13 odpowiedzi w tym temacie

[dżek]

 

Jednooki rekin z Morza Corteza

 

Wiele dziwnych stworzeń wyewoluowało z morza to wiadomo, ale takiego czegoś nie widziano dawno. Do tych stworzeń należy zaliczyć jednooki płód rekina, który wyciągnięto z ciała matki w La Paz (Meksyk) na Morzu Corteza. Wpis na blogu Pisces Sportfishing zamieścił Pete Thomas razem z dwoma zdjęciami. Jak się okazało złowiony rekin wydawał się dosyć duży, po rozcięciu go z ciała matki wyciągnięto ów młode. Zdjęcie wysłano do dwóch ekspertów od rekinów w Kalifornii, którzy byli sceptycznie nastawieni do takich zdjęć, sugerując początkowo mistyfikację. Jeden z nich żartobliwie określił gatunek jako "Cycloptomus", ponieważ jedno oko znajduje się tuż nad ustami.

Jeden z ekspertów Felipe Galvan przysłał nam e-mail mówiący, że widział tego rekina i próbował go kupić od rybaka. Ten jednak nie chciał go sprzedać naukowcom, by zrobili kilka badań na temat tego osobliwego okazu. Na początku myśleli, że "oko" było połączone z jamą nosową, ale teraz mają zamiar zrobić kilka małych testów na miejscu, aby sprawdzić, czy faktycznie "oko" jest w rzeczywistości, czy to jest tylko część niewykształconej tkanki. Mają już naukowy rękopis, który jest w trakcie rewizji do publikacji. Będziemy na bieżąco informować jak tylko będzie więcej dostępnych informacji.

Na razie wiadomo, że rekin należy do gatunku Carcharhinus leucas jest to ryba chrzęstnoszkieletowa z rodziny żarłaczowatych, rekin drapieżny. Poławiany komercyjnie i sportowo. Gatunek kosmopolityczny spotykany w większości ciepłych (od tropikalnych do umiarkowanych) wód oceanicznych. Wpływa do estuariów, rzek i jezior. Masywne ciało, szary grzbiet i jasne boki. Silne szczęki uzbrojone w ostre zęby. Osiąga długość do 3 metrów (maksymalnie 3,5 m). Samce są mniejsze, osiągają przeciętnie ok. 2 m długości i ważą około 90 kg. Największe okazy osiągają do 316 kg masy ciała. Żarłacz tępogłowy dobrze znosi wody słodkie. Nie jest wprawdzie gatunkiem typowo słodkowodnym jednak wpływa daleko w górę rzek, a nawet do jezior. Dociera 4200 km w górę Amazonki i 1200 km w górę Mississippi. Przebywa w strefie przybrzeżnej i jest gatunkiem agresywnym, dlatego stanowi zagrożenie dla kąpiących się ludzi. Uważany za jednego z najbardziej niebezpiecznych rekinów. Żywi się rybami (w tym innymi rekinami), delfinami, żółwiami, ptakami i bezkręgowcami. Poniżej przedstawiono 2 zdjęcia tego wybryku natury:

 

tłumaczenie i opracowanie: Dżekson na podstawie: źr1 źr2 źr3 źr4

 

Użytkownik dżekson edytował ten post 30.06.2011 - 13:37

[żaba]

bueheheh dooobre. a myślałem, że takie rzeczy tylko w bajkach i filmach

[Rozgwiazda]

A jaki uśmiechnięty... pewnie zjadł jakieś promieniotwórcze odpadki i tak oto powstał Chocapic.

[Alembik_Vina]

Wygląda przerażająco. Ale szczerze mówiąc to defekt cyklopizmu, czy jak to tam nazwać zdarza się nawet często. Widziałem już zdjęcia cyklopa małpy, kota chyba cielaka i jeszcze jakieś, ale dokładnie nie pamiętam, bo to po prostu było na kryptozoo.pl Mogą być winne zanieczyszczenia, ale wcale nie muszą. Pamiętajcie, że bajki o cyklopach nie wzięły się znikąd. Zjawisko istniało już w dawnych czasach gdy nie było zanieczyszczeń i skażonej wody z Fuckushimy

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 30.06.2011 - 15:07

[Czarna]

heh śmiesznie wygląda z tym jednym okiem

[Anomaly]

bieedny...

[JachuPL]

i weź tu z takim pogadaj w cztery oczy...

[Darken]

Raczej taka rozmowa nie skończyłaby się dobrze

[barakudo]

ahahahahaha ale zajebisty
Tylko wygląda na fejka albo je tylko zupki bo zębów nie widać

[manitoris]

Takie sa plony, imprez otumanionych surferow nad plaza.. pewnie ktorys myslal ze dorwal syrene, a to mloda rekinica byla

[Vanlid]

Heheheh, co to jest. Jaki śmieszny

[Makson]

To nie rekin a cyklop wodny

[Yoh]

Interesujące stworzenie - nie ma co do tego wątpliwości. Zastanawia mnie jedynie to, czy jest to wynik jakiejś mutacji czy zupełnie nowy, nieznany jak dotąd okaz rekina. Skłaniam się ku pierwszej propozycji, jednak chciałbym aby mimo wszystko dwójka okazała się realną - wprawdzie, nie wiemy wiele na temat Naszej planety, a już na pewno na temat oceanów, które mogą zamieszkiwać naprawdę interesujące stworzenia