bla bla bla' k*rwa traci. Uwierz mi że traci.

Mam kompa i ps2 (nie przerobione, kupuję na nie gry), nie jestem szczególnie bogaty, k*rwa, wcale nie jestem bogaty, a jakoś daję radę używać oryginałów. Nie stać kogoś na muzykę? Niech se z jutjuba słucha (sam tak często robię). Nie stać na filmy? Telewizora nie ma w chałupie? Jakoś nie wierzę. Wszystko za darmo by, k*rwa, chcieli. 'Bo jestem biedny, to mi się należy'- kolejny zaje*isty argument. Jesteś biedny i masz kompa który ciągnie gry, a do tego kasę na rachunek za internet? Biedny to jest mój ziomek co do tej pory na parchatym pentium 2 jedzie. I żyje.

Sam nie jestem święty, zdarza mi się pobrać grę, ale staram się zawsze odkupić winy i kupować jak jest w taniej serii. Ale wk*rwia mnie głupie gadanie na temat tego ze 'jak kogoś stać to kupuje, jak mnie nie stać to ukradnę i jest ok'.

Może post nie na temat, może pomyślicie że jestem totalnym sk**wysynem który nic nie rozumie. Może też, jak niektórzy, stwierdzicie że żyję w swoim własnym świecie. Ale nie będę tolerował tak durnych wypowiedzi.

Jak admin czy inny moderator chce niech mi daje ostrzeżenia, bany, czy tam inne sankcje jakie chce nałoży, ale w tematach takich jak ten zawsze będę zaciekle bronił uczciwości i obrażał złodziei na wszelkie sposoby jakie mi przyjdą do głowy. Bo tak! Na żadne polemiki nie zamierzam odpisywać w tym temacie, bo sądzę że jasno swoje stanowisko zaprezentowałem, i nikt w żaden sposób nie wmówi mi ze piractwo jest w porządku. Bo, k*rwa, nie jest!

[Sin18]

Witam!

Chciałem wam przedstawić grę o nazwie League of Legends. Pewnie większość z was ją zna, ale napewno nie wszyscy. Gra jest w 100% darmowa!.

League of Legends (Liga Legendarnych - jest to chyba najbardziej trafne tłumaczenie) jest grą tworzoną przez zespół Riot Games. Wytwór należy do nowego gatunku, jakim jest MOBA (Multiplayer Online Battle Arena, co znaczy mniej więcej Internetowa Arena Walk dla wielu graczy). Gra opiera się na systemie lobby (szukasz pokoju, dołączasz do niego, a kiedy znajdzie się komplet graczy, rozpoczyna się mecz - ten system dotyczy trybu Practice), lub systemie automatycznego dobierania przeciwników (tryb Normal). Kiedy gra dobierze dla Ciebie wrogów i sprzymierzeńców, ukazuje się informacja o wyborze championa (postać, którą będziemy się poruszać w trakcie gry). Co tydzień twórcy dobierają kilkudziesięciu darmowych championów do przetestowania, ażeby późniejszy zakup nie był nieprzemyślany. Kiedy już dobierzemy sobie bohatera przychodzi czas na Summoner Spells (zaklęcia przyzywającego, są to darmowe, pomocne skille) - w zależności od naszego poziomu doświadczenia mamy ich kilka do wyboru, zaś na czas jednego meczu dobieramy sobie dwa. Następnie dobieramy runy, a właściwie kartkę w naszej księdze runicznej. Później już tylko czekamy, aż zegar dobije do zera i rozpoczyna się mecz.

League of Legends trailer

Gre bardzo wszystkim polecam, Riot Games cały czas dodaje nowe postacie, i w najbliższym czasie ma sie pojawić nowa mapa. Oczywiście w grze są prowadzone turnieje, takie jak GO4LOL, i wszystkim znanym ostatni DreamHack. [ciach].

edit Yawgmoth

[Serail]

Ostatni DreamHack zainteresował mnie, pomimo faktu, że w LoLa nie gram, a widziałem relacje jak byłem u kilku znajomych (podczas jego trwania nie wychodzili z domu, więc pomyślałem, że nie żyją. Okazało się, że oglądali mecze...). Ba, zdecydowałem się nawet odnaleźć jedynego Polaka, który uczestniczył w zawodach i w dodatku należy do zwycięskiego teamu. Odszukałem go na Facebooku i powstał całkiem sympatyczny wywiadzik.

[Sin18]

Dokładnie, DreamHack to był prawdziwy przełom w dziedzinie Esportu. League of Legends wypadło najlepiej ze wszystkich gier, nawet lepiej niż StarCraft II, z tego było 1 690 000 wyświetleń. Gra mnie naprawdę wciągnęła, gram w nią jakieś 3 lata albo nawet i dłużej, i ta 1 gra mi już starczy . Także wam też polecam, można sie przy tym świetnie bawić jeżeli macie znajomych do gry.