937 odpowiedzi w tym temacie

[Patrolinho]

Ja się jeszcze dziwię, że w tym kraju ktokolwiek poczuwa się do tego żeby iść na wyboru i oddać na kogoś głos. Jest to swego rodzaju przyzwolenie na dalsze działanie polityków w taki, a nie inny sposób. I nie piszcie mi banałów, że to obowiązek każdego obywatela itd. Pupa, a nie obowiązek. Szkoda, że politycy nie stają tak w waszej obronie.
Polskie surowce za bezcen posprzedawali, wszystko na zagraniczny kapitał oddali, a rzesze Polaków nadal walą drzwiami i oknami do urn. Żeby kolejne 4 lata narzekać jak to źle i niedobrze i znowu głosować... Myślę, że to taka nasza narodowa cecha dać się wykiwać i mieć to głęboko w poważaniu, ważne żeby dali nam święty spokój.

Użytkownik Patrolinho edytował ten post 11.08.2011 - 23:02

[mylo]

Można zagłosować na kogoś nowego. Ideowcy się zdarzają. Ale jeśli nie będziesz głosował w ogóle to wcale się tym politycy nie przejmą.

[Kajman]

Trzeba przyznać, że ostatnio media zaczynają dostrzegać Janusza Korwin-Mikke i Nową Prawicę. Kilka dni temu pokazali chyba w TVP przez kilka sekund Korwina jak się wypowiadał bodajże na temat kary śmierci, a dzisiaj znowu był urywek Korwina w "Wiadomościach". Wydaje mi się, że pod tym względem jest trochę lepiej niż w poprzednich latach.

Co ciekawe zarejestrował się komitet wyborczy Samoobrona Andrzeja Leppera, a przecież politycy Samoobrony mieli startować z list PPP. Ciekawe jak wpłynie śmierć Leppera na wynik Samoobrony...

[nexus6]

Ja się jeszcze dziwię, że w tym kraju ktokolwiek poczuwa się do tego żeby iść na wyboru i oddać na kogoś głos. Jest to swego rodzaju przyzwolenie na dalsze działanie polityków w taki, a nie inny sposób. I nie piszcie mi banałów, że to obowiązek każdego obywatela itd. Pupa, a nie obowiązek. Szkoda, że politycy nie stają tak w waszej obronie.
Polskie surowce za bezcen posprzedawali, wszystko na zagraniczny kapitał oddali, a rzesze Polaków nadal walą drzwiami i oknami do urn. Żeby kolejne 4 lata narzekać jak to źle i niedobrze i znowu głosować... Myślę, że to taka nasza narodowa cecha dać się wykiwać i mieć to głęboko w poważaniu, ważne żeby dali nam święty spokój.

Jak nie głosujesz to tym łatwiej sfałszować wyniki. Jakby partie spoza sejmu miały tak z 50% poparcia, to nie zrobią wałka nie wpuszczając nikogo, bo było by to widoczne. W dużej mierze sytuacja tak wygląda jak wygląda przez was - niegłosujących. Nie głosujesz? To zagłosuje za Ciebie komendant Mariusz W. To naprawdę ŻADNA strata dla tej bandy.

[mefistofeles]

Trzeba przyznać, że ostatnio media zaczynają dostrzegać Janusza Korwin-Mikke i Nową Prawicę. Kilka dni temu pokazali chyba w TVP przez kilka sekund Korwina jak się wypowiadał bodajże na temat kary śmierci, a dzisiaj znowu był urywek Korwina w "Wiadomościach". Wydaje mi się, że pod tym względem jest trochę lepiej niż w poprzednich latach.

Co ciekawe zarejestrował się komitet wyborczy Samoobrona Andrzeja Leppera, a przecież politycy Samoobrony mieli startować z list PPP. Ciekawe jak wpłynie śmierć Leppera na wynik Samoobrony...

JKM jak i KNP są cenzurowane w mediach w sposób podręcznikowy.





Socjalizm rozkochał w sobie media, stąd nie zawahają się one użyć propagandy do lansowania bandy czworga, a raczej ściślej to ujmując bandy 2+2.

A esencją socjalizmu są choćby poglady tego oto młodego człowieka:



A tutaj conieco o porównywaniu Korwina do Hitlera:

Użytkownik mefistofeles edytował ten post 13.08.2011 - 10:25

[Anders]

A ja popieram komunistyczną partie polski. A Janusz Korwin Mikke to według mnie oszołom.

[Rainbow Lizard]

Największym problemem Nowej Prawicy JKM jest głucha cisza o tej partii w środkach masowego przekazu.

Ano racja, przecież Korwin-Mikke tylko regularnie pokazywany jest w środkach masowego przekazu i bodaj pisze felietony do czegośtam. Wykluczenie po prostu, jego gębę powinno się pokazywać 24/7 na wszystkich kanałach.

Momentami to się robi naprawdę komiczne, korwiniści często myślą, że jak będą się naprzykrzali, to nagle wszyscy doznają oświecenia i na nich zagłosują.

Co wy na to, aby tak tydzień, albo i dwa przed wyborami (a będą one podobno 23 października) zorganizować w stolicy ogromną manifestację popierającą partię Janusza Korwina-Mikke w celu pokazania światu i całej Polsce, że Polacy nie tylko mogą głosować na szumowiny z PO, PiS, SLD czy PSL, że jest też najlepsza alternatywa w postaci partii KNP.

Tylko nie zapomnijcie wspomnieć, że Korwin uważa kobiety za głup... znaczy się, mające inne... predyspozycje niż faceci.

I jeszcze o tym, że chce zrezygnować z utrzymywania przez państwo osób, które są podłączone do respiratorów.

I niewidomych.

No i jeszcze przymusowy pobór do wojska, bo w końcu wolność polega właśnie na tym, aby wbrew swojej woli siedzieć za kratami w rozsypujących się koszarach należących do armii, którą uważam za wrogą właśnie za zamknięcie mnie w tych koszarach.

Jestem pewien, że kobiety, niewidomi, rodziny sparaliżowanych i pacyfiści poprą Korwina.

Serail faktycznie nie ma takich zakazow, co nie oznacza, ze musi mi sie to podobac. Chyba, ze za paranormalne wezmiemy duze poparcie dla Korwina na forach internetowych - przekladajace sie zawsze na bardzo niski procent w rzeczywistosci.

Taaak, mnie też to zastanawiało - forum o rzeczach paranormalnych, na którym roi się od korwinistów i innych prawicowców.

To w sumie bardzo dziwne, bo na Zachodzie jest dokładnie odwrotnie: teoriami spiskowymi interesują się przede wszystkim osoby o lewicowych poglądach społecznych. No, ale to jest Polska. Kraj, w którym wszystko jest na opak i który jest tak zacofany, że gdy całą Europę ogarnął kryzys, to ominął on Polskę, ponieważ kraj ten znajduje się w zupełnie innej czasoprzestrzeni niż Zachód. Polska znajduje się w okolicach tego samego wymiaru, w którym Jezus i Niewidzialny Różowy Jednorożec są prawdziwe, władcą wszystkiego jest Ciasteczkowy Potwór, a Ziemia jest płaska, bo tak zadecydowało zgromadzenie Trójokich Latarni Morskich.

Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Cieszę się że KONGRES NOWEJ PRAWICY Janusza Korwin-Mikke został zauważony także na tej stronie internetowej.
Obiecuję że ze swojej strony dołożę wszelkich starań (już co nieco zrobiłem), aby poinformować władze NOWEJ PRAWICY Janusza Korwin-Mikke o propozycjach zrobienia w/w manifestacji. Państwa wysiłek nie może się zmarnować!
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.

Arkadiusz Jarosz
koordynator Kongresu Nowej Prawicy na powiat wyszkowski

Tak, to wielki sukces. KNP zostało zauważone na tej stronie przez osoby, które i tak na tą partię głosują i które na nią by głosowały nawet, gdyby tego forum w życiu nie widziały na oczy. To dobry znak. Tak. Na pewno. Ja natomiast cieszę się, że SLD zostało wczoraj przeze mnie zauważone. I dzisiaj znowu. To już dwóch wyborców więcej!

BTW, fajny fail - ktoś chce organizować jakieś manifestacje, miesiąc mija, a tu nadal cisza.

P. S. Nie musisz wykrzykiwać nazwy swojej partii. Wszyscy wiemy, że ją lubisz.

Tak na koniec: ostatnio przeglądałem Frondę i znalazłem sporo wpisów, według których... Korwin nie jest prawicowcem, bo jest liberałem. Mało się ze śmiechu nie udusiłem. Korwin mówi, że PiS to nie prawica, zwolennicy PiS mówią, że Korwin to nie prawica etc., bo nie zgadzają się w kilku relatywnie mało ważnych kwestiach i/lub któraś ze stron nie ma dostatecznie ekstremalnych poglądów na daną sprawę, czyli jest Niedobrym Lewusem, baaawz! przypomina mi to dzieciaki w piaskownicy, które nie mogą się dogadać, jakiej foremki użyć do zbudowania zamku z piasku, więc rzucają tekstami "śmierdzisz! "A fcale nie, bo ty!" "A WŁAŚNIE ŻE TY! HA HA!".

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 13.08.2011 - 20:46

[_Silent_]

I jeszcze o tym, że chce zrezygnować z utrzymywania przez państwo osób, które są podłączone do respiratorów.

I niewidomych.

No i jeszcze przymusowy pobór do wojska

Chrzanisz okrutne farmazony wynikające z niewiedzy. Ciężko coś takiego komentować.

[mefistofeles]

Widzę, że po kompromitacji w temacie "Wybory Parlamentarne 2011", w którym nie potrafiłeś merytorycznie zmierzyć się z przedstawionymi argumentami, postanowiłeś przenieść się do HydeParku. Śpieszę więc sprostować kolejne wysmarowane przez Ciebie brednie.

Ano racja, przecież Korwin-Mikke tylko regularnie pokazywany jest w środkach masowego przekazu

sięgnij do słownika języka polskiego, przeczytaj znaczenie słowa "regularnie", potem przeczytaj to co napisałeś i zapytaj siebie czy to co napisałeś ma jakikolwiek sens. Jeżeli wg Ciebie ma, to prosiłbym o przykłady tej "regularności".

i bodaj pisze felietony do czegośtam.

Pisze felietony do gazety prywatnej, za co dostaje wynagrodzenie. Pisze je, bo ludzie chcą je czytać. Gdyby nie chcieli tego czytać gazeta w życiu nie zatrudniłaby go jako felietonisty. To prosty schemat działania rynku, czyli coś co przeciętny socjalistyczny umysł ogarnia w sposób bardzo oporny.

Wykluczenie po prostu, jego gębę powinno się pokazywać 24/7 na wszystkich kanałach.

Wystarczy, że jego gęba będzie pokazywana tyle czasu co gęba Palikota czy choćby Marka Jurka, nie wspominając już o tęczowym Ryśku.

Momentami to się robi naprawdę komiczne, korwiniści często myślą, że jak będą się naprzykrzali, to nagle wszyscy doznają oświecenia i na nich zagłosują.

Nie ma czegoś takiego jak Korwniniści. Jeżeli przyjąć, że zwolennika wolnego rynku w jak najszerszej formie nazywa się Korwinistą to Ciebie, jako zwolennika socjalizmu trzeba nazwać Marksistą. Zrozum człowieku, że nikt tu nie głosuje na JKM za jego muszkę. Po prostu dla ludzi mających prorynkowe spojrzenie na gospodarkę KNP to w tej chwili jedyny wybór na polskiej scenie politycznej.

Tylko nie zapomnijcie wspomnieć, że Korwin uważa kobiety za głup... znaczy się, mające inne... predyspozycje niż faceci.

Nie, nie znaczy się. Słowo głupi nie równa się słowu "mający inne predyspozycje".To zdecyduj się czy głupie, czy mające inne predyspozycje?

I jeszcze o tym, że chce zrezygnować z utrzymywania przez państwo osób, które są podłączone do respiratorów.

Prosiłbym o jakiś cytat lub link do tej wypowiedzi. Chyba, że ułożyłeś sobie taką historyjkę w kontekście prywatnej opieki zdrowotnej.

I niewidomych.

Taaak, mnie też to zastanawiało - forum o rzeczach paranormalnych, na którym roi się od korwinistów i innych prawicowców.

Na forum są tematy, które ze zjawiskami paranormalnymi nie mają nic wspólnego. Jednym z takich miejsc jest choćby pokój opinii.

To w sumie bardzo dziwne, bo na Zachodzie jest dokładnie odwrotnie: teoriami spiskowymi interesują się przede wszystkim osoby o lewicowych poglądach społecznych.

I co w związku z tym?

No, ale to jest Polska. Kraj, w którym wszystko jest na opak i który jest tak zacofany, że gdy całą Europę ogarnął kryzys, to ominął on Polskę, ponieważ kraj ten znajduje się w zupełnie innej czasoprzestrzeni niż Zachód. Polska znajduje się w okolicach tego samego wymiaru, w którym Jezus i Niewidzialny Różowy Jednorożec są prawdziwe, władcą wszystkiego jest Ciasteczkowy Potwór, a Ziemia jest płaska, bo tak zadecydowało zgromadzenie Trójokich Latarni Morskich.

To co napisałeś jest tak idiotyczne samo w sobie, że mój komentarz jest tutaj zbędny.

Tak na koniec: ostatnio przeglądałem Frondę i znalazłem sporo wpisów, według których... Korwin nie jest prawicowcem, bo jest liberałem. Mało się ze śmiechu nie udusiłem. Korwin mówi, że PiS to nie prawica, zwolennicy PiS mówią, że Korwin to nie prawica etc., bo nie zgadzają się w kilku relatywnie mało ważnych kwestiach i/lub któraś ze stron nie ma dostatecznie ekstremalnych poglądów na daną sprawę, czyli jest Niedobrym Lewusem, baaawz! przypomina mi to dzieciaki w piaskownicy, które nie mogą się dogadać, jakiej foremki użyć do zbudowania zamku z piasku, więc rzucają tekstami "śmierdzisz! "A fcale nie, bo ty!" "A WŁAŚNIE ŻE TY! HA HA!".

Pojęcie prawicy i lewicy są znane od dawna. Prawica to wolny rynek, wolność gospodarcza,interes obywatela, małe obciążenia fiskalne i małe wydatki z budżetu,. Lewica to ingerencja państwa, biurokracja, interes społeczny( czyli niczyj), wysokie podatki i duże wydatki. Oczywiście w kontekscie gospodaczym czyli tym, który w znacznej mierze determinuje życie w kraju. Rozumiem, że Ty, aby to zrozumieć musisz zasięgnąć opinii Frondy albo PiSu

[Rainbow Lizard]

Widzę, że po kompromitacji w temacie "Wybory Parlamentarne 2011", w którym nie potrafiłeś merytorycznie zmierzyć się z przedstawionymi argumentami, postanowiłeś przenieść się do HydeParku. Śpieszę więc sprostować kolejne wysmarowane przez Ciebie brednie.

Widzisz, to jest właśnie ta natarczywość. Nie mam żadnego obowiązku odpowiadać na to, co ktoś tam napisał w jakimś tam temacie. Żądanie, żebym spędził godzinę, dwie albo i więcej pisząc odpowiedź na twojego posta jest najzwyczajniej w świecie bezczelne.


Wrzeszczenie, że mam wrócić do tematu, a jak nie to SKOMPROMITOWAŁEM SIEM!!!!!!!!!!!!11111one jest po prostu uciążliwym zawracaniem mi głowy. Nie przekonasz mnie tym do odpowiedzenia albo przeczytania twoich postów w tamtym temacie. Jak mi się nie będzie chciało albo nie będę miał czasu, to w tym wątku też zignoruję całą dyskusję, a o forum na jakiś czas zapomnę. Jeżeli nie dociera do ciebie, że komuś może nie chcieć się odpowiadać na forum (bo to tylko forum) albo może nie mieć czasu, to już nie mój problem.

Poza tym ja tam mam poczucie zwycięstwa w tej dyskusji, vide nexus i jego uporczywe odwoływanie się do ZSRR, a nie czasów obecnych pomimo mojego odcięcia się od Savieckiego Sajuza.

sięgnij do słownika języka polskiego, przeczytaj znaczenie słowa "regularnie", potem przeczytaj to co napisałeś i zapytaj siebie czy to co napisałeś ma jakikolwiek sens. Jeżeli wg Ciebie ma, to prosiłbym o przykłady tej "regularności".

Ot, chociażby "Młodzież kontra", w którym udział biorą młodzieżówki różnych partii, w tym i tej, do której należy Korwin.

Pisze felietony do gazety prywatnej, za co dostaje wynagrodzenie. Pisze je, bo ludzie chcą je czytać. Gdyby nie chcieli tego czytać gazeta w życiu nie zatrudniłaby go jako felietonisty. To prosty schemat działania rynku, czyli coś co przeciętny socjalistyczny umysł ogarnia w sposób bardzo oporny.

Gazeta prywatna to też media. To w końcu jest w nich obecny, czy nie?

Wystarczy, że jego gęba będzie pokazywana tyle czasu co gęba Palikota czy choćby Marka Jurka, nie wspominając już o tęczowym Ryśku.

Cóż, osobiście sprzeciwiam się takim głębokim ingerencjom w to, co robią stacje telewizyjne. Niech pokazują kogo chcą, mi nic do tego. Jasne, jestem socjalistą, ale są pewne granice jeśli chodzi o ingerowanie w to, co robią prywatne firmy. (lulz)

Nie ma czegoś takiego jak Korwniniści. Jeżeli przyjąć, że zwolennika wolnego rynku w jak najszerszej formie nazywa się Korwinistą to Ciebie, jako zwolennika socjalizmu trzeba nazwać Marksistą. Zrozum człowieku, że nikt tu nie głosuje na JKM za jego muszkę. Po prostu dla ludzi mających prorynkowe spojrzenie na gospodarkę KNP to w tej chwili jedyny wybór na polskiej scenie politycznej.

Ależ jest coś takiego. Ty i spora część zwolenników Mikkego jesteście członkami prawicy - tak samo, jak PiS etc. A jako, że dziwnym trafem tendencję do "OKREŚLENIE PJAWICA JEST TYLKO MOJE, BŁEEEE!" mają osoby głosujące na Korwina, to i stąd termin "korwiniści". Pisane bądź co bądź małą, bo nie jest to nazwisko ani nazwa jakiejś grupy narodowej, a po prostu osób wyznających podobny światpogląd.

Znaczy się, skoro można mówić na PiS "lewactwo" (ponieważ, jak powszechnie wiadomo, Kaczyński chce adopcji dla par homo), to i na was można mówić "korwiniści".

A z Marksem w wielu kwestiach bym się nie zgodził, ergo - termin raczej średnio pasuje. (jakby pasował, to bardzo chętnie, w końcu Marx miał epicką Socjalistyczą Brodę ^.=.^)

Nie, nie znaczy się. Słowo głupi nie równa się słowu "mający inne predyspozycje".To zdecyduj się czy głupie, czy mające inne predyspozycje?

Eufemizm. Tak samo jak gdy piszę, że "pomysł ten prezentuje... nad wyraz kontrowersyjny poziom intelektualny" nie mam na myśli, że toczą się na ten temat jakieś wielkie debaty, tylko po prostu stwierdzam, że to durnota na całej linii.

Korwin-Mikke uważa, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn. Link:

Cytat:
"[prowadząca] - To znaczy co, uważa pan, że kobiety są głupie?"
"[Mikke]- Są mniej inteligentne niż mężczyźni, to jest oczywiste."
Trzeba być niezłym seksistą żeby walnąć taką epicką głupotę na antenie. Nie wspomnę o tym, że sam siebie zagrzebał, bo skoro kobiety są głupsze od facetów, to dlaczego sam wyszedł za kobietę, a nie faceta? (lol)

Prosiłbym o jakiś cytat lub link do tej wypowiedzi. Chyba, że ułożyłeś sobie taką historyjkę w kontekście prywatnej opieki zdrowotnej.

Patrząc z punktu widzenia ekonomicznego ekstremisty, są dwie opcje:
1) albo jest za tym, aby państwo za tych ludzi płaciło. Więc według jego własnej definicji to lewicowiec, komuch i w ogóle jak dojdzie do władzy to wyśle wszystkich do gułagów, a na niebie pojawi się tęczowy jednorożec żrący czerwone jabłka z sosem tabasco.
2) nie chce, aby ludzi takich utrzymywać, dzięki czemu straci sporo głosów.

Po prostu próbuję przyjąć twój punkt widzenia.

Na forum są tematy, które ze zjawiskami paranormalnymi nie mają nic wspólnego. Jednym z takich miejsc jest choćby pokój opinii.

A pisałem... Tu nie chodzi o to, że takie osoby i tematy są, ale że dominują one forum. Na Korwina głosuje jakieś 1 - 2% wyborców, a na tym forum jego zwolennicy to połowa lokalnej populacji.

I co w związku z tym?

To, że Polska to kraj dziwny, w którym wszystko jest na opak. Ot, taka dygresja.

To co napisałeś jest tak idiotyczne samo w sobie, że mój komentarz jest tutaj zbędny.

Jeżeli wziąłeś na serio tekst o trójokich latarniach morskich... Nie, nie wziąłeś, to po prostu nie jest fizyczne możliwe.

Pojęcie prawicy i lewicy są znane od dawna. Prawica to wolny rynek, wolność gospodarcza,interes obywatela, małe obciążenia fiskalne i małe wydatki z budżetu,. Lewica to ingerencja państwa, biurokracja, interes społeczny( czyli niczyj), wysokie podatki i duże wydatki. Oczywiście w kontekscie gospodaczym czyli tym, który w znacznej mierze determinuje życie w kraju. Rozumiem, że Ty, aby to zrozumieć musisz zasięgnąć opinii Frondy albo PiSu

To jednak znasz inne pojęcie, bo we wszelkiej maści dziennikach, Wikipediach etc. taki PiS nazywany jest prawicą, a kryteria oceny lewica/prawica nie zamykają się tylko w kwestiach gospodarczych. To, że dla ciebie to jest naj-uber-hiper-super-mega-ważniejsze nie oznacza, że inni patrzą na to tak samo. Dla mnie na przykład wzrost cen po zwiększeniu VAT o 1% nie jest jakoś mocno zauważalny, ale jakby zalegalizowano śluby homo to byłby dla mnie spory news. Przy czym oczywiście porównuję tutaj zmiany o mniej więcej takiej samej skali.

Do tego dziwnym zbiegiem okoliczności partie prawicowe niemal zawsze odwołują się do nacjonalizmu/patriotyzmu, są przeciw nadawaniu praw mniejszościom seksualnym, nie lubią imigracji, aborcji i dążenia do większego rozdziału kościoła od państwa.

Ponadto... ostatnie zdanie jest nad wyraz dziwne i nieco samobójcze. Z jednej strony zarzucasz mi, ze "muszę zasięgać opinii Frondy albo PiSu" (co jest o tyle ciekawe, że na PiS nie głosuję, a Frondę czytam dla jaj), a później sam próbujesz mnie przeciągnąć na swoją stronę.

Na koniec dodam, że opinię na temat tego, co jest lewicą/prawicą kształtuję sam, bez wspomagania się Wyborczą, Radiem Maryja czy innymi Korwinami i delikwentami, którzy chcą mnie przekonać do swojej Jedynej Słusznej Racji.

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 14.08.2011 - 10:41

[Stilgar]

Na wesoło

http://www.youtube.com/watch?v=Kt-Ibj3WLpI&feature=player_embedded

[mefistofeles]

Widzisz, to jest właśnie ta natarczywość. Nie mam żadnego obowiązku odpowiadać na to, co ktoś tam napisał w jakimś tam temacie. Żądanie, żebym spędził godzinę, dwie albo i więcej pisząc odpowiedź na twojego posta jest najzwyczajniej w świecie bezczelne.


Wrzeszczenie, że mam wrócić do tematu, a jak nie to SKOMPROMITOWAŁEM SIEM!!!!!!!!!!!!11111one jest po prostu uciążliwym zawracaniem mi głowy. Nie przekonasz mnie tym do odpowiedzenia albo przeczytania twoich postów w tamtym temacie. Jak mi się nie będzie chciało albo nie będę miał czasu, to w tym wątku też zignoruję całą dyskusję, a o forum na jakiś czas zapomnę. Jeżeli nie dociera do ciebie, że komuś może nie chcieć się odpowiadać na forum (bo to tylko forum) albo może nie mieć czasu, to już nie mój problem.

Rad byłbym gdybyś wskazał mi, w którym momencie jestem natarczywy, wrzeszczę, że masz wrócić i żądam czegokolwiek od Ciebie? Kompromitacja polega na tym, że z tymi samymi tezami uciekasz do innego tematu nie ustosunkowując się merytorycznie do argumentów zawartych w temacie, z którego uciekasz. I jest to stwierdzenie faktu, a nie nawoływanie do czegokolwiek. Poza tym wyrażam tylko własne zdanie na ten temat.

Poza tym ja tam mam poczucie zwycięstwa w tej dyskusji, vide nexus i jego uporczywe odwoływanie się do ZSRR, a nie czasów obecnych pomimo mojego odcięcia się od Savieckiego Sajuza.

Taak, zwycięstwa. Gdy użytkownicy zaczęli krok po kroku punktować Twoje socjalistyczne wymysły, w poczucie glorii zwycięzcy postanowiłeś prysnąć do innego tematu:)

sięgnij do słownika języka polskiego, przeczytaj znaczenie słowa "regularnie", potem przeczytaj to co napisałeś i zapytaj siebie czy to co napisałeś ma jakikolwiek sens. Jeżeli wg Ciebie ma, to prosiłbym o przykłady tej "regularności".

Ot, chociażby "Młodzież kontra", w którym udział biorą młodzieżówki różnych partii, w tym i tej, do której należy Korwin.

Młodzieżówki w programie "Młodzież kontra" zadają pytania, a nie prezentują swój program, poglądy itp. W dalszym ciągu czekam w nadziei aż podasz jakiś przykład tej regularności.

Gazeta prywatna to też media. To w końcu jest w nich obecny, czy nie?

Oczywiście, że media. W gazecie, w której pisuje felietony jego obecność ograniczona jest do publicystyki, dlatego, że ludzie chcą to czytać. Informacje i artykuły z zakresu polityki ograniczają się głównie do przedstawiania czterech znanych partii. Poglądy prezentowane przez JKM są przez media wpychane do szufladki "oszołom" i prezentowane tylko w tym momencie, gdy jest to mediom na rękę, w dodatku przejaskrawiane. Jeżeli felieton pisany cyklicznie w jednej gazecie, przy uwzględnieniu obecności innych partii i liderów w TVN, TVP, Polsat, TVP Info, RMF FM, Radio Zet, itp itd, świadczy Twoim zdaniem o regularnej obecności w mediach to ręce opadają.

Wystarczy, że jego gęba będzie pokazywana tyle czasu co gęba Palikota czy choćby Marka Jurka, nie wspominając już o tęczowym Ryśku.

Cóż, osobiście sprzeciwiam się takim głębokim ingerencjom w to, co robią stacje telewizyjne. Niech pokazują kogo chcą, mi nic do tego. Jasne, jestem socjalistą, ale są pewne granice jeśli chodzi o ingerowanie w to, co robią prywatne firmy. (lulz)

Oczywiście, media prywatne, prywatne stacje telewizyjne pokazują to co chcą i nikomu nic do tego. NIkt z otoczenia JKM nie ingruje w działalność mediów. Gdyby w nią ingerował to JKM byłby w nich obecny tyle co pozostali politycy, skoro tak nie jest, nie ma mowy o żadnej ingerencji. Jeżeli ktoś ingeruje to cztery główne partie to po pierwsze. Obserwacja pozwala jednak stwierdzić, że JKM i jego poglądy są w mediach celowo pomijane. Ot choćby transmisja kongresu Palikota przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek wzmianki o kongresie KNP.

Ależ jest coś takiego. Ty i spora część zwolenników Mikkego jesteście członkami prawicy

właściwsze jest stwierdzenie, że mamy prawicowe poglądy.

- tak samo, jak PiS etc.

Jedynie w kwestii światopoglądowej. W kwestii gospodarczej jest niemal identyczne jak SLD, socjalizm w czystym wydaniu.

A jako, że dziwnym trafem tendencję do "OKREŚLENIE PJAWICA JEST TYLKO MOJE, BŁEEEE!" mają osoby głosujące na Korwina, to i stąd termin "korwiniści". Pisane bądź co bądź małą, bo nie jest to nazwisko ani nazwa jakiejś grupy narodowej, a po prostu osób wyznających podobny światpogląd.

Prawica to słowo potoczne. Cechy ją określające najbardziej pasują do poglądów JKM i KNP. Także używanie słowa prawica w kontekście zwolenników JKM jest jak najbardziej uprawnione i nie ma tu żadnego wypaczenia. Nazwanie zwolennika PiSu prawicowcem przy uwzględnieniu poglądów tej partii na gospodarkę jest niczym innym jak obłudą. Korwin ma poglądy niemal identyczne jak Margaret Thatcher.

Znaczy się, skoro można mówić na PiS "lewactwo" (ponieważ, jak powszechnie wiadomo, Kaczyński chce adopcji dla par homo), to i na was można mówić "korwiniści".

taaak, a Palikot chce obowiązkowej religii na maturze. Tylko idiotyzmem można odpowiedzieć na idiotyzm.

Nie, nie znaczy się. Słowo głupi nie równa się słowu "mający inne predyspozycje".To zdecyduj się czy głupie, czy mające inne predyspozycje?

Eufemizm. Tak samo jak gdy piszę, że "pomysł ten prezentuje... nad wyraz kontrowersyjny poziom intelektualny" nie mam na myśli, że toczą się na ten temat jakieś wielkie debaty, tylko po prostu stwierdzam, że to durnota na całej linii.

Korwin Mikke nigdy nie uznał kobiety za głupie. Prosiłbym o przykład gdzie padło takie stwierdzenie.

Korwin-Mikke uważa, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn. Link:

Cytat:
"[prowadząca] - To znaczy co, uważa pan, że kobiety są głupie?"
"[Mikke]- Są mniej inteligentne niż mężczyźni, to jest oczywiste."

Iloraz inteligencji nie jest wyznacznikiem poziomu głupoty. Znacznie ważniejszą kwestią niż iloraz inteligencji jest inteligencja emocjonalna czy choćby osobowość. Obejrzyj kilka razy ten wywiad, może za którymś go zrozumiesz.

Trzeba być niezłym seksistą żeby walnąć taką epicką głupotę na antenie. Nie wspomnę o tym, że sam siebie zagrzebał, bo skoro kobiety są głupsze od facetów, to dlaczego sam wyszedł za kobietę, a nie faceta? (lol)

Przy oglądaniu tego filmu jeżeli coś kogoś zagrzebało to Ciebie brak umiejętności jego zrozumienia.

Prosiłbym o jakiś cytat lub link do tej wypowiedzi. Chyba, że ułożyłeś sobie taką historyjkę w kontekście prywatnej opieki zdrowotnej.

Patrząc z punktu widzenia ekonomicznego ekstremisty, są dwie opcje:
1) albo jest za tym, aby państwo za tych ludzi płaciło. Więc według jego własnej definicji to lewicowiec, komuch i w ogóle jak dojdzie do władzy to wyśle wszystkich do gułagów, a na niebie pojawi się tęczowy jednorożec żrący czerwone jabłka z sosem tabasco.
2) nie chce, aby ludzi takich utrzymywać, dzięki czemu straci sporo głosów.

a więc nie jesteś w stanie przytoczyć żadnego cytatu. Co więcej , Twój przesiąknięty socjalistyczną ideologią umysł nie potrafi wydedukować żadnych innych możliwości niż dwie powyżej przedstawione. Podam więc pierwszą z brzegu: prywatne, dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne, paniał?

Po prostu próbuję przyjąć twój punkt widzenia.

Dobrze to określiłeś, próbujesz...na razie lekko Cię on przerasta. Ale to oczywiście moje zdanie.

Na forum są tematy, które ze zjawiskami paranormalnymi nie mają nic wspólnego. Jednym z takich miejsc jest choćby pokój opinii.

A pisałem... Tu nie chodzi o to, że takie osoby i tematy są, ale że dominują one forum. Na Korwina głosuje jakieś 1 - 2% wyborców, a na tym forum jego zwolennicy to połowa lokalnej populacji.

Na onecie w dziale kraj i świat dominują tematy związane z Platformą i PiS, mimo to w tamtejszych sondach poparcie Korwina jest bardzo wysokie. Także ponawiam pytanie, czego ma dowodzić to Twoje stwierdzenie?

[nexus6]

No i jeszcze przymusowy pobór do wojska, bo w końcu wolność polega właśnie na tym, aby wbrew swojej woli siedzieć za kratami w rozsypujących się koszarach należących do armii, którą uważam za wrogą właśnie za zamknięcie mnie w tych koszarach.

Taa lewicy jak wiadomo bardzo zależy na woli jednostki. To UPR jako pierwsza zgłaszała potrzebę utworzenia w Polsce armii zawodowej. To UPR/KNP postuluje zwiększenie wydatków na wojsko, żeby żołnierze nie musieli siedzieć za kratami w rozsypujących się koszarach.

Widzisz, to jest właśnie ta natarczywość. Nie mam żadnego obowiązku odpowiadać na to, co ktoś tam napisał w jakimś tam temacie. Żądanie, żebym spędził godzinę, dwie albo i więcej pisząc odpowiedź na twojego posta jest najzwyczajniej w świecie bezczelne.

Jeśli nie kończysz starych wątków, a zaczynasz nowy temat używając w dodatku tych samych sloganów, to jest to kompromitacja. Naucz się dyskutować i przestań wycofywać się przed polemiką w kluczowych momentach, to może ktoś zacznie cię traktować poważnie. Na razie to przypominasz mi naszych oszukańczych polityków, którzy nie odpowiadają na pytania i leją wodę. Tylko oni mają w tym interes, a co tobą kieruje to nie wiem.

[lha]

Gazeta prywatna to też media. To w końcu jest w nich obecny, czy nie?

Właśnie, że jest obecny w mediach zarówno prywatnych jak i publicznych, tyle, że dostaje czasu proporcjonalnie do swojego poparcia. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić dawanie każdej partii w Polsce równego czasu antenowego: Wikipedia.

Iloraz inteligencji nie jest wyznacznikiem poziomu głupoty. Znacznie ważniejszą kwestią niż iloraz inteligencji jest inteligencja emocjonalna czy choćby osobowość.

Bronisz czegoś, co nie jest do obronienia. Próbujesz zamiennie stosować pojęcia inteligencji (związanej z wrodzonymi umiejętnościami) i mądrości (która wiąże się ze zdobywanym w ciągu życia doświadczeniem). Mikke użył słowa "inteligencja" co można interpretować dwojako: 1) uważa on, że kobiety mają mniejsze predyspozycje intelektualne 2) Mikke nie widzi różnicy między mądrością i inteligencją. Skłaniałbym się właśnie ku tej pierwszej opcji, gdyż sam podaje przykład szachów i brydża.

[_Silent_]

Dostałem dziś zaproszenie na FB "Zagłosuję na Mariana Frąckiewicza i polecam Wam wszystkim jego kandydaturę!
Jeśli ktoś chce pomóc w kampanii proszę o kontakt."
Gość jest z LSD więc nie moja bajka. Z ciekawości jednak wszedłem na jego oficjalną stronę, kliknąłem progam, a tam:

404 - Nie znaleziono artykułu: #3

)))