Alkohol zostaje usunięty z organizmu w ok. 2 dni a THC w 4 tygodnie.Lepiej żeby bylo tak niż żeby sobie wypił i był agresywny
Napisano 22.11.2011 - 23:46
Alkohol zostaje usunięty z organizmu w ok. 2 dni a THC w 4 tygodnie.Lepiej żeby bylo tak niż żeby sobie wypił i był agresywny
Napisano 23.11.2011 - 15:26
czy dziecko chciało by mieć ojca który leży na kanapie śmieje się i nie kontaktuje
Napisano 23.11.2011 - 16:09
Napisano 23.11.2011 - 17:48
I co z tego wynika? Myślisz, że jak zapalisz jointa albo nawet dziesięć to będziesz zjarany przez 4 tygodnie? No nie. Rzeczywiście, THC będzie obecny w organizmie przez 2-3 tygodnie, ale ty już nie będziesz tego czuł przez tyle czasu.Alkohol zostaje usunięty z organizmu w ok. 2 dni a THC w 4 tygodnie.
Lepiej żeby bylo tak niż żeby sobie wypił i był agresywny
Napisano 23.11.2011 - 18:41
Napisano 23.11.2011 - 22:29
Napisano 23.11.2011 - 23:21
Zdecydowanie lepiej by było, gdyby ojciec wrócił do domu zjarany i spokojny, niż pijany i agresywny.
Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 23.11.2011 - 23:24
Napisano 24.11.2011 - 09:38
Napisano 24.11.2011 - 22:37
Napisano 25.11.2011 - 13:48
Kolejny kretyn.... co ty za bzdury w ogóle gadasz, chcesz łatwego dostępu do broni, a potępiasz legalizacje marihuany ? Przecież to jest niedorzeczne, wolisz by np. dresiarze zaczęli do siebie/innych ludzi strzelać,(bo narazie tylko sie napierdalają), niż by nie groźna kompletnie roślina znana w naszej kulturze od pokoleń była nielegalna ? "Wielkimi głupcami są ci co to palą większość nich to degeneraci społeczni", czyli wielcy artyści, mówie tu o muzykach, malarzch etc., są głupcami ? Politycy, dziennikarze ? Wszyscy palą, i myśle że połowa palaczy są napewno bardziej wartościowymi ludźmi niż ty.Jestem przeciw marihuanie albowiem jest to środek ogłupiający ludzi których łatwo otłumanić.Wielkimi głupcami są ci co to palą większość nich to degeneraci społeczni.Dlaczego ruchy lewicowe tak chcą legalizacji tego narkotyku? Dlaczego nie ma w Polsce legalizacji broni tak jak w czechach , a chce się legalizacji marihuany?Mogę być za legalizacją tego narkotyku jeżeli zalegalizują łatwy dostęp do broni dlatego jeżeli ogłupią 80 procent młodych ludzi którzy będą głosować na tych lewicowych zdrajców,narkomanów,degeneratów to te 20 procent musi przejąc władze siłą. Jeżeli zalegalizują marihuanę to polacy przestaną istnieć tak samo jak rodowici holendrzy którzy są mniejszością .
Napisano 25.11.2011 - 16:16
Napisano 25.11.2011 - 16:58
Nie przeczytałem wszystkiego, a odpowiedź mam taką, albo po prostu nudzi ci się i prowokujesz, albo dobry idiota z ciebie. Zresztą skąd wiesz że pale ? beka pozdroChris głupcze już palenie ci mózg zniszczyło , chce dostępu do broni żeby obronić siebie i swoją rodzinę przed takimi świrami i debilami jak ty. Gdyby zalegalizowali to ci co palą byli by bardzo uzależnieni, by napadali emerytów i ludzi którzy może przypadkiem wracają z kościoła w celu wyłudzenie pieniędzy na ten narkotyk. Już widzę jak by w podstawówkach dzieci paliły i odurzały się biorąc przykład z ich rodziców. Konopie były w Polsce hodowane ale ludzie nich nie palili lecz robili z nich ubrania tak jak ze lnu, dlatego zalegalizowanie marihuany w celu jej palenia odstaje od naszej Polskiej kultury,co innego w krajach afrykańskich i Jamajki gdzie tam od pokoleń ja palili. Jacy politycy? Ci od palikota? Hahah to najgorsza hołota jaka może istnieć tak samo ci twoi artyści od ,,Penisów na krzyżu''. Człowieku jesteś żałosny. Wszyscy palą? Nie! Jak chcecie palić to do Holandi albo państwo sobie na wyspie załóżcie ale tylko wtedy kiedy je podbijecie krwią i poświęceniem. Bo nie po to mój pradziadek walczył w 1920 roku i był ranny żeby teraz w 2011 ci potomkowie bolszewików przejmowali legalnie władze Polską i ogłupiali naród.FUS RO DAH !
Użytkownik Chris edytował ten post 25.11.2011 - 17:00
Napisano 26.11.2011 - 02:05
IMO to jest bardzo oczywiste, co piszesz. Ale nadal społeczeństwo ma pewną alternatywę [a raczej powinno mieć!], czyli możliwość wyboru pomiędzy większym złem [samarki w której ziarenka proszku do prania Vizir i innych świństw można potraktować jako autograf dilera], a mniejszym [coś, co nie przechodzi przez ręce dilerów, a raczej w myśl twojej wypowiedzi przechodzi przez 'legalnych dilerów' ]. Idąc tym tokiem myślenia, że 'to nie jest to co kiedyś' - jest to bardzo oczywiste i widoczne wszędzie [zdrowe pomidorki, jabłka, kawa - wszystko musi przejść przez sito koncernów i nie jest w 100% naturalne].
W dalszej części twojej wypowiedzi też się zgadzam - każda marihuana będzie 'skażona' w jakimś tam stopniu. Tak jest ze wszystkim na tym świecie, ze wszystkim co staje się powszechne. Jak jest czegoś dużo, jak coś jest produkowane na masową skale to cechuje się jakimś regresem w jakości niezależnie czy jest to marihuana, chleb, czy utwór muzyczny . Wnioski nasuwają się same - pełna legalizacja nie jest korzystna, może dla przeciętnego konsumenta będzie ok, ale nie dla hmmm 'konesera'. Napisałbym 'uważam', ale napiszę dość bezpiecznie 'zdaje sobie sprawę' jak korzystna byłaby możliwość legalnej własnej uprawy. O to klucz moim zdaniem
pozdrawiam
Napisano 26.11.2011 - 23:03
Napisano 26.11.2011 - 23:36
Użytkownik klaq edytował ten post 26.11.2011 - 23:43
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych