Ayalen od trawki nie ma odlotu zeby uciec od rzeczywistosci, to po pierwsze..
a po drugie moze dam ci inny przyklad skoro nie rozumiesz dlaczego wiele tu osob mowi o setkach ludzi co palili, pala.. i jest to mniej zajmujace dla niech niz wieczorne piwko dla innych, a ty znasz tam 2 lub 3 osoby co sie stoczyly dalej.. otoz:
jako mezczyzna, to ja i wszyscy inni jakich znam podziwiamy widoki pieknych kobiet, na ulicy sie zdaza nam za jakas nawet obrocic.. przypatrujemy sie i lubimy ogladac ladne kobiety w domu, na ulicy i w TV..
ale ZADEN z moich znajomych nawet z najbardziej napalonych, zadnej NIE zgwalcil, a takie rzeczy sie zdarzaja i sa to ludzie czasem o ktorych myslalo sie tylko dobrze - grzeczni, rodzinni.. to skad sie biora ci co gwalca? czy wtedy szuka sie wymowki i mowi
- ze moj znajomy byl normalny, potem zaczal ogladac TV, poranne talk showy i na ulicy na mini spodniczki, potem chodzil na dyskoteki, co bylo mu dalej malo, tylko napatrzyl sie jeszcze wiecej i wtedy.. bo to wszysto wina tv i od tego sie zaczelo!!
N I E !! - wtedy mowi sie wprost! bo byl zryty i tylko czekal na okazje!
Wiec moja odpowiedz na twoj argument ze ktos z twoich znajomych sie stoczyl, jest taki ze to dlatego, bo byl zryty i tylko potrzebna mu byla ku temu okazja! Stoczyl sie idac droga kolejno po roznych rzeczach, rownie dobrze mogli zaczac od alkoholu, papierosow.. a trawka byla tylko gdzies po drodze i nie dala mu tego czego szukal skoro siegnal dalej.. szpan - ja o tym juz tez pisalem.. ale i bez trawki i bez alkoholu i papierosow.. ludzie zryci, chcacy szpanowac lub za namowa kolegow robia inne tez rzeczy typu chodzenie po wiadukcie, zbicie kogos.. TO LUDZIE sa winni sobie, a nie jakas roslinka.. delegalizacja trawy powoduje tylko ze powstaja jakies smieci dopalacze, bo zrytym jest to "cos" potrzebne i zawsze beda szukac, a trawka, faza po niej u zrytasow jest najmniej lubiana i szybko ida dalej.. znalem kilku co trawki nie palili ale za to wachali markery na lekcjach! czy tak robi ktos normalny? a jakby tak gdzies go ktos z trawka skojarzyl, to by gadali, ze dobry chlopak stoczyl sie od trawki..
dalem moj przyklad a moglbym dac dziesiatki, bo widuje czasem dawnych znajomych i kazdy ma poukladane jak trzeba.. spotkalem tez jednego z "ciolkow" i nie wygladal za dobrze on nigdy nie palil, tzn raz i nic nie poczul
wg niego.. tylko zawsze piwko piwko, a teraz
no ale tylu tu uzytkownikom to strasznie przeszkadza ze ja sobie od 12 lat przypalam i mimo to w wyscigu szczurow jestem na przodzie.. ze na sile mnie beda uszczesliwiac i mi wmawiac problemy ktorych nie mam.. a sami najwyrazniej nie maja czym sie zajac..
Użytkownik manitoris edytował ten post 27.04.2013 - 12:04