646 replies to this topic

[mylo]

Nie rozumiem za bardzo. ONR wielokrotnie był tutaj prezentowany jako taka organizacja.
To czy ktoś wzbudza zaufanie w polityce jest sprawą pierwszorzędną. Bo gdy zdobywa się mandat społeczny mówi się wiele rzeczy, ale na pewno nie takie które nie spodobałyby się społeczeństwu. Na razie ten Pan nie mówi nic konkretnego, zwykle używa zwyczajowego populizmu "silna Polska" etc - to nic nie znaczy i nic nie kosztuje. Co takiego robi ONR że można nazwać to czynami które poprawiają nasz byt?

Na razie jest typowym ugrupowaniem nacjonalistycznym który zbija kapitał polityczny.


Jeszcze zdjęcie na chwałę ONR.

[dryndryn]

Nie mówię o tysiącach osób. Wyraźnie napisałem o organizacjach które faszyzują. Twoja odpowiedź nie jest logicznie związana z moją.

Na każdym marszu są tysiące "narybku" który tylko wypełnia przestrzeń, liczą się zawsze liderzy i to oni potem wyciągają kapitał z takiego publicznego pokazu siły

Imb@

Przestań kokietować. ONR chociażby. Teraz to się zrobili grzeczniutcy, ale spod twarzy ich liderów bardzo łatwo można wyczytać czym się za młodu zajmowali i ile razy mordy obijali. Kilka razy słuchałem przemówień głównodowodzącego i zaufania nie wzbudza.

to moze zacznijmy mowic wlasnie o tych tysiacach?

[mylo]

to moze zacznijmy mowic wlasnie o tych tysiacach?

Te tysiące to tylko narybek jak mówiłem, nie uczestniczą w polityce - więc nie mają i nie będą mieć realnego wpływu. Za to szefowie organizacji nacjonalistycznych chcą mieć ten udział, udzielają się jak mogą i udział mieć mogą. Więc z oczywistego względu te tysiące obchodzą mnie umiarkowanie, za to ludzie na czele interesują mnie bardzo - bo to właśnie oni mogą mieć na mnie wpływ.

[Haures]

Jak dla mnie to nie ma sensu... jeżeli ktoś kocha naród to ma okazywać to poprzez golenie się na łyso i chodzenie na "parady"? Osobiście nie jestem patriotą ale uważam że patriotyzm jest dobrą rzeczą. Lecz miłość do narodu powinno się pokazywać w inny sposób niż palenie samochodów i niszczenie mienia.

[Imb]

Jeszcze zdjęcie na chwałę ONR.

Nie widzę w tym nic zdrożnego - salut rzymski w Polsce był używany przez ruch narodowy już około '20 roku. Przez całe dwudziestolecie międzywojenne nikt, kto używał tego gestu, nie identyfikował się z nazizmem czy faszyzmem. Wręcz przeciwnie - walczyli z nazistami podczas II wojny światowej, narodowcy tworzyli drugą największą armię Polski Podziemnej, tysiącami ginęli w obozach koncentracyjnych oraz po wojnie, z rąk UB. Identyfikując się więc z przedwojennym i uważając się za jego spadkobierców, nie mamy żadnego powodu, żeby się od tego odcinać.
Zresztą, to jest tylko gest, więc nie wiem, co chciałeś tym zdjęciem przekazać - może próbowałeś być zabawny, co jednak średnio wyszło, może próbowałeś pokazać ludzi na zdjęciu jako jakichś wydumanych "faszystów". Równie dobrze mogę o nazizm posądzać każdego, kto kiedykolwiek przywitał się poprzez podanie ręki - dysponujemy wystarczającym materiałem dowodowym, tak zdjęciami jak i filmami, że nawet Hitler witał się w ten sposób. ; p

[mylo]

Imb@

Dobrze znam oficjalną wersję co do tego salutu. Jednak jest on bezpowrotnie w naszej kulturze związany z III Rzeszą i ONR jest tego w pełni świadomy. Jakimś cudem nie używa go na manifestacjach, ale w ukryciu by nikt postronny nie widział. Skoro są tacy dumni tego znaku, niech pokazują go oficjalnie - nie pokątnie. Teraz mogę sądzić że im imponuje siła Hitlera, ale wiedzą że nie można publicznie tego pokazywać, kto wie.

Co do ONR sprzed wojny. To też były te same faszyzujące typy co teraz, tylko gorsze np. urządzały siłowe akcje na Żydów. To że ginęli w czasie wojny? Wszyscy ginęli, ludzie w obozach, Żydzi, harcerze, nawet komunistyczna partyzantka - więc to nie jest argument.

Teraz ONR to taki świętoszek się zrobił, ale ja nigdy się nie dam nabrać. Dobrze wiem co mają nawsadzane do głowy, czym byli i czym nigdy być nie przestaną.

[dryndryn]

to moze zacznijmy mowic wlasnie o tych tysiacach?

Te tysiące to tylko narybek jak mówiłem, nie uczestniczą w polityce - więc nie mają i nie będą mieć realnego wpływu. Za to szefowie organizacji nacjonalistycznych chcą mieć ten udział, udzielają się jak mogą i udział mieć mogą. Więc z oczywistego względu te tysiące obchodzą mnie umiarkowanie, za to ludzie na czele interesują mnie bardzo - bo to właśnie oni mogą mieć na mnie wpływ.

przedziwne rozumowanie wlasnie te tysiace powinny Ciebie interesowac aby tzw " faszysci " nie dorwali sie do wladzy... ale coz nie wnikam

Dla tych ktorzy sie wybieraja do zobaczenia na marszu !

[Kelt]

Panowie, olejcie te internetowe kłótnie. Dla ludzi którzy potrafią tylko dużo mówić/pisać zawsze to My będziemy tymi złymi.

@Mylo, kojarzysz człowieka który nazywał się Jan Bytnar? Więc uświadom sobie że był zapalonym członkiem ONR-u... Odosobniony przypadek? Nie, takich ludzi było więcej. Uważaj na słowa bo są rzeczy których mówić nie wypada bo świadczą one o poziomie człowieka. Dzisiejszych ONRowców możesz sobie obrażać bo My potrafimy się sami obronić, ale ludzie którzy zginęli by ratować Ojczyznę nie mają już możliwości wyjaśnić takim jak Ty jak bardzo się mylicie. A więc wara od bohaterów którym do pięt nie dorastasz, zresztą ja tak samo.

Panowie widzimy się o 15 ma Rondzie Dmowskiego!

BÓG, HONOR, OJCZYZNA!

[mylo]

To chyba jasne że interesuje mnie góra organizacyjna, bo mają wpływ na resztę. To dość oczywiste.


Kelt@

Co miał Bytnar do ONR? Może to że należał do harcerstwa, a potem do organizacji PLAN - lewicowej jakby nie było.
ONR był faszyzujący i taki pozostał do dziś, więc odpuść sobie jakieś zakazane tematy. Wcale mnie nie powstrzyma że bohatersko zmarł jakiś jego członek, bo ja wam na to powiem że Gwardia Ludowa też miała wiele bohaterskich śmierci w walce z hitlerowcami i nie macie prawa ich krytykować mimo że byli komunistami.

Chyba już rozumiesz czemu to jest bezużyteczny argument.

[mjr Tsu]

Mylo, nie masz pojęcia żadnego o narodowych organizacjach, więc mógłbyś zamilknąć i się nie udzielać w tych sprawach już, serio. Nie znasz ludzi z ONR, NaRy czy NOPu, daj sobie już siana i nie siej debilnej propagandy. Zamilcz i wstydu sobie oszczędź . O faszyzującym ONR to sobie bajki możesz opowiadać wśród swoich modnych i zamożnych kolegów. W życiu na oczy pewnie nie widziałeś żadnego przedstawiciela w/w grup. Spotkaj się z narodowcami, najlepiej poznaj cała ekipę a potem pieprz głupoty na forach. Małolaci może to kupią bo wierzą wielce oświeconemu moderatorowi, ale jak ktoś zna te klimaty od środka to może Cię najwyżej zabić śmiechem. Chyba że bardzo zależy Ci na zrobieniu z siebie idioty, w takim razie proszę bardzo kontynuuj swoje dzieło bo i tak już popisałeś się wyśmienitą wiedzą na temat nacjonalizmu i środowisk patriotycznych, gimnazjalistów może przekonasz. Powodzenia.

kojarzysz człowieka który nazywał się Jan Bytnar? Więc uświadom sobie że był zapalonym członkiem ONR-u..

Niestety nie ma nigdzie potwierdzenia, że "Rudy" należał do ONR. Ale Mylowi to nie opłaca się przedstawiać takich rzeczy. Dla niego przedwojenna lewica to to samo co dzisiejsza( jak relatywizm to relatywizm). Wykorzysta taką okazję do zdyskredytowania opozycyjnych poglądów tylko dlatego że może
(No bo skoro Bytnar był lewicowcem to nie mógł być patriota, bo przecież dzisiejsi patrioci nie uznają lewicy, haha, tu Was mam)

Użytkownik Tsu edytował ten post 11.11.2012 - 03:47

[nexus6]

Nie wiem, jak chcesz pogadać o anarchii to rozmawiaj z Nexuses6 - jest akapowcem. Toczyłem z nim swego czasu dyskusje o bezsensie anarchii kapitalistycznej.

Stara prawda mówi, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta.

[mylo]

Tsu@

Stosujesz prostacką strategię dyskusji.

"Nie masz pojęcia o czym mówisz, więc zamilcz." - Skoro musisz odpowiadać w ten sposób, to znaczy że masz z tym duży problem.

Do tego po obrażaj mnie jeszcze, wyzwij od idiotów, powiedz że nie mam racji bo nie mam racji (bez żadnych argumentów).
Na pewno zyskasz tym respekt na dzielni. Problem w tym że zachowujesz się jak agresywny drechol któremu nie podoba się że ktoś porusza niewygodny temat.

ONR był faszyzujący, jest faszyzujący i taki pozostanie. - Mają to w statucie, więc z czym chcesz walczyć?

(No bo skoro Bytnar był lewicowcem to nie mógł być patriota, bo przecież dzisiejsi patrioci nie uznają lewicy, haha, tu Was mam)

Zaślepia Cię niemoc. Zaczynasz się motać. Gdzie teraz leżą Twoje zapewnienia o udziale Bytnara w ONR? Wycierasz tyłek tej organizacji takim człowiekiem? Gdzie ten Twój cały patriotyczny honor? Myślałeś że jestem tak głupi że łykam wszystko jak leci?

[mjr Tsu]

Zaczynasz się motać. Gdzie teraz leżą Twoje zapewnienia o udziale Bytnara w ONR? Wycierasz tyłek tej organizacji takim człowiekiem? Gdzie ten Twój cały patriotyczny honor?

O co Ci człowieku chodzi ? Czasami czytasz sam siebie ?

napisałeś

Co miał Bytnar do ONR? Może to że należał do harcerstwa, a potem do organizacji PLAN - lewicowej jakby nie było.

Lewicowej. Chciałeś to wykorzystać jako argument, że przecież jak lewicowiec może być autorytetem skoro "wy faszyzujący nacjonaliści przecież lewice zwalczacie". Stąd mój tekst w nawiasie.

(No bo skoro Bytnar był lewicowcem to nie mógł być patriota, bo przecież dzisiejsi patrioci nie uznają lewicy, haha, tu Was mam - pomysłał Mylo)

Teraz lepiej ? xP

[mylo]

Wykręcasz się.

Postulowałeś że był związany z ONR (prawicową organizacją narodową). Jako że należał do PLANu (bojówki lewicowej), nie należał do ONR. Czy masz tutaj jakieś niejasności? Nic nie wspominałem czy był patriotą czy nie.

To Ty masz problem z lewicą, nie ja. Nie traktuj innych swoją miarą.


Nadal shame on you że kłamałeś w sprawie jego przynależności.