Napisano 31.10.2011 - 17:31
Popularny
Napisano 31.10.2011 - 19:31
Napisano 31.10.2011 - 20:21
Napisano 31.10.2011 - 20:49
Napisano 31.10.2011 - 21:56
Powołanie takiego tworu dopiero zachwiało by gospodarką. Nie piszcie, że już on istnieje, bo może i z nazwy tak, ale nie ma instytucji która by pełniła taką funkcję.
Już wyjaśniam co mam na myśli:
Mały wykład z ekonomii. Funkcje banku centralnego:
[list=1][*]Emisja pieniądza - bardzo niebezpieczne narzędzie jeżeli będzie tylko jeden bank, jedynie wskaźnik inflacji będzie odzwierciedlał zabawę w drukarza, bo przecież kurs waluty się nie zmieni skoro będzie jedna waluta. Jedność waluty uważam za konieczność w takiej sytuacji, bo jak inaczej jeden centralny bank miałby sterować multiwalutową gospodarką (jeżeli ktoś chce szczegółów z chęcią to opiszę). Na inflację można wpływać w bardzo różny sposób, premiować pewne działy gospodarki, inne marginalizować. Jest to zbyt wielka władza, gdy nie ma zewnętrznego wskaźnika w postaci kursu walutowego.
a czymże była bańka spekulacyjna z 2007 roku?
Przewartościowane ceny nieruchomości, łatwość dostępu do kredytów, osoby kupujące nieruchomości uwierzyły, że ich cena będzie ciągle rosnąć. Banki zabezpieczały udzielane kredyty obligacjami CDO, które trafiają na giełdę i w dalszym ciągu były elementem spekulacji. To w końcu musiało pęknąć i wiele osób o tym wiedziało, ale ciągle zarabiało na spekulacjach, nawet gdy niektóre banki zaczęły padać.
To wszystko wolny rynek, spowodował możliwości spekulacyjne i tyle narzędzi które prowadziły to krachu. To wolny rynek pozwolił na rosnącą cenę nieruchomości, która nie pokrywała się z wartością. To wolny rynek wspiera monopolistów, wspiera tych co mają pieniądze, a to powoduje powiększające się różnice.
Napisano 01.11.2011 - 01:16
Napisano 01.11.2011 - 01:45
- Vatican spokesman Father Federico Lombardi, S.J., dismissed what he called “ridiculous” claims circulating online that the German bishops disrespected Pope Benedict during his recent visit to the country.
Fr. Lombardi said that a YouTube video showing the Pope and German president Christian Wulff has been misconstrued by bloggers and other members of the media.
Some have claimed that as the Pope moved down the line and extended his hand to introduce the members of his entourage, he was ignored by a number of German bishops.
But Fr. Lombardi told CNA that “the interpretation given to that video that the German bishops were disrespectful to the Pope is absolutely unfounded.”
In fact, he added, the video “obviously shows the moment in which the Pope was introducing his entourage—not the German bishops—to the German president at his residency.”
“The Pope was gesturing with his hand to each member of the entourage, who greeted the President,” Fr. Lombardi said. “The Pope does not expect the members of his entourage, who travel with him, to extend their hands to him on that occasion.”
He explained that Vatican officials shown in the video such as Cardinal Secretary of State Tarcisio Bertone, Archbishop Giovanni Becciu, Archbishop Jean-Claude Perriset, Bishop Josef Clemens—who was a long-time personal secretary to the Pope when he was Cardinal Ratzinger—and the pontifical masters of ceremony “don’t shake the Pope’s hand and they certainly have no intention of offending him.”
He went on to note that “among the few who did shake the Pope’s hand, although it was not necessary, were Archbishop Robert Zollitsch, president of the German Bishops’ Conference, and Archbishop
Rainer Woelki of Berlin, the only two German bishops seen in the video and who were included in the Pope’s entourage when he arrived in Berlin and who did not travel on the plane with the Pope.”
“I have nothing else to add,” Fr. Lombardi said. “An interpretation of the video that accuses the German bishops of disrespecting the Pope is too senseless to warrant further comment.”
http://www.catholicn...respected-pope/
Napisano 01.11.2011 - 11:10
To może wyjaśnię - tak zgodzę się, że w obecnym systemie monetarnym trzeba robić to co mówi Keynes bo tak jest ten system zaprojektowany. Trzeba udzielać coraz łatwiejszych kredytów, pobudzać gospodarkę, produkować rzeczy, których nikt nie może kupić, marnować zasoby itd. Ja krytykuję całokształt współczesnej ekonomii.
Podziwiam twój optymizm, że ludzie zajmujący się gospodarką nie są zupełnymi idiotami. Ale gdyby nie byli zupełnymi idiotami to właśnie robili by to co "kazał" Keyenes. A oni oglądają się na nas - wolnorynkowców, chociaż my wyraźnie mówimy, że bez zmian w systemie monetarnym nasza ekonomia nie ma zastosowani
W liberalnych szkołach ekonomii dokonał się ogromny postęp, włączając w to rewolucję marginalistyczną, a Ty chcesz zderzać Keynesa ze Smithem? .
Ehhh. Najpierw postaraj się zrozumieć szkoły liberalne, a potem mów, że "gospodarkę trzeba pilnować".
oczywiście, ze już istnieje. Jest nim Federalna Rezerwa będąca podwaliną dzisiejszego systemu finansowego oraz spojrzenia na ekonomię. To dolar jest w dalszym ciągu walutą światową, nie euro, jen ani frank. Dopóty dolar jest walutą światową dopóki w tej walucie kraje trzymają swoje aktywa (choćby Chiny posiadające amerykanskie obligacje). Monopol na emisję waluty światowej posiada federalna Rezerwa. To ona swoimi decyzjami wplywa na podaż tegoż pieniadz na rynku, oraz jego wartośc.
Poza tym mam wrażenie, ze zbyt ogolnie definiujesz spekulację i jej mechanizmy. Otóż spekulacja w dużej mierze bierze się paradokslanie z wiary w interwenjonizm a nie z wolnego rynku. Otóż podmioty spekulując uwzględniają w swoich założeniach rzecz nieprawdopodobna dla logicznie myślącego człowieka ale oczywista dla socjalisty. Otóż fakt, że Państwo będzie ratowało nierentowne przedsiębiorstwa
Napisano 01.11.2011 - 12:30
Nexus6 piszesz o zmianie systemu monetarnego. Oczywiście zmieniając cały system można bardzo wiele, tylko ciekawe czy jest system monetarny wolnorynkowy, bez sterowania, będzie idealny, nie będzie wspierał monopolistów, nie będzie pogłębiał różnic prowadząc do wielkich podziałów... może w teorii jest, ale jak by on wypadł w zderzeniu z rzeczywistością... chyba za dużo mamy do stracenia, aby sprawdzać.
Wiem, że wiele rzeczy spłycam, nasze posty i tak są bardzo długie. Może zamiast Smithem, powinienem napisać z ekonomią neoklasyczną... jakoś zawsze wolę pisać nazwiska niż nurty. Oczywiście w jednej i drugiej szkole pojawiły się duże zmiany.
Wiesz czego nie lubię na tym forum... że zawsze jednym z argumentów jest pokazanie jaki to przedmówca jest głupi i niedouczony. Wydaje mi się, że rozmawiamy w miarę kulturalnie, a tutaj taki tekst. Proszę nie spadajmy tak nisko, wiem że pewnie jest tutaj wole dzieciarni które są zawsze na anty i wtedy może i takie podejście jest dobre. Tak gospodarki trzeba pilnować w naszym systemie, sam to przyznałeś wyżej.
Wiesz czego nie lubię na tym forum... że zawsze jednym z argumentów jest pokazanie jaki to przedmówca jest głupi i niedouczony. Wydaje mi się, że rozmawiamy w miarę kulturalnie, a tutaj taki tekst. Proszę nie spadajmy tak nisko, wiem że pewnie jest tutaj wole dzieciarni które są zawsze na anty i wtedy może i takie podejście jest dobre. Tak gospodarki trzeba pilnować w naszym systemie, sam to przyznałeś wyżej.
Więc podsumowując naszą dyskusję z Nexus6 zgodzę się praktycznie w 100% z Tobą. Tak w dzisiejszy system to nie 100% system wolnorynkowy, Przez narzędzia które zostały stworzone przez system monetarny, ale pozostawione na rynku bez nadzoru. Elementy wolnego rynku w połączeniu z tymi narzędziami prowadzą do kryzysu. Tutaj właśnie mówiłem o wolnym rynku. Nie teoretyzuje co by było gdybyśmy zmienili cały system, pisze o tym że w obecnym systemie pozostawienie wielu rzeczy tylko na rynku nie prowadzi do niczego dobrego.
Napisano 01.11.2011 - 13:44
Napisano 01.11.2011 - 16:23
Użytkownik Sentinel edytował ten post 01.11.2011 - 16:24
Napisano 01.11.2011 - 22:48
Nie jestem przeciwnikiem wolnego rynku, ale wolę go w ujęcie Keynes'a. Gdzie nad gospodarką, trzeba pewną pieczę trzymać, nie można jej do końca pozostawić tylko wolnemu rynkowi.
Oczywiście, że gdyby spekulanci tracili to było by ok, ale niestety spekulanci nie tracą.
Napisano 02.11.2011 - 21:53
Napisano 02.11.2011 - 22:03
No i dobrze to Watykan na czele z Papieżem powinien rządzić Europą i Ameryką południową. To dzięki chrześcijaństwu Europa zawdzięcza swoje istnienie i kulturę tak samo jak Ameryka łacińska która została ucywilizowana krzyżem. Templariusze budźmy się czas rozpocząć ,,Opus Dei''
W ostatnich dniach pokoju
Europa wstrzymuje oddech
Inwazja nadejdzie ale kiedy się rozpocznie?
Kto polegnie pierwszy ? Kto utrzyma się ostatni ?
Kto zatrzyma całe to szaleństwo którego konsekwencji nikt nie rozumie?
Żaden człowiek, żadna ziemia!
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych