Skocz do zawartości


Marihuana


  • Please log in to reply
995 replies to this topic

#481

szon666.
  • Postów: 165
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Paliłem wiele lat dzień w dzień, nie zauważam bym był głupszy albo ciężko było się ze mną dogadać. Jestem natomiast w 100% pewny, że twój kolega z Amsterdamu zarzucał kwasy i tablety i to one są pewnie odpowiedzialne za jego zryty mózg, a już na bank nie thc, bo to jest zwyczajnie niemożliwe.
  • -1

#482

stupidkid.
  • Postów: 146
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przede wszystkim, bardzo się cieszę, że pęka mit zdrowej marihuany i że coraz częściej mówi się o niebezpieczeństwach, które ona ze sobą niesie.

Nie zdziwiły mnie wyniki badań - raczej każdy kto zna osoby, które długo palą potwierdzi, że tacy ludzie zwyczajnie robią się głupsi. Nie da się z nimi normalnie pogadać, mają słabą pamięć, koncentrację, brak im motywacji i są ospali. Nie mówię tu o ludziach, którzy właśnie palili, bo efekt utrzymuje się tygodniami i miesiącami. W dodatku ludzie tacy (ja każdy uzależniony człowiek) potrafią się zachowywać agresywnie gdy powie im się, że są uzależnieni - trzeba uważać!

Bierzesz = przegrywasz.



No tak, ale tutaj piszesz o konkretnym przypadku uzależnienia... A uzależnić można się od wszystkiego - nawet od życia na garnuszku mamusi, jeśli idziemy tym tokiem myślenia. Bo akurat uzależnienia jako takiego marihuana nie powoduje, najwyżej psychiczne (ten termin jest ostatnio szczególnie modny). Nie jest to nic syntetycznego (w sumie to nie jest nic syntetycznego, jak przywieziesz sobie coś dobrego na przykład z Czech, bo przez polski prawny burdel dostaje się różne dziwne domieszki w gratisie) - ot, roślinka znana od pokoleń. Podobnie jak tytoń... Z tą różnicą, że tytoń ewoluował do postaci wyrobów tytoniowych takich jak papierosy i jest to gorszy syf, niż trawa.
Bierzesz = przegrywasz, to prawda. Odechciało mi się próbowania wielu rzeczy, jak zobaczyłam (i na własnej skórze poczułam) ludzi na dnie, którzy już na zawsze tam zostaną. ALE marihuanę się pali, nie bierze czy wciąga.
Moim zdaniem, człowiek sam powinien wybierać, czym się "truje". Jak ktoś jest słaby, uzależni się od czegokolwiek, jeśli jest silny - może nawet z tego wyjdzie, jeśli na chwilę się zagubi. Przede wszystkim, powinna być prowadzona inna polityka informacyjna w zakresie używek, bo na razie to sprowadza się jedynie do tego, że wałkowane są schematy i teorie czasami wyssane z palca (a spopularyzowane dlatego, że mają wydźwięk na tyle ostry, iż wbijają się w mózg przeciętnego Kowalskiego z klasy średniej, który nie ma możliwości ich zweryfikowania i mało go to obchodzi; wie tylko, że narkotyki są zawsze złe). Serio nie rozumiem, czemu marihuana jest aż tak demonizowana. Alkohol (każdy) też obniża poziom inteligencji, zabija szare komórki, a traktowany jest jak najwyższe dobro (narodowe) - to jest mądrość ludzi z rozbudowaną moralnością.
  • 0

#483

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Dexter, narkomani często wspominają o sławnych matematykach, artystach i innych osobach, które dzięki narkotykom mogły dokonać wielkich rzeczy. Racja, tylko jaki odsetek biorących stanowią tacy właśnie ludzie? Bardzo mały, a wręcz niezauważalny, zdecydowana większość ludzie bierze narkotyki w innym celu. To tylko ich kolejna wymówka, by usprawiedliwić swoje zachowanie.

@stupidkid,
- każde uzależnienie jest złe
- uzależnienie od narkotyku to nie to samo, co uzależnienie od czynności
- marihuana uzależnia jak każdy narkotyk
- tytoń i alkohol też są szkodliwe, ale to, że popełniliśmy błąd akceptując je nie znaczy, że mamy popełniać kolejne błędy i akceptować kolejne szkodliwe rzeczy, np. marihuanę
- "Moim zdaniem, człowiek sam powinien wybierać, czym się "truje". Jak ktoś jest słaby, uzależni się od czegokolwiek, jeśli jest silny - może nawet z tego wyjdzie, jeśli na chwilę się zagubi." - nie zgadzam się, nie jesteśmy sami, każdy z nas jest częścią jakiejś rodziny, grupy, społeczeństwa. Nie można przyglądać się, jak ktoś się stacza. Nie można mu na to pozwolić.
- marihuana jest demoralizowana, gdyż jest bardzo podstępnym narkotykiem
  • 0



#484

zajaczek.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja jestem bardzo ciekawa wyników tych badań, z artykułu wynika, że nie są sponsorowane bo środki są ograniczone i "obiekty" same muszą finansować substancję aktywną ;) Tylko, żeby jakaś kapuściana głowa nie ukręciła łba sprawie :roll: Brzmi zbyt pięknie, żeby miało być prawdziwe, zwłaszcza w naszym kraju. Niestety.

Ograniczanie ludziom wolności nie jest działaniem na ich rzecz, można się zapić na śmierć ale za zapalenie jointa można trafić na kilka lat do więzienia. Chore prawo.
Marihuana nie jest podstępna, to zwykła roślina, o ile wiem nie bywają podstępne :D

Użytkownik zajaczek edytował ten post 25.04.2013 - 20:49

  • 0

#485

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kto próbował wie kiedy laicy lub propagandyści próbują zalewać banałami dookoła, tłumacząc niby i prawiąc sloganami rodem z kampanii dla debili.

Obniża inteligencję tym co nie mają jej zbyt wiele. Nie gloryfikuję żadnych używek ale w dawce rozsądnej wszystko jest dopuszczalne. Stworzenia płoche i tchórzliwe z lęku i strachu nie chcą próbować a swoje obawy przekuwają w niezłomność.

Nie bucham raczej ale buchałem lata całe i nagle przestałem bez reperkusji ale mary jane powoduje rzecz niezbyt pożądaną, szczególnie dla władców marionetek, jest to otwarcie nawet niezbyt lotnych duchów a to nie jest wskazane. Znam wielu zażywających, których nie pociągnęła podnieta wszechobecna wokół, promowana przez media, nie tylko gandzie ale i inne cuda.

Wedle państwa chlejmy bo z tego podatkowe zyski i palmy fajki bo i z tego zysk. Nie rozumiem braku przyzwolenia na legalizacje zielska, jak dla mnie potwierdza to tezę, że zarobek przestępców jest istotniejszy niż dobro społeczne.
Jaranie jest niewskazane, wyobraźmy sobie sytuację kiedy dajemy MJ żołnierzom, burzyłoby to misterny plan zarobku.

Z punktu widzenia ratowania życia ofiarom jakiegokolwiek przedawkowania byłoby wskazane posiadanie dragów znanych ze składu chemicznego. Czy lekarzom nie jest trudno znależć antidotum na środki, których skład trzeba zbadać zamiast mieć pewność.

Z MJ jest tak, że nasączana przez dilerów nie jest już tym naturalnym elementem świata ale jest częścią zarobku.
Niech każdy sobie odpowie czy z punktu wiidzenia kosztów społecznych i państwowych nie lepiej byłoby umożliwić konsumpcję narkotyków o określonym składzie, byłbym nawet za tym by hospitalizowani płacili sami za swoje doświadczenia . Jednocześnie jestem za tym by przedawkowujący alkohol też bulili za swoje przygody.

Jestem przekonany, że zajadli przeciwnicy eksperymentowania z głową to albo wynajęte manekiny, albo zakompleksione nerdy, albo zawiedzeni wizjonerzy ,albo teoretycy zakochani w koncepcji, która łapczywie pochłania kawałek po kawałku ich jestestwo.

Wszystko w umiarze jest wskazane ,w nadmiarze nawet najsmaczniejsze kąski jawią się jako obrzydlistwo a na pewno smak ich staje się udręką.

Użytkownik Padael edytował ten post 25.04.2013 - 21:58

  • 1



#486

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Znam dwa przypadki negatywnego wpływu marichuany.

Jeden - bliska mi osoba - regularne palenie doprowadziło do nietypowych zachowań. Odstawienie do agresji, apatii, huśtawki nastrojów.

Drugi - inteligentny, dobrze zapowiadający sie informatyk - kilka lat w Amsterdamie i z kolesiem jest ciężko sie dogadać w sprawie bardzo prostych spraw. Po prostu chłopak obecnie nie ogarnia podstawowych rzeczy. Mój 12 letni syn szybciej by zrozumiał niż on - chłopak pod 30 stkę.


Paliłem wiele lat dzień w dzień, nie zauważam bym był głupszy albo ciężko było się ze mną dogadać. Jestem natomiast w 100% pewny, że twój kolega z Amsterdamu zarzucał kwasy i tablety i to one są pewnie odpowiedzialne za jego zryty mózg, a już na bank nie thc, bo to jest zwyczajnie niemożliwe.


Wydaje mi się, że bez sprecyzowania czy była to marihuana "naturka" czy "chemia" jeden i drugi może mieć rację.
  • 0

#487

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Niech każdy sobie odpowie czy z punktu wiidzenia kosztów społecznych i państwowych nie lepiej byłoby umożliwić konsumpcję narkotyków o określonym składzie

Nie. Zamiast tego powinniśmy walczyć z uzależnieniami i edukować obywateli tak, by w narkotykach widzieli niebezpieczeństwo, a nie środek pozwalający na ucieczkę od problemów.
  • -3



#488

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niech każdy sobie odpowie czy z punktu wiidzenia kosztów społecznych i państwowych nie lepiej byłoby umożliwić konsumpcję narkotyków o określonym składzie

Nie. Zamiast tego powinniśmy walczyć z uzależnieniami i edukować obywateli tak, by w narkotykach widzieli niebezpieczeństwo, a nie środek pozwalający na ucieczkę od problemów.


Święta prawda, mówisz również o alkoholu i telewizji ?
  • 0



#489

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Padael, temat jest tylko o marihuanie.
  • -1



#490

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niech każdy sobie odpowie czy z punktu wiidzenia kosztów społecznych i państwowych nie lepiej byłoby umożliwić konsumpcję narkotyków o określonym składzie

Nie. Zamiast tego powinniśmy walczyć z uzależnieniami i edukować obywateli tak, by w narkotykach widzieli niebezpieczeństwo, a nie środek pozwalający na ucieczkę od problemów.


Jeśliś taki rzeczowy to dlaczego piszesz o uzależnieniach i narkotykach a nie o MJ ?
Dzy narkotykiem nie może być TV albo alk ?

Użytkownik Padael edytował ten post 25.04.2013 - 22:49

  • 0



#491

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Padael, tak, alkohol jest narkotykiem (tak samo, jak nikotyna) i powinny być tak samo traktowane, jak reszta. Telewizja nie jest narkotykiem. Uprzedzając pytanie - kawa i herbata też nie są. Temat tyczy się tylko marihuany i narkotyków.
  • -1



#492

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Padael, tak, alkohol jest narkotykiem (tak samo, jak nikotyna) i powinny być tak samo traktowane, jak reszta. Telewizja nie jest narkotykiem. Uprzedzając pytanie - kawa i herbata też nie są. Temat tyczy się tylko marihuany i narkotyków.


Wybacz muszę wg twojej konsekwencji wyprostować, nie narkotyków ale jak mówił Optymista marijuany ;)

Telawizja potrafi zmianić świadomość szczególnie bezmyślnych jednostek, których podana opinia lub osąd zwalnia z samodzielnego myślenia. Podstawowa wada marijuany to m.in. obniżanie inteligencji (wg tematu) , czy nie tak działa TV w stosunku do większości zażywających oglądamia?
  • 0



#493

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

..zdecydowana większość ludzie bierze narkotyki w innym celu. To tylko ich kolejna wymówka, by usprawiedliwić swoje zachowanie.


A skad te dziwne zalozenie ze ludzie ktorzy pala potrzebuja miec jakas wymowke??? Niby przed kim ?
Jak mam ochote , to poprostu sobie buduje jednego i tyle. I nie musze tego usprawiedliwiac przed nikim bo nikomu nic do tego.

ps
Powinienes sprobowac Optymisto :P Raz ze bedziesz wreszcie wiedzial o czym w ogole sie wypowiadasz. Dwa ,zobaczysz jakie to uczucie :P Odstresujesz sie ,wyluzujesz , spojrzysz na wszystko z innej perspektywy. A jaki seks jest wtedy fajny.. :P

Moniko, namawiasz w tej chwili Optymistę do rzeczy, która jest niezgodna z prawem na terenie naszego kraju. Jeżeli ktoś nie chce to proszę nie namawiaj.
Dołączona grafika
edycja:
ultimate




Rzeczywiscie zabrzmialo to jakbym namawiala . Bardzo przepraszam ,nie o to mi chodzilo.

ps
i jeszcze posty sie zlaczyly :)
  • 1

#494

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Debata mająca na celu przychylić kogoś do naszego poglądu na Meryy Jannee...nie widzi końca. Odnośnie tematu, nie wierze w kompetencje tych badań...szukając gdziekolwiek problemu, zawsze go znajdziemy....

Prawdopodobnie, możliwością każdej jednostki na tym forum jest wolność wypowiedzi...jednakże w tym temacie, w niektórych przypadkach widzę starania ,,Księdza który daje rady jak wychowywać dzieci,,...

Dlaczego nie szukamy pozytywnych stron, tylko skupiamy się na na demonizowaniu.
Dlaczego by tak nie zostawić w spokoju palaczy, niech sobie palą...żadne badania niczego nie udowodnią i nie muszą.

Osoba która nigdy nie posmakowała narkotyków, świetnie...jest czysta, nie potrzebuje tego, świetnie idzie jej życie, gratulacje...ale nie może w takim razie posiadać tego doświadczenia i tym samym ,,nie opisze smaku soli, gdyż nigdy jej nie spróbowała,,
  • 0

#495

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiedyś byłem zwolennikiem legalizacji marihuany a teraz to już sam nie wiem. Na pewno śmieszy mnie to że powinno się zalegalizować marihuanę dlatego bo niebezpieczniejsze narkotyki jak tytoń i przede wszystkim alkohol są legalne bo w takim wypadku to chyba lepiej dążyć do delegalizacji tych drugich no ale to niemożliwe bo jest z tego za dobry interes i tak jak z legalizacją broni kwestia legalizacji marihuany zależy tylko i wyłącznie od tego czy to jest wygodne dla interesów czy bezpieczeństwa polityków. Z drugiej strony jakby nie patrzeć wszystko w nadmiarze szkodzi więc tak naprawdę można zdelegalizować wszystko. Są na tym świecie ludzie którzy nawet potrafią się uzależnić od jedzenia płyt kartongipsowych i też im to niszczy życie nawet bardziej niż palaczom marihuany a to nie oznacza że trzeba zdelegalizować płyty kartongipsowe.

Popkultura robi swoje, rap którego sam słucham i reggae powodują że marihuana stała się jakimś świętym graalem i najczęściej legalizacja kojarzy się z tym i żałuje że takiej dyskusji w przestrzeni publicznej nie ma np. na temat legalizacji sprzedaży sterydów anabolicznych.

Mimo wszystko palenie marihuany uważam za słabość, sam zapaliłem 3 razy i żałuje, wolałbym teraz być dumny z tego że jestem czysty i wolny od tego.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 26.04.2013 - 08:45

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych