632 odpowiedzi w tym temacie

[Aidil]

Aidil @
Sny też się "widzi", a potem potrafi opowiedzieć je ze szczegółami. Dlatego ta analogia.

Masz rację, ale zwróć uwagę że istnieje diametralna różnica pomiędzy stanem jakim jest sen a narkozą.  Będąc w stanie snu możemy znaleźć się na poziomie, na którym możemy zobaczyć projekcję naszych przyszłych zdarzeń ale tutaj mamy sytuację w której pacjent jest w narkozie i opisuje osoby operujące go.  literówki.

Użytkownik Aidil edytował ten post 14.11.2012 - 13:38

[Staniq]

Nie tylko na stole operacyjnym i pod narkozą byli ludzie, którzy przeżyli śmierć kliniczną, więc to nie jest najmocniejszy argument.

[Aidil]

Nie tylko na stole operacyjnym i pod narkozą byli ludzie, którzy przeżyli śmierć kliniczną, więc to nie jest najmocniejszy argument.

Co nie zmienia faktu że istnieje diametralna różnica pomiędzy stanem jakim jest sen, a stanem który określamy jako śmierć kliniczna. Podobnie jak istnieje różnica projekcja a widzeniem.

[Staniq]

up@
Masz rację, to dwa odmienne stany. Nie wiemy do końca, jak to działa, więc zauważam analogie i podobieństwa, a nie fizjologię stanu, bo nie jestem naukowcem.

Użytkownik Staniq edytował ten post 14.11.2012 - 14:09

[Dave1]

Oczywiście że jest życie po śmierci, już kiedyś był taki temat ale ktoś go skasował

możliwości są dwie:

1. Budzisz się w tym samym roku w którym sie urodziłeś, jesteś tą samą osobą i przeżywasz kolejny raz to samo po raz nieskończony nawet o tym nie wiedząc, czyli inaczej mówiąc - w poprzednim życiu też czytałeś tego posta. Założenie takie jest zgodne z teorią względności, ponieważ jeżeli cofnelibyśmy się w czasie - to będziemy tam istnieć.

2. Nie umiem inaczej tego ująć w słowa, trudno mi to sprecyzować, powiem tak- tak naprawdę możesz być każdym z nas, i ja mogę być kazdym z Was - po prostu założmy że jesteśmy wszyscy tym samym, rózni nas jedynie nasz mózg i nasze ciała.


Nie wierzę natomiast w życie pozamaterialne, gdzie istota niematerialna, byt duchowy miałby mieć coś w rodzaju świadomości - to po prostu niemożliwe z fizycznego punktu widzenia.

[Staniq]

up@
A taki Matrix to jest możliwy?...

[żaba]

Oczywiście że jest życie po śmierci, już kiedyś był taki temat ale ktoś go skasował

możliwości są dwie:

1. Budzisz się w tym samym roku w którym sie urodziłeś, jesteś tą samą osobą i przeżywasz kolejny raz to samo po raz nieskończony nawet o tym nie wiedząc, czyli inaczej mówiąc - w poprzednim życiu też czytałeś tego posta. Założenie takie jest zgodne z teorią względności, ponieważ jeżeli cofnelibyśmy się w czasie - to będziemy tam istnieć.

ja jestem za - mam całkiem fajne życie i mógł bym je powtarzać w nieskończoność ale w sumie to trochę nie sprawiedliwe - dla wielu by było.

[Aidil]

Oczywiście że jest życie po śmierci, już kiedyś był taki temat ale ktoś go skasował

możliwości są dwie:

1. Budzisz się w tym samym roku w którym sie urodziłeś, jesteś tą samą osobą i przeżywasz kolejny raz to samo po raz nieskończony nawet o tym nie wiedząc, czyli inaczej mówiąc - w poprzednim życiu też czytałeś tego posta. Założenie takie jest zgodne z teorią względności, ponieważ jeżeli cofnelibyśmy się w czasie - to będziemy tam istnieć.

2. Nie umiem inaczej tego ująć w słowa, trudno mi to sprecyzować, powiem tak- tak naprawdę możesz być każdym z nas, i ja mogę być kazdym z Was - po prostu założmy że jesteśmy wszyscy tym samym, rózni nas jedynie nasz mózg i nasze ciała.


Nie wierzę natomiast w życie pozamaterialne, gdzie istota niematerialna, byt duchowy miałby mieć coś w rodzaju świadomości - to po prostu niemożliwe z fizycznego punktu widzenia.

Zakładając prawdziwość teorii strun realizujemy się trochę w inny sposób. Kolejny raz mamy te same klocki i mamy inne możliwości.To co nazywasz życiem pozamaterialnym w gruncie rzeczy również jest materią.

[żaba]

te same klocki i inne możliwości ? czyli co masz na myśli

[Aidil]

te same klocki i inne możliwości ? czyli co masz na myśli

Patrząc w ten sposób na kreację i ewolucję człowieka dla niego zmienia się tylko sceneria na której on sam jest aktorem i ma marzenia dotyczące jakiejś postaci w którą chce się wcielić.   Uczestniczyłeś w jakimś zdarzeniu i masz ochotę rozegrać to inaczej.  Możliwości jest dużo. literówki.

Użytkownik Aidil edytował ten post 17.11.2012 - 14:14

[Margon]

cos tam ufa musi byc, bo jesli to jst jak sen to jak to ma tak wygladac, ze poprostu jakby przestane istniec, widziec, wkoncu kiedys musze cos zobaczy c "obudzic sie", dostac jakis reset, niemozliwym jest, ze poprostu "wykasuje" mnie ze swiata, ofc cialo zostanie.

[natalii]

Bardzo chcę wierzyć że śmierć to tylko kolejny etap i coś po niej jeszcze jest

________________
Odwiedź dobrą www - kredyt na budowę domu





BANHAMMER
/mylo

[Neron]

gdy ciało umiera to dusza w postaci świadomość wędruje tam gdzie zasłużyła egzystować dalej. Albo do świata dobrych dusz gdzie znajduje się jakaś wyższa energia bytu albo do tych złych tkwiących w bezsensie istnienia, takie jest moje zdanie:)

Użytkownik Neron edytował ten post 23.11.2012 - 17:13

[OOBE]

Świat to iluzja, im bardziej zagłębiamy się w naturę rzeczy, tym bardziej się ona dzieli. Suprepozycja, funkcja załamania fali, to wszystko świadectwo tego że żyjemy w jednej, wielkie, zaprojektowanej rzeczywistośći w której kreujemy siebie i swoje doświadczenie by wyrwać się z programu i stać się w świecie programistów - Bogów. To nie bajki, są na to dowody. Wystaczy przeanalizować funkcję załamania fali i tak zwany "measure problem".

[Margon]

To nie odnosi sie do OOBE.
I dlatego wlasnie nie lubie tych bajeczek o Bogu, co niby, jak nie bede wypowiadal co wieczor roznych slow do sufitu albo łóżka to bede plonal w piekle?
Nie dziekuje.

Nie oczekuje odpowiedzi, ponieważ nie posiadam poważnych argumentów

Użytkownik Margon edytował ten post 23.11.2012 - 18:10