Skocz do zawartości


Zdjęcie

Legalizacja pedofilii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
236 odpowiedzi w tym temacie

#196

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Padael@

Co do Twoich argumentów to się nie dziw - bo ich nie prezentujesz. Tutaj mamy idealny przykład. Wpadasz w wątek i jedyne co robisz to personalne wycieczki w moją stronę. Nie szanuje Twojego sposobu wypowiedzi bo marnuje mój czas i nie prezentuje sobą żadnej merytorycznej wartości do której mógłbym się odnieść.

Argumentów fanatycznych czy irracjonalnych nie będę tolerował. Argumentów które karzą z armat strzelać do much nie będę tolerował. Rozkaz cenzurowania filmów bo traktują o problemach które ktoś chciałby zamieść pod dywan będę traktował jako totalitarny wymysł zamkniętego umysłu.
Dlaczego? Bo jest różnica pomiędzy filmem promującym gdzie paru "profesorów" prałoby mózgi jakimś słowotokiem, a filmem fabularnym z którego każdy wyciąga swoje wnioski. Dlatego takie filmy są stworzone dla ludzi inteligentnych którzy krytycznie interpretują rzeczywistość.

Mi tutaj chodzi o cenzurę - nie można na nią pozwolić, bo następnym razem ocenzurują coś co chcieliście zobaczyć.

Dołączona grafika
Dołączona grafika
/Connor
  • -5



#197

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie jest to atak personalny, raczej analiza twoich postów, masz prawo moje wypowiedzi traktować jako bezwartościowe, ja czasem się z Tobą zgadzam, czasem nie ale to naturalne. Ciekawe, że argumenty z twoich ust są racjonalne zawsze, z moich nigdy. Irracjonalizm i fanatyzm i mnie nie pociągają jednak w dyskusji często stawiasz mnie w szeregu z innymi, którzy piszą z zupełnie innej perspektywy, to że się z Tobą nie zgadzam to nie znaczy wcale że należę do jakiegokolwiek obozu, korzystam z własnego osądu. Możemy chyba rozmawiać bardziej życzliwie i wyrozumiale a nie od razu stwierdzać, że ze mną nie da się polemizować, powiem ci żeś jedyny który tak myśli chyba.
Ja staram się życzliwiej patrzeć na innych i dzięki temu dyskusja jest przyjemniejsza i łatwiej skupić się na argumentach a nie sporach, pozdawiam. :)
  • 1



#198

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Analiza moich postów? W czym jest to odniesione do wątku o którym tutaj dyskutujemy? Jeśli chcesz analizować mój sposób wypowiadania się to zapraszam na PM.

Nie pisałem że piszesz nieracjonalnie, tylko że nie piszesz merytorycznie - to jest spora różnica słowna która powinna dać Ci wskazówkę o co mi chodzi. Racjonalnie piszesz, ale co mi z tej racjonalności jest jest niemerytoryczna i odnosi się do jakiś moralnych aspektów o których nie chce dyskutować jeśli przedstawiam namacalne argumenty. Nie lubię pseudofilozoficznego bełkotu w miejscach gdzie jest czas na argumenty.

Dla mnie nie będzie dyskusja przyjemna jeśli ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem, nie potrafi odróżnić znaczenia słowa niemerytoryczny od nieracjonalny. Nie będzie też przyjemna jeśli ktoś w odpowiedzi na moje wyszukane ze źródeł posty będzie odpowiadał jakimś bełkotem z głowy, najlepiej nich się odnosi do jednego wyrwanego zdania, a jeszcze lepiej nich się wypowie na mój temat. ;]
  • 0



#199

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie będzie też przyjemna jeśli ktoś w odpowiedzi na moje wyszukane ze źródeł posty będzie odpowiadał jakimś bełkotem z głowy, najlepiej nich się odnosi do jednego wyrwanego zdania, a jeszcze lepiej nich się wypowie na mój temat. ;]


Tak na moment odrywając się od tematu rozmowy... To forum, to jeszcze tworzą ludzie którzy rozmawiać umieją, ale naprawdę mógłbym wskazać Ci dużo takich forów, gdzie bełkot o którym wspominasz wylewa się wszystkimi porami.

Wracając do wątku, należałoby zapytać wprost, czy zalegalizowanie w PL treści o charakterze pedofilskim, przyczyniłoby się do mniejszej liczby gwałtów ?
  • 0

#200

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli człowiek ten nauczy się żyć z danym problem, to i nauczy się go kontrować, rozładowywać w sposób nie zagrażający reszcie ludzi.


Lub zacznie poszukiwać bodźca zwiększającego doznania i przyjemności.

Są potrawy, które nie wszyscy lubią. Jak ktoś czegoś nie lubi, to po prostu nie je. :P

Apetyt na seks ma tendencje wzrostową, nasilającą się. Tu czerstwą bułeczką się nie najesz ani nie nasycisz.

Nikt tam nie promuje dewiacji. Masz w głowie dziwne trybiki które film przedstawiający historię uznają jako promowanie.

Rozumiem że to wybitny film edukacyjny-oglądałeś go?

Moje zdanie jest jak michal28 - zamiatając pod dywan nie pozbędziesz się problemu. Dlatego nie lubię zdania konserwatystów którzy widzą w tym sposób na pozbycie się problemów - nie mówić.

Wciąż nie dociera-mówić należy. Rozmawiać reagować i przeciwdziałać-kwestią sporną jest w jakiej formie ma się odbyć ta dyskusja i wymiana poglądów.

Mi tutaj chodzi o cenzurę - nie można na nią pozwolić, bo następnym razem ocenzurują coś co chcieliście zobaczyć.

Ja nie chcę zobaczyć jak małe dzieci oddają się dorosłym. Nieważne jak to nazwać, sztuka, inteligentnym filmem, promocją odchyleń. Można problem opisać poprzez masę innych metod i sposobów ale nie-cenzura, wolność słowa...

Wracając do wątku, należałoby zapytać wprost, czy zalegalizowanie w PL treści o charakterze pedofilskim, przyczyniłoby się do mniejszej liczby gwałtów ?

Przykład macanek z Japonii pokazuje że nie.
  • 0

#201

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

UW chce oswajać z pedofilią? Pracownik uczelni mówi o dziecięcej seksualności



W czwartek, studenci Uniwersytetu Warszawskiego mieli okazję zobaczyć film Michaela Cuesta pt. „L.I.E.” (K.Ł.A.M.S.T.W.O). Obraz amerykańskiego reżysera promuje pedofilię i pornografię. Władze UW milczą. A wygłoszona przed filmem prelekcja była szokująca.

Organizatorami spotkania i projekcji filmu było Stowarzyszenie Queer UW, którego założycielem jest jawny transseksualista tytułujący się jako „Jej Perfekcyjność” oraz Samorząd Studentów UW.

Film L.I.E. opowiada o relacji młodego chłopca i podstarzałego pedofila. W tym "dziele" pojawia się również wątek kazirodczy, prostytuowanie się młodych chłopców oraz sceny pornograficzne. Obszerniej o tym pisała prasa światowa, jak choćby Karen Durbin z "The New York Times" w artykule Finding the Wild Heart of Long Island z 16 września 2001 r.

Już kilka dni przed spotkaniem Krucjata Młodych wystosowała pismo do władz Uniwersytetu oraz Samorządu Studentów z prośbą o interwencję i niedopuszczenie do popełnienia przestępstwa, jakim jest promocja pedofilii. Queer UW znane jest z niezwykle kontrowersyjnych działań, a wręcz propagandy dewiacji seksualnych. W tym roku objął patronat nad pierwszym „Marszem Szmat”, który w połowie maja przejdzie ulicami Warszawy.

Samorząd Studentów nie podjął rękawicy i pismo zlekceważył, kompletnie się do niego nie odnosząc. Władze UW wykazały więcej profesjonalizmu odpowiadając na pismo Krucjaty Młodych. Jednakże sprawę zbagatelizowały tłumacząc, iż: „jest to spotkanie organizowane przez Samorząd Studentów UW, a emisja będzie poprzedzona prelekcją pracownika naukowego UW, dr. hab. Jacka Kochanowskiego, co pozwala nam wierzyć, że spotkanie będzie miało akademicki charakter”. Od razu czuć tutaj hipokryzję, gdyż pamiętamy że w 2011 roku Uniwersytet pod naciskiem środowisk lewicowych i Gazety Wyborczej odwołał konferencję naukową dra Paula Camerona z USA, który miał zająć się zjawiskiem homoseksualizmu. Są więc równi i równiejsi.

Dr hab. Jacek Kochanowski, który miał być gwarantem naukowego charakteru czwartkowego spotkania, już na początku stwierdził, że „L.I.E.” jest filmem o poszukiwaniu własnych ekspresji seksualnych. Następnie stwierdził, że „jeśli nie damy upustu swoim namiętnościom to będziemy wyżywać się na innych”. Według Kochanowskiego „zagadnienie pedofilii jest nierozpakowane i musimy odczarować rzeczywistość”. Szokująca była również wypowiedź dotycząca płodu. Kochanowski uważa, że nawet „płód się masturbuje” a „dzieci mają swoją seksualność”.

Spotkanie, które według władz Uniwersytetu Warszawskiego miało mieć charakter naukowy, całkowicie odbiegało od standardów akademickich. Projekcja filmu została dofinansowana ze środków Samorządu Studentów UW.

Paweł Ozdoba

Za: http://www.pch24.pl/...l#ixzz2T4DNcBZ2
  • 2



#202

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Atrakcyjności seksualnej dzieci? Dzieci?

Na TOR'ze ktoś kiedyś to uzasadniał nierozwiniętymi narządami i brakiem owłosienia.

Nie odróżniacie tutaj pedofilii jako preferencji od pedofilii jako czynu. Pierwsza jest tylko preferencją - ktoś uważa, że pociągają go dzieci. Nie oznacza to od razu, że musi się posuwać do czynu, co już jest sprawianiem komuś cierpienia, a jeśli nawet nie, wiąże się zaburzeniem rozwoju seksualności i przyszłymi problemami z tożsamością płciową.

Padło porównanie pedofilii do homoseksualizmu. Jakim prawem? To nie jest orientacja, tylko parafilia seksualna. Idąc tym tokiem rozumowania, pociąg do drzew, podduszania, zwierząt morskich itp. też uznaliby za orientację? O homoseksualizmie, nekrofilii i kopulacji z innymi gatunkami u zwierząt czytałem, o pedofilii jeszcze nie. Orientacje jak dla mnie są trzy, heteroseksualna, homoseksualna i aseksualna, i tyle. Dopóki nie bedzie trzeciej płci, to innych orientacji nie będzie.

Wbrew temu co piszą ludzie będący za pedofilią, nie jest to zaburzenie psychiczne, tylko zaburzenie popędu. Zaburzenie psychiczne wiąże się z dyskomfortem dla danej jednostki.

Nie wiem dlaczego nie pojmujesz, że pedofilia jak i homoseksualizm to zwykła dewiacja.

Czy ludzie w internecie zawsze muszą wylecieć z homoseksualizmem (oraz religią i polityką) w temacie, który się go nie tyczy?

Dla mnie legalizacja pedofilii jest takim samym chorym pomysłem jak legalizacja homoseksualizmu.

Jak wyobrażasz sobie kontrolę wszystkich ludzi, nawet ich myśli? 'Legalizacja homoseksualizmu' to jak 'legalizacja poglądów'.

Za to dorosły facet powinien, za przeproszeniem, myśleć głową, a nie jajcami - chce sobie popukać? Do burdelu albo żony marsz.

W internecie nigdy się tego nie zmieni, ale popieram. Samozaspokojenie też jest dobrym pomysłem.

Tak samo jak ja nie chcę oglądać dwóch liżących się facetów. Proste.

A ja nie chcę na przerwach widywać całujących się par hetero, tak samo tych chodzących ze sobą za rękę, a w internecie nie chcę widzieć wpisów o swoim życiu intymnym na stronach do tego nieprzeznaczonych, nie chcę żadnych trąbiących aut jadących na ślub, nie chcę par ludzi hetero w reklamach (w ogóle żadnych par ani dzieci w reklamach), dla mnie to afiszowanie się.

Z drugiej strony to musi być straszne być takim pedofilem, który dzieci nie rusza a tylko ma taką tendencję i się powstrzymuje, albo nawet wyrzuty sumienia z powodu własnych myśli.

I pewnie czyta wpisu w internecie skierowane na całą grupę, a jest w tej nieszkodliwej części. Czasem natrafiam na takie chore i homofobiczne wpisy w internecie, że aż mi się płakać chcę (i pewnie nie tylko mi), więc doskonale rozumiem, co taki pedofil jak napisałeś "nieruszający dzieci" musi czuć.

Co do chłopców to 15 lat też jest odpowiednim wiekiem, lub nawet trochę później.

Obserwując innych chłopców u mnie w klasie dochodzę do wniosku, że 15 lat to zdecydowanie za mało...

Świat się zmienia cały czas, nie widzę problemu narzekać.
Przykład: teraz jest czymś zwyczajnym, że kobieta na plaży chodzi w bikini, a niektórym się to nawet podoba (mnie to obojętne). Kiedyś było nie do pomyślenia, żeby kobieta pokazała się w jednoczęściowym stroju kąpielowym, bo był uznawany za skąpy. Kiedyś podcierano się gałązkami, dłonią czy liśćmi i nie było to nienormalne, dzisiaj uznamy to za radość obcowania z kałem. Ciągle są jakieś zmiany, nie ważne, czy to lata '40, '60, czy te tak ubóstwiane przez ludzi zaśmiecających internet lata '80, '90, czy rok 2000 - ciągle dochodzi coś nowego, coś jest legalizowane, delegalizowane, zmieniane, zmieniają się poglądy. Wszystko.
  • 0

#203

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie odróżniacie tutaj pedofilii jako preferencji od pedofilii jako czynu.


Z perspektywy przeciętnego zjadacza chleba, to jedno i to samo, kto sobie będzie zadawał trud szukając różnic. W potocznym rozumieniu jeśli ktoś jest pedofilem to i gwałci - na tym temat się zamyka.

Padło porównanie pedofilii do homoseksualizmu. Jakim prawem?


Ano takim, że w społeczeństwie emocje związane z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich są tak samo duże, jak i sama adopcja dzieci przez pary homo. Nie wymagaj od ludzi hetero tego by ci rozumieli zjawisko zarówno homo jak i pedo. W takim przypadku łatwiej podkreślić oba zjawiska tym samym mianownikiem.

Z drugiej strony to musi być straszne być takim pedofilem, który dzieci nie rusza a tylko ma taką tendencję i się powstrzymuje, albo nawet wyrzuty sumienia z powodu własnych myśli.


Jeśli takowe ma to znaczy, że tej odmienności u siebie nie akceptuje, a jeśli nie akceptuje i wypiera to i jednocześnie stanowi realne zagrożenie, ale o tym pisałem wcześniej.
  • 0

#204

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Padło porównanie pedofilii do homoseksualizmu. Jakim prawem? To nie jest orientacja, tylko parafilia seksualna. Idąc tym tokiem rozumowania, pociąg do drzew, podduszania, zwierząt morskich itp. też uznaliby za orientację? O homoseksualizmie, nekrofilii i kopulacji z innymi gatunkami u zwierząt czytałem, o pedofilii jeszcze nie.

Takim prawem że pedofile podążają tą samą drogą co homosie. Kożystają z tych samych argumentów i "dowodów"

Orientacje jak dla mnie są trzy, heteroseksualna, homoseksualna i aseksualna, i tyle. Dopóki nie bedzie trzeciej płci, to innych orientacji nie będzie.


Orientacja seksualna jest jedna-hetero, pozostałe to dewiacje, zboczenia i odchylenia które należy leczyć lub eliminować.

Wbrew temu co piszą ludzie będący za pedofilią, nie jest to zaburzenie psychiczne, tylko zaburzenie popędu. Zaburzenie psychiczne wiąże się z dyskomfortem dla danej jednostki.


Powiedz to schizofrenikowi który jest bardzo zadowolony ze swego urojonego światu i żadnego dyskomfortu nie dostrzega.

Jak wyobrażasz sobie kontrolę wszystkich ludzi, nawet ich myśli? 'Legalizacja homoseksualizmu' to jak 'legalizacja poglądów'.


Nie ma sensu kontrolować myśli, wystarczy nadzorować zachowanie np eliminowanie pedofilów ze szkół i tym podobnych placówek.

A ja nie chcę na przerwach widywać całujących się par hetero, tak samo tych chodzących ze sobą za rękę, a w internecie nie chcę widzieć wpisów o swoim życiu intymnym na stronach do tego nieprzeznaczonych, nie chcę żadnych trąbiących aut jadących na ślub, nie chcę par ludzi hetero w reklamach (w ogóle żadnych par ani dzieci w reklamach), dla mnie to afiszowanie się.


W ten oto prosty sposób doświadczamy terroru jednostki narzucającej większości jak ma być. Normalność się nie podoba? Znakiem tego trzeba wprowadzić odchylenia pod płaszczykiem tolerancji, równości itp.

Świat się zmienia cały czas, nie widzę problemu narzekać.


Więc nie ma powodu narzekać gdyż w konsekwencji każda wartość zostanie wywrócona do góry nogami-no cóż postęp? Nie-upadek cywilizacji.
  • 0

#205

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


Padło porównanie pedofilii do homoseksualizmu. Jakim prawem? To nie jest orientacja, tylko parafilia seksualna. Idąc tym tokiem rozumowania, pociąg do drzew, podduszania, zwierząt morskich itp. też uznaliby za orientację? O homoseksualizmie, nekrofilii i kopulacji z innymi gatunkami u zwierząt czytałem, o pedofilii jeszcze nie.

Takim prawem że pedofile podążają tą samą drogą co homosie.


Czyli jaką drogą ?

Orientacja seksualna jest jedna-hetero, pozostałe to dewiacje, zboczenia i odchylenia które należy leczyć lub eliminować.


Eliminować w tym przypadku możesz coś co zostało już wykryte, ale tu bardziej chodzi o to by zmniejszyć powszechność występowania tego zjawiska. Poprzez eliminacje nie uzyskasz tego efektu. Zamkniesz stu, stu kolejnych znowu się dopuści... i tak w koło macieju. Po iluś latach do "nowych" dołączą ci co wyszli z odsiadki i masz podwójny efekt. To się mija z celem. Choćbyś kastrował, zabijał robił cokolwiek, problemu tak się nie pozbędziesz. Według mnie najskuteczniejszą formą walki jest opracowanie systemu lecznictwa, który będzie nastawiony na leczenie, a nie degradowanie z powodu samych tylko skłonności danej osoby.

Nie ma sensu kontrolować myśli,

Cały szkopuł polega właśnie na tym, by ujarzmić myśli które kreują później zachowanie.

wystarczy nadzorować zachowanie np eliminowanie pedofilów ze szkół i tym podobnych placówek.

Nie wystarczy, bo jeżeli stanowią w szkole zagrożenie, to znajdą sobie ofiarę i poza szkołą.
  • 0

#206

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli jaką drogą ?


Drogą "miłości i równości"...

Eliminować w tym przypadku możesz coś co zostało już wykryte, ale tu bardziej chodzi o to by zmniejszyć powszechność występowania tego zjawiska. Poprzez eliminacje nie uzyskasz tego efektu. Zamkniesz stu, stu kolejnych znowu się dopuści... i tak w koło macieju. Po iluś latach do "nowych" dołączą ci co wyszli z odsiadki i masz podwójny efekt. To się mija z celem. Choćbyś kastrował, zabijał robił cokolwiek, problemu tak się nie pozbędziesz.

Znakiem tego osadzanie kogokolwiek w więzieniu jest bez sensu, nic nie daje? Eliminowanie niedoszłych pedofilów następuje poprzez wyłapywanie osób rozpowszechniających dziecięcą pornografię-od fantazji do czynu niedaleka droga.

Według mnie najskuteczniejszą formą walki jest opracowanie systemu lecznictwa, który będzie nastawiony na leczenie, a nie degradowanie z powodu samych tylko skłonności danej osoby.

Ok, poza osobami którym leki nie pomogą-tych jest znacznie mniej.

Cały szkopuł polega właśnie na tym, by ujarzmić myśli które kreują później zachowanie.

Zdusić w zarodku szkodliwe działanie.

Nie wystarczy, bo jeżeli stanowią w szkole zagrożenie, to znajdą sobie ofiarę i poza szkołą.

Od głównego źródła rozkoszy zostają odcięci-wypadałoby jeszcze upublicznić dane osoby aby rodzina i znajomi przez przypadek nie dali takiej osobie dziecka do opieki. W USA są ciekawe akcje-pedofil po wyjściu z pierdla musi w okolicy której mieszka rozwiesić (sam) plakaty ze swą podobizną i danymi dotyczącymi skazania.
  • 0

#207

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Znakiem tego osadzanie kogokolwiek w więzieniu jest bez sensu, nic nie daje? Eliminowanie niedoszłych pedofilów następuje poprzez wyłapywanie osób rozpowszechniających dziecięcą pornografię-od fantazji do czynu niedaleka droga.


Sens widzę w usilnych próbach leczenia takich osobników zanim dopuszczą się przestępstwa na tym tle. Bez tego samo wsadzanie kogoś do pudła dlatego że dopuścił się takiego czynu niczego nie zmienia. Chyba, że kontakt z małoletnim był na zasadzie incydentu, niewynikający z własnych zapatrywań. Moja ewentualna propozycja byłaby taka, by skupić się na systemie, w którym byłby łatwiejszy dostęp do specjalistycznej opieki zdrowotnej, dla tego typu osób. Wierzę, że jeżeli ten system rozwijałby się w tym kierunku, to przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci byłoby mniej. Oczywiście wymaga to innego podejścia niż jest obecnie, odpowiedniej kadry specjalistów, wybudowania większej ilości odpowiednich placówek itp. Wiąże się to także oczywiście z kosztem.

Groźba kary pozbawienia wolności - jej zwiększania, nie jest tym co odstrasza, a jedynie elementem społecznej manipulacji, i tym narzędziem które wzbudza u społeczeństwa poczucie, że Państwo walczy z problemem. Dla kogoś kto wie, że dany czyn jest zabroniony, a mimo wszystko się go dopuszcza, nie ma znaczenia czy grozi za to 7 lat pozbawienia wolności czy 12. Liczy na to, że mu się uda i zostanie niewykryty. Zwiększanie kar miałoby sens, kiedy czyn o którym mowa w KK wynikałby z własnej woli, a w przypadku skrzywień seksualnych (ale i innych psychicznych problemów) sprawa się komplikuje. To jest problem przede wszystkim danej jednostki, a nie prawa. Jeżeli dasz radę "naprostować" ujarzmić zapędy tej jednostki, nie będziesz musiał wobec niej stosować prawa. Innymi słowy mówiąc, bite dziecko nie zrozumie dlaczego czegoś nie wolno, będzie wiedziało że nie wolno, ale za Twoimi plecami zrobi to samo. Ja wskazuje dłuższą i trudniejszą drogę do osiągnięcia celu, ale zarazem znacznie skuteczniejszą. Oczywiście masz prawo zarówno Ty, jak i wszyscy inni się z tym nie zgadzać

Od głównego źródła rozkoszy zostają odcięci-wypadałoby jeszcze upublicznić dane osoby aby rodzina i znajomi przez przypadek nie dali takiej osobie dziecka do opieki. W USA są ciekawe akcje-pedofil po wyjściu z pierdla musi w okolicy której mieszka rozwiesić (sam) plakaty ze swą podobizną i danymi dotyczącymi skazania.


Pamiętaj, że cel uświęca środki. Szkoła wydaje mi się jest tym miejscem, które może przyczynić się do szybszej wpadki takiej osoby. Lepiej byłoby szukać poza miejscem szkoły, przedszkola, na obcym terenie. Co to zmienia, że rozwiesi plakaty, zawsze się może przeprowadzić w inną lokalizację, gdzie nikt nie będzie wiedział za co siedział.

Użytkownik michal28 edytował ten post 23.05.2013 - 18:29

  • -1

#208

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Innymi słowy mówiąc, bite dziecko nie zrozumie dlaczego czegoś nie wolno, będzie wiedziało że nie wolno, ale za Twoimi plecami zrobi to samo. Ja wskazuje dłuższą i trudniejszą drogę do osiągnięcia celu, ale zarazem znacznie skuteczniejszą. Oczywiście masz prawo zarówno Ty, jak i wszyscy inni się z tym nie zgadzać


Ja stosuje kombinowaną technikę-uczę dzieciaka że to jest gorące udowadniając mu że tak jest. Nie nadużywam "nie wolno" tylko udowadniam że tak faktycznie jest np: dzieciak zawsze wyciągał łapy do gorącej herbaty/kawy. Mówiłem że gorące, mówiłem że nie wolno i dawałem dotknąć dziecku szklanki. Miałem święty spokój z próbami ściągnięcia na siebie gorących napojów.

We wcześniejszym przypadku chodzi o dwie rzeczy:
-wykazanie że czyn jest niedozwolony
-konsekwencje popełnienia tego czynu spadną na sprawcę.
Metody są dowolne, ważne aby były skuteczne.

Szkoła wydaje mi się jest tym miejscem, które może przyczynić się do szybszej wpadki takiej osoby.

Dzieci to nie są kandydaci do inwigilowania pedofilów.

Lepiej byłoby szukać poza miejscem szkoły, przedszkola, na obcym terenie

W szkole dzieci maja najsłabszy nadzór. Poza tom placówką dzieci są praktycznie non stop pilnowane.

Co to zmienia, że rozwiesi plakaty, zawsze się może przeprowadzić w inną lokalizację, gdzie nikt nie będzie wiedział za co siedział.

Chyba za każdym razem jak się przeprowadzi to musi ponownie rozwieszać plakaty. To nie wyeliminuje całkowicie zagrożenia lecz je wystarczająco zminimalizuje.
  • 0

#209

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W szkole dzieci maja najsłabszy nadzór. Poza tom placówką dzieci są praktycznie non stop pilnowane.


Gdyby tak było jak mówisz, nie dochodziło by do wykorzystywań seksualnych przez obce - nieznane dziecku osoby.

Użytkownik michal28 edytował ten post 23.05.2013 - 19:21

  • 0

#210

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przytłaczającą większość wykorzystywania dzieci (również gwałtów na kobietach) dokonują krewni i znajomi ofiary. Tych obcych jest mało i oni właśnie polują przy takich placówkach,próbują na ostro lub zdobywają zaufanie wobec dzieci na piaskownicy, placu zabaw, drodze do domu itp. Porwania w celu wykorzystania nie są zjawiskiem nagminnym-przynajmniej ja tego tak nie odbieram.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych