Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jest życie po śmierci, czy go nie ma?

życie po śmierci NDE

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
632 odpowiedzi w tym temacie

#616

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie chciałbyś być mną, więc spokojnie. Nic nie tracisz :D

Każdy myśli tak jak mówisz. Każdy zastanawia się dlaczego ma świadomość "siebie", czy jakby to napisać ;)


  • 0



#617

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Connor a mi się wydaje, że właśnie większość ludzi ma to gdzieś. Kim są, dlaczego, po co, co będzie po śmierci, itp. Nie wiem, może ja miałem/mam takich specyficznych znajomych, ale na kilkadziesiąt/kilkaset osób poznanych w życiu, tylko właściwie z jednym kolegą dało się porozmawiać na takie głębsze tematy. Reszta zawsze to spłycała, że szkoda czasu, a czy to ważne, etc.

Teraz też jak z kimś rozmawiam np na temat wojny atomowej to słyszę odpowiedzi "aa walić to, walnie to walnie(po łacinie), po co drążyć temat XD" i nie są to osoby nastoletnie.


  • 2



#618

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz też jak z kimś rozmawiam np na temat wojny atomowej to słyszę odpowiedzi "aa walić to, walnie to walnie(po łacinie), po co drążyć temat XD" i nie są to osoby nastoletnie.

To może wynikać z faktu, że każdy wychodzi z założenia, że nic nie jest w stanie zmienić, więc po co się martwić.


  • 0



#619

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może tak być, ja też wychodzę z takiego założenia, ale jednak jak czytam ostatnie doniesienia to nie potrafię przejść obojętnie, no nie umiem, ale to już pewnie kwestia charakteru.


  • 0



#620

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Swoją drogą zastanawialiście się kiedyś dlaczego ja to "ja"? Dlaczego np ja nie jestem Connorem, albo Wszystko, albo chociaż kolegą z osiedla. Albo dlaczego akurat urodziłem się teraz, a nie 50 lat wcześniej, albo 50 lat później. I nie chodzi mi tu o odpowiedzi, że bo akurat teraz urodziła Cię mama. Równie dobrze moją mamą mogła być jakaś babeczka 200 lat temu. Co zaszczepiło tą świadomość, że to właśnie jestem ja. Zawsze mnie to zastanawiało.

 

 

To proste, jesteś na swoją miarę, a Twoja kreacja jest na Twoją miarę. Możesz ją przekroczyć ale rzadko się to dzieje, z reguły narzekamy

i psioczymy na swój los, zamiast wziąć go w swoje ręce. 


Użytkownik Aidil edytował ten post 15.03.2015 - 09:33

  • 0



#621

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

Teraz też jak z kimś rozmawiam np na temat wojny atomowej to słyszę odpowiedzi "aa walić to, walnie to walnie(po łacinie), po co drążyć temat XD" i nie są to osoby nastoletnie.

To może wynikać z faktu, że każdy wychodzi z założenia, że nic nie jest w stanie zmienić, więc po co się martwić.

 

raczej z faktu ,że nie wierzą ,ze takie coś może miec miejsce,na widok wjeżdżających rosyjskich czołgów i mordowanych ludzi śpiewali by zupełnie inaczej...


  • 1

#622

Michałek.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Osobiście uważam że życie nie zaczęło się na ziemi i nie na ziemi się kończy. Mówiąc słowo "ziemia" mam na myśli nasz materialny wymiar. Więc mówiąc kolokwialne, życie po śmierci istnieje.


  • 0

#623

wacuś.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przypomniało mi się, kiedy mama opowiadała mi moje pierwsze miesiące życia. Miałam refluks nerek, byłam wcześniakiem. Z opowieści mamy najbardziej pamiętam, jak lekarka chciała mnie jeszcze zbadać, ale mama i babcia zaprzeczyły, mówiąc, żeby mnie ratować, bo umieram. I mimo, że miałam gdzieś 2-3 miesiące, wspominam stamtąd jakieś światło, na pewno nie światło sali czy coś, jakieś inne, wychodzące z jednego punkty i promieniście się rozchodzące. Nie wiem, czy naprawdę to się wydarzyło, ale pamiętam to, jakby było wczoraj. Nigdy później nie przydarzyło mi się nic podobnego.


  • 0

#624

Michałek.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pewnie jakieś halucynacje - skutek nagromadzenia toksyn we krwi a że umysł jeszcze niezbyt obeznany z życiem to i proste halucynacje. Swoją drogą współczuję.


  • -1

#625

LowcaTofca.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wierzę głęboko, że po śmierci człowiek nie opuszcza Ziemi. Jego ciało umiera, przestaje działać, ale dusza (czy coś w jej rodzaju) jest wieczna i będąc "po drugiej stronie" świat wygląda nieco inaczej niż ten zarezerwowany dla żywych. Nie mam tu na myśli tego, że stajemy się duchami, ponieważ wydaje mi się iż nie będziemy mogli ingerować i ujawniać się np. naszym bliskim. Będziemy mogli im towarzyszyć zawsze i wszędzie, ale nigdy nie nawiążemy z nimi kontaktu, oczywiście do momentu gdy i ich czas nadejdzie i spotkają się z nami :)


  • 0

#626

Koci_Kroci.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Do autora: Niech te konowały lepiej nauczą się leczyć ludzi a nie zajmują się czymś o czym pojęcia nie mają i nigdy mieć nie będą. Życie po śmierci musi istnieć ,bo jeżeli wszystko się kończy na takim obleśnym świecie to tragedia. Ja raczej odczówam że jestem tu za jakąś kare
I to nie jest tak jak pewnie zaraz ktoś pomyśli że jestem nieudacznikiem nie potrafię się cieszyć. Mam rodzinę ,żonę,dzieci,i bardzo ich wszystkich kocham,tak samo jak kocham życie,nie krzywdzę nikogo,uważam że jestem dobrym człowiekiem,ale do okoła jest tyle zła że masakra

Użytkownik Koci_Kroci edytował ten post 29.04.2015 - 09:04

  • 0

#627

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja raczej odczówam że jestem tu za jakąś kare...

No... chyba nie w nagrodę. Pocieszę Cię, później jest tylko ciemność, pod warunkiem, że coś będziesz widzieć. Zresztą możesz wierzyć w co tylko zechcesz, nawet w duszę z oczami.





#628

Koci_Kroci.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


No... chyba nie w nagrodę. Pocieszę Cię, później jest tylko ciemność, pod warunkiem, że coś będziesz widzieć. Zresztą możesz wierzyć w co tylko zechcesz, nawet w duszę z oczami.[/quote] Tak samo Ty możesz w nic nie wierzyć ateisto,ale wmawiać mi swojej ideologii nie musisz. Nawet przez internet czuję do Ciebie odrazę.
  • -1

#629

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Klamerką zatkaj nosek, bo Ci gile z agresji powylatały. Moher na czole, nie świadczy o poziomie, więc nim nie wymachuj. Wmawianie nie polega na tym, że mam inne zdanie od Twojego, bo mam i z ideologią nie ma to nic wspólnego.

Nie nadrabiaj braku wiedzy agresją, bo katechizmu zapewne nawet w połowie nie poznałeś. Poczytaj Pismo Święte, a znajdziesz fragment, który mówi o tym, że później jest tylko ciemność. Nie ułatwię Ci zadania i nie podam Ci go na tacy, co gorsza, bardzo się zdziwisz, kto to powiedział.

No i najważniejsze: nie jestem ateistą.





#630

Rozgwiazda.
  • Postów: 251
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zawsze mam nadzieję, że na tamtym świecie będę mógł przejechać się czerwonym Mustangiem z 66' V8 ponieważ na tej Ziemi nigdy mnie to nie spotka ;)


  • 0




 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: życie po śmierci, NDE

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych