Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skoki czasowe i podróże w czasie. Wasze teorie.


  • Please log in to reply
34 replies to this topic

#16

TimeFan_1.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Istnieje teoria, że nie można odbyć podróży w przeszłość dalej niż do momentu wynalezienia odpowiedniego wehikułu -



Ja bym nie podchodził nawet do tego naukowo a raczej logicznie. Pojawiając się w przeszłości, nawet o te 500 lat wstecz


Nie można wykonać skoku o 500 lat wstecz ponieważ tak jak napisał klaq bieg historii zmienił by się diametralnie dlatego nie powinno "cofać" się w przeszłość nie dalej niż do momentu wynalezienia wehikułu tak jak napisał kamilus ponieważ kto wie czy owy wehikuł nie zniknął by po wykonaniu skoku ?
Według mnie czas jest tylko złudzeniem do którego przyzwyczailiśmy się przez te wszystkie lata a skok mimo iż dla mnie możliwy, nie powinien być wykonany ponieważ wielkie "postacie" świata mogły by wykorzystać do niebezpiecznych celów.
  • 0

#17

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z Waszych dociekań jak dla mnie wynika tylko lekki brak wyobraźni :P Jak dla mnie najbliżej był Hanzo pisząc:

A co zrobisz, jeżeli wszystkie wydarzenia dzieją się właśnie w tym momencie, a jedynie umysł stwarza iluzję upływu?

Przekładając na ludzki: mamy wszechświat będący przestrzenią wszystkich możliwych stanów wszystkich możliwych miejsc w czasie i przestrzeni, a iluzja upływu czasu polega na tym, że dany obiekt porusza się w tej przestrzeni "wykreślając krzywą życia". Teraz rozgryźmy zasady rysowania tej krzywej i jesteśmy w domciu.
  • 3

#18

Meteorites.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jakoś w nie nie wierze bo gdyby nasi przodkowie na pewno chcieli by nas poznać i cofnąć się o te np kilkaset lat/
  • -2

#19

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dla mnie najbardziej sensowną opcją, która zakłada podróże w czasie jest hipoteza alternatywnych historii, mówiąca iż istnieje nieskończona ilość światów równoległych. W takim wypadku przenosząc się do przeszłości lub przyszłości tak naprawdę przeniosło by się do równoległego świata, identycznego z naszym pod względem wszystkich zmiennych wpływających na niego.

Z kolei inna teoria mówi, że przenosząc się w przeszłość i ingerując w nią tworzymy dodatkowy, alternatywny, ciąg wydarzeń, czyli niejako uruchamiamy działanie nowego wymiaru, w którym wydarzenia nabierają innego obrotu niż w naszej linii czasu.

Oba te twierdzenia różnią się tylko tym iż jedno mówi, że światów równoległych jest nieskończenie wiele a drugie, że nasz świat jest tym głównym a istnienie innych światów jest uzależnione od naszej ingerencji w przeszłość, osobiście skłaniałbym się ku pierwszemu twierdzeniu. Tak czy owak oba warianty tej, chyba najbardziej sensownej, hipotezy mówią iż przeszłości nie można zmienić.

Na przykładzie słynnego "paradoksu dziadka" (który w tych teoriach przestaje być paradoksem) udając się do "przeszłości" w celu zabicia naszego dziadka zapobieglibyśmy naszemu narodzeniu w świecie równoległym, nie w naszym.

Ja uważam, że przeszłość i przyszłość, naszej wersji wszechświata, nie istnieje w fizycznej formię, ponieważ jedna jest już dokonaną teraźniejszością, która przeminęła a druga jest jeszcze niedokonaną teraźniejszością, która dopiero przybierze określony obrót w zależności od praktycznie nieskończonej ilości zmiennych, w tym naszych decyzji. Tak więc wszystko dzieje się teraz w nieskończonej ilości odrębnych, alternatywnych, wszechświatów. Przeszłość naszej wersji wszechświata się wydarzyła więc nie istnieje możliwość fizycznego cofnięcia się do niej i wpłynięcia na teraźniejszość.

Użytkownik Matt' edytował ten post 10.09.2011 - 11:07

  • 1

#20

Macko.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ktos tam pisal ze skoki w przyszlosc sa niemozliwe




otoz to jest bzdura, sa mozliwe i znane od dosyc dawna tylko bardzo trudne do osiagniecia ;) wystarczy bardzo mocno kogos rozpedzic i dylatacja czasu zrobi swoje








  • 0

#21

barakudo.
  • Postów: 237
  • Tematów: 6
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Muszę cię zmartwić.
Skoki w przeszłość są niemożliwe nawet z teoretycznego punktu widzenia, w przyszłość są dopuszczalne.
nie w sensie dosłownym ale gdy osiągniemy prędkość zbliżoną do prękości światła w ciągu 2 tygodni w naszym "pojeździe" wszędzie poza nim minie 100 lat (nie pamiętam dokładnych liczb)
Tak samo gdy zbliżymy się do czarnej dziury w centrum drogi mlecznej na godzine, wszędzie dalej miną 2 godziny, w okolicy ciał o ogromnej masie jak czarne dziury czas działa inaczej.
  • 0

#22

TimeFan_1.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[...]nie w sensie dosłownym ale gdy osiągniemy prędkość zbliżoną do prękości światła w ciągu 2 tygodni w naszym "pojeździe" wszędzie poza nim minie 100 lat (nie pamiętam dokładnych liczb)[...]

Podróż w przyszłość jest niemożliwa nawet z teoretycznego punku widzenia. Ponieważ nie rozpędzisz żadnego pojazdu do prędkości światła a nawet jeśli to został by po nim tylko placek ponieważ im szybciej się poruszamy, tym więcej ważymy, czyli jeżeli rozpędzimy się do prędkości światła, ważymy nieskończoną ilość ton.

Wszyscy którzy wypowiedzieli się w tym temacie szanuje za to że tłumaczą świat po swojemu lecz niestety są to tylko fantastyczno-naukowe teorie
  • -1

#23

Secior.
  • Postów: 60
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A chciałbym przytoczyć tekst z filmu "K-Pax", w którym jest mowa o teorii Einsteina, która de facto mówi, że praktycznie nie możliwym jest dać pojazdowi tyle energii, żeby poruszał on się z prędkością światła, ale główny bohater filmu dodaje, że nikt nie pomyślał o cząsteczkach, które już ową prędkość posiadają. :)

Oczywiście wiem, że to jest film i tak dalej (nie musicie usilnie robić ze mnie idioty, bo aż tak głupi nie jestem), jednakże sądzę, że coś może w tym być. Choć domyślam się, że już ktoś na pewno o tym pomyślał, bo skąd wziąłby się ten wątek w filmie, ale nie jestem zagorzałym maniakiem fizycznym, tylko biednym muzykiem, więc w sumie... co ja tam mogę wiedzieć. ;)

Użytkownik Secior edytował ten post 11.09.2011 - 23:21

  • 1

#24

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wszyscy którzy wypowiedzieli się w tym temacie szanuje za to że tłumaczą świat po swojemu lecz niestety są to tylko fantastyczno-naukowe teorie

Wybacz ale akurat to co ja napisałem to są jak najbardziej teorie naukowe, tą tematyką zajmują się takie współczesne umysły jak chociażby Stephen Hawking. Teoria Wieloświatu jest bardzo sensowna i staje się coraz bardziej popularna wśród naukowców.

Zresztą, to co jeszcze wczoraj było magią, później fikcją naukową, dzisiaj jest nauką.

Użytkownik Matt' edytował ten post 12.09.2011 - 10:45

  • 1

#25

dusieqq.
  • Postów: 84
  • Tematów: 8
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

a więc 1grosz ode mnie...
jeżeli podróż w czasie jest możliwa, w tym wypadku w przeszłość to taka konkluzja na ten temat.

Skoro jest możliwe przeniesienie się w przeszłość, jest także możliwe jej zmienienie, w takim razie tych "przeszłości" może być niezliczona ilość dotyka to pojęcia czasów i światów równoległych. Tak więc pozwólcie że to wytłumaczę na przykładzie:

W tym momencie każda napisana przeze mnie litera przechodzi do przeszłości lecz każda litera która zostanie napisana będzie napisana w przyszłości prawda? Więc jeżeli kasuje poprzednie litery to można powiedzieć że odbywam stosunkową podróż w czasie ponieważ cofam się do momentu w którym chcę wprowadzić zmianę i dokonuję tego.

Wracając do niezliczonych ilości i czasów równoległych, przez ten "fakt" nie możemy tak naprawdę nazwać w którym okresie czasu jesteśmy my jako całość, być może ten post został już napisany wieki temu lub będzie napisany dopiero jutro, przez ów "fakt" czy też spekulacje naprawdę nie mogę powiedzieć, czy jestem w przyszłości, przeszłości czy być może jestem pierwowzorem? Tak więc biorąc pod uwagę ową spekulację, podróż w czasie nie jest możliwa względem całości, lecz względem jednostki jest jak najbardziej możliwa.

Kolejnym problemem w podróży w czasie może być problem z goła biologiczny, skąd możemy wiedzieć czy cykl biologiczny takiego podróżnika nie ulegnie zmianie? być może podróżując w przeszłość będziemy młodnieć aż w końcu znikniemy? czy możliwe że właśnie przez cykl życia podróż taka nie może być ograniczona do form życia i śmierci w danych czasach? Tak więc jak widzicie, jest więcej pytajników niż faktycznej odpowiedzi.

Według mnie, najbardziej jestem skłonny ku teorii na przykładzie kasowania liter.
  • 0

#26

JachuPL.
  • Postów: 177
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

załóżmy, że chcecie cofnąć się do roku 1797 i zapobiec trzeciemu rozbiorowi Polski. Załóżmy fakt, że wam się udało. Zapobiegliście, ok. Wracamy do teraźniejszości. Co zastajemy? Otóż diametralnie nowy świat. Wcześniej mieszkaliśmy w Polsce - teraz to może się nazywać Tuskolandia, nagle się okazuje, że pierwszym zagranicznym papieżem był chińczyk (a nie polak), skolonizowaliśmy 5 innych planet, posiadamy procesory potrafiące przetworzyć ponad kwadryliard operacji na cykl, umiemy się teleportować, a obecny Luksemburg jest potęgą światową. Tak, moi drodzy, zmierzam właśnie do tego - czas jest tak samo kruchy jak tafla lodu na jeziorze przy -1*C. Owszem, było wspominane o rozszczepieniu czasu (a raczej - wymiaru). Tylko pomyślcie - ile tych wymiarów jest? ile możemy ich jeszcze stworzyć? jak bardzo "wytrzymały" jest nasz wszechświat i jak bardzo odporny na tworzenie się kolejnych wymiarów? Gdzie one się tworzą? Czy kiedyś lecąc w kosmos spotkamy samych siebie?

Jednak rozważmy teraz inny schemat. Załóżmy, iż przy cofaniu się nie tworzą się inne wymiary "od pewnego momentu" (tj. od naszego pojawienia się w przeszłości). Część z was pisze o cofaniu się daleeeeko do przeszłości, kiedy ludzie nie wiedzieli co to szyba (tak, mam na myśli średniowiecze). Jak niby chcecie się "cofnąć", skoro waszego istnienia NIE MA zapisanego w przeszłości? Ba, może nie ma jeszcze nawet 50 pokoleń waszych przodków! Co w takiej sytuacji? Żeby móc się cofnąć do przeszłości to musielibyście już tam istnieć. Dlaczego? A jak sobie wyobrażacie Wasze istnienie, skoro z każdą sekundą stajecie się bogatsi o nowe doświadczenia i macie tę świadomość, że kiedyś nic nie wiedzieliście o kwantyfikatorach czy nie znaliście "Trenów" Kochanowskiego? Każde doświadczenie powoduje nasz rozwój - doświadczenie idzie w parze z czasem. Zatem jeśli cofniemy czas (czyt. cofniemy się w czasie) być może utracimy wiedzę. Ale żeby to była tylko wiedza! Jeśli cofniesz się i w tym momencie cię tam nie było - będzie tak jak przy cofaniu zegarka analogowego, tylko tragiczniej. Obstawiam, że gdy będziemy się teleportować i trafimy na moment naszego poczęcia - umrzemy na zawsze, a umierając w momencie otrzymania życia zmieniamy rzeczywistość nie tylko swoich najbliższych. Każdego, z którym mieliśmy styczność. Powrotu niestety nie ma.

W tym momencie każda napisana przeze mnie litera przechodzi do przeszłości lecz każda litera która zostanie napisana będzie napisana w przyszłości prawda? Więc jeżeli kasuje poprzednie litery to można powiedzieć że odbywam stosunkową podróż w czasie ponieważ cofam się do momentu w którym chcę wprowadzić zmianę i dokonuję tego.


Obawiam się, że jesteś w błędzie. Akt napisania tekstu jest dokonany - "przyszłość" została "wypełniona". Samo kasowanie to zmiana rzeczywistości - zmieniasz to, co już jest.

Użytkownik JachuPL edytował ten post 17.09.2011 - 19:16

  • 0

#27

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Wasze teorie?

To jest właśnie ta, 3cia prawda :rotfl:
  • 0

#28

Rafal2119.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Teorii na temat jest mnóstwo.
Nawiązując do teorii Stephena Hawking dotyczącej antymaterii. O tyle materię łatwo jest określić ogółem obiektywnie istniejących przedmiotów fizycznych, poznawalnych zmysłami, to antymaterię już nie jest tak łatwo. Materia i antymateria powstały w chwili Wielkiego Wybuchu i się równoważą. Stephena Hawking doszedł do tego, że skoro powstały razem to antymateria otacza materię, a jedyne co znajduje się wokół materii to czas. Dlatego też używamy sformułowania czasoprzestrzeń.

W momencie ujarzmienia cząstek antymaterii będziemy mieli władzę nad czasem. Możliwe wg mnie dwie teorie podróży w czasie:

1. Typowa podróż w przeszłość i przyszłość za pomocą wehikułów czasu. Po prostu przeniesienie na osi czasu z punktu B do punktu A, przy czym miejsce na ziemi pozostaje nie zmienne. Jednak takie podróże będą możliwe po skonstruowaniu odpowiednich wynalazków. Cofnięcie czasu będzie możliwe tylko do momentu uruchomienia takiego wehikułu - portalu, podróż w przyszłość będzie możliwa jeżeli w danym miejscu na ziemi taki wehikuł będzie się znajdował. Paradoks "dziadka" jest na tyle teoretyczny póki nie zostanie przeprowadzona podróż w przeszłość. Choć osobiście uważam, jeżeli zostanie zaburzona "ciągłość" to taki "wnuczek" nie prawa wrócić do teraźniejszości i zostanie uwięziony w przeszłości.

2. Przyjmując, że nasz wszechświat składa się z nieskończonej liczby wymiarów. To podróż w czasie była by przemieszczeniem się nie tylko w czasie ale też i w przestrzeni, za pośrednictwem tuneli czasoprzestrzennych. Każdy wymiar odpowiadałby innej ścieżce dla każdego wyboru przed jakim staje nasz świat i jego mieszkańcy.

Dokąd zmierza wszechświat? Jak każdy wie od Wielkiego Wybuchu wszechświat nieustannie się rozszerza, ale kiedyś nastąpi jego koniec. A wg mnie może nastąpić w taki sposób. Czarne dziury pochłaniające ogromne ilości materii rozrosną tak bardzo, że siła przyciągania będzie tak ogromna, że poszczególne czarne dziury będą wzajemnie się przyciągać. W końcu cała materia zostanie skumulowana w jednym punkcie i nastąpi kolejny Wielki Wybuch.
Dlaczego tak sądzę? Wyjaśnienie jest dla mnie dość proste, bo we wszechświecie wszystko jest okresowe i powtarza się z określoną częstotliwością, począwszy od fali światła widzialnego przez obrót Ziemi wokół własnej osi, orbity komet po obroty galaktyk. Tak dla mnie wszechświat będzie się zapadał i wybuchał.
  • 0

#29

ProVip.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Załóżmy że wkładasz palec do piasku i zaczynasz nim kręcić. Co się w tym czasie dzieje z piaskiem jego ziarenka przesuwają się a każde przesunięcie ziarenka powoduje przesunięcie kolejnego aż gdy kolejne już nie będzie miało już tyle siły by przesunąć kolejne.

Teraz wyobraź sobie że ten piasek jest wszędzie dokoła nas. Każdy nasz ruch powoduje przesunięcie się jego ziarenek co powoduje przesunięcie kolejnych a te kolejnych i tak dalej. Załóżmy że ten piasek jest czasem i jest wszędzie. Każda nasza decyzja czy myśl powoduje przesunięcie ziarenek tego czasu a one same doprowadzają do różnych przypadków.
Wyobraźmy sobie sytuacje że chcemy napić się czegoś więc wyjmujemy picie z lodówki. Podczas picia wylewamy sobie na koszulkę sok. Pierwsze co w tym wypadku robimy to próba usunięcia plamy. Podczas tej czynności ranimy się w palec.
Gdyby nie zachciało nam się pić nie skaleczyli byśmy się w palec. Więc gdy pomyśleliśmy o tym ruchy ziarenek czasu doprowadziły do skaleczenia Gdybyśmy zignorowali plamę możliwe że nie skaleczyli byśmy się ale wydarzyło by się coś innego.

Ok Według mojej teori Gdybyśmy sprawili że ziarenka czasu wrócą na swoje miejsce moglibyśmy się cofnąć w czasie. Jest to jednak nie możliwe ponieważ ziarenka te poruszyły już kolejne a tamte kolejne i tak do czasu gdy efekt ustanie czyli gdy się zatrzymają. Jednak one się nie zatrzymają bo my z każdym ruchem przesuwamy kolejne nawet te które już są w ruchu . Przesuwać czas mogą też przedmioty martwe wiatr i tp.

Co sądzicie o tej teori ?
  • 0

#30

skar.
  • Postów: 187
  • Tematów: 7
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Poczytajcie na temat entropii, to wyjaśnia w dużej mierze brak możliwości podróży w czasie.

Na poziomie kwantowym "podróż w czasie" jest możliwa(nawet przeprowadzono stosowne eksperymenty), ale fizyka kwantowa dosyć mocno różni się od fizyki klasycznej.

Użytkownik skar edytował ten post 02.02.2013 - 21:58

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych