305 odpowiedzi w tym temacie

[Mr. Mime]

Ma dobre działo, przebija tygrysa od frontu

[HidesHisFace]

Zupełnie zapomniałem, że istnieje temat o WoT na tym forum
Panowie doradźcie, zacząłem grać może 10 dni temu, więc gra nie jest jeszcze przeze mnie opanowana. Ku jakim czołgom mam dążyć? Obecnie robię 2 linie - ciężkie francuskie, na których obecnie mam B1, oraz średnie niemieckie - aktualnie PzKpfw III. Tak więc, co polecacie?

Graj tym, co ci najlepiej pasuje. Wypróbuj różne drogi, bo nikt cię nie gania. Niektóre ścieżki się drastycznie z czasem zmieniają.

Na ten przykład - francuskie ciężkie - startujesz z ciężko opancerzonymi, powolnymi wozami, ale im wyżej, tym pancerza mniej, działa i szybkość lepsze, aż w kończysz z przerośniętymi czołgami średnimi o działach z magazynkami.

Podobnie jest z Rosyjską linią ciężką. Pierwsze czołgi są dobrze uzbrojone, szybkie i praktycznie nie mają pancerza. Ale od tiera V dostaje KV-1, który jest powolny, ale bardzo dobrze opancerzony i raczej przeciętnie uzbrojony w porównaniu z pozostałymi czołgami ciężkimi swojego poziomu.

Nie oszukujmy się, czasami będziesz musiał przemęczyć się przez jakiś z okropnym czołgiem, np. we francuskiej linii lekkiej tragiczny AMX-40, wielu graczy też nienawidzi T-28 w rosyjskiej linii ciężkiej.

Na ten przykład, ja sam uwielbiałem Panzer III, ale nienawidziłem już Panzer III/IV. Nienawidziłem tez B1, ale już znienawidzony przez wielu BDR mi bardzo przypasował.

[mylo]

we francuskiej linii lekkiej tragiczny AMX-40, wielu graczy też nienawidzi T-28 w rosyjskiej linii ciężkiej.

Mi się dobrze nimi grało. AMX-40 ma często dobre losowania. T-28 - glass cannon, potężne działo i szybki. Potrafiłem tym pokarać niejednego KV.

Jak widzisz Smok, każdy czołg ma zalety. To już od Ciebie zależy co Ci bardziej będzie pasowało.

[Mr. Mime]

Powiem wam, mi zawsze się gra dobrze czołgiem jak mi brakuje gdzieś z 5k expa do następnego czołgu, dopiero wtedy się do niego przyzwyczajam, dostosowuje styl gry, pamiętam że tak było z M3 Lee i AMX-40 u mnie, pod koniec ładnie się grało, a niektórzy też narzekają na M6 i T1 HT, dla mnie to dobre czołgi, są dość szybkie jak na HT, chociaż cieszę się że już ich nie mam w swoim garażu

[Self-Luminous Red]

T-28 - glass cannon, potężne działo i szybki. Potrafiłem tym pokarać niejednego KV.

Dobre działo to on miał dopóki mu go nie zabrali, teraz może gąsienice Pz III czyścić.

a niektórzy też narzekają na M6 i T1 HT, dla mnie to dobre czołgi, są dość szybkie jak na HT, chociaż cieszę się że już ich nie mam w swoim garażu

M6 od kiedy weszły "Amerykany" uważam za najlepszy HT tier VI, genialne szybkostrzelne działo, niezła mobilność, wystarczający pancerz i pochłaniające artowego splasha gąski, żyć nie umierać. T1 Hvy też nie jest zły, zwłaszcza teraz, kiedy na V tierze nie ma już KW ze 107mm

WG wkurzyło mnie tymi TD i medami X tieru... teraz muszę ekspić trzy IX i jeszcze będzie trzeba uzbierać ponad 18 mln kredytów, meh.

[Romczyn]

Ja też nie jestem szczęśliwy z nowych dziesiątek, ale trudno. Z resztą gdyby nie obiecali teraz nowej fizyki to już bym dawno opchnął konto za 3 stówy, ale tak to poczekam bo ciekaw jestem jak to będzie wyglądało.

[Asoto]

Ale PzIV nie będzie miał podobno 75mm po patchu...

Swoją drogą doradzam ruskie dla kolegi co pytał. Amerykany to specyficzne gnoje i trza grać hull-down nimi.

[Smok]

Dzięki wszystkim. Sam trochę pokombinuje i poznam po kolei wszystkie czołgi.

[Mr. Mime]

Kurde, jak nie będzie miał długiej 75, to muszę szybko wbić następny czołg, najpierw skrzywdzili KW teraz chcą Pz IV?

[HidesHisFace]

Dobre działo to on miał dopóki mu go nie zabrali, teraz może gąsienice Pz III czyścić.

Przysłowiowa gówno prawda. 57mm wciąż ma przyzwoitą penetrację i bardzo dobry DPM, pomimo pewnego nerfa szybkostrzelności. Powiem szczerze, podczas mojej przygody z tym czołgiem ani razu nie zamontowałem 85mm działa i nie narzekałem, wręcz przeciwnie, miałem na koncie kilka epickich potyczek. Nie zapominaj też, że MM jest lżejszy, nie ma szans, by T-28 spotkał takiego IS, czy T29, którego nie miał szans ugryźć.

Inna sprawa, że moim zdaniem i tak Panzer III jest pod niemal każdym względem lepszy, wręcz do poziomu OP...

Co do nerfa Panzer IV... Nie martwiłbym się tak.
Panzer IV teraz, na tierze V bije każdy inny czołg jak chce dzięki łagodniejszemu MM. Nerf nie zabił SU-85, bardziej zgodne historycznie działo całkiem jej pasuje i nie trzeba już podjeżdżać absurdalnie blisko, by cokolwiek ubić, jak przy 107mm. Podobnie odebranie iD10T z T-34-85 wcale go nie zabiło, a krzyki protestów były jak diabli.

Powiem tak, znając życie, Panzer IV dostanie ulepszenie którejś standardowej 75mm, zabiorą mu paskudny Schmallturm i dadzą najpewniej bardziej historyczną wieżę z fartuchami bocznymi, które będą się sprawdzać mniej więcej jak te w Super Pershingu. Nie ma co płakać na zapas.

Dzięki temu nerfowi jednak StuG III nie będzie kompletnie bezsensowny. Na obecnym etapie nie ma praktycznie żadnej przewagi nad Panzer IV - to samo finalne działo. 80mm pancerza z przodu to iluzja, bo ma też ogromne 30mm grubości słabe punkty. Jedyne, co StuG ma, a czego nie ma Panzer IV to małe wymiary, które i tak przy 120mm z przodu wieży panzera nie mają żadnego znaczenia (zakładając, że gracz ma jakąś namiastkę mózgu).

Co jeszcze moim zdaniem zasługuje na nerfa? KV-1 i jego niehistoryczna 85mm armata. Możnaby spokojnie dać mu długą 76, może z poprawionym czasem ładowania i odrobinę podbitą penetracją i cały tier V byłby praktycznie ustawiony.

[Self-Luminous Red]

Dobre działo to on miał dopóki mu go nie zabrali, teraz może gąsienice Pz III czyścić.

Przysłowiowa gówno prawda. 57mm wciąż ma przyzwoitą penetrację i bardzo dobry DPM, pomimo pewnego nerfa szybkostrzelności. Powiem szczerze, podczas mojej przygody z tym czołgiem ani razu nie zamontowałem 85mm działa i nie narzekałem, wręcz przeciwnie, miałem na koncie kilka epickich potyczek. Nie zapominaj też, że MM jest lżejszy, nie ma szans, by T-28 spotkał takiego IS, czy T29, którego nie miał szans ugryźć.

Też żal mi było ekspa na to działo, ale pograłem trochę u kuzyna z tą 85-ką i muszę powiedzieć, że żałuję, działko genialne na tym tierze było.

Co do nerfa Panzer IV... Nie martwiłbym się tak.
Panzer IV teraz, na tierze V bije każdy inny czołg jak chce dzięki łagodniejszemu MM. Nerf nie zabił SU-85, bardziej zgodne historycznie działo całkiem jej pasuje i nie trzeba już podjeżdżać absurdalnie blisko, by cokolwiek ubić, jak przy 107mm. Podobnie odebranie iD10T z T-34-85 wcale go nie zabiło, a krzyki protestów były jak diabli.


Powiem tak, znając życie, Panzer IV dostanie ulepszenie którejś standardowej 75mm, zabiorą mu paskudny Schmallturm i dadzą najpewniej bardziej historyczną wieżę z fartuchami bocznymi, które będą się sprawdzać mniej więcej jak te w Super Pershingu. Nie ma co płakać na zapas.

Zabranie Schmalturma granicy raczej z cudem, choć miło byłoby gdyby dostał wieżyczkę jak "Hydraulik". Z fenomenalnością Pz IV na tierze piątym bym nie przesadzał, bo to chyba najgorszy czołg na tym poziomie jakim grałem (a grałem większością).

Zabranie "setki" z T-34/85 jakoś specjalnie go nie osłabiło, ale ten sam ruch na T-43 sprawił, że czołg jest już praktycznie do niczego (jakby wcześniej do czegoś się nadawał. )

Co jeszcze moim zdaniem zasługuje na nerfa? KV-1 i jego niehistoryczna 85mm armata. Możnaby spokojnie dać mu długą 76, może z poprawionym czasem ładowania i odrobinę podbitą penetracją i cały tier V byłby praktycznie ustawiony.

Mogą mu zabrać wszystko, Mały Troll wystarcza za każde inne działo.

Ciekawią mnie te nowe ruskie TDki. SU-122-54 z działem 130mm S-70S, parametry działa prawdopodobnie zbliżone do działa IS-7, zaś Obiekt 262 z 130mm S-70A - ciekawe o ile to będzie lepsze... na pewno przyzwoit pena, ale damage? Pewnie nie więcej niż 600-650 średniego, w takim razie nie wiem jak bardzo ten Obiekt będzie musiał być mobilny i dingujący, żeby stworzyć konkurencję dla 268 (który przecież też nie jest jakimś żółwiem), jednakże WG na pewno czymś nas zaskoczy.

[HidesHisFace]

Zabranie Schmalturm jest akurat potwierdzone. Na 100% mu zabiorą. Odbiorą też L70, która była projektowana pod panterę.

W zamian Panzer IV dostanie ulepszoną inną wieżę i inne finalne działo o DPM podobnym do radzieckiej 57mm - tylko, że z większą alpha i równie celne. Przynajmniej tyle udało mi się na forum wyczytać.
No i czy ja wiem, czy Panzer IV najgorszy będzie w tym tierze? Jak dla mnie to na to miano zasługuje Panzer III/IV, słabe, NIECELNE działo, ten pochylony 60mm pancerz to w praktyce iluzja jest, tyle tylko, że szybki i zwrotny, ale po przygodzie z Panzer III, który był i szybszy i miał porównywalnie lepszy alpha dmg III/IV wypada IMO bardzo słabo. Nie wiem, jak musieliby znerfić Panzer IV, by tej okropności dorównać.

Co do nowych TD... Wygłąda mi to jak drugie radzieckie drzewko TD na pierwszy rzut oka... Prawdopodobnie będą to po prostu bardziej mobilne alternatywy, tak jak Jagdpanther II jest szybszym altem dla Ferdiego.

[Mortalis]

Wpierw niech naprawią strzały za 0. Wtedy niech zajmą się zmianami czołgów.

[Asoto]

No i czy ja wiem, czy Panzer IV najgorszy będzie w tym tierze? Jak dla mnie to na to miano zasługuje Panzer III/IV, słabe, NIECELNE działo, ten pochylony 60mm pancerz to w praktyce iluzja jest, tyle tylko, że szybki i zwrotny, ale po przygodzie z Panzer III, który był i szybszy i miał porównywalnie lepszy alpha dmg III/IV wypada IMO bardzo słabo. Nie wiem, jak musieliby znerfić Panzer IV, by tej okropności dorównać.

A mi się bardzo podobał PzIII/IV, czołg bardzo przyjemny, tylko trzeba umieć, że tak powiem.

[Bigmike]

a ja się przyznam ze lubie grac tygrysem jako snajperem