Dzisiaj około godziny 20.00 na niebie w okolicach Krosna zaobserwowano bardzo widowiskową manifestację niezidentyfikowanego obiektu latającego - kwestią sporną jest, czy był to obiekt pozaziemskiego pochodzenia, czy wręcz przeciwnie.
Na niebie pojawiły się 4 bardzo jasne i duże światła, które szybko wirowały wokół czegoś na kształt kwadrata. Nie ukrywam, że wyglądało to jak światła 4 reflektorów, które skierowane były w niebo z ziemi, z tym, że nie było widać żadnego promienia światła - po prostu 4 (podkreślam - duże) jasne kule. Wyobraźcie sobie ogromnych rozmiarów kwadrat, który na każdym wierzchołku posiada ogromne światło, a cała figura wiruje wokół własnej osi - właśnie tak wyglądało to, co udało mi się dziś zaobserwować. Obiekt widoczny był w okolicach Krosna i Jedlicza w tym samym czasie, oraz w rejonach Jasła godzinę wcześniej.
Światła nagle zniknęły, a w miejsce potencjalnego "wiszącego kwadrata" pojawiła się na niebie czerwona łuna. Obiekt przesuwał się na wschód (według relacji innych osób, gdyż podczas gdy ja go obserwowałem, stał w miejscu).
Dodam, że obiekt widziało kilkanaście innych osób, o tej samej porze, będących w różnych miejscowościach. Czy są na forum osoby, które także zaobserwowały dzisiaj to zjawisko?
Czy było to zjawisko naturalne czy też wręcz przeciwnie? Nie nakręciłem żadnego filmu, nie zrobiłem żadnego zdjęcia, gdyż stałem "jak wryty" patrząc w niebo, nie myśląc o tym, by sięgnąć po telefon komórkowy lub biec do domu po kamerę - wybaczcie. Uprzedzam pytania - nie byłem i nie jestem pod wpływem alkoholu, leków, nie cierpię na żadną chorobę, a zjawisko razem ze mną obserwował mój tato oraz brat. Jeżeli ktoś pomyśli, że blefuję i zmyślam, to - no cóż - jego strata, gdyż wiem co widziałem i nie zapomnę szybko jak dosłownie stanęły mi włosy na rękach, gdy to wszystko ujrzałem. Z tego co wiem, nigdzie w okolicy nie było dzisiaj w godzinach 19-20 żadnych imprez masowych, gdzie mogłyby być wykonywane pokazy świetlne. Obiekt osobiście zauważyłem na północnym niebie, kierując się w linii prostej w stronę Rzeszowa. Rzekomo w ostatnim czasie nad Polską widoczne są zorze polarne, ale to, czego byłem świadkiem w żaden sposób nie przypominało zórz znanych z fotografii lub filmów.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Pozdrawiam.
Użytkownik Dreamer edytował ten post 16.10.2011 - 22:10