Po za tym czasami zdarzają się wybudzenia w trakcie operacia a lekarze mogą się nawet niezorientować że ktoś jest przytomny i wie co się dzieje dookoła niego dzieje.
I to wcale nierzadko. I to wcale nie daleko.
Piekło na sali operacyjnej. Pacjentka w trakcie operacji czuje każde cięcie, każde wbicie igły, każdy zakładany szew. Czuje, ale nic nie może zrobić, bo dostała środki zwiotczające mięśnie.
(...)
Nikt jednak nie chciał słuchać, nikt nie chciał wierzyć, dopóki pacjentka nie opowiedziała szczegółowo o przebiegu operacji, o tym, jak w jej trakcie pielęgniarki rozmawiają o wpisach do pamiętników swoich dzieci. Psychologa do pacjentki po tak silnej traumie wezwano dopiero następnego dnia.
źródło
Z tego, co kojarzę, po wyemitowaniu tego materiału w TVN, rozdzwoniły sie telefony od osób, które również miały okazję przeżyć taka "atrakcję".