995 odpowiedzi w tym temacie

[Serail]

50 X 30 = 1500 X 30 = 45 000 zł obrotu miesięcznie. Dilerzy błyskawicznie by się wzbogacili i nie wiem czy bym był rad z tego powodu...

Zaraz, zaraz. 50 gram x 30 złotych za sztukę faktycznie daje 1500 złotych, ale mnożenie tego przez 30 jest odrobinę dziwne. Skąd te obliczenia? Uważasz, że każdy diler ma średnio 30 klientów, którzy w ciągu miesiąca zaczną kupować tyle "swój legalny przydział"? Trochę to naiwne. Nawet gdyby tak było, to od tych 45 tysięcy odlicz działkę dla producentów (dilerzy są często tylko pośrednikami) oraz podatki. I chociaż wciąż uważam, że 45 tysięcy miesięcznie to suma zawyżona, to i tak wątpię, że w ciągu kilku miesięcy zarobią tyle, by sobie dom wybudować... a jeśli to ja się mylę, to rzucam wszystko i zostanę dilerem.

[Lenticularis]

Lenticularis, czy uważasz, że nawet jak legalne będzie posiadanie 5g, to każdy będzie miał przy sobie tylko 5g? nie wiem w jakim świecie żyjesz. Prawo mało kiedy w takich sprawach reguluje to co ludzie robią. Jeśli ktoś będzie potrzebował dużo więcej, to te dużo więcej będzie miał- to żaden problem. Według mnie wniosek bardzo realny, ale jeśli nie przejdzie to trudno.

Hm...no i jakie społeczeństwo ma zbyt duże opory? Chyba tylko to, które wychowało się za komuny i nie skończyło nic ponad zawodówkę- znam takie przypadki, które uważają, że tabaka to narkotyk

Widzisz tylko pokazałeś, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.

I - powiedziałem, że każdy będzie miał przy sobie tyle na ile pozwala prawo? NIE

II - żyje w tym samym świecie.

III - jak byś nie zauważył właśnie ta część społeczeństwa, wychowana za komuny jest nadal największym oporem

A na koniec podam Ci co miałem na myśli. Nie interesuje mnie czy po wejściu wszyscy będą ja przestrzegać czy wręcz przeciwnie będą nosić nie wiadomo jakie ilości. Moja wypowiedź miała na celu pokazać, że jeśli naprawdę chcą tego dokonać, to powinni bardziej przemyśleć swoją propozycje, a nie rzucać propozycje z góry skazaną na odrzucenie. Pozdrawiam i nie oceniaj więcej bez zrozumienia

[Art123]

Czy wy tego nie widzicie? Specjalnie powiedział 50g, aby ona NIE była legalna, bo kto normalny zalegalizuje taką ilość.

[Bierdol]

Oczywiście, że projekt nie przejdzie bo tu wcale nie chodzi o Maryśkę.
Gdyby ci, co będą przeciw mieli faktycznie na względzie dobro obywatela, troskę o młodzież itp sami by wnieśli projekt ustawy o całkowitym zakazie produkcji i handlu alkoholem i wyrobami tytoniowymi, prawda ?
Marycha jest po prostu hasłem, taką personifikacją wszystkiego co ONI uważają za złoooooo wcielone i będą przeciw dla samej zasady "Nie bo nie !"

[Alembik_Vina]

50 X 30 = 1500 X 30 = 45 000 zł obrotu miesięcznie. Dilerzy błyskawicznie by się wzbogacili i nie wiem czy bym był rad z tego powodu...

Zaraz, zaraz. 50 gram x 30 złotych za sztukę faktycznie daje 1500 złotych, ale mnożenie tego przez 30 jest odrobinę dziwne. Skąd te obliczenia? Uważasz, że każdy diler ma średnio 30 klientów, którzy w ciągu miesiąca zaczną kupować tyle "swój legalny przydział"? Trochę to naiwne. Nawet gdyby tak było, to od tych 45 tysięcy odlicz działkę dla producentów (dilerzy są często tylko pośrednikami) oraz podatki. I chociaż wciąż uważam, że 45 tysięcy miesięcznie to suma zawyżona, to i tak wątpię, że w ciągu kilku miesięcy zarobią tyle, by sobie dom wybudować... a jeśli to ja się mylę, to rzucam wszystko i zostanę dilerem.

Napisałem, że to maksymalny obrót a nie że, dochód dilera. Jak ktoś obraca dużymi pieniędzmi to naturalne, że zarabia wiele, choćby był to tylko niewielki odsetek z tych pieniędzy. Jeśli posiadanie 50 gramów było by legalne, to praktycznie rzecz biorąc ktoś mógłby znaleźć producenta, kupić na raz 50 gramów i z tą sumą jechać sobie do Warszawy i sprzedawać ją komu popadnie. I tak pewnie mógłby zarobić dziennie tyle co niejeden pracownik fizyczny w miesiąc. Dlatego jak by była legalizacja to powinna być od razu zalegalizowana również uprawa i sprzedaż. Chyba, że chcecie, żeby na każdym rogu miasta stał diler i każdy handlował marihuaną. To tak jakby pozamykać sklepy z wódką ale pozwolić każdemu na posiadanie naraz 50 butelek.

[sharpMarv]

Nie wiem jak bardzo zalezy Ruchowi Palikota na tej ustawie ale biorac pod uwage obecne problemy z koalicjantem Tusk moze to za cos przehandlowac. Tym bardziej ze tu chodzi o depenalizacje a nie legalizacje a jak pamietamy Tusk mowil ze jezeli chcemy legalizacji to musimy zmienic premiera, ale o depenalizacji nic nie mowil. Tylko czy chcieli bysmy miec zdepenalizowane konopie w zamian za np. wiecej lat pracy do emerytury? Z drugiej strony obserwujac tendencje do wydluzenia czasu pracy w europie i tak to jakos przepchnie. Co do tych 50g to wiadomo.... trzeba zaczac wysoko zeby w czesie negocjacji zchodzic z tej liczby a finalnie uzyskac satysfakcjonujacy wynik.

Posel Rozenek w swojej wypowiedzi z postu BadBoya przedstawil istote problemu.

Co do zarzutu ze ma byc zdepenalizowane 50g ale nie wolno uprawiac.... z wierzchu to wyglada na brak logiki. Ale moim zdaniem tutaj przedewszystkim chodzi o to zeby nie wsadzac ludzi do wiezienia za bardzo malo szkodliwy czyn. Nastepnym krokiem bedzie walka z mafia czyli legalizacja, ale to dopiero za 10 lat.

Użytkownik sharpMarv edytował ten post 08.12.2011 - 19:06

[Milosz]

A co to za różnica ile można nosić ? 50 czy 15.Wolnemu człowiekowi w wolnym kraju wolno nosić palenia ile chce-tak powinno być.To tak jak by Kowalski mógłby nosić 2 flaszki wódki a nie cały karton.

Pan Palikot, w sprawie narkotyków to chyba jedyny normalny człowiek w stajni zwanej Sejmem. W tym temacie w Polsce potrzebne są zmiany, a on najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę, wystarczy spojrzeć na naszych sąsiadów. Inne kraje liberalizują w większym, lub mniejszym stopniu dostęp do narkotyków, a my, pod prąd, robimy coś zupełnie odwrotnego.

EDIT: Projekt raczej padnie, za dużo będzie głosów sprzeciwu, reakcja PiS i PO jest raczej wiadoma.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 08.12.2011 - 20:24

[Xellos]

Dla mnie sprawa krótka i prosta:

1. 50g to start do negocjacji
2. to nie żadna legalizacja, tylko niewsadzanie ludzi do więzienia za małe dawki przy sobie, więc bez sensu tutaj gadki o legalizacji uprawy itp. w chwili obecnej nikt o tym nie mówi bo nie tego dotyczą propozycję, na legalizację uprawy etc. to sobie musicie poczekać 4 lata i dać pełnię władzy Palikotowi, na razie to cudem będzie jak PO zgodzi się na pozwolenie posiadania małych dawek

Od siebie mogę jedynie dodać, że w mojej młodości za małe dawki nie szło się do więzienia, ludzie próbowali, ja próbowałem, większość żyje, ma rodziny, pracuje itp. Tu nie ma żadnych zagrożeń ze strony depenalizacji.

Napisałem większość żyje, bo niektóre osoby się owszem stoczyły, tylko idąc tym tropem znam też osoby co się stoczyły od alkoholu a jest on legalny...zawsze wszystko będzie zależeć od człowieka a nie używki.

[Hourdeau]

Osobiście byłbym za jeśli byłoby to rozwiązane częściowo tak jak w Holandii że jest to tylko dostępne w coffeeshopach i wstęp tam tylko dla pełnoletnich. Wtedy można by zaostrzyć kary za handel i rozpowszechnianie skoro istnieją miejsca jak coffee shop.

@Up
Masz rację z tym że zależy to od człowieka, ale większość ludzi w mniej więcej moim wieku dalej twardo twierdzi jaka to marihuana jest świetna, zdrowa, od tego się nie umiera a przede wszystkim nie uzależnia

Użytkownik Hourdeau edytował ten post 08.12.2011 - 19:17

[rolpiek]

też mam wrażenie że po to podali to 50 gr aby to nie przeszło

potem powiedzą że próbowali ale się nie udało

[~pleyades]

Akurat takie pomysły jak mi trawka poszła w kąt. FFS

1. 50g to start do negocjacji
2. to nie żadna legalizacja, tylko niewsadzanie ludzi do więzienia za małe dawki przy sobie, więc bez sensu tutaj gadki o legalizacji uprawy itp. w chwili obecnej nikt o tym nie mówi bo nie tego dotyczą propozycję, na legalizację uprawy etc. to sobie musicie poczekać 4 lata i dać pełnię władzy Palikotowi, na razie to cudem będzie jak PO zgodzi się na pozwolenie posiadania małych dawek

Po przeczytaniu tego, naszła mnie taka myśl. Że jeżeliby udało się wprowadzić te 50 gramów, to zapewne wzrosłoby poparcie dla Palikota, a na to żadna partia nie może sobie pozwolić. Ogólnie zamysł naszego rządu jest taki, żeby nic nie robić, narobić jak najwięcej młynu w mediach, nawciskać obietnic, spotów w TV i rozpocząć następne wybory.

Ale pożyjemy, zobaczymy .

[Eldim]

50g?! HAHAHAHAHAAHAHA, nie mogę! "Na własny użytek", hahahahha.

Takiej ilości nie spaliłbym przez jakieś 6 miesięcy, gdyby brać pod uwagę mój obecny tryb spalania.

Użytkownik Eldim edytował ten post 09.12.2011 - 14:10