Napisano 03.01.2012 - 21:28
Napisano 03.01.2012 - 21:49
Napisano 03.01.2012 - 21:59
A czy The Washington Post Cię satysfakcjonuje?
http://www.washingto...atement.doc.pdf
Napisano 03.01.2012 - 22:23
Napisano 03.01.2012 - 22:50
Napisano 03.01.2012 - 23:25
Tak się zastanawiam - bo wszyscy tylko o tyranii i NWO - czego się spodziewacie po tej ustawie? Że nagle w USA masowo wojsko zacznie aresztować ludzi, wtrącać ich do więzień itp? No co zmieni się tak drastycznie?
Podobnie jak z "szatańskim" Patriot Act. Tyle lat w mocy - gdzie są jakieś straszliwe konsekwencje, nadużycia, masowe aresztowania i inne prześladowania?
Napisano 03.01.2012 - 23:39
Podobną sytuację mieliśmy w Trzeciej Rzeszy - małymi kroczkami wprowadzane były na pozór nieznaczne zmiany. Obywatele, którzy spisywali swoje doświadczenia i wspomnienia z tego okresu, mówią o tym, że nawet nie zorientowali się jak daleko owe zmiany sięgają. Prosty efekt psychologiczny - kolejną zmianę porównuje się z wcześniejszą. A skoro już mamy to i tamto, to przecież nie zaszkodzi jeszcze coś. Obawiam się podobnych zagrań ze strony rządzących USA.Podobnie jak z "szatańskim" Patriot Act. Tyle lat w mocy - gdzie są jakieś straszliwe konsekwencje, nadużycia, masowe aresztowania i inne prześladowania?
Napisano 04.01.2012 - 00:18
Użytkownik Shay edytował ten post 04.01.2012 - 00:19
Napisano 04.01.2012 - 10:58
Napisano 04.01.2012 - 11:04
Tak się zastanawiam - bo wszyscy tylko o tyranii i NWO - czego się spodziewacie po tej ustawie? Że nagle w USA masowo wojsko zacznie aresztować ludzi, wtrącać ich do więzień itp? No co zmieni się tak drastycznie?
Podobnie jak z "szatańskim" Patriot Act. Tyle lat w mocy - gdzie są jakieś straszliwe konsekwencje, nadużycia, masowe aresztowania i inne prześladowania?
Napisano 04.01.2012 - 17:47
Napisano 04.01.2012 - 23:31
Napisano 05.01.2012 - 00:00
Aquila, tu nie chodzi o to czy skończy się jak w III Rzeszy( bo dziać jak po 1933r. już się dzieje) tylko pytanie z jakiej racji wprowadzać w ogóle takie możliwości dla aparatu państwowego?!
Nie ma żadnego usprawiedliwienia. A nikt nie pisałby ustawy( a dopiero czegoś takiego), która naraża na zupełną utratę reputacji autora, bez żadnego konkretnego powodu.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych