168 odpowiedzi w tym temacie

[Piotrek]

A niech mi ktoś powie czy to zadziała jak będe chciał spać 12- 15 godzin? oczywiście jak ktoś mnie nie obudzi specjalnie. Jakoś się nie wysypiam a może to by pomogło.

[SpiritShadow]

ja tam sie nie bawię z zegarem... po prostu przed snem sobie pomyślę raz kiedy chcę się obudzić i budzę się o tej godzinie....

[Tiunivell]

Niezłe. Organizm człowieka po jakimś czasie, jeśli wstajemy np. przez tydzień o tej samej porze to sam się ustawia, ale takie świadome budzenie się.. hmm... wypróbuję.

[kondzik123]

Ja od jakichś 5 dni chodzę spać po północy i budzę się zawsze po 10. Wczoraj przed snem myślałem o godzinie 6, a obudziłem się o 6:28 .

[Tiunivell]

Ja myślałam o 6:30, a obudziłam się o 6:47 i to dopiero za drugim podejściem x) [tzn drugą nocą xDD]. Być może zbieg okoliczności x))

[iniside]

To jest całkiem proste i działa naprawde . Z tym, że ja nic sobie nie wyobrażam. Poprostu myśle że obudze się np. o 3 rano i sie budze +/- 5 minut.

[(-XeX-)]

Ja jestem człowiekiem, który żyje wręcz z "przyszytym" zegarkiem do siebie. Może Cię zdziwię, ale powiem Ci, że u mnie działa to w sposób następujący:

mówię sobie przed snem "jutro mam wyjazd do xxx.xxx.xxx muszę wstać o 4". I to starczy. Autosugestia

[Treve]

Dzięki takim ćwiczeniom może wkrótce któremuś pokoleniu uda się wykrztałcić pożądany 6 zmysł.

Jedynym w miarę racjonalnym wyjaśnieniem jest to że świadomość współpracuje z podświadomością dzięki czemu budzimy się o odpowiedniej porze. Tylko jak to jest możliwe że nasz mózg wie która jest godzina ??

[waziu]

jak juz żyjemy sporo na tym świecie to nasz mózg juz oblicza sie odstępy czasu i się mniej więcej punktualnie budzimy:)
Ja juz tez mam taki zegarek w sobie,jednak w wakacje on się wyłącza:)

[Mateooo]

Pamietam jak mialem z 6 lat i juz to robilem tylko nie wymyslalem sobie zegara tylko kreslilem godzine palcem po czole 100% sprawdzalnosci potem jak juz bylem w szkole znalazlem tego inne zastosowanie a mianowicie stosuje swoje czolo jako"notatnik" pisze sobie jakas sciage przykladam do glowy i wyobrazam sobie jak te literki ukladaja sie na moim czole tez sie sprawdza... jako notatnik jest o wiele bardziej przydatne z oczywistych wzgledow radze komus sprobowac:P

pozdro

[Bobek]

Ja mówie sobie że chcę się obudzić np.przed siódmą , i tak sie dzieje

[optyk]

A myślicie, że czemu, gdy w "tygodniu" zamiast iść do szkoły/pracy choć wiecie, że macie wolne, to budzicie się często tak jak do pracy i to bez budzika? hmm?

Ja osobiście korzystam z tego nieraz.

[Erol_Ramon]

nigdy nie próbowałem ale z tego co słyszę super rzecz . od dzisiaj robię to regularnie! :mlotek:

[sebacyw]

Wypróbuje tego sposobu jutro nad ranem(przed szkołą) obudzę się godzinę przed zegarkiem (tzn: nastawie sobie mózgowy budzik )
A tak propo, to też mam takie coś, że budzę się kilka minut (czasem kilkanaście) przed dzwonkiem w komórce.
Kiedyś się wystraszyłem-bo mam dość głośny dzwonek ustawiony w komie, i raz mi zamiast powoli sie zgłaśniać zadzwonil maksymalnie za pierwszym razem, a ja minute przed dzwonkiem się obudziłem, ledwie oczy otworzyłem, a tu głośny alarm- ja szybko na równe nogi i od razu byłem wiedziałem o co chodzi
Pozdrawiam

[Antje]

Ciekawa rzecz. Odkąd pamiętam, bardzo często budzę się na kilka minut przed zadzwonieniem budzika. Właściwie mogłabym zupełnie go wyłączyć, ale to czyste przyzwyczajenie.

Jeżeli chodzi o takie zaprogramowanie czasu pobudki, aby wstać o określonej porze bez żadnych alarmów, to dotychczas udało mi się kilka razy. Specjalnie się tym jednak nie zajmowałam. Ot, w sytuacjach tego wymagających, ważnych, kiedy musiałam wstać wyjątkowo wcześnie, udawało mi się to, i to bez budzika.

Jutro jednak postaram się bez wyraźnego powodu obudzić sama z siebie o 6, podczas gdy zwykle robię to o 7. To chyba najprostsza rzecz, jeżeli chodzi o pracę z podświadomością. Chyba się uda. :)