80 replies to this topic

[kpiarz]

Mag, skojarzenia masz prawidłowe. Dla mnie też te urządzenia są trąbami jerychońskimi naszych czasów.
Natomiast szatan to NWO, tylko ten na razie trzyma się on dobrze... Niestety, trudno przewidzieć jego upadek.

[restek]

trzeba bedzie nocami chodzic z mlotkami i rozwalac te wszytkie kamery, glosniki etc.

[kpiarz]

Szykują policję na wojnę z ludnością w 2012 r.?

W przygotowywanej właśnie ustawie o środkach przymusu bezpośredniego mają znaleźć się zapisy, które prawdopodobnie pozwolą organom represji na wykorzystywanie urządzeń ogłuszających o nazwie LRAD. Pierwszy raz widzieliśmy je 28 maja 2011 r., na Dniach Gniewu.

Na razie przepisy nie pozwalają na wykorzystywani ich do ogłuszania. Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski cały czas usprawiedliwia decyzję i przekonuje, że policja zakupiła LRAD-y w innym celu. – My chcieliśmy kupić i kupiliśmy je tylko i wyłącznie jako urządzenie nagłaśniające, a nie środek przymusu bezpośredniego – tłumaczy Sokołowski. Obecnie więc policja za 780 tys. zł policja ma 6 bardzo drogich głośników.

Jeżeli jednak nowa ustawa o środkach przymusu weszłaby w takim kształcie, jak jest zapowiadana, policja będzie mogła korzystać z urządzeń w pełnym zakresie. Pojawia się w niej bowiem nowa kategoria środków „ogłuszających”, które mogą powodować „dysfunkcję niektórych zmysłów”. Będzie zatem przyzwolenie na rozmyślne uszkodzenie słuchu. W wyniku użycia urządzenia może nawet dojść do pęknięcia bębenków – mówi Artur Pietryka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Zapis o wprowadzeniu do katalogu środków przymusu urządzeń ogłuszających to jednak nie jedyna kwestia, która znajdzie się w nowej ustawie. Urzędnicy chcą rozszerzyć katalog dostępnych środków represji – policja będzie więc mogła np. wykorzystywać materiały wybuchowe i środki chemiczne. Dodatkowo zlikwidowany ma być obowiązek oddawania przez policję strzału ostrzegawczego. Wszystko rzekomo po to, by „zabezpieczyć Euro 2012”.


Źródło: Centrum Informacji Anarchistycznej

http://wolnemedia.ne...oscia-w-2012-r/

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przychylam się do propozycji BadBoya,aby ten temat podkleić do wcześniejszego artykułu CZYM JEST INDECT.

[zak]

To piekło, jesteśmy w nim.

[BadBoy]

.. to co teraz opisujesz, to zywcem wyjete" traby jerychonskie" z Apokalipsy Sw. Jana. No takie mam skojarzenie i nic na to nie poradze.

"Lud wzniósł okrzyk wojenny i zagrano na trąbach. Skoro tylko usłyszał lud dźwięk trąb, wzniósł gromki okrzyk wojenny i mury rozpadły się na miejscu. A lud wpadł do miasta, każdy wprost przed siebie, i tak zajęli miasto."

Biblia mówi też, że ludzie dadzą się oszukać a elitom uda się zainstalować nowy globalny porządek ale nie na długo .. W ciekawych czasach żyjemy, pytanie tylko czy w nagrodę czy za karę ?

[restek]

W ciekawych czasach żyjemy, pytanie tylko czy w nagrodę czy za karę ?

To jest wielka pozywka dla ducha, wiec jak najbardziej mozemy uznac to za zaszczyt zyjac w tych czasach

Użytkownik restek edytował ten post 09.07.2011 - 15:38

[kpiarz]

W Chinach powiedzenie "Abyś żył w ciekawych czasach" jest klątwą, którą życzy się osobie nielubianej.

Następna ciekawostka dotycząca inwigilacji :

Rozpoznawanie twarzy w amerykańskich barach.

Technologia rozpoznawania twarzy nieustannie wkrada się do powszechnych zastosowań. Serwisy przechowujące zdjęcia, wliczając Facebooka, wykorzystują ją do oznaczania osób na fotografiach, a cyfrowe ekrany reklamowe wyświetlają reklamy skierowane do mężczyzn lub kobiet w zależności od tego, kto przed nimi przechodzi. Wkrótce także niektóre amerykańskie bary zaczną ją stosować, informując, jaka płeć aktualnie dominuje wśród gości lokalu.

Rozpoczynająca działalność firma SceneTap startuje z taką właśnie usługą dla barów i odwiedzających je osób. Zamontowane przy wejściach i wyjściach kamery będą lustrować wchodzących i wychodzących ludzi, a użytkownicy smartfonów, którzy zainstalują specjalną aplikację, uzyskają informację ile kobiet i ile mężczyzn przebywa aktualnie w danym lokalu (spośród 200, z czego 50 w samym Chicago, biorących udział w tym przedsięwzięciu).

Zastosowane przez SceneTap oprogramowanie jest w stanie jedynie rozpoznać płeć. Nie jest możliwe na przykład zidentyfikowanie danej osoby na podstawie jej profilu z portalu społecznościowego. Firma jest rozważna w kwestii prywatności i zapewnia, że kamery nie dowiedzą się, kim jesteś i ile piw wypiłeś.

Źródło: http://www.elektroda...pic2031215.html

[lambo]

trzeba bedzie nocami chodzic z mlotkami i rozwalac te wszytkie kamery, glosniki etc.

Trzeba sobie zapamiętać którzy ludzie za tym stoją i w razie rewolucji ich odpowiednio potraktować. Takie traktowanie milionów ludzi nie ujdzie bez konsekwencji. Oni poniosą konsekwencje, wcześniej, czy później. Jeśli uważają że będą bezkarnie kontrolować 400 000 000 wściekłych obywateli Europy to się mylą. Ktoś prędzej czy później to ukróci, kwestia czasu.


Cieszę się że Szwajcaria nie bierze w tym udziału, technologię mają taką, że kamery mogą robić wyglądające jak muchy.

[Xellos]

Poruszyles teraz Xellos bardzo wazna rzecz w tym wszystkim. Bo na czym opiera sie calosc systemu zniewalania? Wlasnie na tym, ze ludzie majac nawet wybor postepowania, beda wbierac "miec", zamiast "byc". I wlasnie to jest tak latwo przewidziec i na tym oprzec cala koncepcje przejecia wladzy nad tym czlowiekiem. Zwykle, najzwyklejsze wykorzystanie ludzkich slabosci w kierunku materializmu a nie duchowosci. To stad bierze sie przekonanie, ze szatan ma wladze nad swiatem, a swiat upada. Mozna to przedstawiac w kazdy mozliwy sposob, ale wlasnie to powiedziales: moge isc do banku i moge nie isc, ale ide, choc wiem ze zeruje na mnie, a nie pomaga. Czyli przykro patrzec, jest to bardzo swiadomy wybor na poziomie rozrozniania dobra i zla. Tu juz zaczynamy kombinowac co jest dobre i co zle i staje na tym, ze pojawia sie coraz czesciej mentalnosc Kalego( jak kali ukrasc to dobrze, jak Kalemu ukradli to zle), czyli jak dobre dla mnie to wogole dobre, ale jak dla mnie niekorzystne to juz straszne zlo. A tak na moj rozum, to wcale nie trzeba kombinowac co jest dobre a co zle, chyba ze chce sie teorie naciagnac i wyjsc z biele i czarne, poszerzajac na wlasny uzytek palete podstaw rozumienia o cala game szarosci. A jak wiadomo szarosci sa niczym, bo ani biale ani czarne lub troche bielsze od troche czarniejszych.

Nie jestem pewien czy ma to coś wspólnego z szatanem Ja bym stawiał na zwykłą ułomność ludzką. Coś co w nas siedzi. W latach 80-tych ludzie masowo uciekali ze wsi do bloków w mieście. Powód prosty...na wsi budka drewniana do sra... w mieście klozet wygoda - no i ciepła woda. Teraz dzieci tych samych ludzi siedzą na różnych forach i szukają jakiejś wolności hehe, często czytam, chciałbym mieć kawałek ziemi i swobodę bla bla bla

Przecież ich rodzice to mieli Świadomie to opuścili. Co więcej, znam ludzi co mogli by mieć ale nie chcą, lub innych co leży odłogiem. Tak to jest świadomy wybór, dlatego ja tylko się uśmiecham jak czytam później stękania i narzekania.

To nie przypadek, że o tym wspominam, bo chciałem się cofnąć wstecz by wykluczyć z tego schematu wpływ bieżącej polityki etc. To nie ma znaczenia. Problemem jest sam człowiek, nie żadne ustroje i władza. Dzisiaj są inne trendy jak właśnie komórki, można mieć starą i dzwonić bo do tego służy telefon albo co chwile zmieniać na nowszą i nowszą dla...wygody. Kiedyś bo klozet i ciepła woda, dzisiaj bo ekran większy a telefon lżejszy.

Człowiek jest po prostu leniwy. Tyle dostrzegam, na tapczanie siedzi leń...i tylko tyle. Za wygodę jest w stanie zapłacić każdą cenę, dlatego w markecie nigdy nic nam nie będzie przeszkadzać, bo market jest wygodny. W Internecie niech robią z nami co chcą, bo Internet jest wygodny, jak mógłbym z niego nie korzystać ?

Natomiast nie mieszajmy lenistwa i wygody, ze zwykłym chamstwem. Jak ktoś śmieci mi pod płotem, to nie wygoda bo nie chce mu się iść do śmietnika. Tylko chamstwo. Wygoda nie może odbywać się kosztem drugiego człowieka. To są zupełnie inne sprawy. Można mieć stary telefon i mieszkać na wsi, nie korzystać z Internetu, ale żadna z tych rzeczy nie jest kosztem drugiego człowieka. Natomiast niszczenie komuś mienia i śmiecenie tak.

Dlatego jakby kamery były prawidłowo wykorzystywane do karania takich osób to ja jestem za. Wczoraj w nocy pijaczki stały za płotem, pili winiacza i butelka na mój ogród, no sorry, trzeba też jednak trzymać to pospólstwo za pysk, bo inaczej by wszystko zniszczyli wokół. Pomyśl co oznacza wolność dla pseudokibica ? Rozwalanie stadionów, demolowanie miasta ? Ustawki ? To chyba nie o to chodzi...

Otóż to nie są głośniki, a w każdym razie nie tylko.

To są 150-watowe moduły elektronicznych syren, wyglądające na światowej klasy syreny ECN niemieckiej marki Hörmann. By się długo nie rozwodzić, Hörmann jest w syrenach tym, czym Mercedes w samochodach. Owszem, takie syreny mogą służyć również jako głośniki, ale nie takie jest ich zasadnicze przeznaczenie.

A to mi się już zdecydowanie nie podoba. Jeżeli faktycznie tam to zamontowali, to chyba na EURO 2012. Tak czy siak, ten sposób jest bezsensowny bo atakuje wszystkich, przypadkowych ludzi. Tych pseudokiboli by mi żal nie było, ale w życiu jest tak, że w tłumie jest też grono przypadkowych gapiów.

[taidi]

System potrafi również odczytać odbicie fal mózgowych, które mogą świadczyć o potencjalnie złych zamiarach np.: kradzieży, rozboju, czy wystąpieniu anty państwowym… Co oznacza czytanie w myślach wszędzie tam gdzie zainstalowano jakikolwiek komputer, który może zarejestrować wasze fale mózgowe – hmm obecnie macie takie komputery przy sobie są nimi telefony komórkowe…

Buhahahahahahhahahahahaha <rotfl>. Śmieszne to co nie miara. Czytanie fal mózgu - to by było straszne.

Szkoda że nie wykonalne, aby zczytać najprostsze dane z mózgu trzeba mieć niesamowicie czuły sprzęt ponieważ każda głupota może takiemu czemuś zanieczyścić, zniekształcić sygnał. Dodatkowo sygnał fal mózgowych jest (przynajmniej jak dla mnie) mało czytelny, a także nie można mu za bardzo ufać. Nie da się zczytać myśli drugiego człowieka z prostego powodu. Mózg to taka zagadka i jest tak bardzo skomplikowany, że prawidłowe czytanie w myślach jest prawie niemożliwe. Można skanować umysł i zapisać programowi jakie sygnały ma dla jakich myśli klasyfikować, ale coś co w locie przeczyta nasze myśli (które inaczej są przedstawiane przez mózg każdego z nas) to czyste s-f.
Btw. znam osoby zajmujące się INDECiem i jedno mogę powiedzieć, nie wyglądają na rządnych władzy iluminatów.

[Kajman]

Kryzys społeczny pogłębiony przez galopującego do góry franka spowoduje w Polsce, że prędzej czy później wykończą znaczną część z prawie 700 tyś gospodarstw, które mają zaciagnięte w tej walucie kredyty hipoteczne.

Nie wykończą. Żeby dostać taki kredyt, trzeba spełnić określone warunki i niemało zarabiać. Kredytów nie daje się od ręki każdemu, kto tego chce. Sprawdzana jest zdolność kredytowa. Tak więc ludzie, którzy te kredyty wzięli nie byli jakimiś biedakami... Oczywiście, ucierpią przez wysoki kurs franka, ale ich to nie wykończy.

System sam rozpoznaje sytuacje będące potencjalnym zagrożeniem i zgłasza żądanie interwencji odpowiednich służb… Powiedz lub napisz: „Alkaida” i bądź ewentualnym działaczem ruchów anty globalnych a staniesz się terrorystą, którego można zabić

Hmm... To jak ktoś napisze na forum, że pali marihuanę, to jutro do jego drzwi zapukają funkcjonariusze CBŚ?


No niestety, tak to już jest - albo jesteśmy bezpieczni, a przez to mamy ograniczoną wolność i prywatność, albo jesteśmy całkowicie wolni, a przez to mniej bezpieczni. Większość państw stosuje tą pierwszą opcję... Czy to dobrze czy źle? Trudno ocenić. Ale ja chyba jednak wolałbym być całkowicie wolny.

Użytkownik domino edytował ten post 15.07.2011 - 10:48