Napisano 17.03.2012 - 22:37
Napisano 18.03.2012 - 09:43
Napisano 21.03.2012 - 18:17
Napisano 23.03.2012 - 21:44
Napisano 01.04.2012 - 22:51
Napisano 02.04.2012 - 19:49
Napisano 02.04.2012 - 19:57
Napisano 18.04.2012 - 23:59
Użytkownik Mar edytował ten post 19.04.2012 - 00:06
Napisano 19.04.2012 - 10:22
Napisano 29.04.2012 - 22:05
Napisano 29.04.2012 - 22:24
Sens oznacza cel, cel oznacza koniec, granice i to dopiero jest bezsens.Ja wierzę, że po śmierci coś jest, inaczej to wszystko jest niestety bezsensowne A jak wiadomo wszystko ma swój sens, więc odpowiedź dla mnie jest oczywista
Napisano 30.04.2012 - 11:10
Sens oznacza cel, cel oznacza koniec, granice i to dopiero jest bezsens.
Napisano 30.04.2012 - 11:57
Myślę że postrzeganie sensu, celu itd. jest uwarunkowane przez strukturę obecnego sposobu istnienia nas jako ludzi. Sens i cel jest tworem umysłu, który jest ściśle związany z mózgiem, a ten z kolei z ciałem i tym co nas otacza. To że postrzegamy czas tak, a nie inaczej również jest uwarunkowane sposobem w jaki się przejawia nasze istnienie.Przecież tym sensem może być niekończący się łańcuch życia, czy ciągłe poznawanie nowego.
Tzn. znika wszystko co jest tworem ciała biologicznego czyli uczucia, wiedza, pamięć i poczucie nas samych. W potocznym rozumieniu tego słowa nie ma nas, ale nie znikamy od tak ponieważ ciało się rozkłada. Może się też okazać że to umysł prowokuje zaistnienie mózgu, a nie na odwrót w takim układzie nie ma nawet czegoś takiego jak śmierć.Rozumiem, że zakładasz, że po śmierci sobie ot tak znikamy, bo nie przedstawiłeś jednoznacznie swojego zdania.
Napisano 30.04.2012 - 13:36
będąc pod wpływem grzybów, lsd, dmt.. właśnie człowiek często zatraca to swoje "ja" i jest wszechświatem po prostu. zanika ego, jest się jednością ze wszystkim. jest coś w tym... wg mnie jest to bardzo prawdopodobna wersja tego co nas czeka. ogólnie plus za postTzn. znika wszystko co jest tworem ciała biologicznego czyli uczucia, wiedza, pamięć i poczucie nas samych.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych