Napisano 15.12.2011 - 15:56
Napisano 15.12.2011 - 16:04
Napisano 15.12.2011 - 16:05
Polska pnie się bardzo szybko na drabince rozwoju, a kryzys nam w tym paradoksalnie pomógł. Nasza zdrowa, nie postawiona na dziale finansów gospodarka, z brakiem przerostu kosztów pracy w porównaniu do zachodu, rozwija się bardzo dobrze i jest w perspektywie znaczącym graczem w Europie. Krajom zachodu brakuje naszej dynamiki i elastyczności. Osobiście oceniam to co się dzieję bardzo pozytywnie. Inwestowanie w nowe technologie i to, że Polacy mogą zarabiać w Polsce na specjalistycznych zawodach. Już nie jest jednoznacznie powiedziane, że musimy wyjeżdżać za granicę by zarabiać jako animator komputerowy, specjalista od efektów specjalnych, projektant etc. Wcześniej było to nie do powiedzenia, w Polsce można było robić fizycznie, albo wykonywać mało specjalistyczne prace.
Jednym słowem, jestem bardzo optymistycznie nastawiony co do przyszłości Polski.
W zasadzie cała konkluzja napisana w tamtym temacie jest taka, że przewiduję bardzo mocny wzrost pozycji Polski w niedalekiej przyszłości. Więc i bogactwa ludności
Napisano 15.12.2011 - 16:07
]Zabierzcie się do roboty, dróg do zdobycia pieniędzy jest mnóstwo, ale nikt wam ich nie pokaże. Szukajcie, gromadzccie każdą złotówkę, inwestujcie ją i pomnażajcie. Żyjcie skromnie i szukajcie pomysłu na biznes, który w warunkach obecnego kryzysu i w ramach prawa, może odnieść sukces. To banalnie proste, wystarczy czytać, analizować i pomnażać.
Użytkownik Xellos edytował ten post 15.12.2011 - 16:11
Napisano 15.12.2011 - 16:16
Nie interesuje nas co się dzieje na górze, tam gdzie ogromne koncerny i państwo kręcą i sie wzbogacają, nas interesuje to co jest za rogiem w sklepie osiedlowym, na placu zabaw, parku czy stacji benzynowej.
Mylo, skoro ci tak dobrze to powiedz czym sie zajmujesz? Studiujesz? Pracujesz? Tak ci lekko?
A fakt, i najważniejsze pytanie, czy mieszkasz w Polsce czy tylko piszesz na podstawie raportów jedyny i prawdziwy stan naszej gospodarki
A kto mowi ze przez 20 lat nic sie nie zmieniło?
Taak oczywiscie, wyjdz na ulice, zapytaj pierwszych napotkanych 10 osob jaką ma sytuacje finansową, jak mu się zyje czy czuje sie bezpieczny i potem gadaj. Bo to twoje gadanie, że Polacy tylko narzekają jest bezpodstawne a każdy ci poda 100 powodów dla których ma prawo narzekać.
”jeśli martwisz się czymś, na co nie masz wpływu, to po co się martwić;
jeśli martwisz się czymś, na co masz wpływ, to po co się martwić?"
Napisano 15.12.2011 - 16:26
Dalej nie odpowiedzialeś, kto powiedział ze nic sie nie zmieniło.Wiele osób w tym temacie? Wszystko idzie przecież coraz gorzej i ku gorszemu.
Napisano 15.12.2011 - 16:26
Popularny
Napisano 15.12.2011 - 16:43
Popularny
zmieni w życiu przeciętnego Kowalskiego, który zarabia powiedzmy 2-2,5tys.? No właściwie niewiele, żeby nie powiedzieć nic.Młody rynek NewConnect w 2011 roku wyprzedził pod względem ilości IPO nowojorski parkiet NYSE, zaś warszawska GPW pozyskała więcej kapitału niż giełda we Frankfurcie
Tylko ile to jest "nieco"? Ty mówisz nieco, ktoś inny mógłby powiedzieć "sporo". I tak na prawdę na jedno by wyszło. Ot, subiektywizm.Tak samo jest i w Niemczech. Zarabiając te 2000 Euro, wcale nie stać Cię na luksusy. Oczywiście można kupić nieco więcej i nieco lepsze - ale to tyle. W zasadzie to czy mieszkasz w Niemczech, czy w Polsce sprowadza się do tego czy kupisz lepszy samochód i lepszą lodówkę. Rachunki są większe, ceny są większe
http://finanse.wp.pl...1d901&_ticrsn=5Marek Zuber, ekonomista:
Od wielu lat postępuje proces wyrównywania się cen żywności i innych produktów pomiędzy krajami Unii Europejskiej. Faktycznie jest tak, że ceny w niemieckich i polskich sklepach powoli zbliżają się do tego samego poziomu.
Ależ nikt nie mówi, że w Polsce jest najgorzej w Europie.Nie mamy najwyższych obciążeń podatkowych w Europie, więc nie wiem o czym mówisz.
Użytkownik Kajman edytował ten post 15.12.2011 - 17:33
Napisano 15.12.2011 - 16:58
Nie będę tutaj mówił co robię, bo nie mam zamiaru z siebie robić osoby publicznej. W skrócie kończę się uczyć na płatnych studiach za które w większości płaciłem sam i nie korzystałem z państwowej pomocy. Do tego założyłem firmę, w której wykonuje usługi które nauczyłem w szkole, na uczelni, a w większości swoją nauką w domu.
Ogólnie było mi nieraz bardzo ciężko, "biedni" studenci w akademikach mogą się schować. Jednak nie narzekam i nigdy nie narzekałem. Jestem człowiekiem który patrzy z optymizmem w przyszłość i mi to bardzo procentuje.
Tylko ktoś kto zaznał na prawdę dużych problemów finansowych, potrafi docenić jak to jest gdy nie musisz się martwić że Ci zabraknie. Jak widać mało kto ich tutaj zaznał.
Nauczyłem się doceniać to co mam i nie będę wypominał Polsce, ze nie zapewnia mi poziomu życia zachodu - co z resztą jest niemożliwe z powodów historycznych.
Napisano 15.12.2011 - 16:58
Napisano 15.12.2011 - 17:08
Napisano 15.12.2011 - 17:29
Co za prowokacyjny temat podparty danymi z giełdy. Zrozum, że wypowiadający się tutaj może nie grają na giełdzie. Może masz tam jakieś udziały i pogrywasz spoko.
Ale tak masz rację, w Polsce jest dobrze dla graczy giełdowych, szczególnie dla tych co grają na naszej walucie...tu idzie faktycznie zarobić. Tylko proszę nie odpowiadaj w stylu, czemu więc na tym nie zarabiacie. Słuchaj generalnie, pewne osoby mogą sobie tam zarabiać, jadąc na biedzie innych, zawsze był bogaty i biedny, środek ? środek niestety podupada, dlatego powiększa się przepaść między bogaty-biedny, brak tego środka.
Więc tak mylo podałeś dobre informacje dla ludzi majętnych grających na giełdach.
Dalej nie odpowiedzialeś, kto powiedział ze nic sie nie zmieniło.
Ludzię narzekają bo mają powody, nie rozumiesz tego? Ich życie mają prawo narzekać, czy to prezes firmy czy to pijak z pod sklepu.
Ale co tam, ty wiesz lepiej, to że ci 10 osob mowi ze nie jest dobrze a ty twierdzisz ze jest popierając statystykami to swiadczy ze jestes na prawde wielkim prowokatorem i ignorantem
Kolego, jesteś moderatorem, a odnosisz się do userów w sposób chamski, ogarnij się troszkę i podtrzymuj swoje tezy w sposób racjonalny.
Widzę, że swoje opinie opierasz na jakichś medialnych zagrywkach, może wklej jakieś info z TVN jeszcze, pseudoartykuły, które mają ładnie i mądrze wyglądać i żeby normalny człowiek się w nich nie połapał, bo nie ma punktów odniesienia.
Zauważyłem, że ostatnio Twoje posty są subiektywne jak tylko być mogą. Uważam więc, że sam nie doświadczyłeś biedy, jesteś natomiast w klasie średniej lub wyżej i snujesz wnioski na własnych przeżyciach. Tak to właśnie jest, człowiek majętny nigdy nie odwraca się za siebie żeby spojrzeć na bezdomnego. To porównanie jest adekwatne do siania propagandy typu "mi jest dobrze to w kraju jest dobrze". Otóż nie, bo praca to już nie jest źródło zarobku na godne życie, tylko przywilej dany nielicznym. Ludzie po studiach nie mają co ze sobą zrobić, pracują w fast foodach, supermarketach itp. zaprzepaszczając kilka lat nauki. Udaje się tylko tym ze znajomościami. Natomiast bez pracy możesz liczyć tylko na zabezpieczenie socjalne, które jest w tym kraju kpiną - rząd wydaje pieniądze na premie, samochody i wyjazdy, a później narzeka, że jest kryzys i zwala winę na wszystko, tylko nie widzi siebie.
Może i jest dobrze, jak ktoś ma znajomości i zdąży się ustawić, ale dla ludzi nowych na rynku pracy bądź bezrobotnych zbyt wiele opcji nie ma i muszą wyjeżdżać z kraju. Tak dobrze mamy w Polsce.
zmieni w życiu przeciętnego Kowalskiego, który zarabia powiedzmy 2-2,5tys.? No właściwie niewiele, żeby nie powiedzieć nic.
Tylko ile to jest "nieco"? Ty mówisz nieco, ktoś inny mógłby powiedzieć "sporo". I tak na prawdę na jedno by wyszło. Ot, subiektywizm.
Skoro już porównujemy Niemcy i Polskę
Ceny zbliżają się do tego samego poziomu, a średnia pensja Niemca jest 2,5 raza większa od średniej pensji w Polsce. Ten fakt chyba nie wymaga komentarza.
Ależ nikt nie mówi, że w Polsce jest najgorzej w Europie.
Mylo, przedstawiłeś dwa artykuły rzekomo mówiące o tym, że Polsce jest dobrze. Ja mogę kilka razy kliknąć myszką i wkleić dwa artykuły mówiące o tym, że w Polsce jest źle. Tylko że to na prawdę niczego nie zmieni.
Popieram optymizm i pozytywne myślenie, ale to, że Tobie jest dobrze, nie znaczy jeszcze, że wszystkim się tak wspaniale wiedzie jak Tobie.
Napisano 15.12.2011 - 17:44
Czy giełda jest inną planetą? To jest odbicie gospodarki, tam wystawiają się prywatne firmy którym powodzi się dobrze, a chcą by powodziło się lepiej. Giełda ma dużo wejść nowych firm - gospodarka idzie do przodu.
To znaczy że Polskie firmy będą mieć więcej kapitału do inwestowania - więc więcej miejsc pracy. Nie rozumiem, dlaczego wszyscy z was traktują giełdę jako oderwaną od rzeczywistości instytucje państwową która sobie tworzy pieniądze. To jest bardzo istotny element gospodarki, na giełdach duże firmy pozyskują duże kwoty na inwestycje.
Napisano 15.12.2011 - 18:25
Mylo i tutaj właśnie widać Twój sposób dyskusji. Najpierw sam porównujesz Polskę do Niemiec (piszesz "Tak samo jest i w Niemczech. Zarabiając te 2000 Euro, wcale nie stać Cię na luksusy. Oczywiście można kupić nieco więcej i nieco lepsze - ale to tyle. W zasadzie to czy mieszkasz w Niemczech, czy w Polsce sprowadza się do tego czy kupisz lepszy samochód i lepszą lodówkę. Rachunki są większe, ceny są większe"), a potem, gdy ja porównuję Polskę do Niemiec piszesz "Nie ma to porównywać się do jednego z najbogatszych krajów świata". Gratuluję, równie dobrze mógłbyś to powiedzieć do siebie.Dolicz droższe mieszkania, usługi etc. Nie ma to porównywać się do jednego z najbogatszych krajów świata?
Tu akurat masz 100% racji.Siedzenie i gadanie, "że mi źle" nic nie zmieni
Użytkownik Kajman edytował ten post 15.12.2011 - 18:27
Napisano 15.12.2011 - 18:25
Panie moderatorze Czy tak trudno zrozumieć to, że i giełda i ludzie okazują to samo?Po trzecie to ja jako nieliczny z całej gromadki próbowałem popierać tezy w sposób racjonalny. Reszta ciągle opisuje sprawę na zasadzie "ja widzę"
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych