995 odpowiedzi w tym temacie

[wieslawo]

PTR problemem nie jest marihuana ale jej użytkownicy i brak wiedzy o niej. Niestety rzetelnej dyskusji nie ma wcale bo albo spotykają się krzykacze, że to narkotyk (Ci sami co etanol im nie przeszkadza) albo drudzy co krzyczą, że marihuana to nieszkodliwe ziółko.
Owszem w sferze fizycznej nieszkodliwe, ba medyczne zastosowanie to jeszcze inna historia. W sferze mentalnej...to psychodelik. Wystarczy mieć jakieś, nie mówię że duże ale jakieś pojęcie o psychodelikach, przestrzegać prostego BHP psychodelików że ważne ale to bardzo ważne są set&settings, że psychodeliki w tym marihuana (może i w mniejszym stopniu niż jej klasyczni pobratymcy) ale mogą wywołać bad tripa, że istnieje coś takiego jak toleracja, jak magia i tak dalej.
Ale rzetelnej dyskusji z podziałem na opiaty, depresanty, delirianty, stymulanty i psychodeliki brak nawet na tym forum, gdzie można by się spodziewać jakiejś jeszcze większej otwartości. Wszystko ma swoje dobre i te troszkę gorsze strony ale akurat w rzetelnej dyskusji można śmiało powiedzieć, że przestrzegać swoistego bhp psychodelików to one mają tych złych stron zdecydowanie najmniej.

[PTR]

Wiesz, moje prywatne zdanie jest takie że to wszystko jest robione celowo. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale znam sie troche na ekonomii i obecnej sytuacji w Polsce. Z moich obserwacji wynika że powiązania mafijne nadal są bardzo silnie obecne w polskich władzach i to im zależy żeby o temacie nie rozmawiano ponieważ nadal chcą na tym zarabiać. Wystarczy spojrzeć na ceny narkotyku. Za byle jaki gram trzeba pewnie zapłacić ze 30 zł a wyprodukowanie 1 grama marihuany przy masowej produkcji to koszt bardzo niski. Policja ma bardzo dobre rozeznanie rynku. Łapani są wszyscy Ci, którzy postanawiają też zacząć zarabiać i takich się tropi a Ci którzy od kilkunastu lat siedzą w interesie to są i będą bezkarni bo mają już takie pieniądze i władze że możemy sobie to tylko wyobrażać. To jest oczywiście moja prywatna opinia, niespełna 30 letniego faceta, ktory jednak troche w życiu przeżył. Pozdrawiam

[Kajman]

@up
To już wiadomo od dawna.


Tutaj jest spis chorób, które można leczyć konopiami. http://konopialeczy....p?article_id=42
W sumie ponad 70 chorób i dolegliwości.

[rainman]

Cieszę się, że na tym forum są ludzie któży mają jesczze coś sensownego do powiedzenia. Wszystko nieumiejetnie przyjmowane może być potencjalnie niebezpieczne ale żeby tak demonizować marihuanę? Przez niby szkodliwość marnujemy szansę na wykorzystanie tej rośliny w innych celach, o których nie ma sensu pisać. Mój apel do moderatorów. Jeżeli, są ludzie któży wypowiadają się w temacie o którym nie mają pojęcia, to po co marnować czas na czytanie ich wypocin? Krzykacze powinni być banowani, tak samo jak naziści, komuniści, i osoby o skrajnych zapędach religijnych. Multum zastosowań tej rośliny i tylko jednen argument przeciwko. Przecież to parananoja...

Rozumiem, że chciałbyś być tą osobą, która decyduje czy ktoś ma pojęcie o czym pisze, zgadza się? Witamy w dzisiejszej demokracji. Zastanawiam się czy można każdego człowieka sklasyfikować jako wyznawcę jakieś pseudo ideologii, np. człowiek, który nie chodzi do kościoła - ateista i w domyśle komunista. Przepraszam za mały aczkolwiek w mojej ocenie wartościowy offtopic

[666]

@up
To już wiadomo od dawna.


Tutaj jest spis chorób, które można leczyć konopiami. http://konopialeczy....p?article_id=42
W sumie ponad 70 chorób i dolegliwości.

Ta lista jest bardzo niedokładnie napisana - lecząc tym "depresje" mozemy sie nawabić uzależnienia fizycznego, a ponieważ występuje tolerancja odwrotna - nawet psychozy.
Śmiem też twierdzic, ze amitryptylina i mianseryna podawane na anoreksje mają mniej "skutków ubocznych" i mniejsze powinowactwo w organiźmie do szkodliwych rzeczy, niż buch zioła.
Pozatym dziwna sprawa, ze każdy zwolennik chce ją palić, zamiast np. przyjmować w tabletkach. Napewno samo spalenie szkodzi, chociazby dla tego, ze dostarczamy toksyczny tlenek węgla i dlaczego ludzie biorący środki przeciwpsychotyczne nie nazywaja tego ćpaniem - marihuana tak samo działa

Użytkownik 666 edytował ten post 28.05.2012 - 09:33

[ChemicalStimulants]

Jeśli marihuana będzie w Polsce zalegalizowana to walną taką akcyzę, że się każdemu odechce tej legalizacji. Rząd już pewnie upatruje w niej możliwość przezwyciężenia kryzysu. Walną cenę z 50 zł za gram.

Generalnie w stolicy już są takie ceny.

Czemu legalizować tylko marihuane? Czemu nie wszystko? Ludzie kiedy się to stało że urzędnik może decydować co twój organizm może wchłaniać a co nie?

Uważam że uzależnienie od narkotyków to tragiczna sprawa, jednak ściganie ludzii którzy używają/ sprzedają/ produkują powoduje dużo więcej złego niż same narkotyki.

Po prostu chcę aby zajmowali się tym uczciwi ludzie a nie bandyci.

[Walczący z Trollami]

Zajebista wypowiedź Liroya

[AGuila]

Młodzi ludzie, którzy palą marihuanę ryzykują znaczne i nieodwracalne obniżenie ilorazu inteligencji (IQ) - mówią wyniki wieloletnich badań w Nowej Zelandii.

...

I jeszcze jedna niepomyślna wiadomość dla miłośników marihuany - ograniczenie lub nawet zaprzestanie palenia nie prowadzi do przywrócenia dawnego IQ.

...

źródło: PAP, BBC

za: wpolityce.pl

Badania były przeprowadzone wśród osób do 38 roku życia.

Tak poza tym, to jestem przeciwny zażywaniu marihuany i innych tego typu środków. Po co otwierać okno, przez które może coś wejść. Zresztą, przypuszcza się, że narkotyki są jednym ze środków do kontroli społeczeństw.

Ponoć jest taka legenda Indian z Am. Pd., że liście koki są darem Boga dla nich, a gdy zjawi się biały człowiek to stanie się jego przekleństwem.

Użytkownik AGuila edytował ten post 30.08.2012 - 15:55

[mylo]

Dla mnie to nie jest jakaś wielka tajemnica. Przymulenie po zielsku to rzecz zwyczajna. Ludzie z którymi kiedyś jarałem i nie przestali są trochę nieogarnięci.

[Templariusz]

Marihuana była od zawsze i od zawsze ją popalano, nie dajcie się ogłupić temu pseudo konfliktowi bo to tylko karta przetargowa polityków.

[mylo]

Popalanie i palenie codzienne to zupełnie co innego. Tak jak z alkoholem który skutków zdrowotnych nie posiada (niektóre alkohole posiadają, ale nie z powodu zawierania etanolu, a innych składników powstających w procesie).

[Eldim]

Też mi wielkie rzeczy. Obniżenie IQ, pewnie stopień tego spadku i tak jest minimalny. Papierosy prowadzą do śmiertelnie groźnych chorób i są masowo kupowane nawet mimo jawnie wyeksponowanych skutków palenia na opakowaniach. Szukajcie prawdziwych wrogów, a nie tylko nieprzyjaciół.