20 odpowiedzi w tym temacie

[prometeusz]

Przeglądając informacje o zamachu w Norwegii i Breviku , nie mogłem się oprzeć wrażeniu że zdjęcia są jakieś dziwne.

Przede wszystkim zdjęcia z profilu na facebooku wszystkie są na białym tle i z nienaganną fryzurą - tak jakby było to portfolio jakiegoś fotografa .
Ludzie takich zdjęć sobie nie robią ,a przynajmniej nie wszystkie tego typu .
Teraz na onecie pojawiła się wiadomość o transakcji zakupu nawozu w Polsce przez Brevika :
http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html
z poniższą fotką w tle:


I popatrzcie na kilka rzeczy nieprawidłowych :
- ostrość swetra Brevika - sweter jest jakby rozmazany na krawędzi - tak jakby ktoś narzędziem "smużenie" chciał rozmiękczyć uciętą wczesniej krawędź swetra (tak żeby nie wchodził na koszulę policjanta)
- zobaczci że w sumie poz zdjęciu wydaje się jakby policjant i Brevik siedzieli ramie w ramię co by było dziwne .
- popatrzcie na oczy Brevika są jakby unieruchomione , nie przedstawiają żadnych emocji , tak jakby postać Brevika została wklejona ze zdjęcia robionego w studiu
fotograficznym . Pozostałe postacie wydają się być w ruchu .

[Patryk9999]

Ta sprawa mi od początku śmierdziała, tak jak wiele innych zamachów terrorystycznych. Ale jednak ludzie zgineli i jeśli to nie on to kto zabijał ? Tutaj już jest argument, twardy argument dla sceptyków. Ja narazie sądze że coś jest nie tak...

[Pisaq]

Bardziej martwi mnie to czy ten przypadek nie zostanie wykorzystany do kontrolowania internetu. Koleś w końcu publikował opisy przygotowań do czynu, od bodajże 3 lat.

Użytkownik Pisaq edytował ten post 25.07.2011 - 23:04

[prometeusz]

Zauważcie też że Breivik siedzi pod całkiem innym kątem i wyżej niż oficer obok. Przecież siedzi pewnie na tej samej kanapie.
Dla mnie to zdjęcie to fake.
A co do całego zamachu to nie twierdzę że go NIE było. Był , ale służby mogą fejkować z kilku powodów:
1. Zamachu dokonała groźna grupa , co do której przyznanie że wykonała perfekcyjnie zamach , może wywołać panikę wśród ludzi no i przynieść wstyd policji itd.
A zrzucenie winy na 1 wariata już nie wzbudza takiej paniki - został złapany i unieszkodliwiony. Świadkom kazano zmienić zeznania ,żeby np nie wspominali o innych strzelających. Także Breivik może być kozłem ofiarnym, a nawet może i jest całkowicie wirtualny:)
2. Zamach był, Breivik istnieje i dokonał zamachu sam , ale z jakiś powodów nie mogli dać fotki jak go przewoża samochodem to dali zmontowane zdjęcie.
Zresztą takiego montażu mogła dokonać sama agencja prasowa dla własnych korzyści finansowych.
3. Zamachu nie było, wszystkie materiały wideo i zeznania są zmyślone. Cały zamach wymyślono aby rozpropagować 1500 stronicowy manifest, aby zasiać nienawiść do islamu . Tylko kto to zrobił - bo przecież nie lewacy?
A może Partia pracy wymyśliła zamach by uczynić się ofiarą , by wygrać kolejne wybory - ale to zbyt przesadzony plan....

[Wszystko]

Ten temat to żart? Ja w tym zdjęciu z autem nie widzę nic niezwykłego. Nic też niezwykłego nie widzę w zdjęciach z facebooka.
Nie rób prometeusz z siebie pośmiewiska. Udajesz oświeconego odkrywcę spisków.

- popatrzcie na oczy Brevika są jakby unieruchomione , nie przedstawiają żadnych emocji , tak jakby postać Brevika została wklejona ze zdjęcia robionego w studiu

Jasne, oczy na zdjęciu mają się ruszać? To nie gif i nie film, żeby się ruszały.

A ten film jak go wiozą też jest sfałszowany?




Co oni mają za technikę żeby w czasie rzeczywistym filmy przerabiać, niesamowite.

A na tym capsie widać że jego głowa jest pod innym kątem:

Użytkownik Wszystko edytował ten post 26.07.2011 - 09:56

[prometeusz]

Nie , ten temat to nie żart - to jest forum zdaje się paranormalne , a temat jest o wiele bardziej wiarygodny niż opowiastki o duchach bez żadnego dowodu.
To że ty czegoś nie widzisz na zdjęciu to nie znaczy że tego nie ma.
Przypatrz się ostrości krawędzi swetra Breivika - jest nieostra , a wszystkie inne krawędzie są dość ostre.
Umiesz ustawić aparat tak żeby rzeczy jednakowo odległe od centrum obiektywu miały różną ostrość?? Bo ja nie i optyka też nie zna takich przypadków.

[Wszystko]

Ale masz też film pokazujący brevika siedzącego w aucie. Widać na tym filmie, że facet siedzi w aucie i jest człowiekiem, a nie atrapą wyciętą z papieru czy animacją zrobioną na kompie.
Po prostu zbłaźniłeś się tym tematem. Nie wiem na co liczyłeś, na miliony plusów?
A co do forum. Jest o tematyce paranormalnej, ale to nie znaczy, że mamy ciepło witać wszystkie najgorsze bzdury.

[Palmæro]

Boże o_O

Zdjęcia zmontowane, samoloty hologramy, filmy przerabiane w czasie rzeczywistym... ludzie na prawdę
Zastanówcie się czy gdyby był jakiś spisek to nie łatwiej by było przewieźć jakiegoś gościa samochodem niż montować zdjęcia czy na prawdę wlecieć samolotem w budynek niż go wklejać do filmów i przekupywać świadków? Jeśli jest jakiś spisek to jego organizatorzy strasznie utrudniają sobie życie żeby nie powiedzieć że są debilami...

[prometeusz]

[Wszystko] Jeśli myślisz że postuje tematy dla plusów , to się całkowicie mylisz ..
Po prostu jak wpadnę na jakieś przemyślenia , które uważam że są wartościowe to je tutaj prezentuje.
Nie wiedziałem o tym filmiku - i przyznaję zbłaźniłem się Mea Culpa .
Ale widzisz dzięki temu że zapostowałem , ty znalazłeś film obalający moją teorię i
dzięki temu jedna bzdurna teoria mniej do dyskusji .

No i przekonałem się , że nie ma co szukać spisku , zanim się nie sprawdzi kilku innych źródeł.
Temat do zamknięcia

[Wszystko]

To dobrze że przyznałeś się że twoja teoria jest nieprawdziwa. Niewiele osób stać na takie zachowanie.

[equilibrium]

Cyniczny bandzior - bo tylko tak mogę go nazwać, szanując nazwisko ojca, który powiedział, że powinien otrzymać karę śmierci.
Dziwna pozycja wynika z prostej przyczyny - bandzior siedzi skuty z rękoma z tyłu.

[Easy_Rider]

Czy naprawdę nikt nie widzi różnic między tymi dwoma ujęciami?

2. Zamach był, Breivik istnieje i dokonał zamachu sam , ale z jakiś powodów nie mogli dać fotki jak go przewoża samochodem to dali zmontowane zdjęcie.
Zresztą takiego montażu mogła dokonać sama agencja prasowa dla własnych korzyści finansowych.

Tak się robi, tylko nie zawsze wychodzi to na jaw. Przypomniała mi się sprawa zaginięcia dwojga policjantów ze stołecznego posterunku kolejowego, która była głośna w całym kraju w pierwszych dniach grudnia 2006 r. Moją uwagę w tej sprawie zwróciły dwa zdjęcia, na których są zupełnie różne otoczenia miejsca tego samego wypadku:



Więcej w tej sprawie tutaj.

Natomiast co do tych zdjęć Breivika pozowanych jak do powieszenia w ramce - również mam wątpliwości, czy istotnie pochodzą ze zbiorów własnych terrorysty, nie podzielam bowiem przeznaczonej dla "lemingów" sugestii, jakoby masońskim zwyczajem było robienie sobie okazałych zdjęć w fartuszkach.

[Aquila]

Czy naprawdę nikt nie widzi różnic między tymi dwoma ujęciami?

Ja nie widzę.

Moją uwagę w tej sprawie zwróciły dwa zdjęcia, na których są zupełnie różne otoczenia miejsca tego samego wypadku:

Dlaczego "zupełnie różne"? Jedno ujęcie jest skirowane bardziej na pola, dzięki czemu widzimy rów i pola za nim. Drugie ujęcie jest bardziej "równoległe" do drogi - dzięki czemu rowu nie widać, a drzewa luźno stojące obok drogi tworzą wrażenie "gęstego lasu". Mógłbym się założyć, że gdyby niższe zdjęcie było odrobinę przesunięte w lewo, to zobaczyłbyś na nim tę wielką niebieską tablicę z pierwszego zdjęcia.

EDIT:

Zresztą, zobacz sam:





Nadal myślisz, że to dwa "zupełnie różne otoczenia" zamiast dwa zdjęcia tego samego miejsca wykonane po prostu pod innym kątem?


EDIT nr2: widzę, że na tamtym forum już wcześniej ktoś zauważył to samo co i ja.

[Dager]

Pierwsze zdjęcie z niebieską tablicą w tle zostało wykonane z większej odległości - użyto teleobiektywu, o czym świadczą nieostre gałęzie najbliższego planu przy prawym brzegu zdjęcia. Drugie zdjęcie wykonano z bliska obiektywem szerokokątnym, dzięki czemu widać rów z wodą i szeroki plan. Drugie zdjęcie oddaje zróżnicowanie odległości między podnoszonym samochodem i zakreślonym czerwonym kółkiem pień drzewa. Teleobiektyw zbliżył i spłaszczył dalsze plany. Wystarczy porównać rozmiary koła samochodu na tle wspomnianego pnia drzewa.

[Wszystko]

Myślałem że sprawa jest wyjaśniona a tutaj widzę że teoria o sfałszowanym zdjęciu dalej żyje. Ale żeby na podstawie tak małego szczegółu jak kształt swetra wyciągać wniosek o fałszowaniu, to trzeba mieć sporo wyobraźni. Według mnie zdjęcie różni się tym szczegółem od filmu bo na jednym facet wystawił lewą rękę do przodu. Tak mi się wydaje. To drugie zdjęcie (caps z filmiku) przedstawia samochód z dalszej odległości i to też miało wpływ. Zauważcie że ten policjant na tylnym siedzeniu również wygląda bardziej niewyraźnie niż na pierwszym. Nie widać zarysów kapucy ani odznaczenia. Youtubowa kompresja pogorszyła jakość.
A ty easy rider zastanów się czy sam się do tych lemingów nie zaliczasz.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 27.07.2011 - 16:02