Skocz do zawartości


Zdjęcie

K. Jackowski: POLSKA UPADNIE w listopadzie..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
131 odpowiedzi w tym temacie

#76

age.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam nadzieję, że to jedna z tych nie spełnionych przepowiedni. W sumie inny polski jasnowidz o. Klimuszko mówił, że w Polsce będzie przez 50 lat od +- 1980 roku najlepiej. Czyli do roku 2030 mamy mieć najlepsza na świecie sytuację. Wolę się trzymać tej przepowiedni :).
  • 0

#77

Milosz.
  • Postów: 547
  • Tematów: 47
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Polska teraz potrzebuje prawdziwego przywódcy. Osoby, która nie uległaby naciskom zagranicznych sprzedawczyków. Człowieka, który miałby odwagę sprzeciwić się UE, Rosji i USA dbając o interesy swojego kraju. Niestety problem w tym, że my nie mamy takiego człowieka, który by się na to odważył.

Sama prawda, a najgorsze, że najbliższe wybory mogą wygrać właśnie tacy ludzie. Niema nic gorszego niż ludzie u władzy, którzy się do tego zupełnie nie nadają. Źle się dzieje na świecie, do tego nie trzeba być jasnowidzem, rzeczywiście Polsce są potrzebni ludzie, którzy wiedzą jak walczyć o nasze interesy, i to od zaraz.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 21.09.2011 - 12:22

  • 0



#78

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dla mnie wizjonerzy pokroju Jackowskiego to nikt inny niż uważni obserwatorzy i całkiem nieźli psychologowie-amatorzy. Obserwują, analizują, a potem ogłaszają, że "mieli wizję" w skład której wchodzą przede wszystkim prywatne wnioski z tych obserwacji i analiz. Oni wiedzą, że statystyka jest nieubłagana. Każdego roku coś się dzieje: wydarza się jakaś katastrofa, umiera ktoś znany, wybucha jakiś konflikt czy pojawia się mniejszy lub większy kryzys ekonomiczny. Wystarczy tylko mocniej przyglądać się światu, a szybko się zauważy że pewne rzeczy są po prostu powtarzalne. Tacy ludzie mówią o rzeczach wiadomych, ale zacieranych w coraz bardziej zabieganym społeczeństwie - przewidują rzekomo nieprzewidywalne, które tak naprawdę w jakimś stopniu jest przewidywalne. I oni ten stopień doskonale znają, on zawiera się właśnie w budowie przepowiedni: "kiedyś", "niebawem", "w najbliższym czasie", "w przyszłym roku". Fakt, Jackowskiemu udaje się np. odnajdowanie ciał, ale myślę że i to opiera się na obserwacjach i analizie. Wystarczy, że facet dowie się skąd pochodzą jego klienci i do jakiej klasy społecznej należą. Nie musi ich o to pytać, oni nie muszą tego mówić. To wszystko da się zaobserwować, a Jackowski na tym się zna jak nikt inny. Dla przykładu - wystarczy spojrzeć na tablicę rejestracyjną samochodu i już otwiera się olbrzymi worek kombinacji, przypuszczeń, spekulacji. Do tego ubiór, dodatki, sposób zachowania się klientów i już mamy gotową wizję.
  • 0



#79

slawek13.
  • Postów: 140
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I Wojna Światowa nie była wywołana kryzysem. Raczej klęską urodzaju, który nie miał się gdzie podziać. Pragnący splendoru władcy europejscy chcieli pokazać swą siłę i możliwości ich kraju.


A co? Nie było kryzysu w latach 80 19w.?
Zresztą Niemcy ledwie ciągnęli na rozbudowanej armii i nietrafionych koloniach.

Czy wojny w Afryce są spowodowane kryzysem? Nie, to są wojny plemienne spowodowane sztucznym podziałem terytorium tego kontynentu

.

Czy te kraje nie są czasami biedne?

Czy wojna w Korei i Wietnamie była spowodowana kryzysem? Nie, to była wojna z komunizmem.

Czy wojna w Afganistanie była spowodowana kryzysem? Nie, to był po prostu odwet.


Tylko że są to konflikty lokalne.
  • 0

#80

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czy te kraje nie są czasami biedne?


Owszem, są to biedne kraje jednak źródłem wszelkich zadym są właśnie sztuczne podziały. Przeczytaj sobie "Heban" Kapuścińskiego. Autor dokładnie wyjaśnia skąd wzięły się napięcia w krajach afrykańskich. Dopóki w Afryce nie pojawili się kolonialiści wszystko było w pewnym porządku - były wojny, były układy i sojusze. Iskrzyło często, ale szybko gasło. Kto nie mógł sobie poradzić z agresywnym sąsiadem, przenosił się dalej. Afryka jest wielka, miejsca wystarczało. Kiedy utworzono kolonie nagle okazało się, że dwa albo trzy nienawidzące się plemiona są zmuszone funkcjonować na jednym terytorium i nie mogą tego terytorium opuścić. Efekt? Ciągłe wojny, ruchawki, masakry. Ludzie nie znający broni palnej nagle dostali do rąk oręż, który mocno im zaimponował, no bo po co ścierać się bezpośrednio z wrogiem, ryzykować śmierć i rany, skoro można razić z odległości? Kolonie upadły, ale awantury trwają do dziś. Lekarstwa na nie znaleźć się nie da. Do tych ludzi nie dotrze tłumaczenie, że robią źle. Dla nich to sprawa honoru i rutyna odwiecznych animozji. Dziadek i pradziadek wywijali dzidą, oni wywijają kałachem, ich dzieci również będą wywijać. Dla nich przedstawiciel plemienia X zawsze będzie zły i spotkany nawet w najdalszym zakątku Ziemi musi być unicestwiony. Ot, tradycja...
  • 0



#81

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wczoraj Jackowski był w DDTV gdzie udzielił krótkiego wywiadu. Złagodził swoją wizję, mówiąc o tym, że to nie będzie taka totalna katastrofa, ale pogłębienie kryzysu. Filmik http://dziendobry.tv...west,13273.html
  • 0



#82

seiw83.
  • Postów: 212
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No coż co do kryzysu to przepowiednie nie roznia sie bardzo od tych nostradamusa.
  • 0

#83

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przejrzałem jego stronę. Fakt, Jackowski nie chce, aby dostarczano mu sugestii, co w mojej opinii nie oznacza, że nie dostarcza ich sobie w jakiś sposób sam. Pomimo wszystko jednak ultrasceptykiem tu nie jestem, być może istnieją ludzie, którzy widzą więcej i lepiej. Być może, aby rozgryźć tajemnicę ich działania potrzeba czasu. W końcu jeszcze całkiem niedawno ktoś kto mówił, że człowiek zbuduje maszynę latającą zdolną do przekraczania prędkości dźwięku, mógł w najlepszym przypadku zostać uznany za śmiałego futurystę, a w najgorszym za wariata. Dziś nawet lot w kosmos czy na Księżyc to już norma.

Wszystko - klasyka działania "mediów" pokroju Faktu i SE, czyli manipulacja i przekręcanie wedle własnego życzenia słów ludzi, którzy się dla nich wypowiadają. U nich tak jest zawsze: najpierw napiszą cuda-niewidy, wyrwą słowa z kontekstu, a potem ekspert (jakkolwiek na to nie patrzeć, ale Jackowskiego można uznać za eksperta od jasnowidzenia) musi świecić oczami i mówić, że owszem, powiedział to i to, ale nie o to dokładnie chodziło.
  • 0



#84

hubiii p.
  • Postów: 500
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

jeszcze info ze strony nautilusa odnosnie tej wizji Jackowskiego:

"
Ostatnio także na łamach Superekspressu ukazał się tekst o wizjach Krzysztofa Jackowskiego dotyczących najbliższej przyszłości. Wielu internautów przysyłało alarmujące e-maile z linkiem do tego tekstu:

http://www.se.pl/wyd...zie_205653.html

Jasnowidz wyjaśnił szybko, że wywiadu w tej sprawie udzielił dziennikarzowi SE bardzo dawno temu i nie miał żadnej „nowej wizji”. Czuł się trochę zmanipulowany, gdyż nie powiedział, że „Polska upadnie w listopadzie”, gdyż to jest tytuł redakcji. W każdym razie jasnowidz stara się pamiętać, aby w tym co mówi być bardzo „wyważonym i ostrożnym”. Czym innym jest bowiem wizja w sprawie zwłok, gdzie nie ma żadnych wątpliwości, a czym innym wizje dotyczące przyszłości Polski czy świata. Ludzie jednak zawsze bardziej interesują się tymi drugimi i tak już pewnie będzie zawsze.




http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2437



  • 3

#85

Meteorites.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jasnowidzów z całym przekonaniem mogę porównać do małp. I to nieraz małpa powie nam większą prawdę strzelając/podnosząc jakiś przedmiot niż nie jeden jasnowidz. Ja mam u siebie teraz 27 stopni i jak narazię nie widzę śniegu i nie zobaczymy go przed końcem października ;]
Zamach terrorystyczny.

Proszę o wiejską.
  • -4

#86

Dedek.
  • Postów: 170
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Rostowski: Może nastąpić mocne uderzenie w polską gospodarkę

- Polska gospodarka wchodzi w trudny okres w dobrej kondycji - zapewniał minister finansów Jacek Rostowski podczas spotkania w Sejmie z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim. Rostowski dodał, że "może nastąpić mocne uderzenie w polską gospodarkę wskutek turbulencji w strefie euro", ale - jak przekonywał - trzeba mieć świadomość, że polska gospodarka wchodzi w ten trudny okres silna.

Szefowi SLD towarzyszyło dwóch ekspertów - prof. Stanisław Gomułka reprezentujący Business Centre Club i prof. Stanisław Flejterski oraz poseł Marek Wikiński. Spóźniony ok. 20 minut Rostowski przybył z Dariuszem Rosatim i wiceministrem finansów Maciejem Grabowskim.


"Mamy o tym krytyczne zdanie"

Napieralski przywitał Rostowskiego monologiem. – Jestem człowiekiem, który odrzuca tezę, że trzeba się znać kompletnie na wszystkim. Stąd obecność ekspertów – powiedział. I dodał: Chcemy rozmawiać o sprawach najważniejszych – o kondycji finansów publicznych, mamy o tym bardzo krytyczne zdanie. Doszło do zapaści finansów publicznych. Szef SLD apelował, by spotkania nie zmieniać w wiec wyborczy. Oświadczył też, że nie ma różnicy co do programu SLD a porozumienia zawartego z BBC. Minister Napieralskiemu próbował przerywać. - Konferencje może pan sobie organizować codziennie.

Napieralski mówił także, że w Polsce doszło do zapaści finansów publicznych, ponieważ za rządów Platformy Obywatelskiej i Rostowskiego jako szefa resortu finansów, były podejmowane błędne decyzje. - Chcieliśmy rozmawiać dziś o kondycji finansów publicznych, bo to jest dla nas bardzo istotne, bo to dotyczy wszystkich Polaków. Chcieliśmy rozmawiać też o przyszłorocznym budżecie, czy jest on realny, czy ma szansę być zrealizowany - powiedział szef SLD. Odniósł się także do zarzutów Rostowskiego, dotyczących m.in. ulgi prorodzinnej. - Pan minister powiedział dziś na konferencji prasowej jedną rzecz bardzo niebezpieczną (...), atakując nas za ulgę prorodzinną, że tutaj nieuczciwie postępujemy (...) Mówimy, że ona dziś dotyczy osób zamożnych i najlepiej zarabiających i również o tym mówi dokument "Preferencje podatkowe" wydany przez ministerstwo finansów - mówił Napieralski.

Rostowski mówił wcześniej w środę na konferencji prasowej, że jest zszokowany tym, że wśród oszczędności, które Napieralski proponował w programie partii, znalazła się propozycja oszczędzenia 2,4 mld zł poprzez ograniczenie becikowego i ulgi prorodzinnej do osób najuboższych.

Lider SLD dodał, że polityka jest sztuką wyborów i mądrego zarządzania, podejmowania mądrych decyzji. - My pokazujemy, że te decyzje mogą być podejmowane całkowicie inaczej i szukanie tych oszczędności może być całkowicie inne - mówił Napieralski.

"Chciałbym, żeby się pan jasno określił"

Rostowski zgodził się z Napieralskim, że "ulga prorodzinna ma pewne słabości". Przytoczył wypowiedź szefa SLD z ubiegłego tygodnia, że na wprowadzeniu limitu dochodowego, przy którym osoby nie miałyby prawa ani do becikowego, ani do ulgi prorodzinnej, oszczędności wyniosłyby 2 mld 400 mln zł.

Minister dodał, że resort finansów wyliczył, przy jakim dochodzie osoba straciłaby prawo do becikowego i ulgi prorodzinnej. - Okazuje się, że jest to dochód miesięczny na rękę przeciętnie dla każdego małżonka 1657 zł - wyjaśnił szef resortu finansów. Rostowski pytał Napieralskiego, czy ta propozycja oszczędności wypłynęła z klubu SLD, czy z BCC.

Ocenił, że z paktu z BCC wynika, że SLD chce podnieść VAT na budownictwo mieszkaniowe o 15 proc., a także na usługi pogrzebowe, transport publiczny, turystykę i gastronomię. - Chciałbym, żeby pan jasno się określił. Chce pan wprowadzić te oszczędności czy nie, chce pan wprowadzić podatek katastralny, podatek europejski, klimatyczny? - pytał Rostowski.

Zwrócił też uwagę, że sześciu europosłów SLD głosowało przeciwko "sześciopakowi". Jak zaznaczył, "sześciopak" to ważny element uspokajający rynki w obecnej sytuacji i pozwala w średnim okresie zbudować prawdziwe mechanizmy ratowania strefy euro. - Zakładam, że europosłowie SLD głosując przeciwko sześciopakowi tego nie wiedzieli - dodał.


"Może nastąpić mocne uderzenie"

Jacek Rostowski mówił także, że "Polska gospodarka wchodzi w trudny okres w dobrej kondycji. Nawet jeśli wzrost gospodarczy będzie niższy od zakładanego, budżet będzie bezpieczny".

Minister powiedział, że średnia prognoza analityków bankowych na rok 2012 to wzrost PKB o 3,5 proc. - Nasza prognoza to 4 proc., już wiemy, że inflacja będzie nieco wyższa w tym roku niż zakładano, co oznacza, że (...) nominalne PKB, które decyduje o tym, jakie będą dochody podatkowe, a więc jaki będzie deficyt budżetowy, będzie bardzo przybliżone (do zakładanego w projekcie - red.) - mówił.

Zdaniem Rostowskiego zagrożenia, które mogą wpłynąć na przyszłoroczne wyniki polskiej gospodarki "idą z gospodarki światowej, europejskiej, ze strefy euro". - Zwracałem uwagę na te zagrożenia w Parlamencie Europejskim podczas mojego wystąpienia, podczas debaty o kryzysie w strefie euro. Wtedy przedstawiciele pana partii uważali za stosowne obśmiewać to, co mówiłem. Myślę, że to jest największy dowód na to, że nie rozumiecie, co się dzieje na świecie - mówił minister, zwracając się do Napieralskiego.

Rostowski dodał, że może nastąpić mocne uderzenie w polską gospodarkę wskutek turbulencji w strefie euro, ale trzeba mieć też świadomość, że polska gospodarka wchodzi w ten trudny okres silna. - W drugim kwartale tego roku, kiedy gospodarka strefy euro ostro spowolniła, gospodarka Niemiec spowolniła w ujęciu kwartał do kwartału (...), polska gospodarka nie spowolniła. (...) Potem mieliśmy bardzo silne wyniki produkcji przemysłowej. W sierpniu mieliśmy spadek bezrobocia do 11,6 proc. Prawie 6 pkt. proc. mniej niż kiedy wy (SLD) oddawaliście władzę i to mimo wielkiego kryzysu światowego, największego od 80 lat - mówił szef resortu finansów.


- Działamy otwarcie, jasno mówimy, co chcemy zrobić. Czasami musimy podjąć trudne decyzje, ale podwyższenie VAT o 1 proc., choć było bolesne, zamortyzowaliśmy dla najbiedniejszych osób, obniżając VAT na niektóre towary żywnościowe tam, gdzie mogliśmy to zrobić - mówił Rostowski. Szef resortu finansów dodał, że skala negatywnych oddziaływań podwyżki VAT jest minimalna wobec tego, co wynika z dokumentu podpisanego przez SLD z BCC.

"To bardzo znaczący wzrost"

Członek sejmowej komisji finansów publicznych Marek Wikiński (SLD) mówił natomiast podczas debaty z szefem resortu finansów w Sejmie, że gdyby Polacy wrócili z zagranicy, to bezrobocie byłoby znacznie wyższe niż za rządów SLD (2001-2005 - red.). Ocenił, że 3 mln Polaków pracuje teraz za granicą.

Minister Rostowski nie zgodził się z Wikińskim. Przypomniał, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego w Europie Zachodniej może być około 2 mln Polaków łącznie z dziećmi. Szef resortu finansów podkreślił, że od 2005 roku liczba miejsc pracy wzrosła o 2,3 mln. Dodał, że niższe bezrobocie nie jest tylko wynikiem tego, że Polacy wyjeżdżają za granicę.

Wikiński zwracając się do Rostowskiego pytał o waloryzację świadczeń emerytalnych po 9 października. Mówił, że "dzisiaj w Polsce kilka milionów emerytek i emerytów musi przeżyć za 630 zł netto".

Minister finansów poinformował, że wysokość przeciętnej miesięcznej emerytury w 2005 roku wynosiła 1257 zł, natomiast w 2011 roku - jak zapowiedział - będzie to 1795 zł. - To bardzo znaczący wzrost, dzięki waloryzacji emerytur w tym czasie. A także dzięki temu, że nie pozwoliliśmy na to, żeby kryzys uderzył w polską gospodarkę tak jak uderzył w inne gospodarki - powiedział.


"Sięgnęliście po pieniądze z rezerwy"

Grzegorz Napieralski zarzucił następnie Rostowskiemu, że polityka obecnego rządu doprowadza do tego, że sięga się po rezerwę, która była odkładana na przyszłe emerytury. - Sięgnęliście po pieniądze z rezerwy demograficznej - podkreślił szef SLD.

- Jeśli chodzi o rezerwę demograficzną, to za waszych rządów w rezerwie demograficznej było 1 mld 555 mln zł. Na koniec tego roku będzie 14 mld 256 mln zł, mimo tego że nieznaczna część została przekazana z rezerwy demograficznej do budżetu. To jednak pokazuje, jaka jest dramatyczna różnica i o ile więcej składamy w rezerwie demograficznej, aby zapewnić bezpieczeństwo emerytur w przyszłych latach - podkreślił Rostowski.

Szef SLD mówił ponadto, że założenia do projektu budżetu na 2012 r. są nierealne wobec tego, co się dzieje w Polsce i Europie.

Negocjacje ws. spotkania

Spotkanie polityków to wynik listu, jaki w ubiegłym tygodniu minister finansów wysłał do szefa SLD. Zaproponował w nim rozmowę nt. finansów państwa i przyszłorocznego budżetu.

Napieralski przyjął propozycję Rostowskiego i na datę spotkania wybrał godz. 12. w środę. Minister ostatecznie się zgodził, ale przez to musiał zrezygnować z obecności przy głosowaniu ws. nowego ładu gospodarczego Europy (tzw. sześciopaku) w Parlamencie Europejskim.

W środę rano SLD postawił warunek, że rozmowa Napieralskiego z Rostowskim musi odbyć się w Sejmie. Minister po raz kolejny ugiął się pod apelem Sojuszu.



Źródło: TVN24


To tak odnosnie 'upadku' Polski w listopadzie.
  • 0

#87

Mariusz70.
  • Postów: 105
  • Tematów: 9
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Przepowiednie Jackowskiego mają 2 cechy:
- zwykle się nie sprawdzają, a jeśli już to są wyolbrzymione,
- w części politycznej mają charakter antyplatformerski (anty PO)

Jackowski jest może dobry w szukaniu zaginionych osób, ale w przewidywaniu przyszłości jest kiepski. Jego sporo nietrafionych przepowiedni można znaleźć choćby w temacie "Pomyłki prognostów" (punkt "Pomyłki jasnowidzów" i "Prognozy na rok 2009") -
http://www.paranorma...lki-prognostow/

Sądzę więc, że w najbliższych miesiącach, z tego, co zapowiedział Jackowski, nie stanie się nic lub niewiele.
  • 6

#88

Meteorites.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jasnowidzów z całym przekonaniem mogę porównać do małp. I to nieraz małpa powie nam większą prawdę strzelając/podnosząc jakiś przedmiot niż nie jeden jasnowidz. Ja mam u siebie teraz 27 stopni i jak narazię nie widzę śniegu i nie zobaczymy go przed końcem października ;]
Zamach terrorystyczny.

Proszę o wiejską.



Widzę, że prawda w oczy kole i bardzo dobrze,
Wolał bym zrobić coś na oślep niż słuchać ''jasnowidzów''
  • -1

#89

Mariusz70.
  • Postów: 105
  • Tematów: 9
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zanim przekonamy się, czy Polska upadnie w listopadzie, będziemy mogli sprawdzić trafność przepowiedni jasnowidza w innej sprawie:

"Sławny jasnowidz Krzysztof Jackowski (48 l.) zdecydował się ujawnić nam wizję, która zadaje kłam wszystkim sondażom. Zobaczył przegraną Platformy Obywatelskiej w wyborach i zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem jasnowidza, po wyborach zapanuje chaos, bo skłóconym partiom będzie trudno stworzyć koalicję.

Gdy pytamy, kto zdobędzie przewagę, jasnowidz mówi: - Ja jednak uważam, że nie PO. Platforma nie będzie miała przewagi.

Tylko kilka punktów przewagi

- Sondaże są takie, że PO wygra, ale ja czuję trochę inaczej. Platforma będzie dopiero druga i będziemy mieć do czynienia z kilkupunktową przewagą zwycięzcy. Lewica zajmie trzecie miejsce, reszta to będą śladowe partie - ocenia słynny jasnowidz.

A gdy dopytujemy, czy pierwsze miejsce zajmie PiS, odpowiada: - Uważam, że tak - choć wyraźnie daje nam do zrozumienia, jak bardzo nie lubi wypowiadać się o polityce.

Co mówią sondaże

Jak te rewelacje, ujawnione przez Jackowskiego, mają się do sondaży? Zdecydowanie bliższe są wynikom badania Homo Homini dla Polskiego Radia z 1 października, które pokazało, że na PO zagłosuje 30,1 proc. wyborców, a na PiS 29,1 proc.

Ale sondaż TNS OBOP dla "Gazety Wyborczej" z wczoraj nie potwierdza wizji Jackowskiego. Według niego sporą przewagę ma PO (32 proc.), a nie PiS (21 proc.). Czyżby jednak wynik wyborów miał nas zaskoczyć?"


Źródło: Super Express 6 października 2011
  • 1

#90

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

dodam jeszcze że wg niego PSL ma nie wejśc do sejmu,
za 3 dni będziemy wiedzieć ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych