Skocz do zawartości


Marihuana


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
995 odpowiedzi w tym temacie

#631

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pozwolę sobie, odnośnie tematu, wkleić pewien tekst.
Od razu proszę wszystkich o podejście z dużym dystansem do tekstu :D :

Wzory na koszulkach,naszywki,plakaty-symbol liścia konopi indyjskiej jest wszechobecny. Palenie jest trendy. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę czym tak naprawdę jest to co nazywają trawką.


Tylko jeden buch

Miłosz ma 19 lat. Marihuany pierwszy raz spróbował w liceum. Miał wtedy zaledwie 17 lat.
-Pamiętam tych dilerów,którzy z dziką żądzą w oczach dawali nam skręty. Czekali na nas pod szkołą i wciskali do ręki po 2,3 skręty. Skusiłem się w końcu-przyznaje Miłosz. -Nie miałem pojęcia co będzie się po tym ze mną dziać.Wziąłem jednego macha i przeniosłem się do innego świata.W tym świecie nie było Pana Boga, a na ludzi polowały żądne krwi wilkołaki. Musiałem przed nimi uciekać,a one ciągle rozrywały moje ciało. Gdy się ocknąłem leżałem w szpitalu. Okazało się że przez rok byłem w śpiączce spowodowanej marihuaną.
-Jest to naturalne działanie toksycznej substancji THC zawartej w masie marihuanowej-mówi profesor Jan Głąbek z instytutu ds.substancji toksycznych
-Jedno zaciągnięcie się dymem powstałym w skutek spalania masy marihuanowej potrafi uśmiercić nawet do 30000 szarych komórek-ostrzega profesor.


Od palenia do strzykawki

Marihuana wydaje się być dla wielu,lekkim,zabawowym narkotykiem,który można sobie popalić od czasu do czasu,bez żadnych konsekwencji. Nie bardziej mylnego!-mówi Andrzej (lat 15).
-Owszem na początku tylko się paliło.Fascynowały mnie te niesamowicie długie halucynacje,miesiące wycięte z życia.Jednak po jakimś czasie okazało się,że przestało mi to wystarczać.Zacząłem wciągać oczyszczoną marihuanę przez nos.Dawało silniejszy efekt.Przypłacałem to jednak ciągłym krwawieniem z nosa i notoryczną biegunką. Przyszedł w końcu taki czas że sięgnąłem po igłę.

Wywar z marihuany jest najsilniejszą substancją toksyczną na świecie.Podczas wojny z sowietami w Afganistanie,Talibowie użyli słoików z wywarem tamtejszej odmiany marihuany zwanej hashish do zatrucia armii wroga. Słoik taki rzucony na pojazd opancerzony sprawiał,że pancerz topił się a wszyscy ludzie dokoła ginęli w strasznej agonii. Dziś ów wywar odpowiednio rozcieńczony stosowany jest przez większość narkomanów na świecie. Uzależnienie od marihuany jest tak silne,że przyjmowanie kolejnych dawek staje się najważniejszą potrzebą jaką odczuwa uzależniony.

Codziennie na świecie z powodu przedawkowania marihuany umiera około 500 000 000 ludzi. Lobby marihuanowe krzyczy jednak że są to dane zakłamane,gdyż nikt od "jarania" jeszcze nie umarł.Nie wspominają oczywiście o przyjmowaniu dożylnym.Równocześnie podają oni argument że alkohol również niesie za sobą tysiące ofiar. Ostatnie badania wskazują jednak że nie zanotowano ani jednego przypadku utraty zdrowia bądź życia w wyniku spożywania alkoholu (nawet w dużych ilościach).
Pan Stefan (lat 50) pije codziennie od 14 roku życia.Raz za czasów strajków robotniczych zdarzyło mu się zapalić tzw. "trawkę" podaną mu przez znaną obecnie osobistość,zajmującą ważne stanowisko w rządzie.Obecnie pan Stefan przebywa w szpitalu z powodu marskości wątroby-jednego z objawów jakie zostawia po sobie konopia.
-Tyle lat piłem i nic mi nie było.Raz człowiek jakieś świństwo zapalił i już się okazuje po latach że z powodu tego wątroba mu pada-żali się pan Stefan.



Marihuana-zrób to sam!

Marihuana,a właściwie masa marihuanowa jest strasznie prosta w produkcji.
Pierwszym etapem produkcji jest zasadzenie krzaków konopi (tzw.opium),które następnie podlewa się benzyną.Po 2 miesiącach oczom hodowców ukazuje się dorodny ociekający mleczkiem pączek (tzw.szczyt).Owe mleczko zbiera się i dostarcza do tzw. cegielni. Tam też mleczko jest rozcieńczane przy pomocy ACE (co nadaje dymowi specyficznego "kopa")a następnie dodawana jest farba (w zależności od rodzaju używa się różnych odcieni zielonego oraz brązowego).

Tak przygotowany płyn mieszany jest z mieszaniną mąki i cementu co tworzy tzw "cegłe" która następnie po osuszeniu jest kruszona i jako tzw "topy" trafia do sprzedaży.Część otrzymanej marihuany jest jednak oczyszczana kilkukrotnie by otrzymać biały proszek-tzw.kokainę.Kokaina wymieszana z proszkiem do pieczenia oraz serkiem feta (następuje wtedy fermentacja sera co nadaje substancji specyficzne właściwości) daje produkt znany jako amfetamina.


Obywatelu walcz

Teraz gdy wiemy już wszystko o śmiercionośnej roślinie jaką jest konopia nie bójmy się z nią walczyć! Donoszenie na narkomanów,osoby noszące jej symbol (tzw. dilerów),oraz kogokolwiek tylko podejrzewacie jest Waszym obowiązkiem. Stańcie do walki o lepszą przyszłość! O przyszłość bez marihuany!


źródło: http://koszernyblog....iaa-smierc.html

Użytkownik Lis edytował ten post 03.05.2013 - 20:25

  • 0



#632 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

no coz Lis, zapewne wiesz czym charakteryzuje sie odurzenie; a pewnie ze sie odurzam- zyciem. Natomiast jesli chodzi o sam temat- a do czego wioda te wszystkie argumenty o zaletach marihumany lub jej nieszkodliwosci? Ostatni argument jest plaski- skoro fajka szkodzi mniej niz papierosy to znaczy ze mozna ja palic bez szkody dla zdrowia?
  • 0

#633

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@ayalen,

skoro fajka szkodzi mniej niz papierosy to znaczy ze mozna ja palic bez szkody dla zdrowia



Jeśli chodzi o wady to nieważne czy marihuana, czy tytoń, czy alkohol. To jeden i ten sam "syf".


;)

Użytkownik Lis edytował ten post 03.05.2013 - 21:09

  • 0



#634

marker762.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@monitoris
Spokojnie bo zaraz będziesz, mi tu opowiadał że powinienem się wstydzić tego że nie biorę dragów . Przecież mogłem napisać Ci cokolwiek , a wyjaśniłem szczerze jakie są moje doświadczenia w tej materii. Jeśli chodzi o nazywanie kogoś ćpunem, już wcześniej tłumaczyłem ze to był wybuch , a Ty nawet nie masz pojęcia jakie miał podłoże ( zresztą ,nie mam zamiaru robić tu kącika zwierzeń) wiec nie baw się na siłę w psychologa . Jeśli kogoś to szczególnie dotknęło to przepraszam. W kwestii legalizacji marihuany musisz pamiętać ze przysługują mi takie same prawa do wypowiedzi, jak użytkownikom i tu moje nie branie niczego nie zmienia. W moim prywatnym odczuciu narkotyki są złe a marihuana wiele od nich nie odbiega. Aha, jeszcze jedno , sam napisałeś ze jesteś ( lub byłeś,- bo nie do końca zrozumiałem) użytkownikiem twardych narkotyków i tłumaczysz to zmianą środowiska ,znajomych itd. - czy nie jest przypadkiem tak że gdybyś umiał wcześniej odmówić ludziom którzy zachęcali cie do trawki , to potem łatwiej przyszłaby Ci odmowa tym którzy namawiali Cie do twardych?
  • 0

#635

Monkey.
  • Postów: 29
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takie idiotyzmy jak są na tym blogu co wrzucił Lis powinny być karane i to surowo... Przeraża mnie myśl, że jakiś cymbał może w tą bajke uwierzyć, a później chodzić i takie głupoty gadać...
  • 1

#636 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

Lis, drugi cytat nie jest moj, prosze uprzejmie nie przypisywac mi tego czego nie mowie.
  • 0

#637

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ayalen!! x]
ale ten drugi wpis to jego byl, on je zestawil tobie jako odpowiedz ze nie mowil ze ona jest mniej szkodliwa..

...


Ja tez napisalem ci szczerze aby dac przyklad z zycia wziety, ze to nie jest tak jak niektorzy probuja to przedstawiac.. ty i inni przed toba, dawali przyklady, ze "bo ja znam kogos, kto palil i zle skonczyl..", na co ja dalem przyklad z pierwszej reki ze jest ktos kto popala juz 13 lat :roll: i dobrze mu sie wiedzie..

Ja nie jestem zwolennikiem pelnej legalizacji, bo spoleczenstwo nie jest na to gotowe.. i tak samo jak ja nie zycze sobie i mnie denerwuja ludzie co z papierosem mi dymia kolo mnie, tak ty mozesz nie chciec aby sie kolo ciebie dymilo czym innym.. ja sprzeciwiam sie obecnemu stanu prawnemu i znam porzadnych ludzi co za durne pol worka mieli problemy.. dlaczego?!

Twarde? Ja?! NIE! sama natura.. i tylko na wycieczkach w krajach gdzie to legalne.. a incubus od czasu do czasu jezdzi ze mna :mrgreen:

Użytkownik manitoris edytował ten post 03.05.2013 - 22:16

  • 1

#638

marker762.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Monitoris, możesz mi odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie ?( skoro pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy i nie żywimy do siebie urazy- ja bynajmniej)
Co Ci daje palenie marihuany?? Tylko jeśli chcesz odpowiedzieć odpowiedz szczerze ok?
  • 0

#639

Incubus.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Monitoris, możesz mi odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie ?( skoro pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy i nie żywimy do siebie urazy- ja bynajmniej)
Co Ci daje palenie marihuany?? Tylko jeśli chcesz odpowiedzieć odpowiedz szczerze ok?


Ja osobiście palę od czasu do czasu aby się rozluźnić, wolę zapalić jednego skręta na kilka tygodni niż nachlać się jak świnia i obudzić się nie wiadomo gdzie. Wiele osób pali z tego samego powodu, co ja.
  • 3

#640

marker762.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No wiesz, ja na przykład jestem amatorem alkoholu ale rzadko zdarza mi się po nim obudzić nie wiadomo gdzie ( wiesz jak jest , - żona by się pewnie obraziła i takie tam..) czyli w twoim przypadku można przyjąć że mary jest substytutem alkoholu?
  • 0

#641

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@marker,
Adekwatne do Ciebie będzie pytanie:

Co daje Ci picie alkoholu?

I przybliżona odpowiedź będzie odpowiedzią na pytanie o marihuanę.
  • 0



#642

marker762.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@wieslawo
Panie Wiesławie bardzo dziękuję za wyłuszczenie tematu i choć nie jestem z zawodu chemikiem , ogólny sens zrozumiałem .Przepraszam że tak późno odpisuje.

@Lis
Wybacz Lisie , ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Ponieważ tak jak dla Incubusa palenie trawki może być alternatywą dla picia alkoholu, tak dla mnie z przyczyn oczywistych picie nigdy nie będzie substytutem palenia marihuany. Rozumiesz o co mi chodzi?
Można jeszcze inaczej to zinterpretować: jeśli picie i palenie dają taki sam efekt dla zainteresowanego to w takim razie po co ryzykować palenie kiedy picie jest w 100% legalne??

Użytkownik marker762 edytował ten post 04.05.2013 - 00:25

  • 0

#643

zajaczek.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@wieslawo
Panie Wiesławie bardzo dziękuję za wyłuszczenie tematu i choć nie jestem z zawodu chemikiem , ogólny sens zrozumiałem .Przepraszam że tak późno odpisuje.

@Lis
Wybacz Lisie , ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Ponieważ tak jak dla Incubusa palenie trawki może być alternatywą dla picia alkoholu, tak dla mnie z przyczyn oczywistych picie nigdy nie będzie substytutem palenia marihuany. Rozumiesz o co mi chodzi?
Można jeszcze inaczej to zinterpretować: jeśli picie i palenie dają taki sam efekt dla zainteresowanego to w takim razie po co ryzykować palenie kiedy picie jest w 100% legalne??


Może u kogoś picie budzi agresję? Albo ze względów zdrowotnych nie chce pić (to szkodliwe dla organizmu i łatwo o uzależnienie). Picie według mnie jest znacznie bardziej niebezpieczne i niezdrowe. A z tego co mówią osoby sporadycznie korzystające z marihuany wynika, że efekty są zgoła odmienne. Marihuana relaksuje i wycisza, alkohol odurza, zachowanie staje się nieprzewidywalne, ludzie tracą hamulce, niektórzy nawet tracą po nim świadomość (znane "urwał mi się film"). No i kac to też nie jest objaw zdrowia :)

Dlaczego państwo ma nam narzucać bardziej niezdrowe i destrukcyjne środki, a za mniej szkodliwe mamy być uznani za przestępców? Dlaczego nie można podejść logicznie, rozsądnie do sprawy i skupić się na faktach, a nie bezpłciowym przekonywaniu, że musi być zakazana, bo tak, bo to narkotyk, bo tak. I macie alkohol, więc niech wam to wystarcza :o
  • 0

#644

marker762.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

„ osoby sporadycznie korzystające z marihuany”- no właśnie , po raz kolejny czytam podobne zdanie. „ sporadycznie”- czyli można przyjąć np. raz na miesiąc jeden skręt( 100% natury)? Czyli rozumiem że wtedy szkodliwość marihuany jest znikoma, tak? Ok, do tego sam doszedłem,- ale załóżmy ze ten proces trwa przez lat dwadzieścia i w tym czasie THC cały czas odkłada się w organizmie , to jakie skutki obejrzymy po tych dwudziestu latach?? Druga rzecz,- zapomnijmy na moment o „sporadycznie” ; - więc , jeśli ktoś nie wykazuje się zdrowym rozsądkiem i pali marihuanę częściej niż raz na miesiąc, a powiedzmy dwa razy w tygodniu, to czy można wtedy mówić o szkodliwości tego środka? A gdyby palić ją np. co dziennie? No i jeszcze teza ze nie da się jej przedawkować, hm, moim zdaniem wszystko da się przedawkować, nawet i solone precelki. Czy dziury w mózgach, co niektórych osobników nie są wystarczającym dowodem przedawkowania??
  • -2

#645 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

o o , a w jakiz to sposob panstwo narzuca na kogokolwiek obowiazek(?) odurzania sie? Alkohol i nikotyna weszly do legalnego obrotu poniewaz gdy zaczely byc stosowane powszechnie, nikt nie zdawal sobie sprawy z ich szkodliwosci. A zawsze trudniej jest zdelegalizowac to co bylo dostepne niz uczynic legalnym to co nie powinno byc takim. I bardzo ciekawa jestem- gdyby alkohol i nikotyne podstawic w miejsce marihuany, jakiez to argumenty ,, za" mieliby ich zwolennicy, sadze ze podobne.
Swoja droga- coz to za alternatywa: alkohol albo marihuana?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych