50 odpowiedzi w tym temacie

[Zaciekawiony]

Chm... wedle tego filmiku przyczyną zajęcia się Wróblem miało być jego twierdzenie, że ten pokiereszowany wrak, na podstawie którego wszyscy eksperci opierają teorie wybuchu, nie jest wrakiem Tupolewa. Jeśli ktoś zajął się nim bo to prawda, to silą rzeczy nie miał by po co zajmować się ludźmi, którzy twierdzili że to wrak właśnie tego samolotu. Strasznie naciągana ta teoria.

[Don Corleone]

Wszędzie pełno ekspertów, fizyków i znawców, którzy rzucają liczbami, cytatami oraz teoriami. Pamiętam dokładnie ten dzień i pierwsze opinie "ekspertów" w TV. Aż mnie kręciło gdy słuchałem tych bredni i kręci mnie nadal gdy czytam teraz dokładnie te same bzdury, które mówili godzinę po katastrofie. Co ciekawe wszyscy którzy twierdzą że było inaczej od ich oficjalnej wersji od razu są minusowani.

Kurczę, mam podobne odczucia. Wszędzie pełno ekspertów, fizyków i znawców, którzy rzucają liczbami, cytatami oraz teoriami. Pamiętam dokładnie ten dzień i pierwsze opinie "ekspertów" Macierewicza. Aż mnie kręciło, gdy słuchałem tych bredni, i kręci mnie nadal gdy czytam teraz dokładnie te same bzdury, które mówili - no trochę więcej niż - godzinę po katastrofie. Co ciekawe, wszyscy, którzy twierdzą, że było inaczej od ich oficjalnej inaczej wersji, od razu są minusowani.

[Wszystko]

Ok tu obronileś się... każdy ma prawo do pomyłki, poszła kaczka dziennikarska i tyle.

Według mnie to nie jest zwykła pomyłka ale celowe działanie. Ktoś pisał Knyża na listę bo na siłę powiązał jego śmierć ze smoleńskie. Wiadomo im dłuższa lista tym lepiej, co to byłby za samobójca który by zabił jedynie kilka osób.

Aha i radzę nie wklejać podobnych list, jeśli nie sprawdziło się najpierw czy ludzie wymienieni w takiej liści nie znaleźli się na niej przypadkowo.

Natomiast E.Wróbel nawet nie zdążył zająć się sprawą smoleńska więc twierdzenie że miał zginąć z tego powodu jest bardzo mocno naciągane. Taką plotę rozpuścił Nasz Dziennik a wiadomo komu oni sprzyjają.
Jeżeli Wróbel miałby zostać zabity prewencyjnie to dziwne że jakoś nikt się nie zasadził na spółkę Binienda-Nowaczyk-Rońda i reszte tej ekpiy.

[GuardAngel]

... To bezprecedensowe wydarzenie w świecie , żaden kraj nie utracił tak wielu, tak ważnych ze względu na pełnione funkcje w jednym wypadku.
Kurcze zawsze jak coś przypadkowego, to dzieje się w naszym kraju: największe obozy koncentracyjne 2 WŚ , 3 ****** rozbiory , Generał Sikorski , TU -101, można wymieniać godzinami przypadki i wypadki, katastrofy . Co za nie fart.

@Staniq wiesz dobrze jak działa internet na ile jest tu wartościowych wiadomości i postów ... rozumiem twoje wątpliwości co do mojej osoby i nie dziwię się temu, bo sam postępuję tak jak ty . Nie możemy popadać w paranoje, masz rację (bo tak nam będą tłumaczyć nasze poszukiwanie prawdy jaka by nie była), która zależna jest też od treści urojeń:pieniacza, reformatorska, prześladowcza, wynalazcza,zazdrości. Praktycznie ile zdań tyle paranoi .


/Connor

[Filionus]

przeczytałem wszystko i gdybym wyciągał wnioski to bym uuu...z książke napisał na ten temat.

[Zaciekawiony]

Dopisałbym do listy jeszcze kilka tajemniczych zdarzeń:
- mężczyzna, Franciszek C. z Zamościa, który zginął podczas pogrzebu Edwarda Wojtasa, w Lublinie (wracając z nabożeństwa rzekomo skracał sobie drogę skacząc przez ogrodzenie i podobno uderzył głową o nagrobek, media mało o tym pisały)
- 60-latek który zasłabł jadąc na pogrzeb pary prezydenckiej, zginął w zderzeniu z drzewem (media nie podały czy była to brzoza)
- żołnierz który na pogrzebie Tadeusza Buka potknął się i wpadł pod kola lawety
- policjant eskortujący przejazd trumny Jarosława Florczaka, zderzył się z samochodem ciężarowym

To zaskakująca seria wypadków. Czy słyszeliście kiedykolwiek, aby ktoś zginał na pogrzebie?

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 23.09.2013 - 15:28