131 replies to this topic

[kuki]

Z każdą przepowiednią jest zawsze ten sam problem brak konkretnej daty. Chyba jeszcze nikt nie przewidział zdarzenia mówiąc, że " tego i tego dnia stanie się to i tamto". Zawsze przepowiednia jest niesprecyzowana co daje nam możliwość podczepienia jej pod różne zdarzenia na przestrzeni czasu.


Co do Jackowskiego to część jego przepowiedni można uznać za sprawdzone a część nie. Jeżeli chodzi o przepowiednie z tego posta to musimy wykazać się cierpliwością i poczekać na bieg wydarzeń.

Użytkownik kuki edytował ten post 18.09.2011 - 15:59

[_Silent_]

W tej audycji P. Jackowski odniósł się do sprawy SE
http://w640.wrzuta.p...zury_17.09.2011

[Niecodzienny]

najgorszy czas nadejdzie w drugiej połowie października i w listopadzie

Czyli tuż po wyborach. Może to ma coś wspólnego z tym, że KNP zostało "oszukane" i nie zostanie to wyjaśnione na korzyść KNP, zwolennicy się postawią plus dojdą do tego wszyscy ci którzy nie chcą kolejnych rządów PO (bo zapewne oni wygrają znowu...), niezadowoleni z sytuacji gospodarczej i będzie rewolucja

Widzę, że Korwiniści opanowują internet Zwolennicy KNP to takie małe pieski które umieją tylko bardzo głośno szczekać, w większości są to osoby niepełnoletnie, które mogą sobie pozwolić jedynie na rewolucję na Facebooku albo Naszej-klasie. Jak to kiedyś ktoś bardzo mądry powiedział, że poparcie Korwina Mikke zaczyna się i kończy w internecie. Więc jedynie co zrobią KNP'owcy jeżeli Korwin otrzyma przytłaczającą małą liczbę głosów to albo szybko usuną się w kąt i zmienią orientacje polityczną albo zganią to na fałszowanie wyborów przez Tuska.

Najbardziej aktywni "rewolucjonistycznie" moim zdaniem są Faszyści i Neonaziści, to ich trzeba się spodziewać i mam nadzieje, że taki dzień kiedyś nadejdzie kiedy wygoni się to całe Liberalne szambo i wprowadzi się rządy od ludzi dla ludzi. Janusz Korwin Mikke to Pajac który chce sprzedać Polskę za Judaszowe Srebrniki, pod przykrywką wolności.

@Topic
Jeżeli przewidział bym, że Polska upadnie to jak na prawdziwego patriote nigdy bym tego nikomu nie powiedział a raczej starał bym się by do tego nie doszło, Jackowskiemu ktoś chyba płaci za szerzenie takich głupot.

edit Yawgmoth

Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 19.09.2011 - 09:51

[Wszystko]

Tak samo tu powiedział, pośmieją się dzieci a potem być będzie jak ze "śpiącym Kaczyńskim".. wszyscy powiedzą miał racje

Ja nie powiem. Przepowiednia o śpiącym Kaczyńskim została dopasowana po fakcie. Bo tak na prawdę to ona nic konkretnego nie mówi. Bo nawet nie wiadomo o którego Kaczyńskiego w niej chodzi. Można powiedzieć że "śpiący" bardziej pasuje do będącego śpiączce niż do nieżyjącego.
Tak samo jest w tej przepowiedni o katastrofie gospodarczej w Polsce w listopadzie. Niby wszyscy wiedzą że o ten rok chodzi, ale Jackowski tego nie powiedział. Czyli za rok można tą przepowiednię wyciągnąć i dalej się nią posługiwać.

[mylo]

Yhm. Właśnie widać że Polskie firmy chylą się ku upadkowi.

link

A nasz kraj ma kiepskie perspektywy.

link

Nie ma w Polsce żadnej bańki która mogłaby nas pociągnąć w dół. Bez napompowania bańki spekulacyjnej, gospodarka nie może nagle upaść. Z prostej przyczyny, tylko pęknięcie bańki może spowodować nagłe wyparowanie miliardów złotych z rynku. Tylko taki szok może doprowadzić do katastrofy. U nas nie występuje teraz takie zjawisko. Wszystkie bańki spokojnie spuściły powietrze podczas kryzysu.

Widzę, że Korwiniści opanowują internet Zwolennicy KNP to takie małe pieski które umieją tylko bardzo głośno szczekać, w większości są to osoby niepełnoletnie, które mogą sobie pozwolić jedynie na rewolucję na Facebooku albo Naszej-klasie.

Jestem jego mały pieskiem, ale jeszcze kiepsko szczekam.

[rolpiek]

Wszystkie bańki spokojnie spuściły powietrze podczas kryzysu.

ty poważnie tak uważasz czy to jest żart ?

rzuć okiem na "bańki bez powietrza" na złocie, srebrze czy żywności ...

[mylo]

Typowo Polskie bańki spuściły powietrze. Bańka mieszkaniowa nie dorosła u nas do takich rozmiarów, by zatrząść gospodarką. W porę nadszedł kryzys - a niewiele brakowało. Hossa potrwałaby jeszcze dwa lata i ludzie nie wypłaciliby się z optymistycznie branych kredytów.

Bańka złota i srebra to nie jest bańka która może zatrząść życiem zwykłego zjadacza chleba. Gdybyś zauważył wzrost długu USA i ceny złota, to mamy tam niesamowitą korelacje. Po prostu pieniądze wpompowywane w rynek przez państwa, zostają ulokowane w takich skarbonkach. Powiem więcej, nawet lepiej jeśli jest to złoto niż akcje. W przypadku akcji spekuluje się na wartości firmy, najpierw wszyscy ją dokapitalizowują, potem gdy bańka pęka, firma okazuje się nic nie warta, tylko z powodu paniki ludzi próbujących uratować ulokowane w akcjach pieniądze.

Złoto jest bardzo neutralne, jego cena w zasadzie nie wpływa na nasze życie. Czy zmieniło się coś w Twoim życiu pod wpływem tej niesamowitej zwyżki złota i srebra w obecnym roku? Jeśli nie posiadałeś aktywów w ich postaci, to nic się nie zmieniło. Nawet jeśli chodzi o wyroby jubilerskie, to robocizna jest tam jednak sporym procentem ostatecznej ceny i procentowa cena surowca nie przenosi się bezpośrednio na procentową cenę wyrobu.

Żywność. Może występuje tutaj nieco spekulacji, ale poprzedni rok był bardzo ciężki dla światowych plonów - to właśnie pogoda wpłynęła głównie na kiepskie zbiory i co za tym idzie - wysokie ceny.

Jeśli chodzi o dokładność. Kryzysy powodują dwie rzeczy. Bańki, które nagle wypompowują niezły procent bogactwa narodowego. Drugą przyczyną jest zwiększenie cen surowców, głównie energetycznych. Jednak w związku z bliską perspektywą wydobycia gazu łupkowego, nie trzeba się o to bać.

Więc nie mamy żadnych powodów do wystąpienia dużego kataklizmu w Polskiej gospodarce. Zwolnienie - jak najbardziej, ale nie krach.

[Niecodzienny]

Wuja Stalin pozdrawia! Liberalne szambo? Rozumiem, że wolisz być komunistycznym bydłem - tak wynika z twojej wypowiedzi.

Jeżeli oczekuje rewolucji Faszystowskiej i Neonazistowskiej to znaczy, że popieram Wuja Stalina? Twoja ignorancja mnie przeraża.

edit Yawgmoth

Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 19.09.2011 - 10:02

[mylo]

Niecodzienny@ Mnie przeraża Twój spam w tym temacie. Zacząłeś hejtować JKM w temacie o Jackowskim, to dopiero ignorancja. Niestety nie mogę warnować w tym dziale, ale upraszam o powrót do tematu.

[Niecodzienny]

W waszym języku nie ma słowa "krytykować"?

@Topic
Jackowski wiele razy się mylił a te newsy wyglądają tak jak by jego kariera się już po woli kończyła, może ma mało kasy i próbuje takim czymś wydusić jeszcze trochę.

[seiw83]

POLSKA gospodarka, to jest dobry temat, moze nasza gospodarka jest zdrowa, i niektore dzialy sa jeszcze nie zepsuteprzez napompowanie kredytami i zbyt duzy przyrost, ale trzeba pamietac ze jestesmyczescia duuuzo wiekszego organizmu finasowego. Co niedaje nam pewnosci przetrwania. Jest wiele niebezpieczenstw w utrzymaniu plynnosci, a jak wiadmo to jest bardzo istotna. zagrozenia to kredyty we frankach, ktore spowodowaly wytworzenie gigantycznego dlugu w tej walucie. Jednak wiadomo ze im gospodarka mniej napompowana kredytami tym zdrowsza i trudniej ja zatopic, ale banka nieruchomosi u nas jeszcze nie pekla, narazie shodzi z niej wolno powietrze. Ato jest rynek wart ponad 100mld pln rocznie, calkiem sporo naszego PKB.

Lubie to co korwin mowi o redystrybucji dobr, ile potrzeba energi zeby to zrobic. wwow. Tu ma racje jak cholera. Pare milionow uzednikow to jest cos.

[artur_sz13]

Jackowski wieszczy III wojnę światową (18.09.2011 FAKT)

Według jego prognoz lada dzień wybuchnie III wojna światowa.


Za dekadę, świat (już na gruzach) ma – jak to ujął – pisać pierwsze książki o kataklizmie.

Minister finansów zdradził ostatnio europarlamentarzystom, że razem
z piastującą poważną funkcję osobą rozmawiali o widmie wojny w Europie
po kilkuletnim kryzysie finansowym.

Relacjonując ostrzeżenia swego rozmówcy Jacek Rostowski powiedział, że “rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej”. Wielu polityków potępiło go za te słowa. Są jednak ludzie, którzy się z nim zgadzają.


- Pan minister Rostowski wie, co mówi. Jest za poważnym człowiekiem, by mówić o wybuchu wojny nie mając pokrycia dla takich prognoz. Nie przed tak szacownym audytorium jak unijni politycy – powiedział w rozmowie z fakt.pl Krzysztof Jackowski.

Kto z kim?

- Według moich przeczuć w USA już robią plany eskalacji światowego konfliktu.

Wszystko zacznie się w krajach arabskich, gdzie już dziś, za pomocą prodemokratycznych rewolucji, Ameryka czyści sobie przedpole do walki. Początkowo stronami konfliktu będą kraje islamskie, w tym Turcja i cały Bliski Wschód oraz Izrael.

Ale gra toczyć się będzie o większą stawkę: o pieniądze, które są jeszcze
w Azji, na tamtejszych giełdach.

Chodzi o to, by rozlewając konflikt na Azję, tamtejszy kapitał uciekł z aktywami do Ameryki – przewiduje Jackowski.

Według Jackowskiego sytuację skomplikuje fakt, że w konflikt zaangażują się też mocarstwa atomowe takie jak Rosja, Chiny, Indie i Pakistan.

Sieć ekonomicznych zależności, finansowych i surowcowych interesów zaciemni trochę obraz, kto właściwie jest przeciwko komu.

- Bo to nie będzie wojna o terytoria. To będzie wojna o pieniądze
z azjatyckich giełd, na których zależy Ameryce.

Puste dodruki gotówki w USA nie załatwiają już sprawy. Giełdy w Europie i Ameryce i tak pikują.

Jedynie w Azji kapitał ma jeszcze jako takie pokrycie w gospodarce.

USA tymczasem tracą status supermocarstwa.

Mogą pokonać kryzys (a w konsekwencji też biedę) tylko, gdy otrzepią się
z kurzu po strasznej zawierusze.

Amerykanie dobrze o tym wiedzą i dlatego już planują wojnę – twierdzi Jackowski.

Kiedy?

Jackowski przypomina, że jak dotąd nie pomylił się ze swoimi prognozami ekonomicznymi. Jak dowodzi – jako pierwszy podał trafnie datę początku finansowego krachu (miał to zrobić w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” na kilka miesięcy przed upadkiem banku Lehman Brothers).

Teraz mówi, że jątrzące go od środka przeczucie o nieuchronności wielkiej wojny jest silniejsze niż kiedykolwiek. – To nawet nie jest kwestia lat – powiedział. – Miesięcy? – dopytywaliśmy. – Nie chcę podawać dat, ale
w 2020 roku świat będzie pisał już pierwsze książki o tym kataklizmie – zdradził tajemniczo Jackowski.

Fakt.pl

[mylo]

Jackowski zakolegował się z Faktem? Dla mnie bez komentarza.