300 odpowiedzi w tym temacie

[Pit]

Aquilla? A Troja to wg ciebie też legenda?

[Aquila]

Muhad, powienieneś przestać sie ośmieszać panie nieuku : Nauka kłamie, : super podejście!

Na Troję są dowody. Wykopaliska. Na atlantydę nie ma nic.

Więcej, z tezy, która zakłada bezpodstawnie ze atlantyda istnieje, wyciąga sięjeszcze większe wnioski o kosmicznym pochodzeniu atlantydów. Jeszcze więcej, zakłada siębezpodstawnie że Majowie i Egipcjanie, tak różniące się cywilizacje mają wspólne atlantydzkie korzenie...

A ludziska wierzą w paplaninę. I gdzie tu sens?

[Legalize]

Aquila, widzisz na Troje są dowody - wykopaliska. Na Atlantyde nie ma bo najprwdopodobniej jest zalana i zniszczona, i ciężko ją znaleźć. Nie oznacza to, że jej nie ma. Teoretycznie Troja i Atlantyda są tego samego pokroju bajkami. Nikt tu nie twierdzi na 100% że Atlantyda istnieje tylko staramy się opierać na podstawie starożytnych przekazów i współczesnych-chanellingowych. Więc czym się podniecasz?? Co chcesz udowodnić ukazując taką "agresję". Chcesz poczuć się lepszym/ą, mądrzejszym/ą?? Ochłoń trochę

[Aquila]

No dobra, racja, może podchodzę do tematu ze zbyt wielkim przekonaniem że to tandetne oszustwo i to wplywa na to że może się wydawać że jestem agreswny. Ok, spokojnie, agresji nigdy nie stosuję, czasem tylko moje słownictwo wydaje się atakować. Ale muszę teżprzyznać że jak się czyta i widzi pewność niektórych ludzi że atlantyda istniała to aż szkoda patrzeć... Pytanie - to czemu czytam? Bo próbuję dowiedzieć się czemu tak wielu w to wierzy.

Ok, zakładamy że atlantyda istniała. Nie ma wykopalisk, bo zostałą zniszczona przez kataklizm. Pytanie - czy atlantyda ograniczała sie do jednej wyspy? Nie mieli żadnych kolonii?
A obliczenia z dokład datą kataklizmu (ktoś podobno to publikował 9 tysięcy któryś tam rok p.n.e. chyba)? Na jakiej podstawie zostały one wykonane?

No i co przemawia za faktem, że i Majowie i Egipcjanie pochodzą od jednego źródła - właśnie atlantydów?

No i co przemawia za tym, że atlantydzi to kosmici (a juz takie rzeczy słyszałem)?

Ztego co wiem, starożytny przekaz jest tylko jeden (no, może dwa). O Troi było natomiast głośno... Jak widać, temat atlantydy był dość słabo poruszany w starożytności...

A teżinteresuje mnie to, jakim dowodem jest ten cały channeling? I dlaczego te superistoty z którymi sie porozumiewamy nie odpowiadają nigdy na pytania z wyższej matematyki?

[Legalize]

Aquila, muszę już lecieć więc odpowiem tylko na jedno pytanie... Dla wielu niezwykle istotne są chanellingi... Z tego co się orientuję ty znasz tylko Samuela i może tam kogoś jeszcze... Takich chanellingów jest mnóstwo i o dziwo co do atlantydy są zgodne. A to dla czego wielu uważa chanellingi za wiarygodne to odrębna historia. Jest to bardziej skomplikowane niż ci się wydaje... Dlatego apeluje abyś najpierw czytał a potem polemizował

[Aquila]

No cóż, z tego co ja wiem, to channeling może być wynikiem padaczki skroinowej, schizofrenii albo świadomym oszustwem. Co do tego mam pewność, że to może być przyczyną. Czy są inne, paranormalne przyczyny, tego jużnie wiem, ale to nie znaczy że są one z pewnością.

No cóż, mogę wyjaśnić dlaczego atlantyda jest w wielu przekazach. To tak samo, jak dzisiaj każdy wie jak wygląda kosmita. Czemu? Bo wszędzie jesteśmy tym zalewani. Każdy zna szaraczka z wielkimi oczami. Jakbym ja osobiście chciał ściemnić kontakt z ufo, to czy powiedziałbym że spotkałem kogoś innego jak szaraka?
Dlatego uważam że mówi się tyle o atlantydzie, bo ona jest modna po prostu...

Ale dobrze, nie przekreślam jeszcze niczego.
Ciekawi mnie tylko, czemu nie otrzymujemy nigdy odpowiedzi na skomplikowane zadania z matematyki? Takich, które zwykli ludzie nie rozwiążą w pamięci? Superistoy powinny znać sięna matematyce, ale odpowiedzi nigdy nie ma. I nie chodzi tu o fizykę albo energetykę, tylko o rzeczy które znamy i mozemy obliczyć, więc nie można powiedzieć że wiedza ta byłaby dla nas niebezpieczna i dlatego nie można jej nam przekazać...

A dlaczego nie odizoluje się dwójki osób, i nie rozkaże Samuelowi przekazać tej dwójce tego samego w krótkich odstępach czasu? Wtedy, gdyby wykluczyć świadome oszustwo i wspólne umówienie sie przez eksperymentem co do treści przekazu, i gdyby nie było kontaktu pomiędzy tymi osobami (dwa odzielne dźwiękoszczelne pokoje) te dwie osoby podały ten sam komunikat, zacząłbym brać channeling na poważnie.

Zastrzeżenie jednak jedno - przy eksperymencie powinien być James Randi.

[Aquila]

Czyli właśnie przyznałeś mi rację, że dowodów nie ma jak na razie.

Ale święte przekonanie o prawdziwości tej teorii jest.

A powiedz ni jeszcze jedno - kiedy Grecy założyli kolonie na morzy śródziemnym, w każdej tej kolonii mowiono po grecku i i zachowywano greckie zwyczaje.

Kiedy fenicjanie założyli poza Fenicją Kartaginę, również w tych obu miejscach były takie same języki i kultura.

To samo z kartagińczykami na wyspach kanaryjskich.

Więc dlaczego z uciekinierów z jednej cywilizacji atlantydzkiej, powstały tak różniące się prawie we wszystkim cywilizacje?
I dlaczego akurat geograficznie Egipt i Meksyk, a nie np. Galia i floryda? albo jakiekolwiek inne miejsce położone jak najbliżej atlantydy?

[Pit]

jesli beda wyniki wykopalisk to prawdopodobnie bedziesz mial dowody na to ze starozytny egipt, majowie maja wspolne korzenie jesli chodzi o pochodzenie atlantow

Oj nie zgodził bym się, że Egipcjanie pochodzą od Atlantów, raczej od Sumerów, a Atlanci byli najprawdopodobniej potomkami Ka-ina, (takie jest moje przekonanie), Aztekowie wywodzili się od Atlantów. Aztecka legenda mówi, że ich przodkowie przybyli z wyspy znajdującej się na wschodzie (patrząc od strony Ameryki), która nosiła nazwę Aztlan, Wikingowie mieli legendę o wyspie Atilla. Czyż te nazwy nie są uderzająco podobne do Atlantyda?

[Legalize]

No cóż, z tego co ja wiem, to channeling może być wynikiem padaczki skroinowej, schizofrenii albo świadomym oszustwem. Co do tego mam pewność, że to może być przyczyną. Czy są inne, paranormalne przyczyny, tego jużnie wiem, ale to nie znaczy że są one z pewnością.

Nie skomentuje nawet tego... Nie wiem czemu tutaj wogóle zaglądasz z taką wiedzą na temat paranormal?? Jeżeli miałbym zwrocic większą uwage na te pseudonaukowe teorie mózgów, którzy nie mają pojęcia o świecie duchowym itd. To to forum było by g... warte. Do ciebie wybór należy czy będziesz chciał to zrozumieć czy dalej będziesz postronny...

[Aquila]

No ale chwila, wiem że postrzegamy świat z dwóch różnych biegunów, ale spróbujmy jednak wytłumaczyć paręrzeczy, Nikomu to chyba nie zaszkodzi.

Mówisz mi że to pseudonaukowe teorie mózgów. No ale czy większość badań nad UFO to nie są przypadkiem też pseudonaukowe teorie? Powiedz obiektywnie, czy próby wyjaśnienia UFO to rzetelna praca prawdziwych naukowców?

Ja wiem tyle, że medycy uważają channeling za działalność mózgu. Nie jakiejkolwiek energii, superistot ani innych takich rzeczy? I a im raczej wierzę. A dlaczego? Bo nie słyszałem, aby przeprowadzano eksperymenty potwierdzające prawdziwość channelingu. A dla wielu ludzi taki eksperyment wiele potwierdziłby. Dlaczego zatem ich nie ma?
Czy Ty sam, doświadczyłeś kiedyś czegoś takiego? Jeżeli tak, to powiedz coś na ten temat, jeśli nie widzisz nic przeciwko.

[Legalize]

Nawet nie zdajesz sobie sprawy w jak wiele jest osób które doświadczyli bądź posiadają zdolności paranormalne. Zaledwie garstka z nich ma odwage żeby o tym mówić-taki świat.
Główny problem zjawisk paranormalnych polega na tym że bardzo ciężko jest takie rzeczy udowodnić ponieważ jest to niezwykle indywidualna sprawa... Natomiast bardzo łatwo jest wylewać pomyje i krytykować...
Nawet jeśli jesteś człowiekiem wierzącym to już powinno ci wystarczyć abyś uwierzył... W świecie naszej religii też zdarzały się przypadki przekazów myślowych i nie tylko