Riseman
Wcale nie jest to dobry argument na rzecz Kościoła informowanie, że gdzieś tam w obecnych czasach za takie teksty jak moje autora zabijają. Wszyscy przecież pamiętamy że Kościół też zabijał a Ty teraz wprowadzasz taki poziom dyskursu.
Cieszysz się z "jakiej takiej wolności słowa" w Polsce i dobrze bo ona jest i jest dla wszystkich.
Kościół potępia homoseksualistów jak by zapominał, że są oni również stworzeniami bożymi. Stworzenia boże postanowiły odeprzeć krytykę i zaczęły krytykować Kościół. Na tym właśnie polega wolność słowa, że każdy może się bronić i występować z krytyką.
Zgadzasz się, że majątek nie jest potrzebny kościołowi dla kościelnego posłannictwa ale kler już jest innego zdania i kombinuje jak wyciągnąć pieniądze od ludzi czy to za pośrednictwem Brukseli czy też Polskiego budżetu lub bezpośrednio oddziaływając na ludzkie emocje.
Stopik
Praktyka o której piszesz jest powszechna w małych miejscowościach i bezczelna.
Kościół gdyby chciał postępować według zasad wspólnotowych powinien załatwić to jako "wspólnota wiernych" czyli poprzez dyskusje wewnątrz wspólnoty. Przecież to proste. Kościół ma majątek który może przynosić dochód i z pewnością przynosi.
Jeśli ten dochód jest za mały to wierni deklarują składkę by ich wspólnota mogła dalej funkcjonować.
Jeśli nikt nie chce płacić tzn iż nie już ma wspólnoty i koniec na tym nie może być tak żeby na siłę robiono wspólnotę i państwo na nią płaciło.
Wszelkie wydatki budżetu państwa mają iść na "wspólnotę całego narodu" przy ogólnej zgodzie i z rozsądkiem ekonomicznym.
Jak na razie wiadomo, że Kościół stanowi potęgę finansową i myślę, że ekonomicznie zarządzając swoimi zasobami sprostał by swoim wydatkom i mógł by płacić podatki jak wszystkie instytucje i obywatele w państwie.
Hologram
Kościół Katolicki jest taki jaki jest i dokąd ma swoich zwolenników oraz dokąd działa w zgodzie z prawem i w ramach prawa to nic nam do tego.
Inną sprawą jest deprawacja jakiej dopuszczali i nadal dopuszczają się księża a także zakonnice a mam na myśli pedofilię i rozpustę, przemoc fizyczną i psychiczną oraz to że Kościół jako instytucja żąda od państwa więcej niż dopuszcza to nasze wewnętrzne poczucie przyzwoitości.
Nexus6
Masz racje i tak jak napisałam Stopikowi finanse Kościoła wierni powinni załatwić między sobą.
Inna kwestią jest uczciwość Kościoła w stosunku całego kraju w tym również w płaceniu podatków.
Państwo nie powinno za bardzo mieszać się w wewnętrzne sprawy ugrupowań religijnych.
Chociaż potrzebne są regulacje prawne podobnie jak to jest w stosunku do partii politycznych lub stowarzyszeń tak by Kościół objęty był zasadami prawnym Państwa w którym funkcjonuje.
Nic nowego. Można tylko tyle powiedzieć, że każdy ma prawo do uczestniczenia w takiej organizacji w jakiej chce byle działała ona w zgodzie z prawem państwowym. Inna sprawa to tworzenie odpowiedniego prawa.
Nihilistycznie proponujesz byśmy wszyscy nie płacili podatków skoro Kościół tego nie robi. Ja myślę, że mimo iż podatki są za wysokie to powinni je płacić wszyscy łącznie z Kościołem. My obywatele powinniśmy doprowadzić do takiej sytuacji by podatki stały się racjonalnie wysokie i wydawane z sensem. Państwo daje nam bezpieczeństwo i musimy o to państwo dbać. Nie oznacza to oczywiście, że państwo może nas bez sensownie łupić a pobłażać Kościołowi.
Serail
Trafiłeś celnie w to co najohydniejsze obok pedofilii w Kościele a właściwie w obyczajach jego funkcjonariuszy.
Pazerność, zachłanność i chyba brak wiary w Boga. Ponieważ człowiek wierzący tak wstrętnie przecież by nie postępował.
Przeciwko takiej zachłanności wystąpił Luter. Ale Kościół jest bez refleksji.
Użytkownik Aidil edytował ten post 23.10.2011 - 16:45