Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jest życie po śmierci, czy go nie ma?

życie po śmierci NDE

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
632 odpowiedzi w tym temacie

#466

Tygrys99.
  • Postów: 45
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

I staruszka tylko udawała?

Na pewno czytała nasze posty i chciała jakoś nas rozweselić.


  • 0

#467

Auegamma.
  • Postów: 218
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,

 

Nie przejmuj się tym przyjacielu, ja nie jestem zwykłym zjadaczem chleba, z reguły wiem dokładnie co piszę lub mówię.  Pozdrawiam. 

 

Pamiętacie ten artykuł o ważeniu osoby przed i po śmierci? 21 Gram! To właśnie tyle waży ludzka dusza. Zostawmy lekarskie podejście do sprawy. A co na temat istnienia nieśmiertelnej duszy mówi fizyka kwantowa. Istnieje naukowe stwierdzenie na temat 10 wymiarów, w których korelatywnie możemy "istnieć". Nieskończoność w swoim istnieniu nie dotyczy tylko czterowymiarowej rzeczywistości, ale również nieśmiertelnej i wiecznej duszy.

https://www.youtube....h?v=lY-Zv7hpsm0

 

Obie powyższe wypowiedzi są, IMHO, tak połamane że zasługują na brawa na stojąco, a autorzy zasługują na przyjęcie kwiatów, w pozycji horyzontalnej, sześć stóp pod ziemią...

 

Pozdrawiam,

Auegamma


  • 0

#468

Łamie reguły.
  • Postów: 21
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie, nie waży tyle żadna ludzka dusza. 

W 1901 r. dr Duncan McDougall wykonał pierwszy z serii kilku eksperymentów na umierających ludziach, które na stałe przeniknęły do sfery legend, mitów i wierzeń na temat życia przyszłego. Kładąc na specjalnej wadze umierającego suchotnika odkrył on, że w momencie śmierci nastąpił ubytek 21 g. masy jego ciała. W taki oto sposób dr MacDougall zważył duszę.


Obie powyższe wypowiedzi są, IMHO, tak połamane że zasługują na brawa na stojąco, a autorzy zasługują na przyjęcie kwiatów, w pozycji horyzontalnej, sześć stóp pod ziemią...

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Ty w ogóle zrozumiałeś pojęcie 10 wymiaru, czy zatrzymałeś się na 4?


  • 0

#469

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.racjonali...gnostyk.o.duszy

 

To nie ubytek duszy.  Bardziej prawdopodobne wydaje się odparowanie potu z powierzchni ciała, co zdaje się potwierdzać ujemny wynik analogicznego eksperymentu z psami, o których wiadomo, że nie posiadają w skórze gruczołów potowych.


  • 0



#470

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Nie, nie waży tyle żadna ludzka dusza. 

W 1901 r. dr Duncan McDougall wykonał pierwszy z serii kilku eksperymentów na umierających ludziach, które na stałe przeniknęły do sfery legend, mitów i wierzeń na temat życia przyszłego. Kładąc na specjalnej wadze umierającego suchotnika odkrył on, że w momencie śmierci nastąpił ubytek 21 g. masy jego ciała. W taki oto sposób dr MacDougall zważył duszę.

 

Taaa...

"Między styczniem a majem 1902 roku MacDougall powtórzył swe badania na czterech innych ochotnikach, którzy umarli na wadze. W dwóch przypadkach utrata wagi wynosiła kolejno 10 i 14 g., zaś kolejny z eksperymentów należało przerwać z racji ludzi „nieprzychylnych temu przedsięwzięciu”. W przypadku ostatniego z pacjentów nie zarejestrowano zmiany wagi"

Badając TYLKO CZTERY osoby, otrzymał TRZY RÓŻNE wyniki! Chyba nie trzeba dodawać nic więcej?

 


  • 0



#471

Auegamma.
  • Postów: 218
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,

 

Łamie reguły, pamiętasz może Łabędziowskiego? No wiesz, tego co wymyślił że człowiek jest w stanie pojąć wielowymiarowe światy do 7'mego wymiaru pod względem matematycznym a wyższe wymiary w rozumieniu człowieka, są poza jego możliwościami poznawczymi?

 

Rozmawiałem jeszcze z takim jednym fizykiem, który wyśmiał to popularnonaukowe pojęcie 10 wymiarów, może tak zamiast szukać w wikipedii poszukał byś może na uczelni informacji o rzeczach które poruszasz?

 

Pozdrawiam,

Auegamma


  • 0

#472

Łamie reguły.
  • Postów: 21
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A tych co nie odwiedzili strony to zapraszam do lektury po dalsze wiązanie faktów.
http://www.paranorma...iego-jak-dusza/


  • 0

#473

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Doświadczenia tego Duncana były po prostu źle przeprowadzone, wagi mało dokładne, poza tym część z tych pomiarów odrzucił a wybrał sobie jeden. Nikt już tego poważnie nie traktuje.


  • 0



#474

Łamie reguły.
  • Postów: 21
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja widzę więcej argumentów za niż przeciw przemawiających za istnieniem duszy niematerialnej. 

http://www.polskatim...t.html?cookie=1


  • 0

#475

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Up@

Tym samym potwierdzasz, że każdy ma taką wizję, jaką sobie wytworzy jego mózg. Podobna zasada, jak w przypadku opętań: dlaczego opętaniom nie podlegają niewierzący?





#476

Łamie reguły.
  • Postów: 21
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Owszem istnieją przypadki śmierci klinicznej naukowców, którzy mieli ateistyczne aspiracje. Według ich relacji prowadzili ogólnie zły tryb życia np. poprzez konflikty z rodziną, duże zakłamanie, nadużywanie alkoholu czy narkotyków no i oczywiście mając czysto analityczne podejście do życia. W ich przypadku nie mieli wizji raju, odgłosu aniołów czy wszechogarniającej miłości. Twierdzili, że znajdowali się w mroku tak czarnym, że nie było widać ich części ciała, czuli dużą pustkę i niewyobrażalny żal. Drogę skąd nie było powrotu... A jednak, wyższa istota dała im nadzieję na zmianę swojego życia do momentu zakończenia swojej ziemskiej misji.


  • 0

#477

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak poza tym, śmierć kliniczną można porównywać do śmierci "całkowitej"?

za wiki:

 

Śmierć kliniczna – stan zaniku widocznych oznak życia organizmu, takich jak bicie serca, akcja oddechowa czy krążenie krwi. Od stanu śmierci biologicznej różni się nieprzerwanym występowaniem aktywności mózgu, możliwej do stwierdzenia za pomocą badania elektroencefalograficznego (EEG).

Coś jednak jeszcze nas "trzyma" na ziemi.


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 14.11.2014 - 00:36

  • 1



#478

Łamie reguły.
  • Postów: 21
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tu jeszcze znalazłem dość świeży news odnośnie naukowej analizy "śmierci klinicznej".

http://tylkonauka.pl...-zyc-po-smierci


  • 0

#479

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Eben był już omawiany na tym forum, to wyżej też

http://www.paranorma...-niesmiertelni/
Radzę bardziej zagłębić się w daną sprawę.
  • 0



#480

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wizje w stanie śmierci klinicznej zależą od poglądów danej osoby, i od wyobrażeń wpojonych podczas wychowania. Bywało że dorośli widzieli "po drugiej stronie" jednorożce i elfy, kogoś innego przywitał tam filmowy Drakula. Dzieci widziały tam pokemony i postaci z komiksów. Indianie widzieli swoje zwierzęta totemiczne, muzułmanie widzieli śpiące dusze (w islamie dusza po śmierci śpi i czeka z osądzeniem do dnia sądu ostatecznego), a hindusi boga Jamę z gromadą demonów-urzędników dźwigających księgi z zapisem uczynków.


  • 0




 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: życie po śmierci, NDE

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych