50 odpowiedzi w tym temacie

[Staniq]

up@
Można dodać jeszcze koklusz i gradobicie. A z tym strzelaniem; załadować, czekać aż się "zacznie", a wtedy dokonać wyboru.
Nie mogę się doczekać grudnia. Dostaniemy prezenty w tym roku czy nie...

[rain]

dostaniemy prezety jak co roku a szaleni obslinieni pseudonaukowcy pójdą po zapas chusteczek do najblizszego sklepu(wiekszośc sie powiesi bo pewnie nabrali kedytów).Po domniemanym śledstwie i zupełnie nowych faktach wyczytanych z skorupy antycznego żółwia stwierdzą że "źle odczytano w hieroglify (czy tam innye pismio klinowe) i jednak 2012 przesunie sie na 6 czerwca 2066 roku),lub koninkncję pomiedzy ksiezycem,penisami ów pseudonaukowców i trójkąrem bermudzkim
Widzac to co czytam tu i uwdzie to owe daty nie są smieszne -to udowodnione pseudonaukowo fakty

[AstralWalker]

btw nie znali zastosowania koła, ale o tym się nie mówi bo była by to rysa na ich "geniuszu")

Wiesz co jest w tym najśmieszniejsze? To że być może nasza rasa, za 2000 lat, będzie się śmiać tak jak Ty, że 2000 lat temu nie znali prawdziwego zastosowania, hmmmm, no nie wiem, MASŁA, teraz to jest dla nas tylko tłuszcz służący do posmarowania kromki, a za 2000 lat kto wie, może surowiec potrzebny do zasilenia pojazdu międzygalaktycznego.

[manitoris]

..
Sumerowie byli idiotami, podobnie jak majowie (btw nie znali zastosowania koła, ale o tym się nie mówi bo była by to rysa na ich "geniuszu")
..

Po co im kolo?? Przeciez oni znali techike lewitacji kamieni, to i pojazdy latajace mieli.. wystarczylo ze byl beben w bagazniku.. CZIZAS!! nie wiedzieliscie??

a na powaznie to ze ktos nie uzywal kola, nie znaczy ze go nie znal i nie wiedzial do czego moznaby wykorzystac, bo moglo im to byc nie potrzebne.. mieszkali w scislej komitywie (nie musieli przemieszczac sie z miasta do miasta do pracy albo poruchac nieznajoma z internetu), do tego w zgodzie z natura i na terenie mocno zalesionym.. gdzie aby uzywac pojazdow kolowych to potrzebne im bylyby drogi, przy budowie ktorych musieliby zniszczyc sporo wspanialej dzungli.. dla ciebie to nie argument? a co powiesz na wspolczesnych mnichow z Shaolin, oni chodza patrzac ostroznie aby nie nadepnac robaka, a co dopiero jakby im kto kazal hektary lasow zniszczyc.. i oni tylko wala piesciami w bambus.. zamiast ludzi napitalac.. czy to znaczy ze nie znaja zastosowania sztuk walki? albo ze sa w tym slabi? 70 letni mnich zabilby cie klapsem w tylek, ale najpierw musialby miec ku temu powod.. kapujesz juz??

to jeszcze inaczej: za 1000 lat ktos wkoncu odtworzy projekty Tesli i bedzie na ziemii ogolnodostepna niewyczeropalna energia bezprzewodowa do zasilania fabryk, domow i pojazdow.. i wtedy ktos z nich powie ze ludzie w 2012 roku to byli straszni idioci, ze mieli pod nosem w brud energi, a oni kopali jakis szlam z ziemi i wozili go tysiace km zeby potem spalajac to smierdzace scierwo poruszyc "taczke na kolkach" (tak beda nazywac nasze auta), a Tesla juz o tym 50 lat temu wiedzial i co? znac a stosowac to roznica..


Iron

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 27.10.2012 - 09:14

[noxili]

..
Sumerowie byli idiotami, podobnie jak majowie (btw nie znali zastosowania koła, ale o tym się nie mówi bo była by to rysa na ich "geniuszu")
..

a na powaznie to ze ktos nie uzywal kola, nie znaczy ze go nie znal

To jest fakt przemilczany w powszechnie znanych opracowaniach.
Podobnym fenomenem jest nie używanie przez prasłowian koła garnacarskiego. Dla naukowców spod znaku SS i Ahnenerbe było to objaw zapóźnienia rozwojowego naszych przodków. Dla mnie coś zupełnie innego: w połaczeniu z faktem że Słowianie podobnie jak Majowie czy Aztekowie czcili Słońce ,znali boga pod postacią pierzastego węża(Żmij) jest po poszlaka ze kszałt koła(symbol Słońca) był poprostu tabu - używanie go do przyziemnych celów(taplanie go w brudzie , pyle czy glinie) było poprostu bezboznością i profanacją "państwowej" religii.

PS Tak naprawdę Indianie i nasi przodkowie znali koło -
niechcieli go tylko uzywać do pewnych celów.

aby uzywac pojazdow kolowych to potrzebne im bylyby drogi, przy budowie ktorych musieliby zniszczyc sporo

I majowie i Aztekowie jak i Inkowie budowali świetne drogi i niemieli najmniejszych nawet oporów przed niszczeniem otoczenia . Przejmowanie się przyrodą to wymysł białego człowieka w okresie Romantyzmu - czyli dopiero 200 lat temu ktokolwiek zaczął tak mysleć.

Indianie mezoamerykańscy drogi budowali prawie na poziomie technicznym dróg rzymskich.

Inkaskie drogi;






Drogi Majów:

do tego w zgodzie z natura

Cywilizacja Majów podupadła najprawdopodobniej w wyniku klęski ekologicznej więc naprawdę przypisywanie im jakiegoś ekopoczucia jest poprostu błędne.

mieszkali w scislej komitywie (nie musieli przemieszczac sie z miasta do miasta do pracy albo poruchac nieznajoma z internetu),

Wg Ciebie jak niema szansy na ciachanko i nie jedziesz do miasta do pracy to ludzier niepotrzebują dróg????Gratuluje wiedzy i wyobraźni.
Majowie to doskonali kupcy , Aztekowie i Inkowie to "imperialni" wojownicy - ich zawód wymagał posiadania wygodnych i stabilnych dróg.

[Amontillado]

To jest fakt przemilczany w powszechnie znanych opracowaniach.
Podobnym fenomenem jest nie używanie przez prasłowian koła garnacarskiego. Dla naukowców spod znaku SS i Ahnenerbe było to objaw zapóźnienia rozwojowego naszych przodków. Dla mnie coś zupełnie innego: w połaczeniu z faktem że Słowianie podobnie jak Majowie czy Aztekowie czcili Słońce ,znali boga pod postacią pierzastego węża(Żmij) jest po poszlaka ze kszałt koła(symbol Słońca) był poprostu tabu - używanie go do przyziemnych celów(taplanie go w brudzie , pyle czy glinie) było poprostu bezboznością i profanacją "państwowej" religii.

PS Tak naprawdę Indianie i nasi przodkowie znali koło -
niechcieli go tylko uzywać do pewnych celów.

Oczywiście znali koło (choćby ich kalendarze miały formę kół) – jednak nie używali go do celów transportowych z bardzo prozaicznego powodu.

Piszesz, noxili, że „używanie [koła] do przyziemnych celów(taplanie go w brudzie , pyle czy glinie) było poprostu bezboznością i profanacją "państwowej" religii.” Nie do końca się z tym zgodzę.


Majowie czy Aztekowie używali koła do przyziemnych celów i nie wzdragali się przed taplaniem go w pyle i glinie. Świadczą o tym liczne zabawki dziecięce wyposażone w koła, co każe przypuszczać iż kultury te bardzo dobrze znały jego praktyczne zastosowanie.








Jednak możliwość toczenia drewnianego pieska na sznurku nie przekładała się na transportowanie za pomocą kół większych obiektów (np. głazów). Przede wszystkim dlatego, że Majowie nie mieli pod ręką żadnego zwierzęcia jucznego, dostatecznie dużego aby zaprząc do niego wóz. Największe takie zwierzęta to lamy – bardzo delikatne i niedostatecznie silne, w dodatku występujące tylko w niektórych rejonach; poza tym psy i indyki.

Druga sprawa – mimo posiadania bardzo dobrych dróg, wciąż nie zawsze dało się je wykorzystywać do transportu ciężkich głazów. Pomijając kwestię tego, że drogi takie przebiegały czasem w bardzo trudnych terenach (co widać na załączonych przez Ciebie zdjęciach) to budowano je na podsypce z piasku – co sprawiało, że nie były odporne na zbyt duże obciążenia, a już na pewno wóz z kołami obładowany głazami szybko by te drogi „rozpruł” i doprowadził do stanu całkowitej nieużywalności. Drogi służyły im przede wszystkim do chodzenia i sprawdzały się w celach militarnych.

Niestety mimo znajomości koła Majowie chcąc nie chcąc musieli radzić sobie bez niego – przynajmniej pod względem transportowym.

[Morningstar]

Według rzekomych przecieków pochodzących z anonimowych źródeł NASA w stronę Ziemi zmierza tajemnicza asteroida nazywana 'Nibiru" i istnieje 30% szans, że dojdzie do kolizji z Ziemią. Według informacji, która została od razu zreplikowana w wielu źródłach NASA trzyma wszystko w tajemnicy, aby nie wzbudzać paniki. Według niepotwierdzonych informacji asteroida jest wielkości Teksasu, czyli może być dwa razy większa niż Polska a ewentualna kolizja ma nastąpić na przestrzeni listopada i grudnia tego roku.

http://innemedium.pl...rzyc-sie-ziemia

Macie tam całą resztę, zrzuty ekranów i reszta opisu

[pdjakow]

Całkiem nieźle zrobione. Ale:

W wyszukiwarce BBC po słowie "Nibiru" wyskakuje tylko news z 2010.
Na jakiej zasadzie działa iReport z CNN? Bo wygląda na to, że jest to platforma to dzielenia się informacją przez zwykłych ludzi:

"iReport invites you to share your story with CNN, and quite possibly the world. Log in to get started"

W każdym razie tej informacji też tam niema. Nie ma jej również na Al Jazeera.

Fejk.

[oobemaniack]

Całkiem nieźle zrobione. Ale:

W wyszukiwarce BBC po słowie "Nibiru" wyskakuje tylko news z 2010.
Na jakiej zasadzie działa iReport z CNN? Bo wygląda na to, że jest to platforma to dzielenia się informacją przez zwykłych ludzi:

"iReport invites you to share your story with CNN, and quite possibly the world. Log in to get started"

W każdym razie tej informacji też tam niema. Nie ma jej również na Al Jazeera.

Fejk.

Mylisz się http://ireport.cnn.com/docs/DOC-872812

[harap]

Nie dalej jak 2 miesiące temu też jakaś asteroida mijała Ziemię- powód do paniki to żaden, bo jeśli szanse wynoszą 49% i mniej to naprawdę straszny niefart musielibyśmy mieć żeby w nas uderzyła. Wiem, niektórzy stwierdzą że 30% to dużo i powoli trzeba testament spisywać, ja jednak jestem raczej spokojny. W ogóle to całe Nibiru to jakaś farsa jest. Pamiętam jak dziś, kiedy byłem piękny i młody komentowałem na tym forum temat który głosił, że Nibiru już prawie gołym okiem widać i już z piwnicy słoiki z ogórkami trzeba powyrzucać i się tam schować bo katastrofa. Lat temu było to 4, i, podobnie jak wtedy stwierdzę, że żadnego Nibiru nie ma, nie było, i, mało tego, nie będzie. Koniec i kropka. W ogóle wątki o tym powinny być od razu blokowane, ponieważ skoro od tylu lat nie wniosły one nic realnego, za to fejków wszelkiej maści mnóstwo- są g*wno warte. Jest na tym forum sporo fantastów, którym nie zależy na rozwiązywaniu i wyjaśnianiu dziwnych zjawisk w celu wyłonienia tych, które są naprawdę >paranormalne<, a na wzajemnym nakręcaniu się historiami o jaszczuroludach, podziemnych amerykańskich bazach do budowy hybryd obcych i ludzi, planetach fruwających w tę i na zad, psami przebranymi za czupakabrasy, wampirami z 'Ukrytej Prawdy' i całej masy innych żenujących sytuacji.

I nie piszę tego wszystkiego bo jestem jak Gillian Anderson z 'The X Files' (dla niekumatych- 'bla bla, musi być na to racjonalne wytłumaczenie, bla bla)- ja po prostu chcę wyodrębnić to co jest faktycznie niesamowite, nieziemskie, niewytłumaczalne. Bo sądzę że takie zjawiska:
a) mają miejsce
b) powinny być treścią rozmów na tym forum.

Tyle ode mnie.

[pdjakow]

Mylisz się http://ireport.cnn.com/docs/DOC-872812

Rzeczywiście, jest to info dodane przez użytkownika MFaircloth83.
Przedstawia zrzut ekranu ze strony ITN, przeszukiwanie której również daje brak rezultatów.

Fejk.

Edit:
Notabene fajnie wygląda ten news z ITN:

The response was "I think it's a little early to be calling this the end of the f-ing wolrd

Edit2:

A jednak!!!

Użytkownik pdjakow edytował ten post 09.11.2012 - 18:20

[Lia]

Czemu ludzie szerzą takie głupoty? Komu to przynosi pożytek? Mnie osobiście denerwują takie informacje pokroju "jakaś asteroida" leci w naszym kierunku i potwierdzają to "jakieś przecieki z NASA". To ludzi przeraża, irytuje i wzbudza tylko więcej nienawiści. Peace, trzeba żyć każdym dniem jakby miał być ostatni, bo niestety, życie ludzkie jest nieprzewidywalne.

[żaba]

Nie dalej jak 2 miesiące temu też jakaś asteroida mijała Ziemię- powód do paniki to żaden, bo jeśli szanse wynoszą 49% i mniej to naprawdę straszny niefart musielibyśmy mieć żeby w nas uderzyła. Wiem, niektórzy stwierdzą że 30% to dużo i powoli trzeba testament spisywać, ja jednak jestem raczej spokojny. W ogóle to całe Nibiru to jakaś farsa jest. Pamiętam jak dziś, kiedy byłem piękny i młody komentowałem na tym forum temat który głosił, że Nibiru już prawie gołym okiem widać i już z piwnicy słoiki z ogórkami trzeba powyrzucać i się tam schować bo katastrofa. Lat temu było to 4, i, podobnie jak wtedy stwierdzę, że żadnego Nibiru nie ma, nie było, i, mało tego, nie będzie. Koniec i kropka. W ogóle wątki o tym powinny być od razu blokowane, ponieważ skoro od tylu lat nie wniosły one nic realnego, za to fejków wszelkiej maści mnóstwo- są g*wno warte. Jest na tym forum sporo fantastów, którym nie zależy na rozwiązywaniu i wyjaśnianiu dziwnych zjawisk w celu wyłonienia tych, które są naprawdę >paranormalne<, a na wzajemnym nakręcaniu się historiami o jaszczuroludach, podziemnych amerykańskich bazach do budowy hybryd obcych i ludzi, planetach fruwających w tę i na zad, psami przebranymi za czupakabrasy, wampirami z 'Ukrytej Prawdy' i całej masy innych żenujących sytuacji.

I nie piszę tego wszystkiego bo jestem jak Gillian Anderson z 'The X Files' (dla niekumatych- 'bla bla, musi być na to racjonalne wytłumaczenie, bla bla)- ja po prostu chcę wyodrębnić to co jest faktycznie niesamowite, nieziemskie, niewytłumaczalne. Bo sądzę że takie zjawiska:
a) mają miejsce
b) powinny być treścią rozmów na tym forum.

Tyle ode mnie.

ok, tylko nie zapominaj, że jesteś na forum paranormalnym a nie racjonalista.pl więc jeżeli nie będzie takich tematów, to co ma być ? po to jest to forum, żeby sobie na takie tematy pogadać

[Staniq]

Czemu ludzie szerzą takie głupoty?

Ci, którzy tak robią, są debilami, którym sprawia przyjemność świadomość, że gdzieś prawdopodobnie ktoś właśnie się zesrał ze strachu. Trolle.

[harap]

ok, tylko nie zapominaj, że jesteś na forum paranormalnym a nie racjonalista.pl więc jeżeli nie będzie takich tematów, to co ma być ? po to jest to forum, żeby sobie na takie tematy pogadać

Chyba niedokładnie przeczytałeś co napisałem... Paranormalne to paranormalne, a nie bajkolandia.pl, ewentualnie superfejki.pl. Ludzi chyba zapomnieli co to znaczy zjawisko paranormalne. Z resztą, pamiętam jak kiedyś zostałem na tym forum zjechany przez ludzi 'bo nie dałem im sobie pogadać'. Nie pamiętam już o czym był ten temat (chyba o duchach) ale cłonkowie forum opowiadali sobie bajki i się tym nakręcali, a jak ktoś im zwrócił uwagę to się oburzyli, >bo to takie forum i można sobie pofantazjować<.

Łapiesz do czego zmierzam?