Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy w Polsce będzie rewolucja?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
127 odpowiedzi w tym temacie

#121

spychi.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak każdy tak będzie mówił i nigdy się nie spróbuje to oczywiście, że nie wypali.
Trzeba mieć nadzieję i zaufanie.
  • 0

#122

pszemeq.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciężko jest zadowolić wszystkich. Zawsze się znajdzie jednostka albo jakaś grupa ludzi, którym zmiany nie będą odpowiadać i będą te zmiany bojkotować. Taki nasz naród.
  • 0

#123

Mariusz70.
  • Postów: 105
  • Tematów: 9
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kolejny głos w dyskusji:

http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html
  • 1

#124 Gość_Rudolf

Gość_Rudolf.
  • Tematów: 0

Napisano

Dlaczego temat (który trochę uległ zmianie ale nabrał barw) został "ztrollowany" przez niejakiego moderatora? Chociaż jego argumenty można pominąć to dyskuja była ciekawa, a powinno się o tym mówić. Trzeba uświadamiać masy, że może być lepiej, że nie są skazani na takie traktowanie. Człowiek tylko wtedy będzie szczęśliwy, jeżeli będzie szanowany. I nie chodzi tu wartość gospodarki, tylko o szacunek państwa do obywatela. A jak mniemam to tylko moderator tego nie doświadczył. Podziwiam szczęście.
  • 0

#125

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cześć Rudolf. Kontrargumenty nie nazywają się trollingiem, ale dyskusją. Mylisz pojęcia. :)

Jaki szacunek obywateli do państwa, taki i państwa do obywateli. W końcu to obywatele tworzą to państwo co?
Może urzędnik który potraktował Cię jak pluskwę zrobił tak bo inni traktują go jak złodzieja? :roll:
Tu nie chodzi konkretnie o ten przypadek, ale społeczeństwo to zbiór kanałów połączonych i wszystkie tryby są od siebie zależne - zwłaszcza w demokracji gdzie nie ma klasy uprzywilejowanej i każdy może dojść do władzy - nawet największy burok ze wsi.
  • 0



#126

Naele.
  • Postów: 110
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dalej nikt mi nie odpowiedział z tych zagorzałych zwolenników i krzewicieli rewolucji na pytanie: Co potem?? Jaki macie plan? Noxilii, wprowadzisz swoją własną dyktaturę czy masz wujka, który się zna na rządzeniu państwem. Dlaczego wszyscy myślą, że kierowanie państwem to taka prosta łatwa i przyjemna rzecz? Dlaczego każdy uważa się za eksperta?


Żadne rewolucje, żadne przewroty. To po prostu nie ma sensu. Według mnie w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie żyć w sposób "prawy", w świecie, w którym wilk jest syty i owca cała, gdzie robi się tylko to, co jest zdroworozsądkowe. Świat stał się na tyle skomplikowany, a powiązania polityczno-historyczne są na tyle silne, trwałe i determinujące wszelkie decyzje w państwach (i nie tylko), że w życiu się z tego labiryntu nie wydostaniemy.

Według mnie problem jest jeden - ludzi jest za dużo. Zdecydowanie za dużo. Uważam, że człowiek przystosowany jest do życia w małych społecznościach, a nie w dzisiejszych molochach. Może to zabrzmi śmiesznie, ale miasto nie jest środowiskiem naturalnym dla nas. Człowiek musi obcować z naturą, musi pracować na świeżym powietrzu, żyć w społeczności zorganizowanej, ale nielicznej. Na to jest już za późno. Za jakiś czas albo zaczniemy przymierać głodem i się wszyscy nawzajem powybijamy, albo jakieś "grube ryby" zredukują naszą liczbę w sposób przemyślany.

Nie wierzę w to, że cokolwiek możemy zmienić. Nie wierzę w demonstrowanie własnych racji, to nikogo z "nich" tak naprawdę nie obchodzi. Według mnie naszą kwestią we współczesnym teatrze jest przeżycie danego nam czasu w sposób maksymalnie dobry/wartościowy. Oczywiście nie twierdzę, że mamy być obojętni na krzywdę, absolutnie nie, ale nie damy rady już wszystkiego odkręcić.

Użytkownik Naele edytował ten post 24.05.2012 - 18:24

  • 1

#127 Gość_Rudolf

Gość_Rudolf.
  • Tematów: 0

Napisano

Witam Cię Mylo.
Kontrargumenty, zgadza się to jest dyskuja. Tylko, że każdy z nas doświadczył przygód z instytucjami rządowymi i konkluzja nasuwa się sama. Potrzebne są zmiany. Nie trzeba obalać rządu, robić rewolucji. Gdyby obecnie zaczęto pracować nad kwestią obywatela w państwie, większość społeczeństwa była by szczęśliwa (wiadomo, że każdemu nie dogodzisz).
Przedewszytskim zacząłbym od reformy szkół, gdzie dzięki komunie zapomniano o bohaterach i ważnych datach. Potem zamiast religi- etyka nastawiona na gloryfikowanie postaw społecznych. Kolejny krokiem, to obowiązkowe badania psychologiczne polityków (i kierowców), żeby żadna kanalia (typu Lepper, Kaczyński, Palikot, Tusk) nie dostała się do władzy. Kolejnym etapem była by komisja sprawdzająca postęp wprowadzanych zmian, zawartych w programach wyborczych. No a wisienką było by przeprowadzenie dekomunizacji sfer rządowych ale to niemorzliwe. Nie ma co liczyć na szybkie zmiany. Gdyby znalazła się partia w miarę neutralna, prowadzona przez wykształconych ludzi, która stworzyła by rząd ekspertów- to wreszcie poszedłbym na wybory.
  • 0

#128

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja jestem gotów poprzeć rewolucję, Sam do takiej nawoływałem nie raz. Jednakże w ostatnim czasie zrodził mi się w głowie pomysł organizacji ruchu Nowa Polska. Coż na wzór oburzonych też organizacja różnych eventów etc tylko że z określonymi postulatami. pro wolnościowymi, prawicowymi. napewno nie lewackimi jak oburzeni. To by była taka trochę odpowiedź na nich.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych