Oglądałem ten MN na żywo i chciałem zabrać jakiemuś policjantowi pałę aby natłuc tych "patriotów" z takimi flagami:


Myślałem że po Euro już te chińskie flagi wylądowały w koszach-jednak ludzie dalej wrzeszczą jacy to z nich miłujący ojczyznę rodacy ...
Co do prowokacji policyjnych to policjanci zapewne wręczali każdemu petardy, świece, racę i kazali rzucać? Kostkę brukową także i wciskali ludziom w rączki i kazali rzucać? Kostka była na miejscu ale pozostałe gadżety to manifestujący profilaktycznie zabrali ze sobą czy może na komisariatach rozdawali?
Setki osób filmowały cały MN i nagrało się jedynie kilka fragmentów ze stwierdzeniami o policyjnej prowokacji. Niestety na nagraniach tego nie zarejestrowano, jaka szkoda... Tylko jakieś głupie komentarze że widzieli ale niestety się nie nagrało-jaka szkoda...a takie fajne nagranie by było... Mnóstwo gadania dzieci z JP a zero faktów.
Parę uwag do nielicznych "dowodów"...
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DrKE-fhTWcE
Prowokatorzy atakują policję na początku Marszu Niepodległości. Wcześniej policyjni tajniacy nagrani w 1 sekundzie filmu, po lewej stronie, wraz z oddziałem policji, a następnie w 1:14 i później. Atak prowokatorów - 2:30.Prośba do grafików:
Możecie zrobić stop-klatki i wkleić zdjęcia osób w cywilnych ubraniach z powyższych czasów? Na początku widoczni są policjanci lecz później w 2.30 są kibole-dlaczego? Szczegóły: inne buty i spodnie. Nagle policjanci zamienili dżinsy na dresy? Sam fakt posiadania kominiarki o niczym nie przesądza, jednak wygodnie jest dziecku z JP powiedzieć że to policyjna prowokacja.
Tak jak w tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UUXAVMlKkFI
Mocny tytuł:
Policja strzela w tłum. Marsz Niepodległości Jednak wystarczy się przyjrzeć że policja oddała jedynie salwę ostrzegawczą w
GÓRĘ a następnie oczekiwała. Nikt nie strzelał do tłumu- nie w tej sytuacji.
Co do tego zdjęcia:

Skąd wiadomo że to policjanci? Skąd wiadomo że to nomexowe kominiarki skąd wiadomo że takie kominiarki noszą jedynie policjanci-zwłaszcza że na allegro można taką kupić już od 35zł.
Podejrzewam że to są policjanci lecz na podstawie tego zdjęcia bardziej stwierdziłbym że oni próbują wyłapać kiboli dewastujących co się da.
W kwestii poniższego nagrania:
http://www.youtube.com/watch?v=h71NBPwRZ-4&feature=player_embedded
Próba rozmowy z rzecznikiem policji, posłowie RP próbują rozmawiać z policją by wspólnie rozwiązać problem 'napiętej sytuacji' na Marszu Niepodległości 2012. Policjanci w kominiarkach widoczni na filmie brali aktywny udział w zamieszkach, rzucali petardami, kamieniami, zachowywali się prowokująco.Rzecznik policji to ten pan:

Osoba widoczna na filmie jedynie koordynowała działania. W jej działaniu nie widzę niczego złego.
W komentarzu do filmu ponownie pojawia się standard: policjanci w kominiarkach widoczni są na filmie lecz jakoś nikt nie zarejestrował faktu ichniej prowokacji. Normalnie setki osób filmowały lecz niczego nie uchwyciły. Setki osób widziały lecz nic nie nagrały lub zarejestrowały całość kamerą o jakości lodówki-na nagraniach nic nie widać ale mordy drą jakie dzieci JP są pokrzywdzone, jakie to państwo policyjne bla bla bla.
Konkrety to dają organizacje typu Instytut Miesesa czy C. A. Smitha.
Właśni ludźmi z tych organizacji powinno się obsadzić rząd, po ewentualnym przejęciu władzy i po uprzednich negocjacjach.
Z wielką przyjemnością zastąpiłbym biurokrację technokracją.