646 odpowiedzi w tym temacie

[D.B. Cooper]

Tylko pogratulować

[zak]

Ale będzie rozpierdziel w stolicy. I can't wait, zrobię popcorn i będę śledził wydarzenia.

[ChemicalStimulants]

Dla mnie ten dzień jest jak boże narodzenie w listopadzie .

[mylo]

[*] dla Warszawiaków którzy będą chcieli dojechać do centrum w innych celach.

[Tenhan]

Marsz mógłby być normalny, nie musiałaby być z tego szopka i dzień 11 listopada nie musiałby być dniem wojny na ulicach ale wielu ludziom za bardzo zależy na tym żeby ten dzień zepsuć i ośmieszyć Polaków. Bo nie wadzi im żaden "faszyzm" tylko po prostu polski patriotyzm nie jest na rękę w niemiecko-rosyjsko-izraelskim kondominium. Więc jak może być spokojnie skoro tam idą ludzie którym po prostu to święto wadzi. To tak jak ja bym miał urodziny i wprosiłby się do mnie ktoś kogo nie lubię i chciał mi zepsuć mój dzień. Antifa epatuje taką głupotą że aż ona jest fascynująca. Bo po pierwsze Winston Churchill miał racje co do przyszłych antyfaszystów (a raczej ludzi którzy twierzą że są antyfaszystami), niby zawadzają im kibole, ONR itd. a na Marszu Niepodległości nawet boją się zaatakować tych którzy im wadzą ale żeby w swoich oczach nie wyjść na pi**y muszą skopać jakiegoś przechodnia czy zwykłego człowieka z flagą a i tak takie czyny dowodzą tego że jednak są pi****i. No ale jak u siebie niemiecka antifa dostaje od imigrantów którym się podlizują (za to jest beka z nich do końca świata i o jeden dzień dłużej), w Polsce boją się nacjonalistych bojówkarzy to jakoś muszą sobie odbić to że są nieudacznikami i obierają za cel niewinnych ludzi których wartość bojowa jest znikoma. Oni z jednej strony są agresywni ale z drugiej strony są za słabi żeby wyzwalać agresje w taki sposób jaki stawiałby ich w lepszym świetle. Z jednej strony są ludźmi pałającymi nienawiścią (pod przykrywką wolności, równości itd.) gdzie to z reguły tacy ludzie agresywni i pełni pogardy są tymi co gnoją innych ale jednocześnie są to ludzie z mentalnością ofiar co idealnie ukazuje to że zostali pobici przez imigrantów których wcześniej przyjaźnie witali.

Dużą bekę mam czytając posty anarchistów którzy najpierw plują na kraj, religie itd. a za chwilę piszą o wstrętnych banksterach i innych pasożytach. A może tak lepiej lewackie bojówki zamiast bić się z nacjonalistami o gejów i multi-kulti stanęliby z nimi w jednej linii przeciwko banksterom? Bo popierając globalizm czynią przysługę banksterom których nienawidzą. No ale jeżeli dla kogoś najbardziej ograniczającym czynnikiem jest istnienie krajów a nie ucisk ze strony polityków to jego sprawa. Owszem że wolę żeby Polska przetrwała bo ja uważam że koniec Polski = całkowity koniec wolności ale zakładając że w życie wejdą INDECT-y, chipy i innego tego typu syfy które niemalże zrobią z nas żywych robotów to jakie znaczenie to będzie miało czy to będzie się działo w państwie narodowym czy w państwie europejskim/globalnym? I tak samo przerąbane będą mieli i jedni i drudzy którzy jutro pójdą na marsz się bić a te idee za ktore jutro pójdą się bić w takich okolicznościach będą drugorzędne. Więc może lepiej niech "blokujący faszyzm" zmienią priorytety. I tu nie mówię o prowokatorach wynajętych i opłaconych przez polityków i elity bo pewnie takich nie brakuje i po stronie Marszu i po stronie blokady i w policji tylko o tych którzy przychodząc na blokadę myślą że robią coś dobrego. No ale tak jak pisałem, anarchiści sami się gubią w tym o co walczą i w tym z kim stają w jednej linii i to są ludzie po prostu sprowadzający na siebie zagłade. A naprawdę można bo jak były protesty przeciwko ACTA na których też byłem to naprawdę widać tam było wszystkich, takich których widziałbym na kolorowej niepodległej, więc można? Można, bo są rzeczy które po prostu godzą we wszystkich.

Kolorowa niepodległa to jest po prostu antypolski i kosmopolityczny wiec i jak można świętować razem skoro ci ludzie są do tego święta negatywnie nastawieni i pewnie nawet wadzi im istnienie tego święta. Jedni piszą że szykują popcorn, no ja też wiem co tam się będzie działo ale dla mnie to raczej jest smutne. Bo to pokazuje że dzień niepodległości jest mocno symboliczny a to dlatego bo tej niepodległości po prostu nie ma i już chyba nie będzie. Bo w niepodległym kraju gdzie ludzie są wolni w takie dni takie rzeczy się nie dzieją żeby napuszczać bandytów na obywateli.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 10.11.2012 - 14:54

[mylo]

Tenhan@

Podchodzisz do tego zbyt podniośle. Ludzie od antyfaszystów nie lubią poglądów nacjonalistów - więc spierają się przy każdej okazji i vice versa. Każdy ma swoje poglądy i może je pokazywać. Wszystkie manifestacje to tak na prawdę pokazywanie "my mamy racje, wy się mylicie", tyle w tym widzę sensu.

Dużą bekę mam czytając posty anarchistów którzy najpierw plują na kraj, religie itd. a za chwilę piszą o wstrętnych banksterach i innych pasożytach. A może tak lepiej lewackie bojówki zamiast bić się z nacjonalistami o gejów i multi-kulti stanęliby z nimi w jednej linii przeciwko banksterom?

Za to anarchiście mają dużą "bekę" z nacjonalistów którzy zamiast ustawić się z nimi w jednym szeregu z nimi w walce z banksterami, walczą z nimi o gejów i prymat nacjonalistycznej postawy.

[frosti]

Już niemogę się doczekać relacji z pałowania pseudo-patryjotów

edycja: overdose
3.17 Nie zamieszczaj wypowiedzi szerzących nienawiść rasową, obraźliwych dla cudzych uczuć religijnych, nawołujących do przemocy, godzących w cudzą godność, naruszających cudzą prywatność itp.

[Tenhan]

Dużą bekę mam czytając posty anarchistów którzy najpierw plują na kraj, religie itd. a za chwilę piszą o wstrętnych banksterach i innych pasożytach. A może tak lepiej lewackie bojówki zamiast bić się z nacjonalistami o gejów i multi-kulti stanęliby z nimi w jednej linii przeciwko banksterom?

Za to anarchiście mają dużą "bekę" z nacjonalistów którzy zamiast ustawić się z nimi w jednym szeregu z nimi w walce z banksterami, walczą z nimi o gejów i prymat nacjonalistycznej postawy.

To anarchiści bardziej muszą spuścić z tonu a to dlatego że patriotyczne społeczeństwo jest skuteczniejsze w przeciwstawianiu się systemowi. Bo to oni przeszkadzają lub nie pomagają w walce z systemem w imię swojej utopii. Patriotyzm gwarantuje podtrzymanie ładu oraz różnorodności (tak, różnorodności nie przewidzieliście się) i łatwiej jest osiągnąć to żeby żyć w szczęśliwym kraju niż bawić się w naprawianie całego Świata gdzie różnice kulturowe, w stylu i poziomie życia etc. są zbyt wielkie żeby można było stworzyć Republikę Świata (że o językach już nie wspomnę). I tak naprawdę anarchiści idą jutro zrobić przysługę tym na górze w imię jakiejś utopii. Z resztą nie ma co dużo wymagac od anarchistów, nawet gdyby udało się wspólnie skutecznie walczyć z systemem to zadbaliby o to żeby sprowadzić nam na głowę kolejne zagrożenia (np. "religię pokoju"). Tak jak pisałem to ludzie z mentalnością ofiar i ludzie bez wyobraźni (no powiedz mi mylo jak miałby funkcjonować świat bez krajów, jak miałbym żyć w jednym systemie i otoczeniu z Murzynami którzy teraz żyją w lepiankach, jak nauczyć wszystkich jednego języka itd.). Nie mogę pojąć jak zamiast starać się żeby było jak najlepiej w swoim otoczeniu to lepiej dawać się wykorzystywać i poniżać każdemu kto jest obcy i jeszcze trzeba pluć na swoich co nie chcą pozwolić na to żeby zrobić sobie burdel z domu. No ale jak chcecie skończyć jak np. Palestyńczycy (dla tych którym najbardziej zależy na ośmieszaniu patriotyzmu w Polsce i prawa i lewa strona to tylko "goje" z tą różnicą że prawa strona jest niewygodna a lewa to dla nich pożyteczni idioci) to kierujcie się dalej swoją utopią i bezwarunkową miłością do każdego kto nie jest białym chrześcijaninem i jest hetero jednocześnie połączoną z w wielu przypadkach nieuzasadnioną pogardą dla tych których wasza tolerancja nie obejmuje (bo ktoś nie jest Antifą to pewnie jest z ONR. Nie ważne że idzie w rapowych ciuchach i wpieprza frytki, pewnie faszysta bo nie ma dredów czy irokeza!). A no i oczywiście nie wypada zapomnieć o nazywaniu faszystami i nazistami kombatantów będących na Marszu Niepodległości którzy zasłużyli się walką z... faszystami i nazistami.

Taki mały sucharek żeby rozładować atmosferę.

-Jaki jest ulubiony klub Adama Michnika?
-Szechter Donieck.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 10.11.2012 - 19:08

[mjr Tsu]

Faszyzm nie przejdzie! No pasaran!


KOALICJANCI/KOALICJANTKI

1. ANTYFASZYSTOWSKIE PODBESKIDZIE
2. CENTRUM REANIMACJI KULTURY
3. CZARNY SZTANDAR
4. EUROPEJSKA FUNDACJA PRAW CZŁOWIEKA I ZWIERZĄT
5. FEDERACJA ANARCHISTYCZNA s. POZNAŃ/ROZBRAT
6. FUNDACJA AUTONOMIA
7. FUNDACJA POLSKA JEST KOBIETĄ
8. FUNDACJA TRANS-FUZJA
9. FUNDACJA ZMIANA
10. KAMPANIA PRZECIW HOMOFOBII
11. KAMPANIA SOLIDARNOŚCI Z PALESTYNĄ
12. KOLEKTYW ELBA
13. KOLEKTYW FALANSTER
14. KOLEKTYW KOCURRRA
15. KOLEKTYW NoLogo
16. KOLEKTYW OBIN
17. KRYTYKA POLITYCZNA
18. LEWICOWA ALTERNATYWA
19. LEWICOWA SIEĆ FEMINISTYCZNA ROZGWIAZDA
20. OTWARTA RZECZPOSPOLITA
21. OZZ INICJATYWA PRACOWNICZA
22. PRACOWNICZA DEMOKRACJA
23. PRZESTRZEŃ INICJATYW TWÓRCZYCH „TEKTURA”
24. RADYKALNA AKCJA SOLIDARNA
25. RHYTHMS OF RESISTANCE LUBLIN
26. RHYTHMS OF RESISTANCE TRÓJMIASTO
27. SAMBA KA
28. SAMBA Z SZAMBA
29. SAMBATERIA(ROR ŁÓDŹ)
30. SIMBOLA ANTIFASZISTA
31. STOWARZYSZENIE AKTYWNE POMORZE
32. STOWARZYSZENIE KULTURY ALTERNATYWNEJ „ZGRZYT”
33. STOWARZYSZENIE MŁODZI SOCJALIŚCI
34. STOWARZYSZENIE „NIGDY WIĘCEJ”
35. STOWARZYSZENIE NOMADA
36. STOWARZYSZENIE PRO FEMINA
37. STOWARZYSZENIE WOLNOŚĆ-RÓWNOŚĆ-SOLIDARNOŚĆ
38. STOWARZYSZENIE WSPÓLNA ZIEMIA
39. ŚLĄSKIE ŚRODOWISKA ANTYFASZYSTOWSKIE
40. UFA
41. WARSZAWSKA AKCJA ANTYFASZYSTOWSKA
42. ייִדיש לעבט / JIDYSZ LEBT
43. WARMIŃSKA BIBLIOTEKA WOLNOŚCIOWA
44. RECYKLING IDEI


WSPARCIE

1. anarchista.org
2. antifashop.pl
3. Boyówki Feministyczne
4. Bez Dogmatu
5. Fabryka - Klub Inicjatyw Niezależnych, Opole Feminoteka
6. Fundacja MaMa
7. FundAKCJA
8. Furia
9. Galeria po prostu
10.Gazeta Świętojańska
11.Hardcore Tattoo
12.Hydrozagadka
13.Kawiarnia OSIR
14.Klubojadalnia Eufemia
15.Lambda Warszawa
16.Le Monde Diplomatique
17.NEWW Polska
18.NO PASARAN Rec.
19.Plan Be/Powiększenie
20.Porozumienie Kobiet 8 Marca
21.Portal Lewica.pl
22.Relaks Kawiarnia
23.Replika
24.Spółdzielnia CDQ
25.Studio Fonia
26.Thai Massage
27.Trzy Kolory
28.Żelbeton
29.Żydowska Ogólnopolska Organizacja Młodzieżowa


Huehuehue Będzie potęga na blokadzie marszu, nie ma co

[mylo]

Tenhan@

Nie wiem, jak chcesz pogadać o anarchii to rozmawiaj z Nexuses6 - jest akapowcem. Toczyłem z nim swego czasu dyskusje o bezsensie anarchii kapitalistycznej.

Męczy mnie oskarżanie o wszelkie poglądy których nie lubicie, potem tylko nie zapomnijcie mnie wygonić na pustynie.

Z tymi faszystami i nazistami też jest różnie. Bo kombatanci nie są, ale wiele organizacji biorących udział w marszy jest ewidentnie faszyzująca. Więc panuje odpowiedzialność zbiorowa - nie ma przebacz. Nie może być tak że organizacje faszyzujące zasłaniają się tekstami "bo w marszu idzie 10 kombatantów, nie nazwiecie ich chyba faszystami", żeby marszu nie można było nazwać tak czy inaczej.

[dryndryn]

Z tymi faszystami i nazistami też jest różnie. Bo kombatanci nie są, ale wiele organizacji biorących udział w marszy jest ewidentnie faszyzująca. Więc panuje odpowiedzialność zbiorowa - nie ma przebacz. Nie może być tak że organizacje faszyzujące zasłaniają się tekstami "bo w marszu idzie 10 kombatantów, nie nazwiecie ich chyba faszystami", żeby marszu nie można było nazwać tak czy inaczej.

a co z tysiacami osob ktorzy do zadnych organizacji nie naleza?? tak jak ja ktory to raz? trzeci bodajze i jeszcze mi sie nie udalo trafic na faszytow hehe a bylbym pierwszy ktory by gonil osoby o takich zapedach

[Imb]

Po co pytasz, skoro wiesz, że takich ludzi "ewidentnie faszyzujących" nie znajdą? Będzie tak, jak rok temu - pokażą jakieś zdjęcie sprzed ~8 lat, walną jakieś ogólniki typu "bo to organizacja faszystowska i wszyscy to wiedzą", ale oczywiście zabraknie najważniejszego - konkretów. Nie będzie przykładów ani wskazań, gdzie te "ewidentnie faszyzujące organizacje" odwołują się do idei faszystowskich/nazistowskich, gdzie wspierają się ichnimi przedstawicielami itd.

[mylo]

Nie mówię o tysiącach osób. Wyraźnie napisałem o organizacjach które faszyzują. Twoja odpowiedź nie jest logicznie związana z moją.

Na każdym marszu są tysiące "narybku" który tylko wypełnia przestrzeń, liczą się zawsze liderzy i to oni potem wyciągają kapitał z takiego publicznego pokazu siły

Imb@

Przestań kokietować. ONR chociażby. Teraz to się zrobili grzeczniutcy, ale spod twarzy ich liderów bardzo łatwo można wyczytać czym się za młodu zajmowali i ile razy mordy obijali. Kilka razy słuchałem przemówień głównodowodzącego i zaufania nie wzbudza.

[Imb]

Zaraz, zaraz, zaraz... Mniej niż godzinę temu napisałem, że nie dostaniemy konkretnych odpowiedzi - wywołałem wilka z lasu. "Wystarczy spojrzeć - bandyci i tyle" - taki sens wyczytałem z posta.
Nie wiem, jak dla Ciebie, ale dla mnie nie jest aż takie ważne, czy Holocher wzbudza zaufanie, czy nie; to nie jest podlizywanie się w wielkiej polityce, tylko prosta mowa tak, tak; nie, nie. Znacznie ważniejsze są czyny, a nie piękne słówka.