Skocz do zawartości


Zdjęcie

DEPRESJA - czy jesteś chory?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#46

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ile jeszcze tematów wykopiesz, żeby tego kaku pokazać? Jakiś wujek czy jak? I co to ma wspólnego z tematem??


  • 0



#47

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ile jeszcze tematów wykopiesz, żeby tego kaku pokazać? Jakiś wujek czy jak? I co to ma wspólnego z tematem??

W 2:33 jest o depresji ,  tym jak wyleczyć człowieka nawet z chroniczną depresją.


  • 0



#48

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tylko po co kombinować z kablami w mózgu ? Wystarczy przepisać komuś z depresją asentrę setaloft czy inny lek z sertraliną. Stajesz się o wiele bardziej odporny na stres, wstyd, strach, urazy psychiczne i depresję.
Ba, jak to nie jest głęboka depresja to wystarczy wypić sobie napar z kozłka lekarskiego, chmielu czy melisy.

I nie trzeba do tego otwierać czaszki ani wtykać drucików w zwoje.
Fajnie że to działa ale kto by chciał z powodu depresji ciągnąć sobie prąd przez mózg, skoro są skuteczne sposoby farmakologiczne, na radzenie sobie z tą dolegliwością?
  • 1



#49

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Problem właśnie w tym, że niektórzy chcieli by tego...
  • 0



#50

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiedyś w przyszłości mogą to zamienić na zwykły implant :) Najważniejsze , że coś im się udało , czegoś dowiedli. Początki zawsze wyglądają masakrycznie :) Potem dąży się minimalizacji  i doskonali się to :)


  • 0



#51

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Miewam czasem stany depresyjne. Najbardziej denerwujące jest w nich to że chociaż wiesz że tak na prawdę nie dzieje Ci się nic wybitnie złego to nie jesteś w stanie sobie tego sama wytlumaczyć bo Ci źle. Ot tak po prostu źle Ci ze sobą i z całym światem. Nic się nie chce, wszystko jest złe, denerwujące, natrętnie i straszne.
Powiedz osobie z depresją że chcesz wywiercić jej dziurę w czaszce i wsadzić jakiś elektroniczny implant do mózgu to jedyne co Ci się uda osiągnąć to podnieść tą depresję do potęgi N-tej bo dołożysz tej osobie stres i strach przed operacją na mózgu i dasz rzeczywisty powód do użalania się nad sobą.
Jak Ci się udaje usprawiedliwić jakieś swoje zachowanie czy odczucie przed samym sobą to przestajesz z nim walczyć i zatapiasz się w tych myślach i stresujesz coraz bardziej. To jest jak lawina która zatrzyma się dopiero po operacji a w Polsce na jakąkolwiek operację czeka się od pół roku do paru lat.
Tabletki są bezstresowe, łatwe do przyjęcia, nieinwazyjne, nie ma po nich blizn ani strachu że jak Ci się ten implancik w głowie popsuje to może Ci mózg podsmarzyć, i możesz je sobie kupić od razu jak tylko dostaniesz receptę zamiast czekać na pomoc nie wiadomo ile czasu, bo to nie operacja ratująca życie i pewnie będzie trzeba ją sobie zrobić prywatnie za jakąś astronomiczną sumę.
Może jak wejdziemy w epokę leczenia ludzi nanobotami to się wróci do takich koncepcji chociaż ja nadal nie chciałabym żeby jakieś elektroniczne urządzonka, które mogą się przecież zepsuć, łaziły mi po mózgu i raziły prądem te czy inne jego obszary.

Użytkownik Enetra edytował ten post 06.08.2016 - 11:09

  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych