73 odpowiedzi w tym temacie

[Stilgar]

Islamskie strefy w brytyjskich miastach

Islamscy ekstremiści związani ze zdelegalizowaną organizacją Islam4UK rozpoczęli kampanię plakatową w miastach brytyjskich, rozklejając jaskrawo-żółte ulotki informujące o wejściu w strefę objętą islamskim prawem szariatu. Plakaty wieszane przez islamistów na przystankach, latarniach i słupach informują: "Wchodzisz na teren objęty kontrolą szariatu - tu egzekwowane jest islamskie prawo". W ramach wytyczonej strefy zakazany jest hazard, muzyka, koncerty, narkotyki, alkohol oraz pornografia i prostytucja.



Stojący za tą kampanią, radykalny kaznodzieja Anjem Choudary twierdzi, że to początek ogólnokrajowej akcji, której celem jest położenie podstaw dla stworzenia w regionach z przewagą ludności muzułmańskiej islamskiego emiratu. Choudary ostrzega, że ma setki jeśli nie tysiące bojowników, gotowych do wyjścia na ulice, patrolowania ich i egzekwowania zakazów wynikających z szariatu. Według niego to najlepszy i jedyne sposób radzenia sobie z pijaństwem i prostytucją w brytyjskich miastach.

Choudary w swych wypowiedziach dla prasy porusza też kwestię zamachu w Oslo dokonanego przez Breavika i grozi, że to samo może stać się w Wielkiej Brytani. Przestrzega przed nurtem anty islamskim i prawicą, ale robi wszystko, by protest sprowokować. Obserwując jego poczynania, można dojść do wniosku, że czyn norweskiego masona przynosi jedynie korzyści radykalnemu islamowi, bo pozwala mu aktywizować i mobilizować wyznawców wokół zagrożenia.
http://www.konservat...ath=arty2011#nc

Mnie w domu uczyli, że jak ide do kogoś w gości to muszę się dostosować do zasad i zwyczajów gospodarzy, wiec dla mnie to jest chore aby przychodząc do cudzego państwa narzucać swoje zasady i do tego grozić zamachem. Gość chory psychicznie, powinni go zamknąć jak najszybciej.

Użytkownik Musk edytował ten post 30.07.2011 - 18:08

[Bliss]

podaj źródło

[pietrov]

Według niego to najlepszy i jedyne sposób radzenia sobie z pijaństwem i prostytucją w brytyjskich miastach.

Z drugiej strony... spokojne ulice po zmroku, gdzie nie dostanę w łeb od pierwszego lepszego, napitego idioty. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ale fakt faktem, że wchodzenie na czyjś teren i narzucanie mu swoich praw to szczyt bezczelności.

[BrainCollector]

Teraz będzie tylko coraz gorzej i będziemy słyszeć o takich "akcjach wprowadzania porządku i pokoju" coraz częściej.
Niestety.
Widzimy dobry przykład, że wyznawcy islamu są niebezpieczni i błagam nie brońcie ich i nie mówcie "nie wolno patrzyć na ogół przez jednostki" bo od tego się zaczyna, najpierw jedna osoba, potem dwie, pięć, dwadzieścia...
Patrzcie jak kolejna iskra upada obok prochu, liczcie i powiedzcie która wreszcie go dosięgnie.

[Mortalis]

Tak to jest jak się gościom za dużo pozwala. Teraz widzę chociaż pozytywny aspekt mienia w kraju moherów..

I jak tu człowiek ma tolerować islam ?

Użytkownik Mortalis edytował ten post 30.07.2011 - 19:26

[Damantris]

No cóż. Rzekłabym, że dawno temu nastąpiła masowa emigracja chociażby Azjatów, w wyniku czego w wielu miejscach istnieją teraz dzielnice china town, i że mogłabym zrozumieć, iż być może Arabowie chcą tego samego - namiastki własnego świata w obcych, jak na to nie spojrzeć, dla nich miejscach. Problemem jednak jest to, że nie przypominam sobie, aby pojawiały się tak liczne przypadki agresji Azjatów wobec kultur Zachodu, jak to ma miejsce, jeżeli chodzi o Islam. Niepojęta jest dla mnie kwestia tych plakatów, a także jasna, jak dla mnie, zapowiedź: "wyznaczyliśmy sobie na waszym podwórku miejsca, w których będzie obowiązywało nasze prawo. Jeżeli wam się to nie podoba i nie będziecie go przestrzegali, to mamy tysiące ludzi, którzy to na was wymuszą". A później się ludzie dziwią nietolerancji wobec Islamu.

[prophet]

Najdziwniejsze jest to, że oni "wchodząc" teraz do Europy żądają poszanowania swoich religijnych praw, a chrześcijanie mieszkający od dawien dawna w muzułmańskich państwach są wiecznie terroryzowani i zabijani. Może by tak powiedzieć: Hej! Jeśli chcecie żebyśmy was tu szanowali to szanujcie nas u was! Chociaż to mogłoby się skończyć jakimiś atakami. Tylko jeśli wiecznie będziemy się ich bali to wkrótce na prawdę wejdą wszędzie w dużych ilościach i dalsza Europa będzie budowana nie na gruncie chrześcijańskim, a islamskim.

Użytkownik alexyz edytował ten post 30.07.2011 - 23:50

[mylo]

Jeszcze trochę będą przeginać i się doigrają. Sprawdzają granice cierpliwości ludzi zachodu. Korzystają z liberalnego podejścia i pamięci II Wojny Światowej. Ich kultura nie przeżyła podobnej katastrofy i uważają to wzbranianie się od przemocy za słabość. Lecz nawet najspokojniejszy naród ciągle drażniony w końcu wybuchnie.

Skończy się to zamieszkami, małą wojną domową i masowymi deportacjami.

[mylo]

Tylko dlaczego nie mówię tak o Azjatach, którzy gdy przybywają do danego kraju po prostu... pracują.

Wcale nie jestem zadowolony taką wizją przyszłości Europy, wcale nie mam zamiaru wyrzucać OBCYCH z naszego kontynentu (bo z większością nie ma problemu). To sami muzułmanie tworzą taką swoim ekspansjonizmem atmosferę która może to wywołać. Po za tym nie jestem osamotniony w takich poglądach. Problem zaczyna widzieć coraz więcej Europejczyków.

Mam pytanie, skoro jesteś taki oburzony tym co powiedziałem. Byłbyś zadowolony gdyby nagle, na Twoim osiedlu sąsiedzi muzułmanie oblepili słupy takimi naklejkami, a potem chadzali w grupach i kontrolowali czy przypadkiem nie pijesz piwa w ogródku, a Twoja kobieta nie odsłania za dużo ciała?

[BrainCollector]

Wiesz, zawsze zastanawiałem się, co zrobiliby ci wszyscy obrońcy jeśli na ich drogę wszedłby ktoś kogo bronili. I np. jak w temacie, dostali pałą za picie czy zbyt skromny ubiór kobiety. Pewnie dalej mówiliby "nic się nie stało, to moja wina nie powinienem" tak ?

[prophet]

a Twoja kobieta nie odsłania za dużo ciała?

Gdyby podeszli pod polskie dyskoteki musieli by chyba wszystkich wystrzelać chociaż. patrząc na to jaka moda panuje w USA i Europie musieliby wystrzelać połowę populacji