Modlitwa ma tyle wspólnego z medytacją, co ksiądz z mnichem. Modlitwa - czyli np: różaniec zawsze opiera się na powtarzaniu pewnego schematycznego odcinka fraz, i myśleniu o istocie Boskiej. Medytacja to przciwieństwo i ma inne założenie - oczyszczenie ciała i połączenie się z ciałem astralnym. Zanik myśli, wsłuchanie się w rytm swojego oddechu itd.
Są przeróżne formy medytacji, a Ty opisujesz tylko jedna z tych form.
Medytacja jest środkiem, i to wspaniałym do odciągnięcia umysłu od tego świata.
Wiesz jaka jest różnica pomiędzy siekierą, a drwalem? Wszak siekiera rąbie i drwal rąbie, ale drwal wie dlaczego i po co.
Jak nie wiesz i nie rozumiesz
po co chcesz odcinać umysł od świata, to możesz i cały las wyrąbać. Nic nie zyskasz.
@Within
Kurde, nawet tego nie zauważylem, gratuluje spostrzegawczosci.
Taki mój fetysz
Użytkownik Ill edytował ten post 29.10.2011 - 22:47