Napisano 30.04.2012 - 21:13
Napisano 30.04.2012 - 21:35
Napisano 30.04.2012 - 21:57
Wymiana całej zniszczonej elektronicy potrwałaby trochę dłużej niż parę dni.Taa, gdyby siadła elektronika mogłoby być fajnie, ale co najwyżej parę dni.
Zrobiłbym to co ty.Ciekawe co byście zrobili, gdyby zabrakło żywności w sklepach. Ha! Chciałbym to zobaczyć.
Napisano 30.04.2012 - 22:32
Wymiana całej zniszczonej elektronicy potrwałaby trochę dłużej niż parę dni.
Zrobiłbym to co ty.
Napisano 01.05.2012 - 09:11
Użytkownik dżekson edytował ten post 01.05.2012 - 09:12
Napisano 01.05.2012 - 10:22
Napisano 01.05.2012 - 11:37
Napisano 01.05.2012 - 11:59
Także uważam, że najwyżej siądzie elektronika. A co do elektroniki - niech siada, to w większości niszczy ludzi. Chociażby przez lenistwo.
Użytkownik JackXP edytował ten post 01.05.2012 - 12:00
Napisano 01.05.2012 - 12:17
Użytkownik Alucard edytował ten post 01.05.2012 - 12:22
Napisano 01.05.2012 - 12:17
Użytkownik Padael edytował ten post 01.05.2012 - 12:25
Napisano 01.05.2012 - 16:31
Kilku ?Żywności by mi nie zabrakło, na wsi mieszkam i jestem samowystarczalny więc mam co jeść ;)Rozrusznik serca, respirator itp nie jest mi potrzebny więc mi to wisi co zrobią ludzie, najwyżje kilku umrze idc.
Napisano 01.05.2012 - 19:55
Żywności by mi nie zabrakło, na wsi mieszkam i jestem samowystarczalny więc mam co jeść
Rozrusznik serca, respirator itp nie jest mi potrzebny więc mi to wisi co zrobią ludzie, najwyżje kilku umrze idc.
Napisano 01.05.2012 - 20:05
Kilku ?
Chyba więcej niż kilku a gdybyś mieszkał w mieście to byś narzekał że nie masz jedzenia.
A gdyby był ci lub twojej rodzinie potrzebny rozrusznik serca to co byś zrobił?
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych