Przeczytałem, i nawet plusa dałem, słusznie prawisz. PO miała nie straszyć PiS,em a robi coś zupełnie innego.Przeczytaj mój post #737, trochę wyżej.
Wydaje mi się, że tak, po prostu partia boi się o władzę i robi wszystko by jej nie stracić, nawet straszy PiS,em a miała tego nie robić.Czy to normalne, że partia która nie oszukujmy się traci punkty w sondażach SZCZUJE partię które ją dogania aby ta straciła poparcie?
Świadczy o tym, że panują w niej gorące nastroje, nic dziwnego, czuje oddech konkurenta na plecach. Bądźmy obiektywni, PiS również chwyta się różnych metod by dobrać się do władzy.Jak to o niej świadczy?
Tutaj się nie zgodzę, bo pozytywów miała i ma sporo, po prostu ktoś w sztabie wyborczym uznał, że straszenie PiS,em będzie miało większą siłę oddziaływania na wyborcę, niż chwalenie się kolejnym sukcesem/ami partii. Moim zdaniem ta/te osoba/y popełniły błąd, skoro partia mówiła, że nie będzie straszyć konkurencją, z resztą zobaczymy wszyscy odpowiedź na to przy najbliższych wyborach.Swoich pozytywów już nie ma ale zawsze można pokazać wady innych.
Kibic a kibol to dwie różne osoby. Kibic to ten który idzie na mecz by dopingować i cieszyć się każdym golem swoich ulubieńców, kibol idzie na mecz głównie po to, by zrobić zadymę. I to ten ostatni, mam wrażenie, że będzie w większości sprzyjał, jeżeli nie innej partii, to właśnie PiS,owi.I tak na marginesie, nie każdy kibic/kibol jest za PiS,em
Masz prawo do swojego zdania.Tak na drugim marginesie, nie jestem za PiS ale dla mnie "mniejsze zło'' to PiS na które i tak nie zagłosuje
Użytkownik Miłosz edytował ten post 04.10.2011 - 23:02