Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy w Polsce będzie rewolucja?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
127 odpowiedzi w tym temacie

#31

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przecież jeszcze niedawno było dość głośno właśnie w sprawie krótkowieczności sprzetu i celowe praktyki firm, żeby po kilku latach (zaraz po gwarancji) produkt po prostu nadawał się do wyrzucenia. Zastanawiam się ile osób ma dalej działające stare telefony takie jak nokia 3510 czy jeszcze starsze "cegły" a ile osób musi bawić się w serwisowanie czy wyrsucanie nowszych modeli (ok, technologia bardziej skomplikowana ale to nie znaczy, że ma żyć tylko chwilę w porównaniu do starych). Ale to jest równie śmieszne co... drogi. Stare drogi, kamienne przez setki lat trzymają się wspaniale a wystarczy popatrzeć na "nowoczesne" co rozsypują sie po kilku latach. (kto jeździ do Lublina trasą z Zamościa ten wie co dzieje sie od kilkunastu miesięcy przed Lublinem co jest żałośnie śmieszne, zastanawiam się ile lat wytrzyma ta droga po wybudowaniu jej za jakieś kolejne kilka... naście miesięcy).
"Buy and large is a super store, all you need and some much more..."


Wszystko się zgadza. Ale dzięki temu działaniu na nietrwałość towaru ludzie mają pracę i gospodarka się kręci.

Nowoczesna i trwała technologia to brak pracy dla człowieka. Ludzie by musieli być kształceni mega uniwersalnie i być bardzo elastyczni. Czyli np. naprodukowaliśmy lodówek i nikt nie chce już kupować to idę do innej pracy, produkować pralki, naprodukowaliśmy pralek to idę produkować co innego. A jak już wszystko jest i rynek jest przesycony to w ogóle zajmuje się czym innym, jakimiś usługami czy podbojem kosmosu :)

Zawsze tak będzie, załóżmy, że wynajdą jakiś mały trwały sprzęcik co zasili gospodarstwo domowe, zniknie potrzeba dostawcy prądu, fajnie ale za tym dostawcą prądu szły etaty i praca. To samo z samochodami, i wszystkim. Nawet z tymi drogami, co by robili nasi kochani drogowcy gdyby drogi były trwałe a tak mają pracę bo w kółko je łatają :D

Jako konsumenci możemy narzekać, ale gdybyśmy sami byli tymi właścicielami firm, to byśmy robili to samo. Bo właściciel firmy ma zarabiać pieniądze, a nie działać na rzecz całej ludzkości by zrobiła jakiś krok do przodu i dostała super dobry trwały produkt. Taki jest ustrój i taka jest konstrukcja. Zysk musi być.
  • 1

#32 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko się zgadza. Ale dzięki temu działaniu na nietrwałość towaru ludzie mają pracę i gospodarka się kręci.

Nowoczesna i trwała technologia to brak pracy dla człowieka. Ludzie by musieli być kształceni mega uniwersalnie i być bardzo elastyczni. Czyli np. naprodukowaliśmy lodówek i nikt nie chce już kupować to idę do innej pracy, produkować pralki, naprodukowaliśmy pralek to idę produkować co innego. A jak już wszystko jest i rynek jest przesycony to w ogóle zajmuje się czym innym, jakimiś usługami czy podbojem kosmosu :)

Trwałość i niezawodnośc przedmiotów pozwoliła by na wykorzystywanie zasobów do zupełnie innych zadań. Mamy całkowicie błędny pogląd na rolę jaką jako ludzie mamy do spełnienia na Ziemi. Kto powiedział, że w życiu najważniejsze jest wytwarzanie czegoś. Życie to nie praca. Pracujemy po to by żyć. Praca wartościuje człowieka, pozwala żyć. Ale życie mamy tylko jedno i nie można go w całości strawić tylko na pracę od rana do wieczora, najlepiej za pół darmo po to by niewielkiej garstce ludzi (temu 1% co ma w swoich rękach 70% zasobów tej planety) pozwlać żyć i nabijać na kontach wirtualne punkty by mogli za nie później kupować zbędne dla większości gadżety.

Pracujemy żeby żyć godnie i wartościowo. Ale nie żyjemy tylko po to by pracować.
  • 1

#33

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O Jezusie bezbożny, cóż tu za bzdury czytam. Zacznijmy od początku:

Zamożni to są politycy i prezesi a przeciętny zjadacz chleba pracując uczciwie zarabia marne ochłapy.

Hmm, anegdotka? Jakiś czas temu założyłem firmę. Powiem, że wykorzystałem fakt kryzysu ekonomicznego i przez to mam całkiem sporo klientów. Jako, że pracy w brud, a pracownika miałem tylko jednego, to postanowiłem powiększyć kadrę. Trwa rozmowa o pracę, człowiek bez studiów, bez imponującego doświadczenia w zawodzie i w dodatku bezrobotny. Proponuję mu 16 złotych na godzinę... wyśmiał mnie. Do tej pory nie zatrudniłem żadnego dodatkowego człowieka... naprawdę tak zle się żyje? Skoro lud nie chce pracy siedzącej, gdzie się nie ubabra węglem lub smarem za 16 zł/h?
  • 0



#34

WormeX.
  • Postów: 69
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

16zł/h i wyśmiał?
9 -11zł/h w mojej okolicy to normalka dla magistrów.
  • 0

#35

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

9 -11zł/h w mojej okolicy to normalka dla magistrów.

No bo jak można płacić więcej komuś, kto praktycznie nic nie umie?
  • 3

#36

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Co do komuny, to najlepsze dla mnie jest podsumowanie stosowane przez moją matkę - "Za komuny kradł każdy, teraz kraść mogą tylko ci na szczycie". I to chyba najlepiej podsumowuje ten okres.

Rewolucji jako takiej nie będzie, bo społeczeństwo jest teraz cholernie leniwe, spójrzcie czego dorobił się ówczesny świat - grupy typu emo czy hipsterzy (daj takiemu broń to sam się tym zabije), system niszczący indywidualności, brak chęci do jakichkolwiek zmian... Psioczenie przez internet jest tyle warte co obietnice rządu. Ludzie nawołują do rewolucji robiąc jakieś filmiki i plakaty na kwejkach albo demotywatorach - moim zdaniem jest to tak żałosne, że nigdy nie wziął bym udziału w takim czymś. Nie ma charyzmatycznych osób, które zebrały by się i pokazały, na czym polega odwaga.
  • 2

#37

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gwoli ścisłości skąd u ciebie przekonanie że jestem wielbicielem rewolucji??? Jak naprawdę wyglądała rewolucja w Rosji znam z opowieści choćby pradziadków od strony ojca. Podczas 1 WS byli feldfeblami w C.K. Armii.Gdy walki przerodziły sie w ludzka rzeż w czasie kampanii karpackiej moi waleczni przodkowie poddali sie wraz "swoim" całem pułkiem (troche polaków i wiekszość czechów) pułkowi carskiemu ( złozonemu z polaków i litwinów) Pułk carski dla odmiany tez poddał pułkowi obok . Tak wiec trafili do obozu jenieckiego na Uralu obok obecnego Czelabińska. O ile niewaola w carskiej Rosji była całkiem całkiem to po rewolucji wiali ile sił w nogach do Polski (2000km). Przeszli z terenów opanowanych przez słynny Korpus Czeski , potem przez tereny Białych a potem Bolszewików. 2 razy o mało nie zostali zamordowni. To co opowiadali to było straszne- piekło na ziemii . Jak dotarli do Polski wstapili do Armii Polskiej i jako doświadczeni żołnierze(zanim zostali dezerterami z C.K. Armiii dorobili się kilku wysokich odznaczeń bojowych) szkoleniowcami armii polskiej . A potem z wyszkolonymi przez siebie chłopaczkami(przecietna wieku żołnierza- 17 lat) walczyli z Armią Czerwoną. Ich odział był jednym z tych którzy wytrzymali natarcie . Przeżyli ,nie cofneli się a po słynnym natarciu z flanki gonili ruskich pod Kijów. :mrgreen:
Wormex ciagle insynujesz mi rodzine w partii a co gorsza jakąś sympatie dla czerwonych czy rewolucji.
Gwoli ścisłości trudno znaleść kogoś gorzej pasującego do schematu lewaka.Czy mogę lubieć komunę ?W moja rodzina od strony ojca była przed drugą wojną światowa bardzo bogata. Posiadaliśmy duże gospodarstwo pod Krakowem w miejscowości Rybna oraz kamienicę na ulicy Krowoderskiej.Od tej strony też spokrewnieni byliśmy(jesteśmy) z Wedlami . Tymi Wedlami.Rodzina była na tyle bogata że gdy w1903 cesarz Franciszek Józef zgodzi się na wykupienie Wawelu przez społeczeństwo Galicji zrzutka mojej rodziny była na tyle duza że uwieczniono to nawet pośród kilkuset pamiatkowych tabliczek.Dzieki zrzucie społeczeństwa Wawel należał znów do społeczeństwa polskiego -mozna było urządzać manifestacje patriotyczne w czasie (powtórnych) pogrzebów Mickiewicza, Kraszewskiego, Lenartowicza, Kazimierza Wielkiego. Wcześniej Wawel był uzywany jako koszary c.k.Armii bez dostepu dla cywili.
Cały rodzinny majatek przepadł w czasie II WŚ. Co nie zniszczyli niemcy to znacjonalizowali komuniści lub przepadło w czasie czystek na Ukrainie.
Moja rodzina mimo pozorów bycia rolnikami (gospodarowali na resztkach gospodarstwa pod Krakowem ) była prześladowana. Rodzinie nie zapomniano np ze wiekszość polskich odznaczeń członków mojej rodziny przyznano za wojnę polsko - rosyjska. Sytucji nie poprawiał krewniak zabity w Katyniu.Co gorsza jeden z moich krewników (z niemieckiej gałezi) dorobił się stopnia majora w Luftwaffe w jednostce I./StG 2 Immelmann. Jednostka zasłyneła zestrzeleniem pierwszego polskiego myśliwca PZL P.11c, który startował z lotniska Balice (niedaleko Rybnej).Pierwsze zwyciestwo powietrzne Luftwaffe w 2WŚ Niemiecki krewniak (co gorsza noszacy to samo nazwisko ) zasłynał z zniszczenia niesamowiej ilości czołgów na frońcie wschodnim .Fakt że do 1942 roku odbył 461 lotów bojowych i swoim Junkersem zniszczył 20 czołgów, 18 samochodów ciężarowych, 10 mostów i 2 pojazdy opancerzone.Wojnę ukończył jako major.
Babcia i dziadek trafili najpierw do Aschwitz potem z rampy odesłano dziadka do szpitala do dr Mengele.Został ofiarą eksperymentów medyczych , babcia trafiła do obozu pracy pod Libercem. Oboje zostali "weakuowani" -przezyli kilka "marszów śmierci" i wreszcie zostali wyzwoleni .Niestety przez wojska amerykańskie. Niestety równiez wrócili do ukochanej Polski . Byli wiec "politycznie podejzani" -mimo zniszczenia zdrowia dostali najmniejsze mozliwe renty.O tym jak "umilano" życie mojej rodzinie mógłbym długo pisac.Ojciec mój mimo ze był bardzo utalentowanym człowiekiem (specjalista od precyzyjnego wyburzania i ogólnie posługiwania sie ładunkami wybuchowymi był twórcą lub współ twórca 8 patentów i kilkudziesięciu jak to nazywanio "wniosków raconalizatorskich " wykorzystywanych do dzisiaj) nigdy nie dostał paszportu , nie mógł wyjechać na kontrakt nawet do "zaprzyjaźnionej" Libii czy Iraku .Był równiez kilkukrotnie aresztowany za ..sabotaż". Dostał nawet jakiś wyrok . A teraz ciekawostka: ojciec po przemianie w 1991 r roku ujawnił przekręt prywatyzacyjny w zakładzie w którym pracował .Wezwał NIK który potwierdził podejżenia ojca a sprawa (gruby wałek na olbrzymie pieniądze) . Ale po sprawie tata był bohaterem reportarzu w lokalnej TV a winowajcy dalej kierowali zakładem i ostateczne skutecznei go połozyli. Tata za to został dyscyplinarnie zwolniony (procesował się długo i uporczywie o wykreślenie pomówień w sądzie)... a potem zmarł w dość tajemniczych okolicznościach.Ilu znacie ludzi którzy zmarli bo zepsuł się respirator w szpitalu duszac ofiarę we śnie??Nie znam żadnego takiego przypadku. Tak wiec mam na pieńku z tym i tamtym systemem. Róznica jest taka jak wybór miedzy kiłą a Aids. Widze zalety i wady obu. A ty WormeX jesteś ślepozapatrzonym wielbicielem nowego.


[quote name='WormeX' timestamp='1322393744' post='469714']
Noxilii, wprowadzisz swoją własną dyktaturę czy masz wujka, który się zna na rządzeniu państwem. [u]Dlaczego wszyscy myślą, że kierowanie państwem to taka prosta łatwa i przyjemna rzecz?

Akurat żle tu tafiłeś bo t taki nieco dalszy mój wujek myslę ze poradziłby sobie z rzadzeniem państwem.W okresie 1994–1995 wchodził w skład Rady Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Zajmował też stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Od 1995 do 1996 zasiadał w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. W tym samym okresie był członkiem rady nadzorczej Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. W latach 1995–1997 przewodniczył radzie nadzorczej Banku Przemysłowo-Handlowego S.A.
W latach 2002–2003 pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, był zastępcą przewodniczącego Komisji Nadzoru Bankowego oraz Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. W 2003 został powołany przez Sejm do Rady Polityki Pieniężnej I kadencji w miejsce zmarłego Janusza Krzyżewskiego. W 2004 wybrano go do Rady Polityki Pieniężnej II kadencji, zasiadał w niej do 2010.
Wybitny specjalista -liczne publikacje.
Albo prosze bardzo: inny mój krewniak aż do odejścia pare lat temu w stan spoczynku był dowódcą Śląskiego Okręgów Wojskowego w Polsce .

Użytkownik noxili edytował ten post 27.11.2011 - 17:50

  • 4



#38

WormeX.
  • Postów: 69
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Nie, mój drogi, nie jestem ślepym wielbicielem obecnego systemu. Ja po prostu wskazuję, że to co część ludzi wypisuje to hipokryzja. I rewolucja nie jest drogą, a to o tym jest temat, prawda?
Czyli Twój wujek mógłby zostać dyktatorem (w co szczerze wątpię, bo bycie członkiem RGPW nie oznacza od razu, że ktoś ma jest odpowiednią osobą do samodzielnych rządów) A teraz pogódź to z resztą społeczeństwa :) Wyjaśnij mi, Noxilli, co byś zrobił w Polsce po rewolucji? Pamiętaj, mentalności ludzi nie zmienisz. Dyktatora wywiozą na taczkach, chyba że ten się zapożyczy i będzie nam się żyło dobrze, ale przypłacimy to katastrofą gospodarczą. Demokracja doprowadzi do takiego samego podziału jak jest dzisiaj. Więc?
Niepotrzebnie zgłębiliśmy się w dyskusję o komunizmie. Aczkolwiek przypomniało mi się, że odwołałeś się do Pawlaków. Słuchaj... ja się odwołam do Supermana... I będzie to argument tak samo mocny, jak Twój.

Ja po prostu nie rozumiem, dlaczego wszystkim jest w Polsce tak źle? Sądzę że nikt z tego forum nie głoduje. Nie mamy bogactw jak GB czy Francja, zawsze goniliśmy Europę, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Użyję swojego własnego porównania: Kraje zachodnie to biegacz nr 1, postkomunistyczne kraje Europy to biegacz nr 2.
Bieg na 10km. Biegacz nr 1 startuje. Po chwili jest już na 4 kilometrze. Wtedy startuje biegacz nr 2 (transformacja ustrojowa). Po jakimś czasie biegacz nr 1 jest na 6 kilometrze, a biegacz nr 2 na 4.
Więc co? Kraje zachodnie są lepiej rozwinięte, bo miały więcej czasu. My w ciągu mniejszego czasu zrobiliśmy oczywiście mniejszy postęp niż oni w czasie większym. Dlatego powinniśmy się porównywać do Bułgarów, Rumunów Litwinów i Czechów, a nie do Brytyjczyków. Bo tylko takie porównanie będzie miarodajne.
  • -3

#39

spychi.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Zabawne, ja zarabiałem 15zł na godzinę i w naszej okolicy to jest dużo, bardzo dużo. Biorąc pod uwagę mój wiek bo miałem takie zarobki przez ostatnie 2 lata to to było cholernie dużo... a wcześniej miałem 10zł przez dwa lata i byłem nawet nawet zadowolony, biorąc pod uwagę firmę o której miałem złą opinię (opinię zmieniłem) a jest to firma Swedwood. Ironia w tym wszystkim jest taka, że wcześniej mając mniej pieniędzy więcej potrafiłem odłożyć niż teraz.
Jestem w związkach zawodowych od dłuższego czasu, znam się na prawie podatkowym bo sam zacząłem w nim "grzebać" od paru lat i śmiać mi się chce ile ja muszę tym kur... pieprzonym złodziejom oddawać co miesiąc a z roku na rok jest tego coraz więcej.


Mam tego już dosyć prędzej czy później moja frustracja sięgnie zenitu i jeżeli nic się nie zmieni a będzie gorzej sprzedam swój cały dobytek kupię C4 i wysadzę tą wiejską razem z wszystkim posłami! Dosyć! Tyle pieniędzy rok w rok jest traconych i defraudowanych, to jest chore, z takim prawem podatkowym to my winni jesteśmy żyć lepiej niż Szwedzi, Norwedzy lub Szwajcarzy! A rzeczywistość jest taka, że nasze pieniądze są przepierd.... przez polityków na głupoty, fundusze które nas co rok kosztują miliony złotych, tylko przez to, że mają te świnie takie widzimisię!
Jesteśmy zieloną wyspą w Europie tylko przez to, że jesteśmy pracowici i jakieś 30% nas żyje za granicą pracując na innych nierobów, a nie jak ten Tusk Nam próbuje wmówić, że to ich zasługa, że tylko dzięki ich decyzjom mamy jakiś tam wzrost gospodarczy i się szybko rozwijamy... nie Donaldzie to nie twoja zasługa, to jest Nasza zasługa, Tych którzy pracują ciężko i zarabiają pieniądze, pieniądze które są marnowane. Wyobraźcie sobie co by było gdyby prawo podatkowe było bardziej sprostowane i nastawione na prawdziwy zysk dla Państwa! Mielibyśmy wysoki poziom opieki społecznej, Polacy już by nie chcieli chodzić na zwolnienia lekarskie bo doszliby do wniosku, że w końcu lepiej by było im się wysilić bardziej i nie kombinować, bo mieliby jakiś z tego zysk... co znaczyłoby, że problem emerytur by nie istniał... co prawda prezesiny z ZUSu musiałby również odejść bo to dzięki nim a nie zwykłym pracownikom ZUS'u mamy taką a nie inną sytuację!

Tak na marginesie ABW i inne agencje bezpieczeństwa rządu mogą mi skoczyć, w du%$# mam wasze prawo mamy głupka za prezydenta i w większości głupków w polityce co życia prawdziwego na oczy nie widzieli, dosyć mam tej chorej sytuacji!

Użytkownik spychi edytował ten post 27.11.2011 - 21:59

  • 6

#40

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja to bym nie szarżował z takimi wypowiedziami. Internet nie jest anonimowy, o czym przekonałem się kilka dni temu, gdy kazano mi przestać wypowiadać się na tym forum pod nickiem i danymi, którym podpisuję swoje artykuły i publikacje w innych miejscach, a Twoją wypowiedz można spokojnie podciągnąć pod jakiś paragraf.

A teraz ciąg dalszy historii z dzisiaj: W końcu znalazłem pracownika, który zgodził się pracować dla mnie za stawkę 10 złotych na godzinę (prawdziwy fachowiec z doświadczeniem, w dodatku wykształcony), czyli o 6 złotych mniej niż proponowałem bezrobotnemu bez dyplomu, o którym wspominałem kilka postów wyżej (sic!). ;)

Użytkownik Gniewny edytował ten post 27.11.2011 - 21:44

  • 1



#41

WormeX.
  • Postów: 69
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

@Przemo: nie do UK, ale gdy przyrównałem do Rumunii Białorusi Ukrainy, to się rzucili, że może z Afryką jeszcze porównam. A startowaliśmy z podobnego pułapu.
Krytykujesz, bo wiesz że można zrobić lepiej i jak zrobić lepiej (hydraulik). A wszyscy krytykują rząd, bo wiedzą że mozna lepiej, ale za cholere nie wiedzą jak. Chcą wychodzić na ulicę tylko po pieniądze. Bo oni chcą więcej. To podkreślałem od samego początku. A teraz powiem więcej: strajkują tylko ci, którzy mają dobrze. Ci najmniejsi nie strajkują, bo wiedzą, że nie mają takiej siły przebicia jak lekarze czy nauczyciele.
  • -2

#42

spychi.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Gniewny
Ja powtarzam od paru lat sobie i innym, że nie ma osoby na świecie, której bym się bał! Dalej do znudzenia będę powtarzał to i wpajał innym.
Mam gdzieś ich paragrafy i ich prawo, nie będzie mi złodziej, oszust czy cham mówił co dobre a co złe (nie mówię tutaj o Was userzy).
Możecie mnie nazwać fanatykiem lub ekstremistą, mnie to nie przejmuje ale widocznie nastały takie czasy, że bez siły, wybicia w mediach i stanowczych chodź kontrowersyjnych działań nie jesteś w stanie osiągnąć w tym kraju potrzebnej uwagi opinii publicznej. Piłsudski przewrócił Państwo do góry nogami a do władzy się nie dobrał z jego własnych powodów i ON był prawdziwym Ideałem Lidera rewolucji!

Użytkownik spychi edytował ten post 27.11.2011 - 22:04

  • 2

#43

Elegancik.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam pytanie.Czy przedłużenie wieku emerytalnego nie zwiększy bezrobocia wśród młodych?
  • 0

#44

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sorry za offtop ale nie mogłem się powstrzymać ;)



Jaką szkołę powinien skończyć polityk, żeby spełnić obietnice wyborcze ?


:?:


Hogwart



:beer2:


  • 3



#45

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli chcecie zmienić tą chorą sytuację w Polsce, musimy założyć jakiś szerszy ruch i w ostateczności wyjść na ulice. Aby się bardziej zorganizować i określić swoje idee i cele, zapraszam na tą stronkę.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych