Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skoki czasowe i podróże w czasie. Wasze teorie.


  • Please log in to reply
34 replies to this topic

#1

TimeFan_1.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoncentrujmy się bardziej na skokach czasowych, czym są one dla was.
Według mnie skok w czasie, jest to cofnięcie się do przeszłości
-Czemu nie do przyszłości. Zapytacie.
Przecież nie możemy odbyć skoku w przyszłość, w moment który nie został utworzony na linii świata Alpha.
Zapytacie o co chodzi z tą linią Alpha, według mnie jest to główna linia w na której są "zapisane" wszystkie wydarzenia z przeszłości, do których możemy się cofnąć.

Teraz trochę obrazków dla mniej "rozumnych"

Mamy linię Alpha
http://imageshack.us...liniaalpha.png/

Jest to główna linie na której są zapisane wszystkie wydarzenia historyczne. Jak narazię linia świata jest nienaruszona lecz odbywając skok w czasie np: 05.09.2011 godz.17:20:01:20 tworzymy linię świata Beta w której zostaną zapisane wszystkie wydarzenia od dnia np. 10.05.2010 godz. 10:50:13:32 w tym czasie utworzą się dwa wymiary w których żyjemy, lecz pamiętamy tylko to co wydarzyło się przed skokiem.
http://imageshack.us...aalphabeta.png/

Jest to tylko moja teoria na temat podróży w czasie, możecie to skrytykować ale proszę o konstruktywną krytykę.
  • 1

#2

Hanzō.
  • Postów: 117
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A co zrobisz, jeżeli wszystkie wydarzenia dzieją się właśnie w tym momencie, a jedynie umysł stwarza iluzję upływu?
  • 4

#3

Bartossi.
  • Postów: 20
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Świetny temat na rozważania.. Zarówno kwestia podróży w czasie, jak i sama teoria czasu fascynuje.


Jak dobrze wszyscy wiemy wszechświat stale się rozszerza zmierzając w tym procesie do entropii, czyli nieładu. Jak twierdzą specjaliści z dziedziny fizyki i kosmologii - fakt roszerzania się wszechświata przekłada się na poczucie upływu czasu - odnosi się to do tzw. termodynamicznej strzałki czasu, która wiąże kierunek upływu czasu z kierunkiem wzrostu entropii... Co jednak stałoby się gdyby wszechświat zaczął się kurczyć ? ..Czy termodynamiczna strzałka czasu mogłaby ulec odwróceniu ? Czy czas mógłby się cofnąć, a podejmowane przez człowieka decyzje życiowe przestałyby być nieodwracalne ? ... Co gdyby człowiek znowu mógł stanąć przed wyborem ? ... Ludzie przeżywaliby swoje życie wstecz.. ? Pamiętaliby przyszłość, a nie przeszłość.. ? Pamiętali siebie z przyszłości i wielość dróg będących konsekwencją dokonanych wyborów.. możliwych wyjść ?

Pytania bez odpowiedzi.








  • 0

#4

optyk.
  • Postów: 167
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak w wielu wypadkach - fajnie, że myślisz, bardzo szanuję ludzi chcących tłumaczyć sobie sami niezależnie świat, ale:

wielkie umysły przez tysiące lat nie potwierdziły nic, ani nie zbliżyły się nawet na odległość 1 cm do celu na kilometrowej ścieżce fizyki.


To jedna z setek tysięcy (minimum) różnych teorii która powstała na całym świecie, w różnych czasach, przez nieznających się w znakomitej większości ludzi. Zakładając, że na to jedna na pół miliona teorii, szansa, że jest prawdziwa, to 1:500 000.



Nienawidzę gdybania nieopartego na dowody materialne, naukowe, czy też logiczne.
  • 0

#5

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie można przenosić się w czasie praktycznie, ponieważ nie ma tam pustej przestrzeni do której można by było się przenieść. Nie wspominając już o tym, że nie ma pustej przestrzeni zdarzeń i że nawet gdyby była pusta przestrzeń nasze pojawienie się mogło by wywołać gwałtowną reakcję. Coś jakby pojawienie się samochodu nagle na środku ruchomej ulicy, ale bardziej i z następstwami kraks na całym globie. Teoretycznie podróż w czasie jest możliwa. Przynajmniej fizyka nie zaprzecza, ale wymaga tak wielkich nakładów energii, że praktycznie nie ma sił by ich zgromadzić.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 05.09.2011 - 21:55

  • 0

#6

adam0.
  • Postów: 163
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Według mnie, podróż do przeszłości jest po prostu niemożliwa. Czasu nie da się cofnąć. Możliwa jest jedynie podróż do przyszłości, ale nie jest to skok z punktu A do punktu B na osi czasu, tylko spowolnienie czasu względem jakiegoś punktu odniesienia np. Ziemi. Jak wiadomo, czym wyższa prędkość, tym czas wolniej płynie. Więc gdyby udało się zbudować statek kosmiczny osiągający prędkość zbliżoną do prędkości światła, to lecący nim astronauci mogliby przeżyć setki ziemskich lat, odczuwając jedynie ułamek tego. Po powrocie na Ziemię wydawałoby im się, że rzeczywiście dokonali skoku w czasie.
  • 7

#7

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Podróż do przyszłości jest akurat bardzo łatwa i robimy to na co dzień :D Ale oczywiście wiadomo o co chodzi. Rzeczywiście. To da się zrobić.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 05.09.2011 - 22:09

  • 0

#8

Tesseract.
  • Postów: 145
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Chcialbym przytoczyc fragmenty rozmowy Projektu Camelot z Henry Deaconem która dla mnie jest dosyć ciekawa w tym temacie:

PC: Co moze pan powiedziec na temat obecnego stanu fizyki w kompleksie wojskowo-przemyslowym?

HD: Wyprzedza o dziesiatki lat fizyke glównego nurtu, te, której osiagniecia sa publikowane w powszechnie dostepnych periodykach. Sa tam prowadzone prace z niewiarygodnego wrecz zakresu, znacznie wykraczajace poza to, co znamy, co fizycy z domeny publicznej tylko sobie wyobrazaja.

PC: Czy moze podac pan jakies przyklady?

HD: [Dluga pauza] Jest w Livermo-re zadanie o nazwie Shiva Nova, w którym stosuje sie matryce gigantycznych laserów. To ogromne lasery, ogromne kondensatory, wiele terawatów energii, a wszystko to w budynku osadzonym na ogromnych sprezynach [rozklada ramiona, by pokazac ich rozmiary], wszystkie zogniskowane w malutkim punkcie. W ten sposób powstaje reakcja syntezy, która odtwarza pewne warunki panujace podczas prób z bronia jadrowa. To cos w rodzaju próby jadrowej w warunkach laboratoryjnych. Problem polega na tym, ze wszystkie wysokoenergetyczne wydarzenia podobne do tego powoduja rozdarcie czasoprzestrzeni. Zaobserwowano to juz w czasie wybuchów w Hiroszimie i Nagasaki i mozna to nawet zobaczyc na filmie. Nalezy patrzyc na to, co wyglada jak rozszerzajaca sie kula energii. Moge przeslac panom odpowiedni link, gdzie mozna to zobaczyc.2 Problem z tworzeniem rozdarc w czasoprzestrzeni, bez wzgledu na ich wielkosc, polega na tym, ze dostaja sie tam rzeczy, których nie powinno tam byc.

PC: Dostaja sie tam rzeczy?

HD: Tak, dostaja sie tam rzeczy. Rzeczy, które wszyscy znamy, o których dyskutuje sie w Sieci. Istoty i wplywy oraz wszelkiego rodzaju osobliwosci i moge panom powiedziec, ze stworzyly one ogromne problemy.

PC: Jakiego rodzaju?

HD: [Chwila ciszy] Problem polega na ich obecnosci i tym, co sie potem dzieje. Innym problemem jest to, ze powstajace pekniecie w czasoprzestrzeni narusza strukture czasu, bez wzgledu na to, czy sie tego chce, czy nie. Próbowano naprawic to i wszystko skonczylo sie skomplikowanym nakladaniem sie petli czasowych. Niektóre obce istoty staraja sie pomagac, a inne... inne nie. Kiedy przewidujemy przyszlosc, mozna mówic jedynie o prawdopodobnych i mozliwych przyszlosciach. To wszystko jest niezwykle skomplikowane i super-tajne. W zasadzie to panuje wielki balagan. Otworzylismy puszke Pandory Projektem Manhattan i do dzisiaj nie udalo sie nam znalezc sposobu na poradzenie sobie z konsekwencjami.

PC: Sprawa wielu linii czasu brzmi, jakby zostalo to wziete z Dana Bunscha. Czy moze pan to skomentowac?

HD: [Potrzasa przeczaco glowa] Nic nie wiem o tym...

PC: W porzadku. Co jeszcze moze nam pan powiedziec na temat problemu z linia czasu?

HD: Tylko tyle, ze jest on nie rozwiazany. Ryzyko polega na tym, ze za kazdym razem, kiedy usilujemy sie z nim uporac, przybiera na sile. Za kazdym razem pogarsza sie.

PC: Czy obce istoty - przynajmniej niektóre z nich - sa podróznikami w czasie? Tak twierdzi Dan Burisch.

HD: Tak.?

PC: Czy wie pan cos o Projekcie Montauk?

HD: Spowodowal ogromne problemy i... wygenerowal 40-letnia petle. Nic nie wiem o Alu Bieleku. Sadze, ze czesc jego informacji to przypuszczenia. Ale cos w tym rodzaju rzeczywiscie mialo miejsce, eksperyment filadelfijski tez. W to wszystko bardzo zaangazowany byl John von Neumann.

PC: Czy moze pan cos powiedziec o petlach czasu?

HD: Dobrze. [Dluga przerwa] W przypadku petli czasu chodzi o to, ze jest wiele równoleglych linii czasu, wiele odgalezien. Nie ma paradoksów. [Rysuje schemat.] Jesli ktos cofnie sie w czasie i zabije swojego dziadka-to ten paradoks, o którym wszyscy mówia - nie wystapi zaden paradoks. Kiedy cofa sie w czasie i zmienia przeszlosc, tworzy sie odrebna linie czasu, która stanowi nowe odgalezienie pierwotnej linii czasu. Na tej linii czasu ten ktos nie urodzi sie i nie bedzie istnial i w tym wzgledzie ten paradoks jest prawdziwy. Rozumieja panowie? Ale na tej linii czasu, na której ten ktos znajduje sie tutaj i teraz, istnieje i kontynuuje swoje istnienie. Nie ma paradoksu [dziadka]. To proste. Rozumieja panowie? Mamy do czynienia z róznymi odgalezieniami, swego rodzaju drzewem czasu. Zadne prawa nie zostaja naruszone. Wszystkie przyszle wydarzenia sa tylko mozliwosciami, nie sa pewnoscia. To wazne rozróznienie. To wszystko, co moge panom na ten temat powiedziec.

Użytkownik Tesseract edytował ten post 06.09.2011 - 01:23

  • 2

#9

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jest to tylko moja teoria na temat podróży w czasie, możecie to skrytykować ale proszę o konstruktywną krytykę.

Z tego co pamiętam w serialu Dragon Ball podróże w czasie były przedstawione dokładnie w taki sposób jak opisujesz ;)

Co do mojej teorii na temat "skoków"
Myślę, że w przyszłość nie da się przenieść bo jeśli by się dało to znaczyło by to, że wszystko to co robimy jest już zapisane i powtarzamy ruchy i zachowania nas samych z przyszłości. Jeśli istniała by przyszłość bardzo prawdopodobne było by spotkanie podróżników w czasie.
Podróż w przeszłość możliwe że będzie kiedyś opcja żeby tego dokonać. Myślę, że będzie się to ograniczało do zobaczenia minionych czasów bez możliwości ingerowania w zdarzenia. Po prostu zobaczymy "światło" które wysyła każdy z nas i każda rzecz na świecie.

Przykład - gaśnie gwiazda. Rok czasu nie wysyła już swojego światła. Jeśli wystartujemy z tej gwiazdy statkiem o podwójnej prędkości światła to dogonimy po pół roku światło tej gwiazdy i znowu zobaczymy jej blask.

"Rozczepienie światów" które autor tematu opisuje w podróży w przeszłość jest teoretycznie wolne od paradoksów podróży w czasie. Czyli jeśli przeniesiemy się do tyłu i zabijemy naszego dziadka to nie urodzimy się w "nowo powstałym świecie" a tam skąd przybyliśmy ciągle wszystko leci po staremu. Wygląda to wszystko ładnie i przejrzyście aczkolwiek nie przemawia to do mnie wcale. Gdzie niby ten nowy świat miałby się utworzyć? Inny wymiar?
  • 0

#10

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Istnieje teoria, że nie można odbyć podróży w przeszłość dalej niż do momentu wynalezienia odpowiedniego wehikułu - dzięki temu tłumaczy się brak chrononautów w obecnym świecie.

Poza tym kto wie, może tak naprawdę czas nie istnieje (nie ma znaczenia), a po prostu w naszym wszechświecie różne zdarzenia odbieramy jako przeszłe / przyszłe?
  • 1



#11

Bartossi.
  • Postów: 20
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mówiąc o podróżach w czasie, dotykamy sfery fizyki kwantowej. Tunele kwantowe… wierzę w ich istnienie.. tunele prowadzące do innego czasu i miejsca, łączące dwa różne miejsca i chwile w czasie. A co gdyby za pomocą takiego tunelu połączyć to samo miejsce, lecz w różnych czasach ? …

Wehikuł czasu łamie podstawową zasadę wszechświata – zasadę przyczynowości.. Co znaczy, że skutek nigdy nie może pojawić się przed przyczyną… Dlatego chyba tak ciężko odpowiedzieć twierdząco na pytania o możliwość podróży w czasie…


  • 0

#12

kj5.
  • Postów: 70
  • Tematów: 13
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem możemy podróżować tak w przeszłość jak i przyszłość. W przeszłość to oczywiste, coś się zdarzyło już a my cofamy czas. Natomiast z przyszłością jest już inna sprawa, bo tak jak napisał to ktoś wyżej oznaczałoby to że wszystko jest z góry napisane i ustalone a my "odgrywamy role" zapisaną w "scenariuszu". Inna teoria jest taka że podróż w czasie przyśpiesza wszystko co się dzieje wokół wehikułu więc i myślenie ludzi którzy dalej robią "co chcą" ale szybciej. To też zależy od tego czy ktoś wierzy w wolną wole etc.
  • 0

#13

Bartossi.
  • Postów: 20
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Temat rzeka :)

Efekt zwany dylatacją został potwierdzony wielokrotnie w warunkach laboratoryjnych i odnosi się do tego o czym wspominano już wyżej – mianowicie, czas życia drobnych cząstek elementarnych, które rozpadają się w normalnych warunkach momentalnie , w przypadku rozpędzenia ich do olbrzymich prędkości w akcelerometrze prowadzi do wydłużenia ich czasu życia. Gdyby zastąpić cząstkę astronautą, wówczas gdy dla niego minęłoby kilka lat, na ziemi w tym czasie minęłoby kilka tysięcy.

Jeżeli wierzyć teorii wielości wszechświatów, to można by pokusić się o stwierdzenia, że gdybyśmy cofnęli się do czasów przeszłych moglibyśmy trafić do innego świata biegnącego równolegle w czasie poprzedzającym podróż. Bo co jeśli teraźniejszość rozdziela się na wiele światów, w których to dzieją się wszelkie możliwe zdarzenia, człowiek w każdym ze światów dokonuje innych wyborów i inną drogą zmierza, toczą się wszelkie możliwe scenariusze..

Tylko czy w takim wypadku cofając się do przeszłości w danym świecie, zanim dokonało się wyboru A, tego już dokonanego, zmienić go na wybór B.. Czy miałoby to wpływ na przyszłość tego człowieka ? .. Może właśnie otworzyłaby się nowa linia teraźniejszości, a przyszłość pozostałaby niezmieniona.. Gdyby było inaczej chyba nie miałoby to sensu. Bo jeżeli taka osoba chciałaby zastrzelić siebie z przeszłości, to kto by w takim razie strzelał ? .. Paradoks..

A co jeśli tunele czasoprzestrzenne są zwyczajnie w swej naturze niestabilne ? .. i właściwie „cokolwiek” może zaburzyć ich funkcjonowanie.. - wówczas takowy tunel się zamknie ? Co jeśli z takim podróżnikiem w jego wnętrzu ? Co stałoby się z podróżnikiem ? ..


  • 2

#14

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

wielkie umysły przez tysiące lat nie potwierdziły nic, ani nie zbliżyły się nawet na odległość 1 cm do celu na kilometrowej ścieżce fizyki.

Według mnie, podróż do przeszłości jest po prostu niemożliwa.

Myślę, że w przyszłość nie da się przenieść

To macie ;)

Jeśli popatrzycie na cokolwiek w dostatecznie dużym powiększeniu, zawsze znajdziecie dziury i zmarszczki. To jedna z podstawowych zasad fizyki, odnosząca się nawet do czasu. Nawet coś tak gładkiego jak kula bilardowa ma maleńkie szczeliny, zmarszczki i dziury. Łatwo wykazać, że to rzeczywiście prawda dla pierwszych trzech wymiarów. Ale wierzcie mi, ta zasada obowiązuje też dla czwartego wymiaru. Istnieją maleńkie szczeliny, zmarszczki i dziury w czasie. W niezwykle małej skali, mniejszej niż cząsteczki, mniejszej niż atomy, dochodzimy do czegoś, co jest nazywane pianą kwantową. To tu właśnie istnieją tunele czasoprzestrzenne. Maleńkie tunele czy skróty w przestrzeni i czasie stale powstają, znikają i powstają na nowo w tym kwantowym świecie. I każdy z nich faktycznie łączy dwa różne miejsca i dwa różne czasy.

Niestety te faktycznie istniejące tunele mają rozmiary rzędu ułamków trylionowych części mikrometra. O wiele za mało, by mógł przez nie przejść człowiek – ale tu wracamy do koncepcji wehikułu czasu wykorzystującego tunele czasoprzestrzenne. Niektórzy badacze uważają, że może być możliwe uchwycenie takiego tunelu i powiększenie go tryliony razy, żeby zmieścił się w nim nie tylko człowiek, ale nawet statek kosmiczny.


Całość tu:
http://www.tygodnikf...=6791&page=text

Użytkownik ciemność edytował ten post 06.09.2011 - 23:16

  • 0



#15

klaq.
  • Postów: 98
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja bym nie podchodził nawet do tego naukowo a raczej logicznie. Pojawiając się w przeszłości, nawet o te 500 lat wstecz to załóżmy, że pojawiając się na danym terenie zabijając komara, który rzekomo tego dnia miał dziabnąć zabójce, który przenosił daną chorobę, więc reakcja jest taka, że komar już go nie ugryzie, nie poczuje się gorzej a misja zabicia króla mu się powiedzie. Oczywiście to przykład, ale małymi elementami możemy zmienić cały bieg historii.

Oczywiście przemyślałem to i stwierdziłem, że nie koniecznie to musi tak działać. Autora temat zrozumiałem na zasadzie, że gdy przenosimy się w przeszłość tworzy się świat równoległy do naszego chodź tych światów z czasem by było tysiące i tutaj już wchodzimy na temat 'innych?' wymiarów.

Temat dobry, ale nie na jedną flaszkę.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych