Napisano 04.09.2011 - 11:28
Napisano 09.09.2011 - 16:05
Napisano 09.09.2011 - 18:41
Wiadomość nadaje się na osobny temat, ale doszedłem do wniosku,że jest uzupełnieniem dyskusji. Może nawet solidnym argumentem!
Australopithecus sediba - brakujące ogniwo ewolucji odnalezione
Australopithecus sediba może być najstarszym przodkiem rodzaju Homo. Opis naukowy gatunku na podstawie dwóch częściowych szkieletów zamieszcza najnowsze wydanie tygodnika "Science".
W 2008 r. w południowoafrykańskiej jaskini Malapa, kilkadziesiąt kilometrów na północ od Johannesburga, naukowcy odkryli dwa, częściowo zachowane szkielety. Jeden należał do kobiety, drugi - do chłopca.
Oceniono, że należy je zaliczyć do nowego gatunku, który nazwano Australopithecus sediba. "Sediba" w lokalnym języku sesotho oznacza źródło. Już wtedy badacze, pod kierunkiem prof. Lee Bergera z Uniwersytetu Witwatersrand (RPA), uznali, że to odkrycie będzie źródłem wielu nowych informacji o początkach człowieka.
Nie pomylili się. Po pierwszym artykule, który ukazał się ubiegłej wiosny na łamach tygodnika "Science", teraz ten sam magazyn opublikował obszerny raport, na który składa się pięć artykułów napisanych przez specjalistyczne zespoły.
Główna teza raportu brzmi, że Australopithecus sediba był bezpośrednim przodkiem gatunku Homo erectus, z którego z kolei wywodzi się Homo sapiens. Au. sediba był zatem bezpośrednim przodkiem całego rodzaju Homo.
Najnowsze datowanie dowodzi, że szkielety ok. 30-letniej kobiety i 10-13-letniego chłopca liczą 1,977 mln lat.
Analizy wskazują, że Au. sediba łączy w sobie wiele różnorakich cech, które nie występowały u wcześniejszych przodków człowieka, w tym zadziwiająco rozwinięty, chociaż niewielki mózg; dłoń podobną do ludzkiej, z rozwiniętym kciukiem, przystosowaną do manipulowania przedmiotami; miednicę bardzo podobną do ludzkiej. Z kolei kształt stopy ma cechy zarówno ludzkie, jak i małpie.
Jeden częściowych szkieletów składa się z czaszki, która mieściła mózg o objętości 420 cm3. Analizy anatomiczne dowodzą, że był to szkielet 10-13-latka. Dorosły osobnik mógł mieć mózg o objętości 440 cm3.
- Ta niewielka objętość mózgu może irytować, szczególnie gdy widzi się zaawansowane cechy w wyglądzie twarzy i inne szczegóły związane z ludzkim sposobem poruszania się - opisuje współautor, Peter Schmid z Uniwersytetu w Zurichu.
Z badań czaszki wynika, że część czołowa mózgu oraz obszary związane z węchem mają już strukturę ludzką. A zatem reorganizacja neuronalna mózgu nastąpiła przez zwiększeniem jego objętości.
Ciekawy przypadek stanowi dłoń, która jest jednym z atrybutów człowieczeństwa. Naukowcy podkreślają, że w tym wypadku mamy do czynienia z najlepiej zachowanymi kośćmi dłoni u tak wczesnych praludzi. Wraz z przebiegiem ewolucji dłonie przestały brać udział w poruszaniu się. Ich funkcją stało się chwytanie i manipulowanie.
W porównaniu z innymi australopitekami, Au. sediba ma krótsze palce, bardzo długi kciuk i mocne śródręcze. Co ciekawe, dłoń Au. sediba ma więcej zaawansowanych cech niż dłoń Homo habilis, którego uważano za pierwszego wytwórcę narzędzi w obrębie rodzaju Homo ("habilis" oznacza zręczny).
- Australopithecus sediba powinien więc tym bardziej umieć wytwarzać narzędzia - zauważa Schmid.
Miednica jest kombinacją cech australopiteków i przedstawicieli Homo. Zaawansowane cechy w budowie miednicy zaskoczyły naukowców, ponieważ pojawiły się mimo niewielkiego mózgu. Wcześniej uważano, że to wielkość mózgu, a przez to głowy wymuszała zmiany anatomiczne miednicy, ze względu na poród.
Zmiany w miednicy mogły więc wynikać z czegoś innego - z dostosowania się do dwunożnego chodu w pozycji wyprostowanej.
Z kolei stopa ma cechy archaiczne. Nawet w porównaniu ze starszymi formami, nie jest zaawansowana. Pewne cechy wskazują na wyprostowany chód dwunożny, inne - na wspinanie się po drzewach.
Australopithecus sediba żył na trawiastych równinach, poprzetykanych zadrzewionymi dolinami i wstęgami rzek. Być może w czasie, kiedy nastąpiła śmierć obu osobników, miejsce to nawiedziła uciążliwa susza. Z tego to powodu w jaskini znajdowało się tak dużo kości zwierząt. Naukowcy spekulują bowiem, że zwierzęta, czując wilgoć z głębi jaskini, wpadały do środka i ginęły.
(PAP) krx/ agt/
Źródło:odkrywcy.pl
Napisano 09.09.2011 - 18:58
Użytkownik Staniq edytował ten post 10.09.2011 - 14:56
Napisano 10.09.2011 - 16:36
Z twojego wywodu rozumiem, że homo habilis lub homo erectus nie są ani trochę spokrewnione z homo sapiens?
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 10.09.2011 - 16:40
Napisano 10.09.2011 - 16:46
Użytkownik HidesHisFace edytował ten post 10.09.2011 - 17:03
Napisano 10.09.2011 - 18:05
No i co z tego? Taksonomia gatunków zmienia się praktycznie z roku na rok, a czasami nawet z miesiąca na miesiąc wraz z pojawianiem się nowych odkryć.
Na ten, jeśli dobrze pamiętam, przykład, obecna teoria zakłada, że strunowce, a co za tym idzie dalej i kręgowce wywodzą się od nicieni, a nie, jak wcześniej zakładano, bazując na metamerii ciała od pierścienic.
Podobne zmiany, a może i nawet bardziej drastyczne zaszły w kwestii roślin, wpierw z wyróżnieniem podkrólestwa Protista i obecną reorganizacją tegoż, by oddawało podział naturalny, bo jest to takson sztuczny. Na ten przykład możliwe jest, ze Tobołki staną się niedługo trzecim królestwem obok Eukaryota i Prokaryota, bowiem wykazują cechy pośrednie między oboma i wytworzyły w toku ewolucji formy będące odpowiednikami roślin, zwierząt i grzybów - w tym formy do złudzenia przypominające tkankowce (udało się je wyodrębnić tylko po sposobie rozmnażania).
Żadna wielka rewelacja, mówiąc krótko.
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 10.09.2011 - 18:10
Napisano 10.09.2011 - 18:19
Czyli możemy założyć że teorie które są obecnie , mogą diametralnie zmienić się w przyszłości a obecne powędrować do kosza jako pomyłki ?
Napisano 10.09.2011 - 19:09
Czyli możemy założyć że teorie które są obecnie , mogą diametralnie zmienić się w przyszłości a obecne powędrować do kosza jako pomyłki ?
Napisano 11.09.2011 - 04:48
Czyli możemy założyć że teorie które są obecnie , mogą diametralnie zmienić się w przyszłości a obecne powędrować do kosza jako pomyłki ?
Nauka cały czas się rozwija, czy to jest jej wada? To odkrycie w żaden sposób nie zaprzecza ewolucji, wręcz przeciwnie. Przodek jest inny, ale zasada działania wciąż ta sama. Nauka, w odróżnieniu od religii, nie tworzy dogmatów, właśnie dlatego nasza cywilizacja wykonała taki skok pod każdym względem.
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 11.09.2011 - 04:55
Napisano 11.09.2011 - 12:11
HidesHisFace może i jestem ignorantem ... w takim samym stopniu jak ty wobec mojej wiary .
Napisano 01.12.2011 - 07:24
A próbowałeś zabrać psu jedzenie lub ulubioną zabawkę?Jedyne co nas odróżnia od innych gatunków to fakt, że mamy POCZUCIE WŁASNOŚCI. Zwierze nie zabije drugiego dla ropy nawtowej, dla przyjemności, dla kasy. Inne zwierze ma co najwyżej poczucie własnego terytorium.
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych