A na którą nastawiasz ten budzik? Jeśli na 5.00 to bardzo łatwo może się nie udać, bo budzisz się tak +/- 10 minut.
Zaprogramuj budzik w swoim mózgu, czyli jak wykorzystac
Rozpoczęty przez
GrimlocK
, 21.05.2006 - 00:27
168 odpowiedzi w tym temacie
#166
Churchille.
-
-
- Postów: 27
- Tematów: 0
Trochę sceptyk
- Płeć:Kobieta
Reputacja
neutralna
Napisano 29.05.2014 - 20:14
#167
TheToxic.
-
-
- Postów: 1654
- Tematów: 59
Faber est quisque suae fortunae
- Płeć:Kobieta
Reputacja
znakomita
Napisano 27.01.2017 - 14:14
Odświeżam.
W innym temacie zaproponowali mi abym tego spróbowała, sceptycznie podeszłam do tematu tym bardziej, że w następnych paru nocach nic nie wskazywało na to iż ta metoda ma działać. Nie działało więc uznałam to za ściemę do kwadratu i zaprzestałam praktyk. W środę budzę się 5.02, w czwartek 5.02, dziś 5.01 moje pytanie brzmi więc:
Jak można zaprzestać doświadczenia z zegarem? Już mówię, że nie myślę o nim lecz mimo tego budzę się cały czas o tej godzinie. Jutro jest sobota jak obudzę się o 5 to idę do lekarza po tabletki nasenne.
#168
Gość_.Uzurpator.
Gość_.Uzurpator..
-
- Tematów: 0
Napisano 27.01.2017 - 20:49
Ponieważ zaprogramowałaś sobie budzik w pamięci długoterminowej. Nie zadziałał od razu bo byłaś sceptycznie nastawiona. Budzik biologiczny działa na 100% i korzystam z niego nawet w sytuacjach gdzie muszę wstać do pracy i na spotkanie. A zdarzyło mi się kilkukrotnie, że nowoczesny smartfon świrował swoim oprogramowaniem i postawiłem na budzik biologiczny, nie miałem z tego powodu problemów i ryzyka, że elektronika mnie zawiedzie.
Budzik najlepiej programuje się leżąc na plecach i od razu dokonać wizualizacji wielkiego tarczowego zegara gdzie chodzą wielkie wskazówki, na końcu wizualizacji wskazówki muszą wejść na preferowaną godzinę pobudki. Czyli np:. chcemy obudzić się o 6:00 rano to wielka minutowa wskazówka powinna wskoczyć na 6, a sekundowa powinna być zawieszona na liczbie 12.
Jak chcesz wyłączyć budzik przed snem wyobraź sobie zegar wielki tarczowy jak z przykładu pierwszego i niech wskazówki latają sobie w kółko z różnymi prędkościami, możesz to zrobić kilkukrotnie dodając do tego czasem wyobrażenie zagarka elektronicznego, który wskazuje losowe godziny, nie myśl o liczbach i czasie jaki ma się pojawić.
Twoje nastawienie spodowdowało, że budzik nie chciał się podświadomie zrealizować. Dopiero jak zajęłaś się czymś innym i zapomniałaś o tym to budzik zaczął działać. Ponieważ mózg człowieka gwarantuje zawsze sukces, Twoja niepewność i sceptycyzm do danego doświadczenia został nakarmiony. Załóżmy ustaliłaś pobudkę na 5:00 rano, następnie zaczęłaś negować czy to jest możliwe wtedy mózg w wewnętrznym dialogu sobie mówi: Tak kochana, jesteś najlepsza, zawsze masz rację, dam Ci satysfakcje wstaniesz o 10. Jak zapomniałaś o tym to program wtedy mógł funkcjonować bez szczypania ego.
Trucie się tabletkami nasennymi jest bezsensem. Dawanie recepty na problemy jest szkodliwe dla umysłu. Zajmij się problemem tylko na poziomie psychologicznym bez środków farmakologicznych. Spróbuj mojej metody przynajmniej 2-3 krotnie, nie myśl o niej w ciągu dnia, o ile nie zadziała pierwsza próba.
#169
AneMat.
-
-
- Postów: 2
- Tematów: 0
Reputacja
neutralna
Napisano 01.05.2018 - 14:52
Bardzo ciekawe! Nigdy o tym nie słyszałam i chyba czas spróbować 
aczkolwiek, tak na marginesie, to u mjie si3 to raczej nie sprawdzi, bo moim naturalnym budziakiem są moje koty... Codziennie, weekendy, święta etc. 5:40 - wariowanie po mieszaniu w celu dostania śniadania 
aczkolwiek, tak na marginesie, to u mjie si3 to raczej nie sprawdzi, bo moim naturalnym budziakiem są moje koty... Codziennie, weekendy, święta etc. 5:40 - wariowanie po mieszaniu w celu dostania śniadania
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych
