Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wybory Parlamentarne 2011


  • Please log in to reply
937 replies to this topic

#391

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A powiedzcie mi jedno. JKM jest za zlikwidowaniem zasilkow dla bezrobotnych. Wszystko fajnie, tylko czy zdajecie sobie sprawe ze taki postulat to skazanie niektorych ludzi na smierc? Sa ludzie ktorzy nie poradza sobie w zyciu, np cale pgrowskie wioski. Ci ludzie nie sa przygotowani do zycia. Nie maja niczego, oglady, wyksztalcenia, bystrosci innych zdolnosci/cech charaktetu. W ich rodzinnych stronach nie ma pracy. Widze plusy odebrania tych zasilkow dla zdrowgo spoleczenstwa, ale co z tymi nieporadnymi ludzmi? Zostawiacie ich samych sobie? Ale czy to nie jest dehumanizacja? Przeciez odebranie takiego zasilku sprawi co najwyzej nowe problemy np. kradzieze, napady rabunkowe itp. Ci ludzie sa uposledzeni spoleczenie a Wy poprzez ten postulat chcecie sie ich pozbyc.

Jest dokładnie odwrotnie. To właśnie idea programów pomocy socjalnej tworzy takie patologie jak bieda, bezrobocie, życiowa nieporadność. Jeżeli jakaś osoba otrzymuje dochód nie dając nic w zamian, to z czasem może ona dojść do wniosku, że ten zasiłek po prostu jej się należy. Przyjmie postawę roszczeniową oraz nie będzie szanować pracy. Będzie dążyła do tego, aby ten stan się utrzymywał jak najdłużej. Z racji tego, że zasiłek jest łatwym pieniądzem równie łatwo zostanie wydany. Inną ciemną stroną pomocy przez redystrybucję jest przymus, co można rozumieć jako kradzież owoców cudzej pracy, która jest tym bardziej zuchwała, że nie ma możliwości jakiegokolwiek sprzeciwu i obrony.

Pomoc ubogim powinna polegać na dobrowolności i nie może być częścią polityki państwa. W zasadzie odkąd państwo zajęło się "pomocą" ubogim, zdjęto ten ciężar z ludzi, co osłabiło więzi społeczne i przyczyniło się wzrostu znieczulicy. Poza tym wytwarza się pewna więź pomiędzy dającym a biorącym, która z racji anonimowości nie występuje gdy państwo daje. Więź ta może polegać na przykład na wdzięczności ze strony biorącej i satysfakcji ze strony dającej. Jest to korzystne, bo biorący może czuć się bardziej umotywowany do zmiany swojego położenia. Może też odczuwać wstyd i zażenowanie będąc w kontakcie z dającym, co też przyczyni się do chęci poprawy swojej sytuacji. Zaś jeśli chodzi o dającego, satysfakcja lub zadowolenie jakie otrzymuje przez pomoc ubogim, może być taka sama jak na przykład dla mnie zakup samochodu, czy wycieczka za granicę. Wszystko zależy od ludzi i ich preferencji.

Kolejnym poważnym problemem systemów opartym na przymusowej redystrybucji, m.in. demokracji - państwa opiekuńczego, jest ogólna zmiana myślenia ludzi na takie sprawy jak oszczędzanie i konsumpcja.
Tam gdzie nie ma państwa opiekuńczego, ludzie bardziej troszczą się o swoją przyszłość, rodzina ma większe znaczenie, występuje niska preferencja czasowa, a wszelkie działania są nakierowane z myślą o przyszłości. Ludzi wtedy cechuje większa przezorność, zaradność, odpowiedzialność.
Natomiast państwo opiekuńcze, które organizuje życie ludzi, zwalnia ich z obowiązku bycia odpowiedzialnym za siebie i swoja przyszłość. W takim państwie działanie jest bardziej nakierowane na sprawy teraźniejsze, co przejawia się w takich zachowaniach jak nieodpowiedzialność, lekkomyślność, niesolidność, głupota, lenistwo lub hedonizm.
Aby to zrozumieć trzeba zapoznać się z prakseologią, czyli nauką o ludzkim działaniu. Austriacka szkoła ekonomii opiera się właśnie na prakseologii.

Użytkownik Paweł edytował ten post 25.07.2011 - 19:24

  • 3



#392

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A powiedzcie mi jedno. JKM jest za zlikwidowaniem zasilkow dla bezrobotnych. Wszystko fajnie, tylko czy zdajecie sobie sprawe ze taki postulat to skazanie niektorych ludzi na smierc?


Długotrwale bezrobotni nie dostają zasiłków. Ci ludzie w tej chwili także są pozbawieni jakiejkolwiek opieki państwa, żyją z rent i emerytur wypracowanych przez starsze pokolenia. Gdy zabraknie dziadków i rodziców nie będą mieli za co żyć i żadne zasiłki się dla nich nie znajdą.

Większość pomocy społecznej nie trafia do tych najbiedniejszych, tylko do najsprytniejszych. Biedni nie są sprytni, więc po prostu nie potrafią się tym zainteresować i wywalczyć.
  • 0



#393 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

20:55, 25.07.2011 /tvn24.pl, PAP

"Masakra w Norwegii tylko skalą różni się od zamachu na biuro PiS"
POLITYCY PIS O TRAGEDII W OSLO I NA UTOYI

Dołączona grafika
Fot. TVN24, PAPPolitycy PiS komentują zamach w Norwegii

"Masakra w Norwegii tylko skalą różni się od zamachu na biuro PiS (i moje) w Łodzi i zabójstwo Marka Rosiaka" - napisał na swoim blogu europoseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski. Inny polityk tej partii, poseł Joachim Brudziński" dodał zaś: "Oby ci wszyscy, którzy nawoływali do dorżnięcia watahy (...) nie musieli brać na swoje sumienie ofiar porównywalnych do tych w Norwegii".

Wojciechowski na swoim blogu ocenia: "To co się stało w Norwegii, z jednej strony jest takie niepojęte i odległe. A z drugiej strony takie bliskie i znane".

onet('adsGet1','main3-box');onet('adsGet2');onet('slotTest','3');Jak wyjaśnia, "w Polsce dobrze już wiemy, czym jest zbrodnia, popełniona z politycznej nienawiści. "Masakra w Norwegii tylko skalą różni się od zamachu na biuro PiS (i moje) w Łodzi i zabójstwo Marka Rosiaka" - twierdzi.

Więcej tutaj bo nie mam sił tego dalej czytać

Masakra to mało powiedziane jeżeli chodzi o to co przedstawiciele tej partii prezentują.
Że też wstydu za grosz nie mają. Co za mania wielkości. Czy Ci ludzie wszędzie widzą wpływ, każdego wydarzenia na ich partię. Chyba powstanie nowy termin historyczny:

"Martyrologia partii PiS"

Żałosne

Użytkownik Sentinel edytował ten post 25.07.2011 - 20:23

  • 2

#394

Herme5.
  • Postów: 425
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Widze, ze wiekszosc na tym forum to za Nowa Prawica sa, a tu takie zonki w programie:

1. Dość grabieży podatkowej. Obniżymy i uprościmy podatki, zniesiemy PIT i wprowadzimy dobrowolne ubezpieczenia emerytalne oparte na skutecznym i uczciwym systemie kapitałowym.

haha Panstwo bez podatku dochodowego od osob fizycznych. To jakas utopia. Wprowadzenie dobrowolnego ubezpieczenia, jak na Taiwanie jest nie do zrealizowania na dzien dzisiejszy. Oczywiscie jestem za tym, zeby bylo dobrowolne, ale do tego trzeba z 10 lat transformacji, no i narzut ustawowy x% dochodow - powodem tego jest brak edukacji finansowej w szkolach.

2. Wzmocnienie i ochrona rodziny. Uznajemy rodzinę, rozumianą jako związek kobiety i mężczyzny, za podstawę życia społecznego. Nie pozwolimy na ingerencję biurokracji w wychowanie dzieci, przywrócimy rodzicom możliwości decydowania o ich edukacji.

Do pierwszej czesci sie nie odniose sie za duzo, bo uwazam, ze to podlega samoocenie czlonkow zwiazku. Jak lesbijki sie kochaja i mowia o sobie, ze sa rodzina, to co im zrobic ?. Natomiast brak ingerencji Panstwa np. w obowiazku szkolnym, przyczyni sie do tego, ze bedziemy mieli zwiekszony rozwoj patologii. Rodziny patologiczne oleja sprawe edukacji (r. patologiczne maja najwiekszy przyrost naturalny) i bedziemy mieli spoleczenstwo nieedukowane o sklonnosciach przestepczych (utrzymywanie sie z kradziezy).

4. Uwolnimy energię obywateli. Zniesiemy zakazy i koncesje duszące przedsiębiorczość, zadbamy o stabilność i jednoznaczną interpretację przepisów podatkowych.

Hurra wódka w kiosku RUCHu.

7. Zapewnimy ochronę praw nabytych obywateli, w szczególności emerytów. Środki pozyskane z uczciwej prywatyzacji majątku narodowego przeznaczymy w całości na finansowanie zobowiązań systemu emerytalnego. Dokonamy jak najszybciej sprawiedliwej reprywatyzacji i uregulujemy stosunki własnościowe.

Odniose sie do ostatniego zdania w tym punkcie w mysl definicji "Reprywatyzacja – proces polegający na zwrocie uprzednim właścicielom (ich następcom prawnym) mienia przejętego przez państwo w drodze nacjonalizacji lub wywłaszczenia", czyli jednak oddajemy Niemcom, Zydom i Kosciolowi.

..10. ?
i co 10 punktow, to jest program partii politycznej, ktora chce wejsc do Sejmu ?
No tak haslo przewodnie "Głos na PO, PiS, PSL i SLD - to głos na pewno zmarnowany" na pewno pozwoli KNP przekroczyc prog ... ilu ?, no wlasnie ilu procent. Ja obstawiam, ze moze nawet, az 4%.


Teraz do tych, ktorzy zaraz mnie tu obrzuca blotem i zaczna wyzywac od lewakow itp. Nie bede glosowal na SLD. Nie bede glosowal na PiS - nie sa w stanie samodzielnie rzadzic Polska. Nie bede glosowal na PO - najgorszy rzad od czasow AWS.
Zaglosuje na partie o najdluzszej historii, o dobrym programie, o mozliwosciach (strukturach) do rzadzenia. Na partie, ktora aktualnie wspolrzadzi, ale jest tylko tlem do dzialan PO. Na partie, ktora ma tylko jeden maly wystepek (udzial w nocnej zmianie). Na partie, ktora wywodzi sie z ruchu chlopskiego, a obecnie intensywnie wchodzi do miast. Na jedyna rozsadna partie z tzw. przez JKM "Bandy czworga". Zaglosuje na Polskie Stronnictwo Ludowe.
  • -2

#395

slawek13.
  • Postów: 140
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piszesz ,że PIS nie jest w stanie samodzielnie rządzić Polską?
A jakoś Pawlak na urzędzie premiera nie zagrzał długo miejsca.
  • 0

#396

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jestem zdziwiony reakcją na mój post. Dobra, szczerze - w ogóle nie jestem. Spodziewałem się, że krytykując program KPNu wtykam kij w mrowisko. Jedyne co mnie smuci, to zachowanie pewnych osób żywcem wyjęte z komentarzy forum onetu. Piszę Platforma Obywatelska i chcę, żeby dyskutując ze mną używano właściwej nazwy zamiast Platformy Oszustów, Oszołomów itd. Używam nazwy KPN choć też mógłbym się wysilić na jakie "mega ultra ironiczne i zjadliwe rozwiniecie skrótu", np Katolickie Pachołki Nacjonalistów. Zwyczajnie rzygam już Platformami Oszustów, Pisbolszewikami, lewakami itd. Dziwie się, że jeszcze komuś chce się używać tych wytartych haseł.

Przechodząc dalej - wypraszam sobie nazywanie mnie Lolkiem. Tak możesz mówić do swojego ojca, matki, brata albo misia.

Jakie to proste. Szkoda, że nic z tego nie zrealizowali przez te wszystkie lata, które byli u władzy.

Czy ktokolwiek z was pomyślał, ile pieniędzy zabiorą proponowane przez KPN zmiany? Tak, jestem za zmniejszeniem liczby posłów i likwidacją senatu, ale program KPN w wypadku jego realizacji zmieni się w pieniędzożernego potwora. i ta Rada Stanu... tych 11 gości wybieranych w demokratycznych wyborach na pewno się świetnie dogada.

martinus

stnieje coś takiego jak adopcja, ale widzę, że dla lewaków jest to za trudne do zrozumienia


Popatrz:

) Nie dopuścimy, by zrównano małżeństwa z innymi związkami seksualnymi i semiseksualnymi. Ten status prawny przyznawany może być wyłącznie związkom mogącym płodzić dzieci.


Adopcja to nie płodzenie dziecka. Rozumiem, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, sam tak uważam. Po prostu piszący program koleś odwalił kitę i popisał się brakiem myślenia - czytasz ich program i widać małżeństwo= kobieta i facet mogący płodzić dzieci.

Czyli według Vaherema nie wolno reformować systemu sprawiedliwości, który jak wiadomo - szwankuje i nie jest idealny??


Nie, reformy są potrzebne, ale bez takich sloganów o wywalaniu nieuczciwych sędziów. To pachnie tanim populizmem i lepem na wyborców marzących o zmianach. Poza tym każdy polityk próbujący reformować sądownictwo... śmierdzi jak dla mnie. Chyba nigdy nie służy to całkowicie czystym intencją.

Demokratycznie, albo wyłaniana przez prezydenta, ale oczywiście Vaherem chce jak najwięcej posłów w sejmie, bo ma aż tyle pieniędzy, żeby płacic wysokie podatki dla ich pensji, diet i innych nagród i przywilejów jak chociażby darmowa przejażdżka pojazdami publicznymi Sorry gościu, ale nie każdy w tym kraju jest bogaty...


Proszę w taki żałosny sposób nie narzucać poglądów. Nie krytykuje zmniejszenia liczby posłów i senatorów, tylko projekt KPNu, który mi zwyczajnie nie leży. To tak jak z rapem i metalem, jedni wolą pierwsze, inny drugie. Mi program KPNu się nie podoba i mam prawo go krytykować. Choć dla niektóych to pewnie nowość.

Chęć zakazu pisania listów krytycznych do ateistów dla JKM ?


Ludzie, jak wy lubicie sobie dorabiać ideologie... Nie, żadnego zakazu - te listy są nawet zabawne. Po prostu nie ufam kolesiowi tyle. Kolejna nowość - są ludzie którzy nie ufają JKM.

U nas eutanazja nie będzie potrzebna, bo będzie legalna broń palna. Jak ktoś jest takim przemądrzałym kozakiem i chce dokonać eutanazji, niech nie liczy na lekarza, tylko na siebie, a jeżeli się boi odebrać sobie życie, to niech nie kozakuje. Wyjątkiem byłyby osoby sparaliżowane, nie potrafiące się poruszać, wtedy lekarz za zdecydowanym pozwoleniem chorego miałby prawo (ale nie obowiązek) podać truciznę.


Chłopcze, myślisz, ze sparaliżowany człowiek karmiony rurakmi będzie sobie wstanie strzelić w łeb? Pewnie przy odpowiednio silnej woli mu się uda... W eutanazji nie chodzi o sam fakt śmierci, lecz o śmierć spokojną, dostojną bez zapachu prochu i mózgu na ścianie, jak również bez długotrwałej, bolesnej agonii.

A wy cokolwiek zrobiliście przez te 4 lata ?? O.O


Umarłem. Człowiek za kogo ty mnie masz, że używasz słowa "zrobiliście"? W poprzednich wyborach parlamentarnych nawet nie mogłem głosować, zabrakło mi miesiąca, a ty zwracasz się do mnie jak do posła, albo ministra. Przyznaję się, to ja DONALD TUSK, a user Wszystko to ten śmieszny koleś, Pawlak. Przejrzeliście nas. Gratuluje.

Haha, no właśnie. Poza tym dochodzimy do punktu w którym poglądy lewusów tracą jakąkolwiek konsystentność. Bo przecież są oni za eutanazją, czyli każdy ma rzekomo prawo zażyć coś szkodliwego i odebrać sobie życie.


Nie każdy. Żadnego samobójstwa dla emo dzieci. Spokojna, dostojna śmierć dla nieuleczalnie chorych, cierpiących ludzi. Nie chce ci grozić, ale być może przekonasz się kiedyś na własnej skórze jak to jest być ciężko chorym.


Kończąc - KPN popierany jest zwykle przez ludzi młodych, postrzegających świat w czarno-białych barwach. Tacy ludzie szukają prostych rozwiązań i drogowskazów, co jest dobre a co złe, co białe, a co czarne. Łatwo wpadają w pułapkę programu wypełnionego prostymi na pozór rozwiązaniami, zapominając, że w życiu nie wszystko toczy się tak jak na papierze. Przepraszam za taki moralizatorski ton. Po prostu nie odpowiada mi program KPNu, nie ufam JKM, bo dla mnie to tani populista (jak każdy polityk), a dodatkowo gardzę nim z powodu jego wypowiedzi na temat kobiet. Wydaję mi się, że mam do tego prawo i nie jest to powód do obrażania mnie, wkładania w usta słów, których nie powiedziałem oraz przypisywania danych poglądów. Nie jestem jakimś złym człowiekiem, po prostu nie odpowiada mi KPN. Może was to dziwi, ale nie wszystkim jawi się on jako przyszły zbawca Polski.
  • 1

#397

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jestem zdziwiony reakcją na mój post. Dobra, szczerze - w ogóle nie jestem. Spodziewałem się, że krytykując program KPNu wtykam kij w mrowisko. Jedyne co mnie smuci, to zachowanie pewnych osób żywcem wyjęte z komentarzy forum onetu. Piszę Platforma Obywatelska i chcę, żeby dyskutując ze mną używano właściwej nazwy zamiast Platformy Oszustów, Oszołomów itd. Używam nazwy KPN choć też mógłbym się wysilić na jakie "mega ultra ironiczne i zjadliwe rozwiniecie skrótu", np Katolickie Pachołki Nacjonalistów. Zwyczajnie rzygam już Platformami Oszustów, Pisbolszewikami, lewakami itd. Dziwie się, że jeszcze komuś chce się używać tych wytartych haseł.


Co za czasy nastały, że nie można oszustów nazywać oszustami. Jak KNP nie wywiąże się z obietnic wyborczych to będę pierwszym, który wymyśli na nich jakiś złośliwy zwrot. Poza tym nie czytam onetu bo tam płatne trolle walczą już tylko same ze sobą, a Platformę Oszustów wymyśliłem sam.


Przechodząc dalej - wypraszam sobie nazywanie mnie Lolkiem. Tak możesz mówić do swojego ojca, matki, brata albo misia.


Nie Lolkiem tylko LOLkiem, bo prawie wszystkie punkty programu skomentowałeś zwrotem LOL.



Czy ktokolwiek z was pomyślał, ile pieniędzy zabiorą proponowane przez KPN zmiany? Tak, jestem za zmniejszeniem liczby posłów i likwidacją senatu, ale program KPN w wypadku jego realizacji zmieni się w pieniędzożernego potwora. i ta Rada Stanu... tych 11 gości wybieranych w demokratycznych wyborach na pewno się świetnie dogada.


Nie no parodia... Jakim cudem zmniejszenie liczby posłów zwiększy koszty obsługi państwa???



Nie każdy. Żadnego samobójstwa dla emo dzieci. Spokojna, dostojna śmierć dla nieuleczalnie chorych, cierpiących ludzi. Nie chce ci grozić, ale być może przekonasz się kiedyś na własnej skórze jak to jest być ciężko chorym.


Waż słowa koleżko. Nabijam się z poglądów lewusów, a nie z ciężkich chorób. Kto będzie decydował dla kogo jest eutanazja? Urzędnik jak zwykle będzie wiedział lepiej czy ktoś cierpi?


Kończąc - KPN popierany jest zwykle przez ludzi młodych, postrzegających świat w czarno-białych barwach. Tacy ludzie szukają prostych rozwiązań i drogowskazów, co jest dobre a co złe, co białe, a co czarne. Łatwo wpadają w pułapkę programu wypełnionego prostymi na pozór rozwiązaniami, zapominając, że w życiu nie wszystko toczy się tak jak na papierze. Przepraszam za taki moralizatorski ton. Po prostu nie odpowiada mi program KPNu, nie ufam JKM, bo dla mnie to tani populista (jak każdy polityk), a dodatkowo gardzę nim z powodu jego wypowiedzi na temat kobiet. Wydaję mi się, że mam do tego prawo i nie jest to powód do obrażania mnie, wkładania w usta słów, których nie powiedziałem oraz przypisywania danych poglądów. Nie jestem jakimś złym człowiekiem, po prostu nie odpowiada mi KPN. Może was to dziwi, ale nie wszystkim jawi się on jako przyszły zbawca Polski.


KNP, nie KPN. Tą wyliczankę już słyszałem z 1000 razy. Ciekawe czemu napisałeś, że nie jesteś jakimś złym człowiekiem :D Znaczy, że coś jednak jest nie tak 8)

Użytkownik nexus6 edytował ten post 26.07.2011 - 00:12

  • 1

#398 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Ciekawe czemu napisałeś, że nie jesteś jakimś złym człowiekiem :D Znaczy, że coś jednak jest nie tak 8)

A to przepraszam, odnosisz się do wypowiedzi adwersarza, czy jego samego jako osoby? To jest wg Ciebie dyskusja, czy przepychanka?

Co za czasy nastały, że nie można oszustów nazywać oszustami. Jak KNP nie wywiąże się z obietnic wyborczych to będę pierwszym, który wymyśli na nich jakiś złośliwy zwrot.

Dobrze, ale niech najpierw spróbuje dostać się do Sejmu. Wtedy będziesz mógł rozmawiać konkretnie o obietnicach spełnionych i niespełnionych, o planach zrealizowanych i porzuconych. Już to tak jest, że każdy plany ma wielkie, ale nie zawsze zdaje sobie w danym momencie sprawę, że są one bardzo trudne, czasem niemożliwe wręcz do zrealizowania. Zapewniasz, że KNP będzie tych obietnic dotrzymywać. Jednak zwróć uwagę, że ludzie nie mają żadnych podstaw, by w to wierzyć. Bo dlaczego? Każda opcja polityczna w Polsce, która została wybrana w wyborach powszechnych, zawiodła oczekiwania pewnej części obywateli. Nieważne jakiej części i jakie oczekiwania. Zwróć jednak uwagę na to, że naród nie jest jednorodny i nie wszystkich możesz oceniać wg własnego zapatrywania na świat.

Nie no parodia... Jakim cudem zmniejszenie liczby posłów zwiększy koszty obsługi państwa???

Ja myślę, że Vaherem bardzie ma na myśli chaos organizacyjny, jaki by powstał w wypadku natychmiastowej realizacji postulatów KNP, swojego rodzaju czasową niemoc państwa (bo nie wszystko da się wprowadzać z miejsca, potrzeba na to pewnego czasu). Tak naprawdę to oprócz ogólnych sformułowań nie wiadomo tak naprawdę nic, co KNP chciałoby zrobić, by zrealizować własną wizję państwa. W jaki sposób miałoby to zrobić? Jak by to przebiegało? Taka niewiedza rodzi różnego rodzaju strachy, które pojawiają się w głowach obywateli. Wreszcie same postulaty wydają się przeciętnemu Kowalskiemu niemożliwe do zrealizowania, dlatego tylko, że są zbyt radykalne. Gdyby partia którą popierasz zmieniła nieco swoje nastawienie do agitacji wyborczej na rzecz wytłumaczenia takiemu Kowalskiemu co w tym momencie traci przez taki a taki kształt państwa, a co może zyskać, wtedy mogłoby to coś pomóc. Trzeba zajrzeć trochę do psychologii społecznej, najwięksi politycy Stanów Zjednoczonych czerpali od nich garściami. Dlaczego nie skorzystać z ich dorobku? W końcu sprawa jest wg was słuszna.
Rada Stanu, w takiej postaci jak ją prezentujesz wydaje się być bardzo podatna na "dogadywanie się między sobą". Czyli krótko mówiąc na wszelkiego rodzaju przekręty i naciski. Nie możesz zapewnić absolutnej uczciwości polityków i klarowności ich zachowań, gdy w grę wchodzą potężne lobby i potężne pieniądze. Naciski na polityków były zawsze, a przy tak małej ich liczbie będą tym bardziej efektywne. Sama droga tworzenia i legalizacji prawa jest obecnie bardzo kaleka, ale mi na przykład daleko do powierzenia tworzenia prawa grupie kilku osób.

Kto będzie decydował dla kogo jest eutanazja? Urzędnik jak zwykle będzie wiedział lepiej czy ktoś cierpi?

Decydował będzie nikt inny jak sam zainteresowany. Ewentualnie rodzina. Nie rozumiem też jednej rzeczy. Takie sprawy jak eutanazja, małżeństwa homoseksualne, aborcja, kara śmierci, czy ogólnie sprawy związane z funkcjonowaniem społeczeństwa to trochę inna gałąź tego samego drzewa, nazwanego państwem. Ale przecież wybierając w wyborach ludzi, którzy maja sprawować rządy, wybieramy ich nie ze względu na poglądy na życie, ale na państwo, jego organizację, prawo i całą machinę polityczną. Wg mnie ważniejszymi kryteriami w tym momencie jest ogólny kształt państwa i jego warstwy rządzącej, niż - jak ja to nazywam - moralizatorska otoczka wyborcza.

Użytkownik Hellmaker edytował ten post 26.07.2011 - 08:11

  • 1

#399

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pierwszy lol:

b) Wolny rynek. Zlikwidujemy wszelką ingerencję rządu w gospodarkę. Po zmianie systemu nowe ustawy będą wchodziły w życie w 6 lat od chwili uchwalenia.


Vacatio legis ma zapewnić okres separacyjny względem ustaw dotyczących zmian gospodarczych, aby przedsiębiorcy mieli czas na dostosowanie. Podejrzewam, że nawet gimnazjalista zrozumie, że nie dotyczy to np: ustawy budżetowej.





Drugi lol:

f) Uzdrowimy system wymiaru sprawiedliwości upraszczając prawo – i usuniemy skorumpowanych sędziów.

Co za piękny slogan :D Usuniemy skorumpowanych sędziów... i zastąpimy ich naszymi kumplami.


Sloganem może być to tylko dla wyznawcy "opiekuńczego państwa" i "interesu społecznego". Spadek korupcji dot wymiaru sprawiedliwości będzie wynikiem zmian w tym systemi, choćby takich:


zanim wysnujesz tak wydumany wniosek, doczytaj o co biega.

a) 11-osobowa Rada Stanu.
b) Senat (32 Senatorów + byli Prezydenci jako Senatorowie Dożywotni).
c) Prezydent będzie miał prawo veto obalane większością ⅔.
d) Sejm będzie odgrywał w tym procesie minimalną rolę, ale będzie jedynym organem ustanawiającym wysokość podatków. Liczyć będzie 120 Posłów.

6. Władza wykonawcza. Na miejsce obecnej Rady Ministrów, będącej w rzeczywistości III Izbą Parlamentu, powstanie Rząd:

a) Rząd będzie się składał z Premiera i sześciu ministrów (MON, MSZ, MSW, Min.Finansów, Min.Sprawiedliwości, Min.Gospodarki i Terenami i Ochrony Środowiska).
b) Rząd nie będzie obradował ani głosował: będzie dekretował. Dekret wydawać będzie Premier i kontrasygnować właściwy Minister.
c) Rząd będzie wyłącznie wykonawcą ustaw. Utraci prawo inicjatywy ustawodawczej na rzecz Rady Stanu.


To już mnie przeraża. 11 osobowa Rada stanu z władzą ustawodawczą. Ciekawe w jaki sposób będzie wyłaniana. Pachnie oligarchią. Ilość populizmu i sloganów przeraża. Choć pomysł z Senatem jest fajny.


To są konkrety, w dodatku napisane tak, że łątwo będzie kogoś z tych konkretów rozliczyć, populizm to trucie o tym abyśmy się w polityce wzajemnie miłowali i gadki o drugiej Irlandii.

c) Nie dopuścimy, by zrównano małżeństwa z innymi związkami seksualnymi i semiseksualnymi. Ten status prawny przyznawany może być wyłącznie związkom mogącym płodzić dzieci.


Lol. Czyli para po ślubie, będąca niepłodna nie może być małżeństwem? Niby nie, ale ktoś kto pisał ten program odwalił kitę i nie sprecyzował tego zbyt dobrze.


Oczywiście, że może. Ten punkt odnosi się do związków homoseksualnych w kontekście których posiadanie dzieci jest wbrew naturze.

4. Uznajemy wolność religijną, wartości chrześcijańskie i tradycje katolickie:

a) Kościoły muszą być autonomiczne względem państwa.
b) Nie dopuścimy do prawnej dyskryminacji ateistów i osób wyznań nie-chrześcijańskich.


Jak sobie przypomnę te listy JKM do ateistów... jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Slogany i populistyczna papka, jak u wszystkich polityków.


Jeszcze raz polecam zgłębic definicję słowa populizm.

A powiedzcie mi jedno. JKM jest za zlikwidowaniem zasilkow dla bezrobotnych. Wszystko fajnie, tylko czy zdajecie sobie sprawe ze taki postulat to skazanie niektorych ludzi na smierc? Sa ludzie ktorzy nie poradza sobie w zyciu, np cale pgrowskie wioski. Ci ludzie nie sa przygotowani do zycia. Nie maja niczego, oglady, wyksztalcenia, bystrosci innych zdolnosci/cech charaktetu. W ich rodzinnych stronach nie ma pracy. Widze plusy odebrania tych zasilkow dla zdrowgo spoleczenstwa, ale co z tymi nieporadnymi ludzmi? Zostawiacie ich samych sobie? Ale czy to nie jest dehumanizacja? Przeciez odebranie takiego zasilku sprawi co najwyzej nowe problemy np. kradzieze, napady rabunkowe itp. Ci ludzie sa uposledzeni spoleczenie a Wy poprzez ten postulat chcecie sie ich pozbyc. Ktos wczesniej napisal ze porownanie przeciwnika w dyskusji do Hitlera swiadczy o braku argumentow. Mimo wszystko napisze to - Nazisci tez chcieli pozbywac sie osob niepelnosprawnych zeby pozostawic tylko "zdrowe spoleczenstwo".


Zacznę najpierw od definicji zasiłku, bo widzę, że niezbyt się orientujesz czym on jest. Otóż zasiłek dla bezrobotnych to świadczenie "czasowe" i wypłacane tylko i wyłącznie gdy osoba bezrobotna po pierwsze: zarejestruje się w UP, po drugie: w ciągu 18 miesięcy przed rejestracją przepracowała przynajmniej 365 dni. Co się tyczy popgrowskich wiosek to większość osób na tamtych terenach nie spełnia żadnego z powyższych warunków.

Po drugie, zasiłek dla bezrobotnych to w istocie "płacenie za niepodejmowanie pracy". Od pomagania nieporadnym ludziom są różnego rodzaju fundacje, które wspiera mnóstwo obywateli ( w tym mogę się pochwalić, że ja także). To, że za te nieporadne płacimy pod przymusem z naszych podatków stwarza pole dla popisu różnej maści cwaniakom, nierobom i leniom.

Co zaś do porównania do nazistów to powiem tak: Naziści byli pionierami we wprowadzeniu zakazu palenia w miejscach publicznych. I co? mają te Twoje porównania sens czy nie?
  • 2



#400

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mefistofeles ładnie wszystko skontrował, natomiast chciałbym rozwinąć jedną kwestię, na temat której trochę się orientuję:

Po drugie, zasiłek dla bezrobotnych to w istocie "płacenie za niepodejmowanie pracy".

W praktyce to wygląda tak, że osobie bezrobotnej, która nie chce pracować, a chce zasiłek, urząd szuka pracy. No i jak urząd coś znajdzie, to ten bezrobotny idzie tam, na rozmowę kwalifikacyjną. Pracodawca zadaje magiczne pytanie "chce Pan pracę, czy pieczątkę". Osoba oczywiście wybiera pieczątkę, która znaczy tyle, że nie posiada kwalifikacji (choćby je nawet przerastała :D ). Gdzieniegdzie zostanie jeszcze pochwalony, że "dobrze, nie ma co tracić czasu", pieczątka, ciach, do widzenia. No i nasz bezrobotny wraca do urzędu i pokazuje "patrzcie, ja CHCIAŁEM starałem się, ale mnie nie przyjęli" i po jakimś czasie takiej zabawy, jest zasiłek. Można sobie tylko wyobrażać ile pieniędzy jest marnowane, na takich leniów...
  • 0



#401

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

martinus


Nie, Martius :)

Po prostu piszący program koleś odwalił kitę i popisał się brakiem myślenia - czytasz ich program i widać małżeństwo= kobieta i facet mogący płodzić dzieci.


Nic tam nie pisze o płodnej parze.

Ludzie, jak wy lubicie sobie dorabiać ideologie... Nie, żadnego zakazu - te listy są nawet zabawne. Po prostu nie ufam kolesiowi tyle. Kolejna nowość - są ludzie którzy nie ufają JKM.


JKM woli agnostycyzm od ateizmu który jest nielogiczny tak samo jak i teizm.

Poza tym każdy polityk próbujący reformować sądownictwo... śmierdzi jak dla mnie.


Czyli nie reformować :)

Chłopcze, myślisz, ze sparaliżowany człowiek karmiony rurakmi będzie sobie wstanie strzelić w łeb? Pewnie przy odpowiednio silnej woli mu się uda... W eutanazji nie chodzi o sam fakt śmierci, lecz o śmierć spokojną, dostojną bez zapachu prochu i mózgu na ścianie, jak również bez długotrwałej, bolesnej agonii.


Jestes gościu po prostu żałosny, bo nie umiesz nawet czytać ze zrozumieniem:

Wyjątkiem byłyby osoby sparaliżowane, nie potrafiące się poruszać, wtedy lekarz za zdecydowanym pozwoleniem chorego miałby prawo (ale nie obowiązek) podać truciznę.


Od tego momentu nie mam zamiaru z tobą dyskutować.

Decydował będzie nikt inny jak sam zainteresowany. Ewentualnie rodzina.


Z jakiej racji rodzina ?? Decyzja powinna należeć tylko i wyłącznie do samej zainteresowanej osoby !!

Zaglosuje na Polskie Stronnictwo Ludowe.


KRUS jest niesprawiedliwy, z jakiej racji rolnik ma płacić mniej, niż np: taki fryzjer ??

Użytkownik martius edytował ten post 26.07.2011 - 11:36

  • 0

#402 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Odniosę się do samego programu KNP. Kilka punktów wzbudziło moje zainteresowanie, ale są zbyt ogólne. Być może ktoś będzie potrafił mi wyjaśnić pewne kwestie, mianowicie:

8. Pozwolimy firmom działać bez wymaganych w obecnej sytuacji pozwoleń, licencji, koncesji, etc.

Jak wyglądać mają prawa pracownicze, jakie prawa mają mieć związki zawodowe i jak KNP odnosi się do kwestii płacy minimalnej?

5. Nie dopuścimy do faworyzowania obcych przedsiębiorców pod jakimkolwiek pretekstem.

Rozumiem przez to równouprawnienie przedsiębiorców na rynku, co zasługuje na pochwałę. Jednak jak w takim świetle będzie miało się prawo antymonopolowe? Czy państwo będzie interweniowało w przypadku monopolizacji pewnych sfer gospodarczych, jak KNP zapatruje na "dogadywanie się" wielkich przedsiębiorstw (przykładowo ustalanie ceny, która pogrąży mniejsze przedsiębiorstwa celem przejęcia ich za bezcen i zmonopolizowania rynku)?

4. Uznajemy wolność religijną, wartości chrześcijańskie i tradycje katolickie:

a) Kościoły muszą być autonomiczne względem państwa.

Czy pod tym punktem rozumieć należy brak jakichkolwiek podatków nakładanych na wyznania, czy wręcz odwrotnie - opodatkowanie ich?

Użytkownik Hellmaker edytował ten post 26.07.2011 - 15:01

  • 0

#403

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Na początek chciałbym przeprosić martiusa za przekręcenia jego nicku i nazwy partii. Było trochę późno i źle trafiałem w klawisze.

Nic tam nie pisze o płodnej parze.


Proszę:

c) Nie dopuścimy, by zrównano małżeństwa z innymi związkami seksualnymi i semiseksualnymi. Ten status prawny przyznawany może być wyłącznie związkom mogącym płodzić dzieci.


W kwestii wyjaśnienia - nie popieram tego, żeby dwóch facetów nazywać małżeństwem. Po prostu nabijam się ze sposobu zapisania tego w programie KNP.

Czyli nie reformować


Nie chodzi o to, żeby nie reformować, choć obawiam się, że nigdy w historii nie mieliśmy prawdziwie sprawiedliwych sądów. I chyba mieć nie będziemy. Wybaczcie mi, po prostu jestem sceptykiem. A u partii która walczy o 3 procentowe poparci w skali kraju (zwrot kasy za kampanie wyborczą) lub dostanie się do sejmu z mojego punktu widzenia jest tylko kiełbasą wyborczą. Choć jestem bardzo ciekaw tej reformy, to chyba nie na tyle, żeby zagłosować na KNP.


Jestes gościu po prostu żałosny, bo nie umiesz nawet czytać ze zrozumieniem:


Bardzo przepraszam, sowe nieszczęsne słowo "sparaliżowany" nie powinno się tam pojawić. Ogólnie popieram eutanazje za zgodą chorego - sparaliżowanego, chorego na raka i w innych nieuleczalnych przypadkach.

KRUS jest niesprawiedliwy, z jakiej racji rolnik ma płacić mniej, niż np: taki fryzjer ??


Zdecydowanie większość ludzi, jakich znam jest za zniesieniem KRUSu. Sam nie mam do końca sprecyzowanego zdania na ten temat. Niestety, w programie KNP stoi jak byk:

f) Utrzymamy obecne dopłaty do ZUS i do KRUS.


Co do postu nexus6, to moja odpowiedź byłaby podobna do wypowiedzi Hellmaker. Chciałbym się tylko odnieść do tego:

Ciekawe czemu napisałeś, że nie jesteś jakimś złym człowiekiem Znaczy, że coś jednak jest nie tak


...
To tyle.


Inny punkt, z dalszej części programu:

1. Zwiększymy o połowę wydatki na wojsko, policję i służby specjalne. Dotyczy to zarówno żołdu, jak i wydatków na sprzęt i szkolenie.


Naprawdę fajny postulat. Podoba mi się. Fajnie jest tak obiecywać. Jest tylko jedno ale - skąd oni chcą wziąć kasę na to? Bo nie wierzę, że tyle zaoszczędzimy na zmniejszeniu liczby posłów i senatorów.
  • 0

#404

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Naprawdę fajny postulat. Podoba mi się. Fajnie jest tak obiecywać. Jest tylko jedno ale - skąd oni chcą wziąć kasę na to? Bo nie wierzę (...)


6. Radykalnie zredukujemy biurokrację – w celu obniżenia kosztów działalności państwa oraz ułatwienia życia obywatelom; urzędy są dla ludzi, a nie na dla urzędników.


  • 0



#405 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Naprawdę fajny postulat. Podoba mi się. Fajnie jest tak obiecywać. Jest tylko jedno ale - skąd oni chcą wziąć kasę na to? Bo nie wierzę, że tyle zaoszczędzimy na zmniejszeniu liczby posłów i senatorów.

Poza posłami i senatorami, w postulacie zamieszczają takie wpisy jak:

Dokonamy jak najszybciej uczciwej prywatyzacji i reprywatyzacji, z uwzględnieniem prawa nabytych.

7. Zlikwidujemy wszelkie agencje celowe.

8. Pozwolimy firmom działać bez wymaganych w obecnej sytuacji pozwoleń, licencji, koncesji, etc.

2. Obniżymy akcyzy do granic dopuszczanych przez UE. Być może będziemy za to musieli podnieść VAT.

1. Radykalnie uprościmy i obniżymy podatki; zniesiemy PIT, CIT oraz podatki od darowizn i kupna-sprzedaży –w celu radykalnego obniżenia kosztów i uproszczenia funkcjonowania przedsiębiorstw.

9. Oddamy ludziom pieniądze płacone na oświatę (na początek w formie bonu oświatowego) i umożliwimy każdemu tym samym dostęp do dobrej prywatnej oświaty.

Takim podstawowym założeniem KNP jest, wg mojego spostrzeżenia, państwo minimalne. W takim państwie podstawą będzie przestrzeganie prawa. Podstawowy opis takiego założenia z wiki:

Państwo minimalne – to państwo ograniczające się do minimalnej interwencji, niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego oraz zapewniające istnienie rynku.

Do minimalnych zadań państwa należą: stanowienie prawa, ochrona przed przemocą, ochrona przed kradzieżą, ochrona przed oszustwem, zapewnienie egzekwowania prawa oraz zapewnienie egzekwowania swobodnie zawartych umów.

Każde z tych zadań należy traktować jako warunek konieczny do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rynku. Najważniejszymi z nich, w przypadku rozpatrywania gospodarki rynkowej są stanowienie i egzekwowanie prawa. Warunki te kwalifikują bowiem poszczególne formy działalności gospodarczej, respektują prawo własności oraz określają związki pomiędzy poszczególnymi podmiotami gospodarczymi, wpływają na podział dochodu, efektywność i rozwój gospodarki. Zapewnienie przez państwo egzekwowania prawa sprawia, że hasła te nie są jedynie abstrakcyjnymi pojęciami. Działalność wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania ma na celu zapewnienie ochrony zarówno obywatelom jak i przedsiębiorstwom, tak by mogły one korzystać z przysługujących im praw.

Wykonywanie nawet minimalnych zadań państwa wiąże się z ponoszeniem ogromnych kosztów, co sprawia, że konieczne stają się funkcje dodatkowe, zwane także pomocniczymi, do których należy na przykład opodatkowanie. Płacąc podatki obywatele partycypują bowiem w finansowaniu wydatków państwa.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 7

0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych